zakrety

[piórko]

Można jeździć poprawnie technicznie, ale nie specjalnie szybko. Można też jeździć szybciej kalecząc technikę jazdy.

Prawidłowa technicznie jazda jest gwarancją bezpieczniejszej jazdy przy określonej dynamice.

Dopiero przy osiagnięciu jakiegoś poziomu jest koniecznością.

 

Ja bym powiedział tak: Prawidłowa technika jazdy jest uzasadnieniem dla określonej prędkości.

 

Moim zdaniem - nic dodać, nic ująć :biggrin:

[oil]

http://www.racechrono.com/

tylko windowsy,jest cos na androida?

[oil]

yuby nie wolno sie tak przezywac,zly jestes zly zly. :notworthy:

[koroviov]

No nie wierzę, żeby nikt nie mierzył sobie czasu. Mierzył ktoś? Chwalcie się. Można!

[konrad1f]

Czasem łapię się na tym jak krzyczę w kasku, biodra, ramiona, głowa, noga.....Yuby ty ch**u. I takie tam.

Ale mi pomaga.

 

hehhhe - coś w tym jest

a ja ostatnio zwróciłem uwagę na jeszcze jedno - może to śmiesznie zabrzmi ale na torze przy wzmożonym wysiłku pomaga mi głębokie oddychanie przez usta :biggrin:

[Yosarian]

tylko windowsy,jest cos na androida?

Chronogps, Trackmaster, Dynomaster.

[rinas]

jeszcze jedno - może to śmiesznie zabrzmi ale na torze przy wzmożonym wysiłku pomaga mi głębokie oddychanie przez usta :biggrin:

 

No to raczej normalne :) Ja mam astme także już w ogóle łapię te powietrze jak po**bany.

[MarcMarc]

W zasadzie umówmy się, że dobra ogólna wydolność organizmu pomaga :D

[heniek128]

No nie wierzę, żeby nikt nie mierzył sobie czasu. Mierzył ktoś? Chwalcie się. Można!

 

Każdy mierzył ale ludzie boją się chyba pisać. Na Kisielnie mam 47s czyli średnio. W Radomiu nie jeździłem.

[Fat]

Chronogps, Trackmaster, Dynomaster.

A czy któryś z nich działa również wtedy gdy telefon jest w kurtce, czy trzeba przyklejać go gdzieś na wierzchu? Ten Trackmaster wygląda tu całkiem fajnie.

[heniek128]

Fat, do tych programów trzeba mieć jeszcze gps zewnętrzny min. 5hz lub 10hz. http://www.qstarz.com/news/news-20100727.htm (ten jest najlepszy)

 

Można oczywiście brać sygnał z komórki ale w taki wypadku w skrajnych przypadkach wynik może różnić się od rzeczywistego aż o 2 sekundy(1hz), o 0,4s (5hz) i 0,2s dla 10hz. Komórka może być w kieszeni, odbiornik najlepiej na zewnątrz.

[Fat]

Właśnie niekoniecznie musi być zewnętrzny moduł. Na jednym ze Speed Dayów koleś miał ten programik działający na Symbianie (RaceChrono). Jakaś Nokia w pokrowcu, pokrowiec przyklejony do zadupka za pomocą powertape i dawało to radę - różnica w odczytach względem oficjalnej kostki była minimalna (chyba 0,02 sekundy). Niestety gdy telefon jest w kurtce to cały pomiar idzie wpizdu, pokazuje jakieś abstrakcyjne wyniki.

Edytowane 17 Października 2011 przez Fat

[heniek128]

U siebie kupiłem nokie e50 za 70zł, do tego moduł pentagram na bazie qstarz 5hz też za 70zł używkę. Czyli razem 140zł i działa poprawnie a odczyt pięć razy na sekundę da zawsze większą dokładność niż tylko raz na sekundę. U mnie tel. może być w kurtce ale przypinam go na tryktytkę. Gps w komórce ma słabe parametry i dlatego w kieszeni nie łapie odpowiedniego zasięgu.

[piórko]

Ja mam nawet w swoim moto laptimer, ale nigdy jeszcze nie mierzyłam sobie czasu, bo chyba jeszcze nie czas... :icon_razz:

[piórko]

A ja chciałem kupić laptimer dla zabawy, ale cena mnie trochę odstraszyła.

 

A ciekawa jestem - ile kosztuje?