remont xr 600 1990 kilka pytań

[baba_zanetti]

powiem tak, robiłem takich silników kilka chyba 4 sztuki, tyle jeśli chodzi w wstęp.

tłok musisz kupić jeśli ma to mieć ręce i nogi, TKRJ to nie jest chytrość, myślę że jakościowo jest taki jak OEM, czyli zwykły lany, dobrze obrobiony-spasowany tłok. Nie ma sensu wkładać kucizny.

Głowica jest PIĘKNA! Wystaw ją na allegro to się ludzie będą o nią zabijać. Zrób w niej tylko szczelność zaworów, którą zrobi każdy warsztat obróbki silników, a jak nie chcą zrobić to są pacany a nie majstry. Nowe uszczelniacze i złoż to na molibden, nie kombinuj ze sprężynami, prowadnicami, nie pchaj się w zbędne koszty.

Korbę wypada wymienić, tzn osobiście bym wymienił i tu też bym nie szalał z wossnerem.

Im więcej wymienisz łożysk w silniku tym lepiej.

[wueska]

w semie baba ma racje nie ma się co spuszczać, głowica oddaj do zakładu ocenia zużycie lepiej niż my tu przez forum. Tłok i korba średniej klasy do tego drobnica i będzie śmigać ale nie następne 20lat tylko 5.

[michoa]

 

złoż to na molibden

 

a co to jest :D ?? znaczy z chemi pamiętam że jakiś pierwiastek ale o co chodzi :D

 

 

Tłok i korba średniej klasy do tego drobnica i będzie śmigać ale nie następne 20lat tylko 5.

 

jak przez 2-3 lata nie będe jeździł z bańką oleju na plecach, nie stawiał zapory dymnej jak załadowany niedogrzany star 200, i nic mi nie wybuchnie to wystarczy.....nie wierze w nie biorące oleju single katowane w terenie ale nie żeby litr na 100km bo to jest masakra (fakt że bardzo dużo wypluwała rozprutym simmeringiem kopniaka który jest dosłownie rozpruty i dziurawy, a pozostałe się pocą )....po tych 2-3 latach obstawiam wróżąc z fusów że pierwszy wysypie się tłok, to zrobić szlif i podmienić tłok za niecałe 300 zł to już nie będzie żaden dramat, jak nawet po 5 znowu wysypie się korba to .............nie wiem nie wybiegam tak daleko narazie :D

 

 

Korbę wypada wymienić, tzn osobiście bym wymienił i tu też bym nie szalał z wossnerem.

 

 

wziąłem hot rodsa z allegro, ludzie sobie chwalą raczej, od wossnera jest prawie 200 zł tańsza, tkrj jest tańszy od hot rodsa o jakieś 60-80 zł innych chyba nie ma :D do tego leci do mnie zakuty wzmocniony DID.........z łożyskami wału mam problem bo w sumie nie wiem skąd wytrzasnąc wymiary :D olek ma skfa za ok 200 zł (2 sztuki) na klasie jest koyo za 30 zł ale tylko na prawą stronę, u mnie siedzą jakieś NTN-y spróbuje dokupić w jakimś sklepie z łożyskami identyczne-tutaj akurat nie wolno oszczędzać.......

 

 

geneza tego remontu jest taka że w sumie byc może ona ma po prostu zapchany gaźnik (będe czyścił spręzarką ) i tyle :D któregoś dnia ją wyciągłem, odpalała jak zwykle -załapała na kilka sekund i gasła , i tak ją kopałem aż w końcu zacznie chodzić , a ona 2 razy załapała , i potem nic , ani strzału ani prychu cisza, po 30 min zalałem się potem i zacząłem się zataczać ze zmęczenia, potem sprawdziłem iskra jest ale świeca po 30 min łupania była sucha jak wiór, podmieniłem świece w ciemno na nową i dalej nic kompletnie zero odzewu, stwierdziłem że może coś zmarło i spruje bo 2 lata się do tego remontu zbierałem i w sumie dobrze bo z takim luzem na korbie nie ma żartów jak to pęknie (a może pęknąć) to wtedy faktycznie silnik w ramkę i na ścianę.....

 

głowice spróbuje zabrać jak bede z wałem jechał tam też chyba głowice robią niech obejrzą pomierzą pomyśla co z tym....

[Saltus]

z tymi łożyskami na wał wcale nie tak kolorowo jak piszesz. To za 30zł na klasie to jest łożysko wałka rozrządu a łożyska na wał z tego co pamiętam kosztują jakoś około 200 jedno i drugie 300 :)

[Saltus]

Coś nie mogę edytować poprzedniego posta, co do łańcuszka to polecam z larssona firmy morse'a jest dużo lepszy niż dziadowskie did'y bo w serwisie krzyczą ponad 500zł. Koniecznie nowa sprężyna napinacza, i polecam uszczelkę pod głowicę oryginalną z serwisu. Uszczelniacze oprócz zaworowych i dźwigienek dekompresatora dostaniesz zamienniki w sklepie z oringami. W wyroby tkrj bym się nie pchał jeśli chcesz trochę polatać. Obejrzyj dokładnie ślizgi bo przy ostrej glebie potrafią pęknąć jeśli już są zmęczone. Same łożyska na dół silnika to niezłe koszta, więc jeśli chcesz to dobrze zrobić to przygotuj się raczej na koszty ok. 3000 :)

[Shinigami]

Morse to nie czasem tourmax vel "po taniości" ?

