Skocz do zawartości

Auto 4x4


HARPAGAN
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kurna musi być całkiem zdrowe skoro tak poofrądować można i potem nic nie skrzypi i nie terkocze. :D Tak patrzę że te 3 gary to trochę jednak mało, nie zagrzebie się ale ciągnąć niema czym.

 

Ja jak testowałem możliwości jezdne twingo w zimę (między innymi jazda po polu i podjazdy) fakt, byłem zaskoczony gdzie mogę wjechać (a ciśnienie w 10 letnich zimówkach 2.3 atm, gdyby było po 1.5 nie wysiadalibyśmy z auta). Gdyby było 4x4 miażdżyło by system :D

 

I również potem byłem zaskoczony jak bardzo może wszystko trzeszczeć warczeć i piszczeć...

 

Załadowanie się w piach skutkowało by zerwaniem ekranu nabraniu piachu wszędzie gdzie tylko to możliwe i płaczem potem czemu resztka sprzęgła poszła z dymem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kurna musi być całkiem zdrowe skoro tak poofrądować można i potem nic nie skrzypi i nie terkocze. :D Tak patrzę że te 3 gary to trochę jednak mało, nie zagrzebie się ale ciągnąć niema czym.

 

sprzęgło piszczy (łożysko oporowe chyba ) i oleju zgubił (wyciek plus jak parę razy dostał porządnie w palnik do odcinki żeby wyczyścić z nagaru środkowy cylinder na którym nie palił przez conajmniej 170km powrotu to chmura niebieskiego dymu go całkowicie zasłoniła aż mój durny kumpel totalny laik z motoryzacji zaczął przeraźliwie wrzeszczeć że on się pali i trza gaśnicę :laugh:

 

ale nic się nie urwało -sukces jak na takiego zgnilucha :D i silnik też generalnie jeszcze chodzi :D zderzakiem w ten piach zasadziłem dobrze aż ręką w klakson walnąłem i jest cały :D to jest jakiś turboplastik bo na tylnim stawaliśmy we 2 z kumplem i się nie złamał :D

 

 

Załadowanie się w piach skutkowało by zerwaniem ekranu nabraniu piachu wszędzie gdzie tylko to możliwe i płaczem potem czemu resztka sprzęgła poszła z dymem :D

 

on też porusza się niczym poduszkowiec -przyjrzyj się :D ślizga się na podwoziu w piachu , równając teren niczym spycharka albo równiarka(po tych ekscesach z filmiku jak otworzyłem zderzak tył to były tam 2 multicary piachu które sobie zbierał zderzakiem zasypując silnik :D ) , a koła to w zasadzie niczym śruby okrętowe pomagają mu pełznąć dalej :D

 

czy czegoś nie zostawiłem nie wiem :D jedzie jeszcze , napęd działa :D

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

bardzo ladny egzemplarz , osobiscie uwazam ze 4.0 w zj wystarczy , jednak V8 tez fajne (mam taki silnik w RAM'ie)

zasada wg. mnie jest prosta , kupuje jak najlepsze auto za max kasy na ile mnie stac , mniej potem problemow

auto ma dawacfrajde od pierwszych chwil a nie powodowac zmartwienia od samego poczatku , to potrafi zniechecic , czesto tez powoduje negatywne opinie pote na temat danej marki

ten jip rokuje , jesli jestes zdecydowany na takie auto , bierz

uwazam , ze ZJ to ostatni bezawaryjny jip

mam takiego od 6lat , sluzy dzielnie , poza czesciami eksploatacyjnymi praktycznie bezinwestycyjny

niedawno kupilem dodge'a , lecz jeepa nie sprzedaje , szkoda , za dobry jest

cena tego z linka tez nie wydaje mi sie zbyt wygorowana , jesli mechanicznie bedzie odpowiadal stanowi zewnetrznemu

zastanawia mnie tylna klapa , powinna mniec otwierana szybe , jednak wiem ze zdarzaly sie wersje i takie jak w przedliftach . brak tam tez znaczka V8 (klapa wyglada jak z 4.0 )

roczniki ZJ jakie moge polecic to 1995 -przejsciowy , minn. tarcze z tylu juz , po 1997 gdzie jeszcze sa krzyzaki z przodu . do tego rocznika mozna auto kluczykowac (kody diagn. z kluczyka )

rocznik 98 ma juz przeguby , nie da sie go kluczykowac itp.

