Doozer Opublikowano 12 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2016 . Jak sobie potem poradzić w przypadku awarii, tam gdzie nie ma autoryzowanego serwisu i assistance z lawetą? mnie osobiście jeśli chodzi o nowe GS'y to przeraża ilość akcji serwisowych dla tej jednostki, już chyba 6 czy 7 odkąd zaczęli produkować model 1200.No i chyba trochę tej elektroniki za dużo. Wielu wyznawców usprawiedliwia ten fakt, iż marka dba o klientów i bardzo dobrze, że na bieżąco informuje oraz eliminuje usterki. No cóż, trudno aby zatajali swoje błędy. Jednak będąc gdzieś na Bałkanach, np w środku Albańskich gór, gdy mi się coś spieprzy, to raczej marnym pocieszeniem będzie dla mnie fakt, że marka dba o mnie i po powrocie szybko usterkę usuną. A że mam GS'a to duże prawdopodobieństwo, że usterka podchodzi pod którąś z wielu akcji serwisowych. przy tym poziomie cenowym oczekiwałbym bardziej solidnej konstrukcji, zwłaszcza jeśli chodzi o silnik. Cytuj nowadeba.com.pl- tor motocross/ATV-zapraszamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Januszm Opublikowano 12 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2016 (edytowane) Doozer a skad wiesz o tych akcjach serwisowych dotyczacych silnika BMW?Czy te akcje dotyczyly nowego chlodzonego ciecza silnika czy starego?Wiesz moze jakie to byly dokladnie usterki?A tak w ogóle, to zbytnie przekombinowanie i pchanie dużej ilości elektroniki do motocykli "wyprawowych" jest ogromnym błędem producentów. Jak sobie potem poradzić w przypadku awarii, tam gdzie nie ma autoryzowanego serwisu i assistance z lawetą? Elektronika jest juz koniecznoscia, ktora wymuszaja przepisy (normy emisji spalin) jak i sami uzytkownicy, ktorzy wymagaja coraz lepszych osiagow, wyposazenia, bezpieczenstwa, gadzetow.Na rynku wciaz sa motocykle malo skomplikowane np. Royal Enfield czy tez Ural i jakos nie ciesza sie zbyt duzym zainteresowaniem. Edytowane 12 Stycznia 2016 przez Januszm Cytuj https://www.facebook.com/profile.php?id=100003272715647 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doozer Opublikowano 12 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2016 (edytowane) Akcje dotyczyły modeli rocznikowo od 2013 1. wyciek oleju przekładniowego na tylną oponę( głównie rynek Kanady i USA)2. usterka komputera- wadliwe oprogramowanie nie wyłączające trybu jazdy enduro( Kanada, USA)3. usterka przedniego zawieszenia- Telelever( Europa)4. wadliwa pompa paliwa, ryzyko jej pęknięcia ( USA)5. wycieki ze skrzyni biegów( Europa)6. pękanie tylnego koła w miejscu mocowania( globalna akcja, modele do 2012) ogólnie GS to pewnie bardzo dobry sprzęt wyprawowy, o czym świadczy chociażby jego popularność. Osobiście jednak wydając takie, nie małe zresztą, pieniądze, oczekiwałbym ponadprzeciętnej niezawodności, a czytając trochę w sieci i z różnymi ludźmi rozmawiając na temat tych silników( m.in ze znajomym mechanikiem z salonu BMW) jakoś nie specjalnie jestem przekonany. Także taka jest moja, może trochę bardziej subiektywna niż obiektywna opinia. W tych pieniądzach wybrałbym coś innego, tańszego, a za zaoszczędzoną kasę zrobił konkretnego tripa po Europie. Edytowane 12 Stycznia 2016 przez Doozer Cytuj nowadeba.com.pl- tor motocross/ATV-zapraszamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 12 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2016 hmmm... jesli chodzi o BMW to takie motorki j/w są dla mnie mniammniam.... i może kidyś jak będę starszy.... Pozdr. P.S. Problemy z pompami paliwa nie maja tylko najnowsze R 1200, ale i starsze, oraz 1 cylindrowe 650 GS, z reguły wina leży po stronie słabej jakości paliwa (odkłada się za dużo dodatków- proeko), oraz z powodu drgań, w kilku znanych motocyklach, tak mniej więcej pół na pół- przypadków.... jak sobie radzić w pierwszym przypadku- należy wozić ze sobą specjalny dodatek, albo carburatorcleaner lub samostart- coś co