Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość psikus89

W MotoGP Ducati to V4, w SBK, V2 :) . W ogóle polecam przyjrzeć się historii SBK. Ducati ze swoimi sportowymi V2 to prawdziwa potęga w tej dziedzinie.

 

Mistrzowie świata SBK

 

2009 - Ben Spies (USA), Yamaha YZF-R1

2008 - Troy Bayliss (AUS), Ducati 1098F8

2007 - James Toseland (GB), Honda CBR1000RR

2006 - Troy Bayliss (AUS), Ducati 996F06

2005 - Troy Corser (AUS), Suzuki GSX-R1000K5

2004 - James Toseland (GB), Ducati 999F04

2003 - Neil Hodgson (GB) , Ducati 999F03 D

2002 - Colin Edwards (USA), Honda VTR1000SP2

2001 - Troy Bayliss (AUS), Ducati 996R

2000 - Colin Edwards (USA), Honda VTR1000SP1

1999 - Carl Fogarty (GB), Ducati 996

1998 - Carl Fogarty (GB), Ducati 996

1997 - John Kocinski (USA), Honda RC45

1996 - Troy Corser (AUS), Ducati 916

1995 - Carl Fogarty (GB), Ducati 916

1994 - Carl Fogarty (GB), Ducati 916

1993 - Scott Russell (USA), Kawasaki ZX7RR

1992 - Doug Polen (USA), Ducati 888

1991 - Doug Polen (USA), Ducati 888

1990 - Raymond Roche (F), Ducati 851

1989 - Fred Merkel (USA), Honda RC30

1988 - Fred Merkel (USA), Honda RC30

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze i tak jest V8, szczególnie dolnozaworowe. :icon_mrgreen: :buttrock:

 

 

Różne rodzaje silników są dla różnych typów użytkowników. Jeden lubi V2 inny R4 a jeszcze inny Tripla czy Twina. A każdy z nich może wygrać wyścig jeżeli razem staną do walki. Zależy kto, co i jak ogarnia. Weź gościa z R4 wsadź na V2 i pojedzie jak łajza. I odwrotnie - gościa z V2 na R4 i też pojedzie jak łajza.

 

 

Różnicą między V2 a R4 jest moment obrotowy i sposób jego oddawania. A jak wiadomo Nm są bardzo ważne. Weźmy dwa motocykle z tej samej generacji a nawet rocznika np. TL-R i Gixxer 1000, wsadź na nie 2 identycznych kierowców, najlepiej sklonowanych i puść ich na tor. Ja obstawiam że ziom na TL-R wygra. Ale może przegrać gdy spadnie deszcz i będzie miał rebus żeby ogarnąć V2 na mokro.

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TL-R i Gixxer 1000, wsadź na nie 2 identycznych kierowców, najlepiej sklonowanych i puść ich na tor. Ja obstawiam że ziom na TL-R wygra

A ja obstawiam że ziom na TL-R dostanie niemiłosierne baty :buttrock:

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze i tak jest V8, szczególnie dolnozaworowe. :icon_mrgreen: :buttrock:

Miałeś chyba na myśli OHV czyli z wałkiem w bloku, bo dolnozaworowych to już chyba nikt nie robi :icon_razz:

Jeśli oglądałeś jakieś dwa dni temu "how its' made" o Nascar, to tam właśnie było błędne tłumaczenie.

Pozdrawiam.

Edytowane przez sebazaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten i poprzedni sezon dosiadam R4. Przed tym incydentem ujeżdżałem V2 i jeżeli nic się nie spierdzieli w przyszłym sezonie powrócę do V2. Porównując oba "style" jazdy tych silników, to prowadzenie R4 jest jak jazda pociągiem po szynach. Totalna nuda. V2 cały czas potrafi zaskoczyć jakąś niespodzianką, nie ma czasu na odpoczynek i nudę.

milicjaforum.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę? Rossi jeździ na V2 :biggrin:? Ty to jesteś fachowiec... :icon_razz:

 

Ależ ja nigdzie nie pisałem, że jestem fachowcem w tej dziedzinie. Człowiek się całe życie uczy. :icon_biggrin:

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również twierdzę, że TLR dostałoby baty od GSXR.

 

Tak jak pisał qurim - ważny jest Nm - lecz ważny jest również sposób jego oddawania na koło. V'ka robi to agresywniej, ze względu na swą budowę - 2 gary o dużej średnicy i wolniej kręcący się silnik. R4 robi to płynniej i bardziej wyczuwalnie.

 

Pewnie nie wszyscy się z tym zgodzą, gdyż są zagorzali zwolennicy V w sportowym moto i szanuję ich, lecz moim zdaniem V'ka pasuje do cruiser'a i choppera a nie do sporta.

<<=== BORN TO RIDE ===>>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym chętnie pojeździł taką hardcorową fałką ;)

 

VFR 800 V-tec jest przyjemna w jeździe, ale emocji, fakt, tam za wiele nie ma.

Edytowane przez Greedo

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również twierdzę, że TLR dostałoby baty od GSXR.

 

Tak jak pisał qurim - ważny jest Nm - lecz ważny jest również sposób jego oddawania na koło. V'ka robi to agresywniej, ze względu na swą budowę - 2 gary o dużej średnicy i wolniej kręcący się silnik. R4 robi to płynniej i bardziej wyczuwalnie.

Ale tu mi nie chodzi ogólnie o Vka kątra Rzędówka tylko o ten konkretny przypadek :icon_biggrin: bo akurat wspomniany TLr przez Qurima to kloc bez trakcji...

Bo są oczywiście Vki które naprawdę potrafią...

Tak czy inaczej temat bez sensu a treść wyczerpał Limo :buttrock:

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...