Co dziwne w 1999r.w WJ powrucono do kluczykowania , jednak jeep GC WJ to juz inna bajka :)



btw :

moja nowa zabawka

1609914_705787546126813_7668287274453276

Edytowane przez kulka

dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7

http://www.bikepics.com/members/kulka/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W US za takiego Jeepa trzeba zapłacić niewiele mniej. Jak raz kupisz V8 to rzędowa 4 już nie będzie dla ciebie silnikiem, tylko zabawką. Mam starą Tundrę 4x4, a zachorowałem na sprzęt mojego sąsiada, ma od nowości Chevy Silverado z 1971 4x4 dwukolorowa maszyna w idealnym stanie

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michoa, widzialem Libero w Niemczech kilka lat temu i oblednie mi sie podobalo.

Tyle ze byla to ubozsza wersja - dostawczak.

Stare Subaraki sa niezwykle odporne mechanicznie tak ze staraj sie go nie popsuc jakimis glupotami

bo jak sie popsuje to ceny czesci zabijaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michoa, widzialem Libero w Niemczech kilka lat temu i oblednie mi sie podobalo.

Tyle ze byla to ubozsza wersja - dostawczak.

Stare Subaraki sa niezwykle odporne mechanicznie tak ze staraj sie go nie popsuc jakimis glupotami

bo jak sie popsuje to ceny czesci zabijaja.

 

Oj Adamie nie chce się kłócić ale libero nigdy fabrycznie nie wychodziło jako blaszak. Chyba że się nie zrozumieliśmy i miał poprostu wywalone siedzenia :D Były 2 libero , v1 i v2 , potem był sambar (występował też w wersji 1.2 4x4 automat -to dopiero musi nie jechać :D ) i wszystkie wychodziły tylko w wersji osobowej i całkowicie przeszklonej (ten duży szyberdach elektryczny nad pasażerami był zależny od wersji , ale wszystkie drzwi przeszklone i klapa tył to standard )

 

Ja też chciałem wersję blaszak , nikt mnie nie lubi :D więc nie potrzeba mi 6 miejsc i te szyby też bardziej przeszkadzają niż pomagają, ale nie ma wersji libero blaszak....W wersji blaszak z napędem 4x4 wychodziło chyba tylko daihatsu hijet(chodzi mi o takie napuchnięte tico, keicar czy tam mikrofurgonetka jak libero ) bo daewoo damas czy suzuki carry nie miały 4x4 , a znowusz piaggio porter w wersji 4x4 jest albo przeszklony , albo kabina +kipa (pickup :D ) i w porterze 4x4 jest do dupy bo zasadniczo ciągnie przód, jak włączasz 4x4 to dopinasz tył, to jest standardowe rozwiązanie w tanich prostych 4x4 z małym silnikiem że zasadniczy napęd jest tam gdzie silnik , w subaru justy 4x4 też silnik z przodu , zasadniczy napęd przód( w libero silnik z tyłu więc pcha tył , jak włączasz 4x4 dopinasz przód więc bez 4x4 masz RWD :D ) .

 

Ceny części -wiem ostatnio po 3 miesiącach szukania tańszego zamiennika , kupiłem oem kopułkę zapłonu-145 zł za kopułkę do 3 cylindrowego silnika o wymiarach i wyglądzie jak do tico , gdzie kosztuje 11 zł, portfel zapłakał....

 

 

ale ciut za male,

 

No trochę tak tu ja też się przeliczyłem-mówie xr 600 wchodzi na żyletki , i musi stać ze skosa , kumpla wyższa dt80 to już totalnie na chama , i lusterko musi odkręcać , libero jest dla niej za niskie , kierownicą orasz osłonę szyber dachu i podsufitkę, 3 kołowiec znowusz na szerokość ledwo ledwo z 2 cm i trzebaby koła odkręcać(próbowałem raz jakiegoś chińskiego czy tajwańskiego dużego quada 300 4x4 to nie wlazł na szerokość)

 

Znowusz jak skuter wchodzi z luzem to jest problem jak go zamocować-auto oszklone więc o ścianę nie oprzesz, pas można w zasadzie złapać tylko do mocowań ostatniej kanapy nigdzie inndziej.....

 

Żeby nie mieć ograniczeń w transporcie małych pojazdów założyłem hak-no to znowusz funkcjonalność znowu spadła. Po pierwsze prześwit jest już prawie jak w jakiejś zglebionej sportowej furze i co z tego że auto ma 4x4 jak nie problem je zawiesić, po drugie zderzak nie otwiera się prawie wcale ( i to przy odkręconej kuli ) i głupie sprawdzenie poziomu oleju jest trudne , a dolewanie wymaga lejka (długiego i cienkiego )

 

Ja to po libero mam zajawkę na starego l300 4x4 o taki

http://olx.pl/oferta/mitsubishi-l300-4x4-2-4-CID5-ID618W1.html#0231b2bda1

to jest spód od pajero więc nie ma lipy , jest super select , jest blokada tylniego mostu (rzadkość w samochodach nie ciężarowych w serii ) , miejsca tyle że libero wjedzie do środka , łykać dużą benzynę, sekwencja, niech nawet 20/100 opędzluje to i tak wyjdzie 100km tak samo jak libero a nie ma porównania w terenie czy ładowności -no libero się lepiej parkuje , oc niższe i opony tańsze :D l300 też podobno jest dziadoski w serwisie , drogie części, tyle tylko że libero ma przeciętną opinię o ogólnej bezawaryjności za to l300 nieposzlakowaną..... Ale to narazie gdybanie , napewno nie w ciągu 2-3 lat :D ano i l300 też w wersji 4x4 wychodził tylko przeszklony osobowy....