rozpuści to wspomniane cholerstwo, w drugim przypadku pomocna będzie lutownica i trochę lutu/cyny - bo to sprawa banalna....Kolega co ze swoją lubą jeździ po zapyziałej części Europy na GS 1150 ADV i GS 650 Dakar, właśnie to ze sobą zabierają, jeszcze nie wrócili na lawecie, czy pociągiem :-) Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biblo Opublikowano 12 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2016 Elektronika jest juz koniecznoscia, ktora wymuszaja przepisy (normy emisji spalin) jak i sami uzytkownicy, ktorzy wymagaja coraz lepszych osiagow, wyposazenia, bezpieczenstwa, gadzetow.Na rynku wciaz sa motocykle malo skomplikowane np. Royal Enfield czy tez Ural i jakos nie ciesza sie zbyt duzym zainteresowaniem. Elektronika wkrada się również w "obszary", w których nie jest wymagana przepisami - np. elektronicznie regulowane, aktywne zwieszenia, zmienne mapy silnika, elektroniczne manetki, rozbudowane ledowe światła. A czym więcej jej jest, tym większe ryzyko, że jakaś błaha z punktu widzenia użytkowego usterka uziemi moto daleko w trasie, bo nie będzie jak zresetować komputera... I wówczas zostaje tylko assistance, o ile jest... :huh: Uważam, że to nie użytkownicy "wymagają' elektroniki, lecz producenci stosują specyficzną "ucieczkę do przodu", żeby potem chwalić się, że jako jedyni oferują jakieś rozwiązanie - znam ludzi, którzy kupili najnowsze beemki "bo mają takie rewelacyjne ledowe światła" :blink: Tylko potem okazuje się, że są oni królikami doświadczalnymi, bo przez pierwszy rok-dwa wychodzą różne babole... Tak właśnie było z m.in. dużym GS-em "wodniakiem"... Na dalekie wyprawy najlepsze są jak najprostsze maszyny, i nie są to tylko wspomniane Enfieldy, czy Urale... Cytuj Pozdrawiam,Jacek __________________________________________|Sportster IRON 883™|DL650AK8|Triumph Tiger Explorer XC| Forum powinno być jak Media Markt... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Januszm Opublikowano 12 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2016 Ja uważam, że to właśnie oczekiwania rynku powodują to właśnie, że wspomniany GS i nie tylko ma np. elektronicznie regulowane zawiasy i te inne wspomniane przez Ciebie gadżety. Ludzie poprostu oczekują coraz większych bajerów w tego typu motocyklach.Zobacz, że już prawie wszystkie podróżne duże enduro mają naćkane elektoniki. Akcje dotyczyły modeli rocznikowo od 2013 1. wyciek oleju przekładniowego na tylną oponę( głównie rynek Kanady i USA)2. usterka komputera- wadliwe oprogramowanie nie wyłączające trybu jazdy enduro( Kanada, USA)3. usterka przedniego zawieszenia- Telelever( Europa)4. wadliwa pompa paliwa, ryzyko jej pęknięcia ( USA)5. wycieki ze skrzyni biegów( Europa)6. pękanie tylnego koła w miejscu mocowania( globalna akcja, modele do 2012) ogólnie GS to pewnie bardzo dobry sprzęt wyprawowy, o czym świadczy chociażby jego popularność. Osobiście jednak wydając takie, nie małe zresztą, pieniądze, oczekiwałbym ponadprzeciętnej niezawodności, a czytając trochę w sieci i z różnymi ludźmi rozmawiając na temat tych silników( m.in ze znajomym mechanikiem z salonu BMW) jakoś nie specjalnie jestem przekonany. Także taka jest moja, może trochę bardziej subiektywna niż obiektywna opinia. W tych pieniądzach wybrałbym coś innego, tańszego, a za zaoszczędzoną kasę zrobił konkretnego tripa po Europie. Dzięki za rozszerzenie wypowiedzi.Już trochę w międzyczasie poznałem temat.Kolejny raz utwierdzam się w tym, że nie warto kupować nowych modeli, ponieważ często cierpią one na chorobę wieku dziecięcego. Cytuj https://www.facebook.com/profile.php?id=100003272715647 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M a D a F a K a Opublikowano 13 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2016 Powszechna wiedza jest o słabych wiązkach elektrycznych w Hondach (palące się regulatory), wiecznych problemach Hondy w napinaczami