Skocz do zawartości

GS 1100 czy 1150 ?


Rekomendowane odpowiedzi

Trochę ,lat minęło, dlatego mam pytanie, trochę z czapy. Jaki jest ,,najlepszy" GS. Oczywiście jeżeli chodzi o turystykę do dziwnych krajów. No bo czy np w krytycznym momencie lepiej mieć w Kazachstanie pękniętą ramę staalową, czy alu. Czy lepiej mieć połowę tej mocy co w 1300, ale za to większą trwałość i prostszą konstrukcję? Czy może najnowsze GS są już tak perfekcyjne w swoim skomplikowaniu że nic ich nie rusza i za 30 lat będą tak samo dobrze jeździć jak obecnie jeszcze latają 1100? Przy czym ja do identycznych celów jak GS używam Moto Guzzi Falcone Nuovo. Może nie lżejszy, nie pali ,mniej, ale za to podchodzą części z Malucha. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od wiosny do jesieni było u nas przejazdem kilku globtroterów ale nie widziałem nikogo na tak wiekowym sprzęcie. W zasadzie tylko najnowsze GS`y albo najnowsze Afryki i jedna ale też nówka Pan Europa. Z wiekowych na obcych blachach gdzieś po trasie w PL widziałem tylko raz K75 RT i raz chyba K 100. Druga miała szwajcarskie blachy ale pierwsza jakieś dziwne - białe z czarną czcionką bez oznaczenia państwa. Nie wiem skąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Piasek80 napisał:

Druga miała szwajcarskie blachy ale pierwsza jakieś dziwne - białe z czarną czcionką bez oznaczenia państwa. Nie wiem skąd.

Z tego co wiem to  Belgia posiada tablice rejestracyjne  (czerwony napis na bialym tle). 

Edytowane przez Taurus 61
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.10.2024 o 19:31, m07m10 napisał:

Trochę ,lat minęło, dlatego mam pytanie, trochę z czapy. Jaki jest ,,najlepszy" GS. Oczywiście jeżeli chodzi o turystykę do dziwnych krajów. No bo czy np w krytycznym momencie lepiej mieć w Kazachstanie pękniętą ramę staalową, czy alu. Czy lepiej mieć połowę tej mocy co w 1300, ale za to większą trwałość i prostszą konstrukcję? Czy może najnowsze GS są już tak perfekcyjne w swoim skomplikowaniu że nic ich nie rusza i za 30 lat będą tak samo dobrze jeździć jak obecnie jeszcze latają 1100? Przy czym ja do identycznych celów jak GS używam Moto Guzzi Falcone Nuovo. Może nie lżejszy, nie pali ,mniej, ale za to podchodzą części z Malucha. 😉

 
ad

wolałbym gs-a 1300 ale jako, że jestem biedakiem to mam 1100 😛

na szczęście nie mam ambicji na "dzikie" kraje a jak padnie w Czechach to sobie go w ostateczności na przyczepie przyciągnę ;)

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Dominik Szymański napisał:

1100, 30 lat,

kurna dopiero teraz sobie człowiek zdaje sprawę jak ten czas spier... Pamiętam ŚM i artykuły o tych moto. RS, GS, bosze... tak nieosiągalne wtedy jak dzisiaj kawalerka w Warszawie 🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nic, gorsza sprawa , że ten ,,nowy" GS R1200, który był w opór przekonstruowany, lżejszy i mocniejszy ma już 20 lat! Pamiętam, jak z wytrzeszczonymi oczami czytałem o nim artykuł, chyba marzec 2004. Robił wrażenie pojazdu kosmicznego w stosunku do poprzednika. Cenę pamiętam do dzisiaj, jedyne 60 tys. zł. Wtedy podstawowa pensja to było pewnie ok 800 lub 1000 zł. Do dzisiaj zarobki w pieniądzach wzrosły kilkukrotnie, a nowy GS kosztuje już tylko chyba ok 90 tys. Ale mamy dobrobyt! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Dominik Szymański napisał:

Hej, ja właśnie ściągnąłem sobie z Niemiec 1100, 30 lat, 100 kkm na karku,

No to silnik jest dotarty.😁

Kolega z pracy ktory mial takiego z przebiegem cos ponad 180Tys. na blacie chcial zablysnac na spotkaniu  przebiegem swojego motorka.Blyszczal do momentu przyjechania innych gosci na takich sprzetach z przelotami ponad 300tys.Lekko byl zawstydzony😁Z tego co slyszalem to co niektorzy robili tymi sprzetami ponad pol banki bez wiekszych problemow.

Edytowane przez Taurus 61
  • Haha :) 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś oglądałem filmik kolesia z Australii co przejechał swoją sztuką 400 tys km. Sporo rzeczy w niej robił, napęd, sprzęgło, dużo el. zawieszenia i to po kilka razy ale z całego przebiegu ponad 300 tys km zrobił w terenie zatem nie dziwota. Ale nigdy nie odmówiła posłuszeństwa i zawsze do celu dojeżdżał.

Ale i u nas są rekordy

bmw.jpg.217cd6a74589467259dcc480516ceef0.jpg

Z ciekawostek, niedawno w NL widziałem K 1600 z `19r z przebiegiem 180 tys km i przebieg może nie robi takiego wrażenia ale czas. Ok 40 tys km rocznie. Się ktoś najeździł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
18 godzin temu, m07m10 napisał:

Polecam Ci kanał Jarcco na YT gość tam rozbił na atomy swojego 1150. Bo np wał kardana, nie jest taki bezobsługowy jak się wydaje i też wymaga prac. I gdzie planujesz pojechać tym cudem techniki? 

Na razie wokół komina, a potem jak Bóg da, to gdzieś dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...