 

 

Mi podobają się stare t3 syncro z prostokątnymi lampami, niestety są drogie jak cholera, bo to juz youngtimery

 

l300 też już osiągają dziadoskie ceny , ostatni co mi się podobał stał za chyba 13 tys , ten mój z linku za 4 to pewno parch totalny , tu jest np ładny

http://olx.pl/oferta/mitsubishi-l300-4wd-bus-8-osob-idealny-1991-CID5-ID5wKzN.html#0231b2bda1

ale z ceną to z całym szacunkiem ale koleś oszalał trochę....

w sumie libero też są drogie względem tego co oferują...

 

syncro to jest 4x4 w WV tak ??

Edytowane przez michoa

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

syncro to jest 4x4 w WV tak ??

 

ano

 

z takich ciekawych wozideł jest jeszcze toyota previa z napędami z hiluxa, znajomy targa takim czyms lawetę z rozbitkami z zachodu, sporo pali ale jest wieczna

 

w zimie o mały włos nie kupiłem GMC ASTRO, 4.3V6 z lpg,salonka, autko od pasjonata, miał na Ursusie cały zbiór takich aut, np. silverado z silnikiem corvetty v8,

 

nie kupiłem bo ogarnięcie blacharki byłoby bardzo drogie, na calej budzie były zniszczone "szparunki" i odpryski lakieru, ale sama jazda bajeczna, wielkie koła, miękki zawias (na piórach), wszystko obite grubymi dywanami, fotele ogromne i miękkie, automat oczywiście, z tyłu normalne łóżko...

 

tylko co to za interes- motor na wysokosc moze by wszedł, ale wez wkladaj ubabranego smierdzicuha w te dywany a z przyczepką paliłby mi pewnie 20l gazu, a te 160KM w ponad 2 tonowej budzie szału nie robią

 

kupiłem w końcu amerykańskiego accorda coupe na sekwencji i jest git, ino sprężarka od klimy do regeneracji, przyczepka z katem nie robi na niej wrażenia, łyka 12-14l lpg

 

do wożenia moto dobry jest tez sharan, rzadki z forum dr wozi tym kata i wystarczy wrzucic dupę, popchnąc do przodu, zdjąc koło i wepchnąc reszte, wyjmowanie w kolejnosci odwrotnej-zajmuje mu to moze po 10min

Edytowane przez jjank
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Obczaj se to jako zamiennik dla l300 .Fumfel miał z 2.5 dieslem. Jakoś jechało. Fajny alkobus.

 

Nono dzięki za sugestię , nie znałem tego modelu :D Aczkolwiek wiem że zabrzmi to jakbym miał 15 lat i był emo gimnazjalistką ale nie podoba mi się wizualnie :D starszy L300 taki jak w linku jakoś bardziej mi leży wyglądem bo co oferuje technicznie h100 to nie wiem....

 

No i ja jakoś do końca nie jestem do diesla przekonany , jak tak sobie wróże z fusów to w L300 koszt 100km , w 2.4 benzyna+bidazawór , a 2.5 TD jest bardzo zbliżony(wróżąc z fusów , to latem w trasie na pusto , bena+lpg jest tańsza ale diesel zimą może być tańszy - o ile odpali :D )a według urban legends w terenie diesel rządzi , moment obrotowy i odporność na wodę robią swoje, ale ja tam nie wiem :D A mnie osobiście szkoda by było poić swojego l300 opałem z syfiastych źródeł , moc spada i koszt wymiany /remontu pieca by mnie pewnie zabił a niestety 90% moich byłych dostawców ropy bierze tylko dla siebie, bo jest coraz trudniej....

 

Ogólnie jak już jesteśmy na ziemi to obstawiam że sam koszt zakupu kapci do takiego l300, by mnie zabił (to chyba nie są 135R12 ani 145R13 nie :D ?? ) albo bym jeździł na drutach :D Chociaż kto wie bo ja dla takiego auta widzę tylko opcję zabawki/woła roboczego na własne potrzeby więc setki km by pewno nie leciały......