rozrządu, częste problemy Kawasaki z głowicami (zawory), częste problemy Yamahy z tłokami i obróbką cylindrów, Triumph lubi często sobie wypiąć zawory ale nikt nie słyszał o akcjach serwisowych, taka oto różnica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biblo Opublikowano 13 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2016 (edytowane) Polecam lekturę tej strony https://uokik.gov.pl/szukaj.php?szukaj=motocykle&x=42&y=4 Druga zakładka: Produkty / Informacje dla konsumentów / Powiadomienia przedsiębiorców o produktach niebezpiecznychJa uważam, że to właśnie oczekiwania rynku powodują to właśnie, że wspomniany GS i nie tylko ma np. elektronicznie regulowane zawiasy i te inne wspomniane przez Ciebie gadżety. Ludzie poprostu oczekują coraz większych bajerów w tego typu motocyklach. No co Ty! A skąd "rynek" miałby wiedzieć, że w ogóle jest możliwe rozwiązanie X lub Y??? Popatrz nawet na siebie - ile dzisiaj masz wokół siebie urządzeń, sprzętów, technologii, które nigdy nie przyszłyby Ci do głowy! To pewna grupa dużych, kreatywnych producentów opracowuje pewne rozwiązania, wymyśla nowe technologie i następnie wprowadza do swojej oferty. A inni, mniej kreatywni, idą potem tym śladem, bo nie chcą być gorsi lub są zmuszani ssaniem ze strony potencjalnych nabywców... To zjawisko dotyczy nie tylko motocykli - vide Apple i iPhone :) Wspomniany Apple i iPhone, to nie tylko wymyślenie nowego produktu - to również, a może przede wszystkim - wykreowanie na niego popytu. Tak więc nie jest to tylko "wizjonerstwo", ale również - i znów może przede wszystkim - czary mary ze strony marketingowców. Beemeka działa podobnie - nowe pomysły + intensywny marketing... Edytowane 13 Stycznia 2016 przez biblo Cytuj Pozdrawiam,Jacek __________________________________________|Sportster IRON 883™|DL650AK8|Triumph Tiger Explorer XC| Forum powinno być jak Media Markt... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommo Opublikowano 13 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2016 No co Ty! A skąd "rynek" miałby wiedzieć, że w ogóle jest możliwe rozwiązanie X lub Y??? Popatrz nawet na siebie - ile dzisiaj masz wokół siebie urządzeń, sprzętów, technologii, które nigdy nie przyszłyby Ci do głowy! To pewna grupa dużych, kreatywnych producentów opracowuje pewne rozwiązania, wymyśla nowe technologie i następnie wprowadza do swojej oferty. A inni, mniej kreatywni, idą potem tym śladem, bo nie chcą być gorsi lub są zmuszani ssaniem ze strony potencjalnych nabywców... To zjawisko dotyczy nie tylko motocykli - vide Apple i iPhone :) Jeden ze sprzedawców motocykli BMW opowiadał mi, że salon zamawia jakąś partię nowych motocykli na stan magazynowy. Zawsze są to maksymalnie wyposażone modele. Z prostego powodu - najszybciej się sprzedają. Cytuj Audi Sport Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biblo Opublikowano 13 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2016 Jeden ze sprzedawców motocykli BMW opowiadał mi, że salon zamawia jakąś partię nowych motocykli na stan magazynowy. Zawsze są to maksymalnie wyposażone modele. Z prostego powodu - najszybciej się sprzedają. Jak brałem do testów GS-y, to miałem okazję trochę rozmawiać ze sprzedawcami. Od nich dowiedziałem się, że te najnowsze wypasione motocykle idą głównie w leasing na firmy napaleńców lub kolesi przechodzących "moto pauzę" - czyli przechodzących drugą młodość :) I oni chcą mieć full wypas, bo na ratę leasingową wielkiego wpływu to nie ma, oni chcą mieć dudniące, akcesoryjne tłumiki, które są strasznie uciążliwe podczas dłuższej jazdy. Ale im to nie przeszkadza, bo i tak jeżdżą niewiele i głównie wokół komina... Również dlatego nie przejmują się awaryjnością nowych modeli, bo w razie problemów do domu ściągnie ich assistance :cool: Popatrzcie na ogłoszenia sprzedaży w miarę nowych maszyn - mają z reguły 2-3 lata, bardzo dobre wyposażenie