Skocz do zawartości

Wał / korbowód XR 400


NiceTree
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie, chodzi o nie-przestawianie trybu wałka wyrównoważającego - sam wałek ustawia się na znaki na obu zębatkach,

ale jak przestawię główną zębatkę (tą której nie chcę ściągać) względem wału to znaki nic mi nie dadzą.

Ale zaczekamy z tym aż zdejmę łożysko - być może jest tam jakiś wpust czy wieloklin, wtedy nie będzie problemu.

Czy tłok będzie zakładany o tej samej wadze co oryginał?

Bo jeśli tak, to nie trzeba będzie wyważać.

Tłok będzie lżejszy (wstawie kuty Wiseco, a byl Vertexa). Rozumiem że w takim wypadku trzeba wyważać? :)

 

Zdjęć korby ani wału nie jestem w stanie dać bo zostawiłem to w innym mieście, będą może przed świętami.

Ale nie wiem co chcecie tam zobaczyć, nie miałem awarii korby, wymieniam bo stwierdziłem że pora na remont.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie... Znajomość pojęć się kłania niektórym Kolegom.

Uzyskanie właściwej geometrii wału składanego nazywamy centrowaniem - termin stary jak motoryzacja.

Zaś uzyskanie właściwych proporcji między masą elementów poruszających się obrotowo a tych, które wykonują ruch posuwisty nazywamy wyważaniem.

To dwa różne zagadnienia.

Nie podejrzewam majstra zajmującego się obróbką silników, o zaniechanie centrowania.

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolegom wcześniej chodziło o centrowanie

 

dokładnie dzięki za sprostowanie :D mnie chodziło o to że końcówki wału musza być idealnie w osi żeby nie było bicia które rozwala kartery i łożyska i to musi być zrobione naprawdę idealnie....

 

ja jestem przeczulony bo kumpel kiedyś robił wał do cr 125, znalazł jakiegoś mechanika samochodowego co się tego podjął i zrobił za 50 zł (ja byłem w szoku że tak tanio bo wszedzie w okolicy cena to 150 zł jakby w zmowie byli ) i tak mu to wycentrował że silnik owszem odpalił ale trząsł się jak mieszkaniec sudanu na widok schabowych, mocy było mało i po krótkim czasie padły łożyska wału, kumpel żle to zinterpretował że kupił gównianie łożyska (no bo z górnej półki nie były ) kupił lepsze znowu trzęsiawka, i po krótkim czasie wybiło gniazdo w karterze i zrobił się problem do tego stopnia że ten silnik skończył na złomie....

 

w naszym przypadku było to fatalnie wycentrowane że aż czuć było drgania ale nie zawsze je czuć a wał może być źle wycentrowany i po czasie zrobi swoje...

 

dlatego nie warto na tym oszczędzać.....

 

wał trochę przebarwiony przy sworzniu podobnie jak na tym zdjęciu:

 

to w niczym nie przeszkadza i o niczym nie świadczy

 

Nie podejrzewam majstra zajmującego się obróbką silników, o zaniechanie centrowania.

 

każdy centruje ale jeden lepiej drugi gorzej a to musi być zrobione idealnie żeby jeździło lata...

Edytowane przez michoa

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiele widać na tym zdjęciu, chociaz wygląda na zwyczajne zużycie a nie dojechaną korbę. Jeśli chodzi o ten tryb, to bez przesady, znak jaki byś zrobił, markerem, dłutem, pilnikiem czymkolwiek byłby wystarczająco dokładny, zębatka jest wciśnięta bez klina, ale jak już napisałem nie ma sensu komplikować sobie życia i jej ruszać.

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie proszę czytajcie temat przed napisaniem kolejnego postu, np. post #21 napisany przez Tomka Kulika.

Aż zęby cierpną jak kolejny raz czytam o konieczności "wyważania" wału korbowego :banghead:

Sprawa kolejna to wymiana łożysk wału korbowego. Autor tego tematu nie zdaje sobie sprawy z ceny tych łożysk stosowanych przez producenta i na siłę stara się popsuć sprawny silnik, Nie znalazłem w jego tekstach wyników pomiaru luzu korbowodu w porównaniu z danymi producenta. Porady jak zaznaczyć i zdjąć koło zębate napędu wałka wyważającego w warunkach garażowych uważam za kolejną kpinę z mechaniki silnikowej.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łożyska wału to w najgorszym wypadku ok. 220-230zł komplet (tej samej firmy co były) także nie ma tragedii.

