Skocz do zawartości

Tourist trophy Polska!


TTDucati
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Fakt, że o sponsorng ciężko, dopóki w wyścigach motocyklowych nie będziemy mieć kogoś takiego, jak Kubica w F1. A i tak jeden Kubica to za mało, bo jak widać - wraz z jego kontuzją, zaintersowanie F1 spadło. I w sumie, nie ma się czemu dziwić.

Jak Rossi złamał nogę na Mugello i nie jeździł w kolejnych dwóch wyścigach, to oglądalność tych rund spadła we Włoszech o 30 czy więcej % (nie pamiętam już dokładnie). A nie da się porównać Włochów i ich kultury motocyklowej z Polakami.

 

Z drugiej strony, motocykle to nie tylko wyścigi. Sponsorzy spokojnie mogliby być zaintersowani szkoleniami z techniki i bezpieczeństwa jazdy motocyklem, ghymkhany, stuntu czy wyścigów ulicznych, które mogłyby być połączone z różnymi imprezami towarzyszącymi (pomoc medyczna, zbiórka krwi, pocket-biki dla najmłodszych itp).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra ale przecież w pl sport motocyklowy jest popularny a nawet bardzo (zużel). Nikt tego nie zauważa. Ja sam żużlem też się nie interesuje ale jest to popularne zjawisko i kibiców multum. Każdy kraj ma swoje sporty i wątpie aby zmieniło to się w najbliższym 30 - leciu. Gdzieś z curlingu można wyżyć a u nas nie. U nas piłka nożna jest w cenie a w usa raczej z nią słabo. Normalna kolej rzeczy. Najpierw należy wybudować ze dwa dodatkowe tory a później martwić się talentem wśród zawodników. Z drugiej strony wyścigi drogowe byłyby rozwiązaniem, pieniędzy nie trzeba aż tak dużo i trochę inne umiejętności się liczą w każdym razie fajna atrakcja by była.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosta sprawa musza powstac dwa obiekty w centrum i na południu, Poznań juz jest. Od tego zaczynamy tradycje wyscigową w Polsce, kazdy wie ile kosztował stadion narodowy na którym gó..o sie dzieje. Za te kase mogły by powstac takie dwa obiekty, a wtedy mozemy łowic talenty i szukac sponsorów na oszlifowanie. Jezeli w obecnej sytuacjii ja był bym sponsorem to jak miałbym zainwestowac w Zawodnika? zadał bym pytanie gdzie ma odbywac treningi? w Radomiu? Dlatego brak sponsorów, a talentów naprawde nie brakuje wystarczy chciec, ale kto jest przy władzy musi sie nachłapac przetargi itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I can already tell this is going to become a quality thread

 

Popcorn-Stephen-Colbert.gif

A niechaj narodowie wżdy postronni znają, że Polacy nie gęsi i swój język mają :banghead:

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie wspieranie rodziców wiele nazwisk włącznie z tymi, które wymieniłeś nie zostałby nigdy odkryte, dzięki wsparciu rodziców mamy takie nazwiska jak: Hayden,

nick hayden dawal rade jako rednek ba nawet jego brat Roger miesza w AMA ,ale Edwards jako malolat mial dzianych starych , bo kogo bylo stac na 2 nowe rc30 w tamtych czasach w club racing ?

wg mnie tylko kasa starych sie liczy by wylonic talety , ostatnio obserwuje kariere 13 latka w WERA loi wszystkich jak leci TOBC w koncu go wzielo pod skrzydla czekac kiedy AMA ogarnie i pujdzie do moto3/2..., oczywiscie jego stary wszedzie go pchal i jezdzil na kazde wyscigi itp , morwhaki 250 4T do tanich nigdy nienalezalo .., wiec wszystko zalezy od rodzicow

WERA#111

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek nie pękaj, jak sobie nie radzisz to polecam https://translate.google.pl/?hl=pl&tab=wT

 

:laugh:

Ja sobie jakoś radzę ale to nasze forum Polskie i jak angole chcą tutaj zaglądać to niech się uczą języków :biggrin:

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Songoku po prostu pamięta jeszcze niedawną dyskusję na temat polskich wyścigów ... i uwierz nie Ty pierwszy jesteś zażenowany ich rozmachem w skali tak dużego kraju jakim jest Polska. Całkiem niedawno jaraliśmy się tutaj pucharem Motoyoungtimer do którego zgłosiła się 1 osoba. Jak myślisz co teraz czują ludzie którzy podjeli inicjatywę zorganizowania i rozpropagowania tego pucharu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

songoku może przejdź na jakies forum "uszczypliwych nie spełnionych" tu się gada o motocyklach;)

Właśnie od długiego czasu się zastanawiam, o czym tu się rozmawia - realia są takie, że będąc właścicielem dużej firmy/spółki itd. ludzie wolą kupić sobie nowe Lamborghini/BMW S1000RR, inwestować we własne dzieci, willę lub cycki trzeciej kochanki, niż sponsorować zawodników w mało znanej dyscyplinie, którą nie interesuje się nawet wąskie grono posiadaczy motocykli uznawanych za sportowe (na forum możemy policzyć pasjonatów wyścigów na palcach 2 rąk, więc szału nie ma).

 

W skali świata wcale nie wypadamy najgorzej. Przecież to, że w UK, Włoszech czy USA jeździ i startuje więcej ludzie to nie jest kwestia sponsorów czy Bóg wie czego, tylko kosztów. Dla przeciętnego obywatela tego kraju wyjazd na trening czy zawody nie równa się średniej krajowej. Proporcjonalnie taki Włoch czy Niemiec wydaje na Track Day nie 2000-3000 zł, tylko 500-1000 zł. Też bym jeździł i ubolewam, że nie zarabiam 6 razy więcej.

 

A, odnośnie Pucharu MotoYoungTimer - doskonale widać po tym, że nie motocykl jest głównym kosztem zabawy. Ale właśnie wjazd na tor, opony i treningi. I dlatego zgłosiła się jedna osoba, czemu się wcale nie dziwię. Ta osoba ma dokładnie identyczne koszty, jak ja startując gixem z 2006 roku.

Edytowane przez Sherman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...