i niewielki przebieg. Jak kończy się leasing, to młodzi 40-letni (lub 50-letni) szukają nowej zabawki :biggrin: P.S. Co do beemki jest jeszcze inna kwestia: oni stosują różne sztuczki sprzedażowe, które powodują, że realne ceny sprzedaży są niższe od cen katalogowych. Jedną z tych sztuczek jest chyba zawyżanie w cenniku cen opcji, żeby potem mieć argument do rozmów z klientem. Drugą sztuczką są maszyny niby demo - zamawiasz co chcesz, potem bierzesz na 2 tygodnie, potem wraca do salonu, potem znowu bierzesz na jakiś czas, a po 3 miesiącach kupujesz z rabatem 30% Cytuj Pozdrawiam,Jacek __________________________________________|Sportster IRON 883™|DL650AK8|Triumph Tiger Explorer XC| Forum powinno być jak Media Markt... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommo Opublikowano 13 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2016 Jak brałem do testów GS-y, to miałem okazję trochę rozmawiać ze sprzedawcami. Od nich dowiedziałem się, że te najnowsze wypasione motocykle idą głównie w leasing na firmy napaleńców lub kolesi przechodzących "moto pauzę" - czyli przechodzących drugą młodość :) I oni chcą mieć full wypas, bo na ratę leasingową wielkiego wpływu to nie ma, oni chcą mieć dudniące, akcesoryjne tłumiki, które są strasznie uciążliwe podczas dłuższej jazdy. Ale im to nie przeszkadza, bo i tak jeżdżą niewiele i głównie wokół komina... Również dlatego nie przejmują się awaryjnością nowych modeli, bo w razie problemów do domu ściągnie ich assistance :cool: Popatrzcie na ogłoszenia sprzedaży w miarę nowych maszyn - mają z reguły 2-3 lata, bardzo dobre wyposażenie i niewielki przebieg. Jak kończy się leasing, to młodzi 40-letni (lub 50-letni) szukają nowej zabawki :biggrin: P.S. Co do beemki jest jeszcze inna kwestia: oni stosują różne sztuczki sprzedażowe, które powodują, że realne ceny sprzedaży są niższe od cen katalogowych. Jedną z tych sztuczek jest chyba zawyżanie w cenniku cen opcji, żeby potem mieć argument do rozmów z klientem. Drugą sztuczką są maszyny niby demo - zamawiasz co chcesz, potem bierzesz na 2 tygodnie, potem wraca do salonu, potem znowu bierzesz na jakiś czas, a po 3 miesiącach kupujesz z rabatem 30%Sam sobie świetnie odpowiedziałeś dlaczego takie a nie inne produkują motocykle :) Cytuj Audi Sport Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Januszm Opublikowano 13 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2016 Sam naleze do grupy uzytkownikow, ktorzy lubia gadzety i np. miedzyinnymi dlatego kupilem BMW, poniewaz oferowal ten model miedzyinnymi ESA, ktorego prozno bylo wtedy szukac u konkurencji. I wielu uzytkownikow chce miec wspomniane bajery, gdyby tak nie bylo, to inni producenci nie kopiowali by np. ESA. Producenci motocykli wiedza jakie jest zapotrzebowanie rynku, dzieki badaniom marketingowym, tak samo jest z samochodami.Chyba nikt by juz nie chcial na codzien jezdzic Fiatem 125p :) Cytuj https://www.facebook.com/profile.php?id=100003272715647 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M a D a F a K a Opublikowano 13 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2016 Zdrowego 125p, zawsze i wszędzie bym używał, tylna kanapa w tym wozie... tego nie oferują najdroższe produkty z RFN (NRD?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommo Opublikowano 13 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2016 Zdrowego 125p, zawsze i wszędzie bym używał, tylna kanapa w tym wozie... tego nie oferują najdroższe produkty z RFN (NRD?)Mówisz o tym czarnym skaju co przylepiał się do skóry a latem parzył w dupe aż miło :) Cytuj Audi Sport Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M a D a F a K a Opublikowano 13 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2016 O tych sprężynkach co pod spodem soom, dupska chroniły zawsze różnego rodzaju miśki i futra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.