Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Miałeś chyba na myśli OHV czyli z wałkiem w bloku, bo dolnozaworowych to już chyba nikt nie robi :icon_razz:

Jeśli oglądałeś jakieś dwa dni temu "how its' made" o Nascar, to tam właśnie było błędne tłumaczenie.

Pozdrawiam.

 

 

Ojtam. Odrózniam OHV od Flathead`ów czyli SV. Posiadam OHV V2 w garażu. :buttrock:

 

 

Wracając do tematu. TL-R vs.Gixxer. Fakt, nie wziąłem pod uwagę trakcji. Ale nie o tym jest temat. Co gdyby oba motocykle tak samo się prowadziły?

 

 

PS. VFR jest nudna jak Polsat. Jedynym pocieszeniem może być dobry wydech, wtedy fajno ryczy taki Viffer.

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weźmy dwa motocykle z tej samej generacji a nawet rocznika np. TL-R i Gixxer 1000, wsadź na nie 2 identycznych kierowców, najlepiej sklonowanych i puść ich na tor. Ja obstawiam że ziom na TL-R wygra.

 

Ja obstawiam, że prędzej sklonują człowieka niż dojdziecie do jednego wniosku w tym temacie :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To musisz sprzedać VFR.

Ale kolega twierdzi ze jego V jest agresywne w oddawaniu mocy i szarpanie co powoduje w nim jakis dyskomfort.

btw ponoc jazda na motocyklu ma dawać przyjemność gdzie wg ww kolegi V nie daje bo to "ciągła walka" z motocyklem, gdyz oddaje moc agresywnie i jest strach przed zblokowaniem koła.

Czyli zbyt szybka redukcja i ..szybkie puszczenie manetki :icon_eek:

Czyż nie tak się wypowiedziałeś? ;]

Edytowane przez Joey69

"Jak każdy włoski sportowy sprzęt z dusza i mocnym charakterem..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kolega twierdzi ze jego V jest agresywne w oddawaniu mocy i szarpanie co powoduje w nim jakis dyskomfort.

btw ponoc jazda na motocyklu ma dawać przyjemność gdzie wg ww kolegi V nie daje bo to "ciągła walka" z motocyklem, gdyz oddaje moc agresywnie i jest strach przed zblokowaniem koła.

Czyli zbyt szybka redukcja i ..szybkie puszczenie manetki :icon_eek:

Czyż nie tak się wypowiedziałeś? ;]

W swoich wypowiedziach nigdy nie mówiłem, że moje VFR z silnikiem V4 jest agresywne i powoduje dyskomfort :banghead: VFR prowadzi się świetnie, lecz brakuje mi w nim mocy i NM. Mowa była kolego o V2 bo V4 to inna para kaloszy. Mówimy o tym co lepiej nadaje się do sportowej, użytkowej jazdy. Tak jak miałeś w podpisie "RSV nadaje się do codziennej jazdy jak... ferrari"- to też o czymś świadczy.

Następnym razem czytamy ze zrozumieniem - mówimy o R4 vs. V2 :buttrock:

Edytowane przez Marecki_

<<=== BORN TO RIDE ===>>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż to, dlaczego mieszacie V4 z V2? Przecież to zupełnie inna bajka: 4 mniejsze cylindry vs 2 większe :icon_razz:

 

V4 to inna wersja R4 (w dużym uproszczeniu) różnica to rozmiar silnika oraz sposób oddawania mocy - ale nie jest to tak mocno zauważalne jak między R4 a V2.

BTW nowa R1 ma silnik w zasadzie z charakterystyką v4 (przestawione wykorbienia) choć technicznie to R4 :icon_razz:

Edytowane przez maniek_7

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomimo uwielbienia dla sportowej V2 uważam, że w tym temacie w najbliższym czasie nic się nie zmieni. V2 osiągnęło max swoich możliwości i chyba prędko, nikt nic nie wymyśli aby polepszyć osiągi tego silnika. Jak głosi nieoficjalna plotka w przyszłym sezonie Ducati ma wystawić w Superbik-ach V4. Podobno pierwsze testy silnika wypadły obiecująco.

milicjaforum.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezdziłem

v2 750

r4 750, 1000

v4 1300

 

najbardziej odpowiada mi niewysilony litr w r4 kręcący sie do 10k

przewidywalnosc , kultura i dzwięk in plus, w v4 najbardziej mnie denerwowało ze nie trzeba uzywac hamulcy, moment hamujacy silnika gdy manetke sie pusci jest przeogromny, wole rzedówke jak sie pusci gaz to sie dojezda do świateł a nie staje 30 metrów przed nimi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko znajdź fajny spotowy motocykl r4 co ma litr pojemności i te 140 koni a nie 180

 

co do TL kontra GSXR to tl przegra bo - wazy 30kg więcej - jest o 30 koni słabszy. dlatego przepisy superbike dopuszczają v2 1200cm3 maja tam tylko chyba zwężki w układzie dolotowym. gdyby przepisy pozwoliły robić z v2 1200cm3 to samo co z r4 czy v4 to ducati by rządziło jak dawniej

 

jeździłem v4 vfr jakaś taka trochę starsza i zaskoczył mnie totalny brak góry - jeździ się tam tylko środkowym zakresem obrotów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW nowa R1 ma silnik w zasadzie z charakterystyką v4 (przestawione wykorbienia) choć technicznie to R4 :icon_razz:

Czy to znaczy, że cykle pracy nie wypadają tam równomiernie co 180 stopni obrotu wału. Tak jak jest standardowo w silnikach R4 i V4 90 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co Ci w nich przeszkadza? :)

 

Kolesie są zaje..ści. Zwłaszcza jak ruszają spod świateł i kręcą do czerwonego pola na prostej. Ale najlepsze jest to jak przed delikatnym zakrętem hamują prawie do 0. Respect :notworthy:

milicjaforum.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...