 

Michoa - W warszawie jest jedna firma która ma dostęp do NTN gdzieś na mokotowie ale nie mogę znaleźć adresu www. Tutaj masz drugi http://www.jmblozyska.pl/?o-firmie,1

też poważna firma to wypytaj czy pomogą. Nastaw się na historie o KOYO,bo pewnie mają w tym swój biznes ale naciskaj na to czego potrzebujesz.

Ewentualnie odezwij się do użytkownika Stigi, tego od DT125. On chyba też znalazł jakiś sklep.

[toowdie]

morse idzie na pierwszy montaż w większości japoni, druga sprawa - to czy czytałeś co na łańcuszkach DID-a pisze? - taka mała notka od Motorlandu

[Saltus]

mógłbyś przytoczyć ?

 

a z tym składaniem karterów za pomocą własnego autorstwa prasy to polecam przemyśleć ;)

[michoa]

 

a z tym składaniem karterów za pomocą własnego autorstwa prasy to polecam przemyśleć ;)

 

to jak ?? położyć i poczekać aż same się zejdą :D ??

młotkiem przez deskę nie wolno bo od uderzeń wałki/wał walą w wewnętrzną część łożyska i potem łożysko żyje krótko, prasą nie wolno bo ??

ide o zakład że śruby nie są w stanie tego ,,ściągnąć'' prędzej się pourywają albo poukrecają się gwinty w karterach .......

 

zastanawiam się nad tą chińską prasą 10 ton z allegro za ok 360 zł, byłaby na lata, a w sumie mam i tak tylko kiepski lewarek do 3 ton który nie pracuje do góry nogami, spawać nie umiem(od bidy jakieś tam pierdółki pospawam ale nie na tyle żeby to miało wytrzymałość 3 tony ) , elementów na ramę nie mam , ale to jeszcze zobaczę bo bida aż trzeszczy.....

 

ogólnie jest d**a blada wczoraj się nawalczyłem, udało mi się wyciągnąć wał, przyznaje się bez bicia że po kilku nieudanych eksperymentach z zbudowaniem prasy z pręta gwintowanego, lewarka samochodowego i 2 ścian, wziąłem pręt silnik w drewniane pudło młot i ogień :D doszedłem do wniosku że uszkodzić mogę jedynie łożyska a te i tak będą nowe.......wał wyszedł z 1 łożyskiem tym od strony magneta , jak oddam do regeneracji to będą walczyć żeby je zdjąć najwyżej, mój super chiński ściągacz do łożysk 3 ramienny pękł przy próbie zdjęcia innego łożyska........żaden ściągacz ani od komarka ani od rometa ani od simsona nie pasuje a jak pisał jjank najmocniej trzymało magneto-jak magneto puściło to delikatnie przez deseczkę wyszedł wał z łożyskiem

 

no ale nie przyszła mi korba z allegro, chyba ją dopiero produkują gamonie zasrane, zamówiłem w poniedziałek za pobraniem priorytet nie ma do dziś a jutro mam nocke i mógłbym jechać z wałem do regeneracji........biednemu zawsze wiatr w oczy, znowu sezon enduro w pełnym tego słowa znaczeniu ruszy we wrześniu czy październiku :D

 

 

Shinigami

dzięki za linki, namierzyłem skfy za niecałe 200 zł jak nie uda się załatwić to uderzę do ludzi z twojego linku spróbuje zdobyć identyczne ntny....

Edytowane 23 Maja 2013 przez michoa

[Adam M.]

Jak bedziesz skladal to podgrzewaj kartery w piecu, wszystko bedzie latwiej wchodzic.

Ja glownie uzywam pieca kuchennego.

Zona po sprawdzeniu kilka razy ze nic sie nie dzieje, nawet nie protestuje :).

Prase dalej radzilbym kupic jako ze przyda sie predzej czy pozniej.

[wueska]

Ja nie używam piekarnika tylko otwarty ogień jest szybciej :P

[michoa]

panowie a czy w tym tkrj występowały jakieś wadliwe serie odrzuty itp ??

 

na allegro znalazłem ten wynalazek na 1 szlif za zawrotne 200 zł (czyli w sumie tyle co do dt 125 :D )

 

http://allegro.pl/tlok-komplet-honda-xr-600-r-xr600-4t-97-25-tkrj-i3226482221.html#tabsAnchor

 

 

podczas gdy jego ,,normalna '' cena oscyluje w okolicach 270-320 zł ......

 

no i co o tym myślicie ??

[Shinigami]

morse idzie na pierwszy montaż w większości japoni, druga sprawa - to czy czytałeś co na łańcuszkach DID-a pisze? - taka mała notka od Motorlandu

 

Owszem czytałem. Uznałem to za zupełnie normalne.

 

 

Ja nie używam piekarnika tylko otwarty ogień jest szybciej :P

 

 

A po co spieszyć się, nie lepiej powoli i równomiernie ?

[baba_zanetti]

składałem na TKRJ, i na Namurę (tańsze tłoki) i nie spotkałem się z żadnymi problemami po zastosowaniu tych tłoków. Niby w czym oryginał jest lepszy? I to i to tłok z odlewu, i to i to z Japonii, ktoś zna stopy obydwu tłoków? Do CRF bym TKRJ nie włożył to tam jest bardzo krótki płaszcz i faktycznie tłok się "obija" ale w XR?

[Saltus]

ja podgrzewam kartery na elektrycznej kuchence turystycznej, a łożyska żeby lepiej wchodziły na noc do zamrażarki :) Tylko najperw dobrze sobie przemyśl kolejność składania