To że mam pełno piachu w silniku (nie wiem skąd się tam dostał... prawdopodobnie przez odmę) od nie wiadomo jakiego czasu jest jedną z przesłanek dla której robię remont. Kolejną jest to, że nie zamierzam sprzedawać tego motocykla w najbliższej przyszłości i chcę mieć spokój na lata. Kolejna to moje przekonanie że 15 letni silnik w XR bez wymiany podstawowych elementów typu korbowód i właśnie łożysk wału aż się prosi o awarię.

A ostatnie czego chcę to coś psuć w tym silniku, dlatego braki wiedzy uzupełniam na forum, aczkolwiek ciężko z niektórych wypowiedzi cokolwiek konkretnego wyłuskać.

 

W takim razie kolejne pytania:

Przed podjeciem decyzji o kupnie korby pomierze luzy jakie są podane w serwisówce (jak mi uczelnia w swojej łasce udostępni laboratorium)

Jeśli będą większe, sprawa jest oczywista, ale co radzicie w przypadku gdy będą w normie (uwzględniając to co napisałem powyżej).

 

Co do wyważania wału - napisz Piotrze może coś więcej, bo ostatecznie nie dowiedziałem się czy jest taka konieczność czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mam więcej napisać poza tym co już napisał Tomek?

Jest zasadnicza różnica pomiędzy wyważaniem a centrowaniem wału, które jest koniecznością w procesie kończącym wymianę korbowodu.

Nawet po wymianie tłoka na akcesoryjny kuty nie zachodzi konieczność wyważania wału ponieważ wał korbowy nigdy nie jest wyważany na 100% w przeciwieństwie do wszelkiego rodzaju wałów turbin, wirników czy kół zamachowych.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup nowy wał org. i tyle, kosztuje 520$+ łożyska 62$ sztuka- to i tak niedrogo. Tu nie ma miejsca na fuszerke ala komarek/wsk, procedura montażu wału jest bardzo skomplikowana, aby się potem nierozjechał. Jeśli chodzi o zębatkę napędu balancera, to nawet gdy ją zdejmiesz to raczej nie jest zalecane ponowne założenie tej samej zębatki z racji już rozkalibrowanego otworu, a to grozi póżniej ewentualnym obróceniem tej zębatki na czopie wału, bo montowana jest tylko na określony wcisk, nie mówiąc już o dokładnym jej położeniu. Spojrzałem w fiszki i producent nie przewiduje tej zębatki jako pojedynczą część zamienną. Robisz ten motocykl dla siebie- fajnie, więc zrób go tak... abyś nie miał póżniej pretensji sam do siebie. Ktoś powie że skoro można kupić nowy wał, to może od razu zmienić cały motor. Nie nie.... ja rozumiem względy oszczędnośći, ale nie w takim przypadku jak tu, gdzie mowa jest o najważniejszej części silnika, od którego będzie zależało to, ile przejedziesz tych wspaniałych km. A zrobisz to co uznasz za stosowne, to twoje moto.

Edytowane przez KARDAN-IN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wykonałem stosowne pomiary:

dla wału luz promieniowy dolnej główki korbowodu mieści się w normie (ok .045mm luzu na .050mm dopuszczalnego).

Górna główka zależnie czy mierzę wzdłuż osi korbowodu czy w poprzek, albo mieści się w normie (wzdłuż osi) albo lekko przekracza w poprzek - 20.070mm na 20.067mm dopuszczalne.

Zmierzyłem też łożysko, jest idealne (luz jak w nowym), ale martwi mnie jego zewnętrzna powierzchnia

http://p1.bikepics.c...490708-full.jpg

Czy któryś z mechaników widział kiedykolwiek coś takiego? Te rysy są wypukłe.

Moja teoria to właśnie ten piach w silniku który wciskał się między łożysko a karter (ale naprawdę nie mam pojęcia jakim sposobem, przy tak ciasnym pasowaniu), drążył sobie w karterze takie rysy, w które później wpełzł (o dziwo jest to pojęcie techniczne) materiał łożyska.

 

Kolejnym zmartwieniem są wżery na jednej krzywce wałka rozrządu

Po pierwsze skąd to się bierze (wygląda raczej jak wady materiałowe a nie zatarcie),

po drugie rozumiem że wałek raczej do wymiany?

http://p1.bikepics.c...490707-full.jpg

Na krzywkach gołym okiem widać zużycie - wprawdzie wyniki pomiarów są w normie, ale mierzyłem mikrometrem który ma określoną szerokość końcówki i nie dotknie miejsc o najmniejszej wysokości.

 

Tłok ok, cylinder ok.

 

3 pytania:

Co zrobić z łożyskiem?

Co zrobić z korbowodem?

Co zrobić z wałkiem rozrządu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...