Skocz do zawartości

Wymiana hamulców - prosze o rady


krism84
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

W najbliższym czasie planuję w swoim motocyklu wymienić klocki , płyn i przewody hamulcowe.

Mam zamiar zrobić to sam (mam nadzieje że dam radę) i w związku z tym chciałem was prosić o kilka wskazówek:

 

- odnośnie części (jakiech firm klocki , płyny i przeowdy polecacie - zależy mi na niskich cenach)

- na co zwrócić uwage przy tych czynnościach o czym nie zapomnieć itp

 

No i najważniejsze będę wdzięczny za wskazówki jak się do tego zabrać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

W najbliższym czasie planuję w swoim motocyklu wymienić klocki , płyn i przewody hamulcowe.

Mam zamiar zrobić to sam (mam nadzieje że dam radę) i w związku z tym chciałem was prosić o kilka wskazówek:

 

- odnośnie części (jakiech firm klocki , płyny i przeowdy polecacie - zależy mi na niskich cenach)

- na co zwrócić uwage przy tych czynnościach o czym nie zapomnieć itp

 

No i najważniejsze będę wdzięczny za wskazówki jak się do tego zabrać ;)

Nie polecamy nic taniego, bo tanie zazwyczaj ma marną jakość, a hamulce to nie plastik na zadupku i tam się nie oszczędza na częściach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróć uwagę na jakość a nie na ceny i unikaj zapowietrzenia układu a reszta wg serwisówki. Jak przyoszczędzić to najwyżej wlej sobie płyn DOT3 i zamontuj przewody gumowe fabryczne albo inne markowe. Temat klocków to rzeka, mi akurat leżą EBC HH, innym Ferodo a jeszcze inni mają to szczęście, że do ich modelu jest Brembo i Lucas/TRW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz dokręcał śruby przy pompie i zaciskach, to staraj się nie zerwać gwintu. Aluminium jest dość miękkie, a naprawa w większości wypadków niemożliwa/nieopłacalna. Poza tym, tak jak pisali poprzednicy- na heblach się nie oszczędza. Jak możesz, kup od razu przewody w stalowym oplocie- będziesz miał spokój na zawsze. Klocków jest od groma- EBC, Nissin, Ferrodo, Goldfren...

Przy składaniu posmaruj wystające części tłoczków i prowadnice smarem miedzianym, nie będą tak rdzewieć. Tylko nie zabrudź powierzchni roboczych przypadkiem. A poza tym prosto: odkręcasz przewody, potem zaciski. Wyciagasz stare klocki, czyścisz, smarujesz, zakładasz nowe. Zaciski z powrotem na koło, przykręcasz przewody, nowy płyn, odpowietrzanie i dzida :cool:

powodzenia

Edytowane przez dziura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smarowanie prowadnic zapobiega piskom przy hamowaniu. A smar na tłoczkach zbiera cały syf, potem wystarczy je wytrzeć zmienając klocki i mamy z głowy rdzę. Kupa moich znajomych tak robi, część z nich na codzień zajmuje się mechaniką, więc chyba wiedzą, co robią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smarowanie prowadnic zapobiega piskom przy hamowaniu. A smar na tłoczkach zbiera cały syf, potem wystarczy je wytrzeć zmienając klocki i mamy z głowy rdzę. Kupa moich znajomych tak robi, część z nich na codzień zajmuje się mechaniką, więc chyba wiedzą, co robią.

 

a potem się tłoczki zapiekają i napiszesz następny temat?

pytałeś o porady i dostałeś kilka cennych podpowiedzi

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam że wiesz żeby wysunąć tłoczki tyle ile się da zanim stracisz ciśnienie w układzie. Bo później ich nie wyciągniesz.

 

 

A po co mam je wyciągać? Myślałem że muszę je wcisnąć żeby założyć nowe klocki?

Edytowane przez krism84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiesz co się robi jak miedź dostanie się do aluminium?

Do tłoczków to używam specjalnej pasty silikonowej, a zewnętrzną powierzchnię zwilżam smarem grafitowym. Zaznaczam, że tylko zwilżam, nie więcej, żeby nie spłynął na klocki jak dostanie temperatury. Na prowadnicach i śrubach tak samo. Nic się nie zaciera, nie koroduje i nie ma problemu z ponownym odkręceniem zacisku. No ale nie każdy się z tym zgadza, bo częsć mechaników preferuje na sucho :)

Co do smaru miedziowego, to lepiej go trzymać z dala od aluminium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...