Zalane świece i coś jeszcze...

[Vatzeque]

Problem gasnącego Horneta. Bywa, że silnik pracując długo - przejeżdża kilkadziesiąt km potrafi zgasnąć na wolnych obrotach.

Praca silnika w normie, odpala od strzała oprócz jednego przypadku ostatnio, kiedy nie chciał palić na ssaniu, a zapalił od strzała bez ssania.

Dzisiaj moja luba wyjechała spod garażu i jej zgasł, nie chciał już odpalić świece wykręciłem i widać, że są mokre, ale jest też jakby olej. Trzeba napisać, że olej jest nowy i jasny (czerwony Castrol GPS), a na świecach widać taki przepracowany.

Czy może to być jakiegoś rodzaju osad z gaźników? Co sugerujecie zrobić?

 

http://img827.imageshack.us/img827/3328/wiece1.jpg

http://img832.imageshack.us/img832/9027/wiece2.jpg

http://img834.imageshack.us/img834/1694/wiece3.jpg

[toowdie]

a jak z odpalaniem na ciepłym?

[V12]

Ten olej u góry swiecy to wina nie szczelnosci pokrywy głowicy olej przedostaje sie okrągłymi uszczelkami i brudzi swiece

pozdr

[Vatzeque]

Ciepły potrafił zgasnąć i nie zapalić, po ostygnięciu zapalił.

 

V12 przemyśl jeszcze raz co napisałeś, bo pokrywa zaworów styka się z głowicą, więc mogła mi pobrudzić świece, ale powyżej gwintu.

[abu]

Chyba ze zabrudziło sie olejem się przy odkręcaniu świecy..

[Glootik]

Chyba ze zabrudziło sie olejem się przy odkręcaniu świecy..

Wykluczone. Idealnie czysto w gnieździe świec, pokrywa nie była zdejmowana od nowości, przebieg 21tys. km prawdopodobnie rzeczywisty.

Oleju w silniku nie ubywa.

[kubagsx]

pierwsza rzecz, wymienić filter powietrza, teraz mam dokładnie to samo w motorze i podejrzewam jedynie brudny filtr, a zabrałem się do roboty od dupy strony, wykluczyłem wszystko a nie sprawdziłem takiego banału... Już czekam na dostawę filterka...

brudny filtr = mniej powietrza = zbyt bogata mieszanka = zalane świece

 

Gaźniki to sobie nawet wymień na nowe i będziesz miał to samo po paru km. Kupując filtr pamiętaj, nawet dedykowane do Twojego modelu nie zawsze są dobre, chodzi o przepuszczalność powietrza:

- za duża - będziesz przerywał ew. zdychał

- za mała - nie pozbędziesz się swojego problemu ze świecami

Edytowane 30 Kwietnia 2011 przez kubagsx

[Glootik]

Filtr nowy, oryginalny - więc odpada.

[Damo]

Wnioski nasuwają mi się takie , to nie olej a niespalona benzyna gaśnięcie silnika może sugerować zalewanie jak i odpalanie bez ssania . Wyreguluj gaźniki sprawdź linkę od ssania czy przy skręcie kierownica nie otwiera ssania , zbyt mocno naprężona .

[kubagsx]

Wnioski nasuwają mi się takie , to nie olej a niespalona benzyna gaśnięcie silnika może sugerować zalewanie jak i odpalanie bez ssania . Wyreguluj gaźniki sprawdź linkę od ssania czy przy skręcie kierownica nie otwiera ssania , zbyt mocno naprężona .

kolega ma rację, jeśli to nie pomoże na analizator spalin z dziadem

[toowdie]

a ja bym mu sprawdził zawory - chcesz szybciej, bez ściągania pokrywy - zmierz mu kompresje jak zgaśnie

[Adam M.]

Napewno zawory, ale zaczal bym od sprawdzenia ilosci paliwa w komorach plywakowych gaznikow.

Duzo mniej roboty na poczatek, a wyeliminuje sprawe przepuszczajacego zaworka w ktoryms z gaznikow.

Potem zawory - za male luzy i na goraco masz je podparte.

[Vatzeque]

Luzy zmierzone.

Wygląda to tak: http://img718.imageshack.us/i/luzyzaworowe.gif/

 

Te 0,13 chcę zwiększyć płytką o 0,025 cieńszą, tylko, czy nie wyjdą mi takie kwiatki jak przy CB 250 ( http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/142275-gdzie-sie-podzialo-35-setnych/page__p__1766381#entry1766381 ).

Natomiast te 0,12 chcę zwiększyć płytką 0,05 cieńszą.

 

Natomiast serwisówka Hondy pisze, żeby sprawdzać luz przy ustawieniu oznaczenia "T" z wycięciem w obudowie i znakami EX IN na wałkach w kierunku na zewnątrz, ale takiego jak "T" nie ma: http://img543.imageshack.us/i/timinghole2.jpg/ http://img541.imageshack.us/i/timinghole.jpg/

Jedyne co widać to jakieś logo w kształcie elipsy oraz pięć nacięć bez oznaczenia T.

 

Wkurzyłem się i po prostu mierzyłem w GMP tłoka. Dobrze?

Edytowane 3 Maja 2011 przez Vatzeque

[Limo]

Takie luzy nie beda powodowaly gasniecia na goracym silniku wiec musisz szukac przyczyny gdzie indziej. W R1-kach gaznikowych tez bylo cos takiego ze jak silnik pracowal na luzie to obroty stopniowo spadaly i w koncu gasl ale to bylo spowodowane wadliwymi czujnikami polozenia przepustnicy.

 

A i zrob wyrazne zdjecie tych oznaczen na wale. Faktycznie dziwnie to wyglada.

[jimi11]

Takie luzy nie beda powodowaly gasniecia na goracym silniku wiec musisz szukac przyczyny gdzie indziej. W R1-kach gaznikowych tez bylo cos takiego ze jak silnik pracowal na luzie to obroty stopniowo spadaly i w koncu gasl ale to bylo spowodowane wadliwymi czujnikami polozenia przepustnicy.

 

A i zrob wyrazne zdjecie tych oznaczen na wale. Faktycznie dziwnie to wyglada.

 

Z tymi luzami to prawda. Moga byc nawet zerowe, a i tak nie bedzie zalewac.

Co do znakow - u mnie na wale nie ma zadnych znakow... musialem sobie sam znaczyc przy zdejmowaniu walkow.

 

Ustawiales poziom paliwa?