 

 

w zimie o mały włos nie kupiłem GMC ASTRO, 4.3V6 z lpg,

 

Mnie się stare pajero krótkie 3 drzwiowe , z największa benzyną szalenie podoba-wygląda niepozornie taki bobek jak jakaś vitara czy jimmy, a pod maską 3.5 V6 (kumpel miał to niby tylko 140KM bodajrze , ale w terenie szatan , coś lekko mokro czy zbyt piaszczyście i po pedale w podłogę jest odcięcie mimo zapiętego 4x4 i kół od stara 200 na konkretnym bieżniku :D ). W sumie chłop był pasjonata do tego stopnia że do roboty jeździł rowerem żeby to pajero utrzymać , ale baba się postawiła że ma być normalny samochód i poszło do żyda (to jest bardzo niepraktyczny i upierdliwy samochód dla normalnej codziennej eksploatacji , o ile parkowanie jest znośne , tak spalanie na krótkich odcinkach zimą pewno niejednego amerykańca by zakłopotało , no i u niego to baba bała się tylniego napędu , z tym motorem to serio wystarczyło ciut mokrego asfaltu i auto zawracało w miejscu po zbyt nerowym wciśnieciu pedału , a jak kazał jej śmigać na 4x4 z międzyosiowym mechanizmem różnicowym bo taką opcje daje super select to znowusz spalanie rosło już do takich wartości że bill gates by nie zarobił :D )

 

Ostatnio widziałem anglika w dieslu w automacie , na lokalnym offroadowym poligonie też krótkie pajero i też fajnie śmigał -ja to w sumie jestem zwolennikiem automatu tylko koszt naprawy i spalanie sprowadza nie ziemię :D

 

 

tylko co to za interes- motor na wysokosc moze by wszedł, ale wez wkladaj ubabranego smierdzicuha w te dywany a z przyczepką paliłby mi pewnie 20l gazu, a te 160KM w ponad 2 tonowej budzie szału nie robią

 

U mnie tam każde auto jest czysto użytkowe-nie ma woskowania i lansu po sumie w niedzielę tylko normalne używanie, w libero mam stary dywan wrzucony na pakę , ziemi tyle że kartofle można by sadzić, wszystko brudne zakurzone , wozi pyry , cegłe , motory , silniki , w teren też wjeżdża....

 

 

kupiłem w końcu amerykańskiego accorda coupe na sekwencji i jest git, ino sprężarka od klimy do regeneracji, przyczepka z katem nie robi na niej wrażenia, łyka 12-14l lpg

 

w libero jest ten plus że wjedzie tam gdzie normalny samochód już nie da rady -chyba że napotkasz koleiny po tatrze czy lkt w lesie :D jego zabija nie tyle brak mocy co tragiczny prześwit, wystarczy że lekko zamemła kołami i wisi na wahaczach albo na haku , dobrze że ten prześwit z przodu jest minimalnie większy niż tyłu(nie ma haka na środku ramy ) to nieraz jak tyłem zawiśnie , zapinasz 4x4 i się wyciągnie....

 

Żeby był lepszy ofrołdem, potrzebne by były agresywne opony , albo większe koła , sam lift bez wymiany kół niewiele da bo i tak zawiśnie na wahaczu a znowusz -agresywne opony ?? nie ma sensownych 13 z agresywnym bieżnikiem , chyba że od quada co znikną na asfalcie, a większe koła ?? przy 1.2 i długiej jedynce to sprawi że w ogóle nie będzie miał jak ruszyć :D

 

Najlepiej mierzyć siły na zamiary i jeździć jak jest....

 

 

do wożenia moto dobry jest tez sharan, rzadki z forum dr wozi tym kata i wystarczy wrzucic dupę, popchnąc do przodu, zdjąc koło i wepchnąc reszte, wyjmowanie w kolejnosci odwrotnej-zajmuje mu to moze po 10min

 

wiesz idąc tym tokiem myślenia to tico też jest zajebiste -koła , kierownica , bak, lagi, siedzenie ,a w aucie kanapa tył i siedzenie przód i wieziemy xr :D 2 osoby bardzo szybko to zrobią......

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kronikarskiego obowiązku: to pahiero 2.8 w dieslu ma coś koło 120 KM :) , benzyna 3.0l od 150-180 KM a 3.5l ponad 200KM, więc wiesz... :rolleyes:

Wizualność? Dżizas i to mówi właściciel libero??? :bigrazz: :icon_mrgreen:

Hujdaj H100 to taka mieszanka (delica, pajero, hujdaj). Paliło to jakies 12-13 litrów przy 110. Największe koła, bez większej ingerencji w zawias, wchodziły 31".

Co do codziennej jazdy, to jest mój autobus z 4,2D

5vh4.jpg

Edytowane przez lysy76

pis(s) off🦆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...