Skocz do zawartości

zakrety


oil
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem raz na motoponiedziałku i uważam że nie warto.

Po pierwsze z Warszawy koszt dojazdu z motocyklem na przyczepie urasta do kosztów porównywalnych do wyjazdu do Brna. Jedna bramka chyba 27zł.

Jazdy raptem na 45 minut w sumie i to na nitkę wpadało się niemal z rozpędu od bramy bo na ostatnią chwilę wpuszczają.

Łaskę mi zrobiono że w ogóle wpuszczono na obiekt, silencer w komin a i tak czepiali się że sprzęgło w ducati jest głośne.

Organizacja i zasady panujące na torze a może i całym automobilklibie wielkopolskim to odrębny rozdział o którym już wystarczajaco dużo napisano.

 

Na motoponiedziałek to szkoda czasu i pieniędzy. Chyba że ktoś z Poznania lub okolic jest.

http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATI
http://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Azji pewnie tak - na szczęście W-wa nie jest pępkiem świata :icon_twisted: Każdy musi to sobie indywidualnie przemyśleć.

 

Ja w cenie jednego dnia Speed Daya, czyli 8 sesji, mam prawie 6 poniedziałków, czyli 18 sesji. Koszt dojazdu - co to takiego? :icon_mrgreen: Dalej, wyrobić te 8 sesji jednego dnia to jednak nie jest takie fiku miku, ostatnie 2-3 wyjazdy to już trochę walka ze samym sobą i własną kondycją (a raczej jej brakiem). W poniedziałek masz 3 wyjazdy, ale robisz je pełną pizdą i z max. koncentracją. Dlatego dużo bardziej wolę Motopopołudnia i moim zdaniem zdecydowanie warto! Choć na przyszły sezon mam ambitny plan zaliczać także Speed Daye, no i jakąś Słowację...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tak jak napisałem, Ty akurat jesteś z Poznania, ja odpowiedziałem komuś z Wawy.

Jakbym miał pojechać na drugi koniec miasta dla 45 minut polatania po torze to też bym nie krytykował.

http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATI
http://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radom jak rozbudują to będzie gites. To jednak nie te prędkości co na pełnowymiarowym torze, ale fun jest i tak spory - w końcu chodzi o zakręty.

 

A jak finansowo wygląda temat z Czechami/Słowacją/Węgrami? Ktoś to przerabiał? Lepiej jechać z Grandysami, czy samemu? Na tych obiektach jest organizowane coś w rodzaju Poznańskiego Speed Day tudzież Moto Popołudnia?

Edytowane przez MSI

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Poznania robi się drogo przez A2.

A wczoraj w telewizorze mówili, że spadają ceny przejazdu autobahnami - o połowę:). Nie dotyczy to na razie prywatnych odcinków autostrad, ale i tak jest git.

Na pohybel wszystkim zdradliwym sukom!

 

dmnz.jpg <== kliknij i polub :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę, że bus i ze 4 motocykle na lawecie to już nie jest tak źle z kosztami

fakt - motopopołudnia są bez chronometrażu ale wychodzą zdecydowanie korzystniej

co do godziny naparzania to i tak ja zawsze byłem dobrze wy.ebany (może także przez to, że wcześniej praca i szybciutko na tor)

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za info.sprawdze ale przemysle tez slowacje.a moto na przyczepce musz przywiezc?nie moge nim przyjechac?i na nim tez polatac?pytam bo nie znam zasad wejscia na tor i jazdy na nim.a chcialbym sprobowac na duzym torze polatac w koszalinie tylko kartingowy mamy i krosowy u mnie w uniesciu.to tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też na przyszły rok już myślę o wypadzie na jakiś dorosły tor. Może z Grandysami na Słowację lub Panonię. Wiem, że Grandysi transportują moto door to door za stosunkowo niewielką kasę.

Tylko nie wiem, czy dam radę, bo taki tor to już nie przelewki...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę na Słowację czy Brno własnym transportem. Już przy 2 motocyklach na przyczepie wychodzi taniej niż oferowany przez organizatorów.

 

Pomijając kwestię zmęczenia, to dużo bardziej bezstresowo się jeździ mając jak wrócić mimo uszkodzonego motocykla. Nawet na cartingowe tory jeżdżę na busie. Słabo się wraca z połamanym setem czy kierownicą.

Edytowane przez theodor.

http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATI
http://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za info.sprawdze ale przemysle tez slowacje.a moto na przyczepce musz przywiezc?nie moge nim przyjechac?i na nim tez polatac?pytam bo nie znam zasad wejscia na tor i jazdy na nim.a chcialbym sprobowac na duzym torze polatac w koszalinie tylko kartingowy mamy i krosowy u mnie w uniesciu.to tyle.

 

Oczywiście, że możesz nim przyjechać. Co więcej, możesz przyjechać, nie odpocząć i od razu wjechać na tor. Przecież nikt tego nie sprawdzi.

 

Czy to będzie dobre rozwiązanie, jak sądzisz? A jak motocykl zostawisz na torze w kawałkach, to czym wrócisz? Pytam z ciekawości :)

Edytowane przez MarcMarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...