-
Postów
958 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez songoku
-
Jak to Miller, u niego wyścigi często zero-jedynkowe 😉
-
Sprzęgło KTM SX 250
songoku odpowiedział(a) na koks19021 temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
tłok -
Ducati i tak się sporo wyżej kręci niż reszta stawki 🙂
-
Jako człowiek świadomy, wiesz dobrze że takie upraszczanie "wzoru" to spore nadużycie. Maurizio Flammini był włochem i pod Ducati były robione regulaminy dość długi czas 🙂 Tak czy inaczej to już historia, zdrowie! 🙂
-
wsbk było zawsze krojone pod dukati, więc jesli to prawda to sprawiedliwość dziejowa :)
-
szczerze, to IMO gówno z tego wyniknie jak zwykle :D
-
co znaczy konfrontacja słowna? Posłali sobie parę ku*ew?
-
też mi się wydaje, że błędu dużego nie popełnił, może akurat mucha nasrała na linię przejazdu i się poślizgnął... :D
- 192 odpowiedzi
-
Janku w dupie z tym, walka o zwycięstwo to jest to co tygrysy lubiom najbardziej :)
-
powiem szczerze, że żadna dominacja nie jest dobra. Jako fan Kawasaki już dawno przestałem oglądać WSBK mimo, że Johnny dawał radę... Wcześniej Kawa, teraz Dukat nie ma to znaczenia i tak wieje nudą...
-
wyścig typu flaki z olejem...
-
ludzie o co najmniej 2 sezonów ZAWSZE jest transmisja live na polsatsport.pl! :banghead: :banghead: :banghead: :banghead: :banghead: :banghead: :banghead:
-
no wraca, wraca... tylko nie na swojej ramie i nie na swoim silniku, owiewki chyba będą ich :D
-
tak mówili
-
przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać... mam wrażenie, że zainteresowanie w "narodzie" jest porównywalne z wyścigami antylop w Dżibuti... od kilku lat równia pochyła, może czas skończyć tą farsę bo w tym kraju to zupełnie nie ma przyszłości...
-
ku*wa dobry wyścig :)
-
Marzenie Motocyklisty o Moto GP - Rothmans Racing
songoku odpowiedział(a) na pepe6k temat w Sport Motocyklowy
w sumie nie wiem co napisać... zaniemówiłem... możesz się trochę więcej uśmiechać bo wyglądasz jak sędzia Dredd :laugh: :laugh: :laugh: -
Szczegóły w ogłoszeniu: https://www.otomoto.pl/oferta/kawasaki-zx-zx10r-2011-abs-jeden-wlasciciel-od-nowosci-unikat-ID6zS0yp.html?action=show&id=6026840597&utm_source=serviceletterManageAd&utm_medium=email&utm_campaign=diplayLink#xtor=EREC-55-[id1]-20180409-[diplayLink]-8338417@1-20180409215354
-
Ja bym mu na prawdę, życzył tego 10 tytułu i niech odchodzi w chwale. Piękne by to było zakończenie kariery.
-
no właśnie... sam nie wiem, może znajdę nowego ulubieńca. A może będzie jak z F1 - jak nie ma Kubicy to nie mam komu kibicować i nie oglądam... Chciałem jednocześnie zaznaczyć, że nie zacząłem oglądać F1 od czasów Kubicy - w latach 90 oglądałem namiętnie z uwagi na Schumachera... aaa i skoki też oglądałem przed Małyszem :P Tak czy inaczej wydaje mi się, że takich jak ja jest sporo. I MotoGP straci dużo widzów jak dziadek odejdzie... To się chyba nazywa wartość marketingowa :)
-
mi się nawet nie chciało oglądać wyścigu bez Rossiego :(
-
jannikiel... jak to się mówi "to se ne wrati" kolego... Twój sentyment do wymienionych motocykli wynika właśnie z .... sentymentu. One nie tylko reprezentują jakiś tam poziom myśli technicznej i rozwiań inżynierskich. Czy tego chcesz czy nie one dla Ciebie mają pewien ładunek emocjonalny. Każdy kiedyś wzdychał do motocykli, o których tylko mógł pomarzyć... Niedawno słuchałem pewnej dyskusji o wskrzeszaniu "kultowych" pojazdów. Przykładem są samochody, ale można to w prosty sposób przenieść na grunt motocykli. Przykładem niech będą tu 2 klasyczne sportowe pojazdy: Honda NSX i Toyota Supra. Oba wisiały u niejednego z nas na plakatach w pokojach. Nowy NSX już jeździ. Jaki efekt? Choć maszyna nie jest zła to nie spełniła oczekiwań. Dlaczego? Bo wszyscy chcieli mieć/dostać to samo co kiedyś tylko lepiej/więcej. Tak po prostu się nie da. To są już zupełnie inne czasy. Kiedyś NSX totalnie zamiótł konkurencję. Dzisiaj nie ma na to szans. I Honda jest w innym miejscu i konkurencja też nie ta sama co kiedyś. Supra? Jeszcze jej nie ma. Dopiero jakieś pogłoski chodzą, pierwsze spy zdjęcia/filmy się pojawiają. Ale z przecieków wynika, że to też będzie tylko odgrzanie nazwy marketingowej bez sukcesu. W motoryzacji sequele wychodzą gorzej niż w Hollywood a czasu nie cofniesz. Inna sprawa to w latach 70/80 było jeszcze dużo niezbadanych obszarów inżynieryjnych. Było miejsce na eksperymenty i śmiałe konstrukcje. Teraz już wszystkie śruby są mocno dokręcone. Pocieszeniem jest to, że chyba jesteśmy/będziemy świadkami przejścia na elektrykę i tu też pojawia się "green field" nie uprawiany jeszcze przez wielkie korporacje. Patrz Rimac - mała firma, a technologię ma opracowaną, że chcą od nich kupować najwięksi giganci przemysłu motoryzacyjnego. Pytanie tylko czy elektryki będą wywoływały u Ciebie emocje porównywalne do KZ 1300. Bo w to, że technicznie będą lata świetlne z przodu chyba obaj nie wątpimy :) Z tym przydługim postem zostawiam Was do poduszki. Pozdro!
-
LIMO mega !!! juby nie wiem, mojej mamy..? :D
-
Rossi kolejny raz daje dupy!
-
też tak uważam bo też Valdek wygrał :D