Skocz do zawartości

VTR1000 - temat użytkowników


Rekomendowane odpowiedzi

z relacji kolegi wiem że z napinaczem rozrządu sa czasami kłopoty. Jego napinacz powiedział kiedyś w dość nie oczekiwanym momencie "dość!" na szczęście nie skończyło się to kolizja tłoka z zaworami, mimo, że łańcuszek przeskoczył.

a co do apetytu na paliwo to prawdą jest , że na spalanie na poziomie 6l/100km nie ma co liczyć :)

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Generalnie sezon już bliżej niż dalej, i czas najwyższy pomyśleć o zmianie moto :twisted:

Właściwie to mniej więcej wiem czego chce. A chcę V2 :D Zasoby pieniężne, jak to zwykle bywa, ograniczone, więc po wstępnym przeliczeniu budżetu wychodzi, że stać mnie będzie na VTR z roczników '99-00 (może '01), bądź też SV 650 z mniej więcej podobnego rocznika. SV miałem okazję pojeździć, świetna zabawka, ale....cóz, prawda jest brutalna - 650 ccm to sympatyczna pojemność, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Moja uwaga padła na VTR. Przeczytałem całe archiwum, wykopałem artykuł o używanych VTR w którymś z archiwalnych numerów ŚM, a teraz chciałbym się spytać ludzi, którzy mają/mieli styczność z VTR. Generalnie:

1)jak to się sprawuje

2)jakie są wasze wrażenia z jazdy

3)to, że 1000 ccm potrafi opędzlować dyszkę to się domyślam, ale jak to wygląda naprawdę

4)częsci zamienne

5)i cała reszta o której zapomniałem

 

Nie ukrywam, że Firestorm zawsze bardzo mi się podobał....i cięzko będzie mnie przekonać, że jest "be" ;) Boję się tylko jednego - jakkolwiek nie patrzeć mam respekt do wszystkiego co ma dwa kółka (pierwsza gleba w wieku 5 lat na motorynce przy zawrotnych 40 km/h - nie zauważyłem 6 piętrowego bloku :lol: ) doświadczenie, może nie za wielkie, ale jakieś jest......tylko, ze do tej pory jedyny motocykl o naprawde dużej pojemności z jakim miałem styczność to FJ1200 (której notabene nie wspominam miło). Od zeszłego sezonu poruszam się 650 centymetrową Aprilią, więc VTR miałaby pi razy drzwi dwa razy większą moc....Ale skubana kusi ;)

 

Tak czy siak - prosiłbym o wszelkie opnie. I pozytywne, i negatywne, i konstruktywne i te zupełnie bzdurne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem przez sezon 2004 i pół 2005 VTR (zrobiłem nim z 10 tys. km- niby nie za dużo, ale co trochę spostrzeżeń mam), kłopotów technicznych nie miałem żadnych, bezawaryjny, jeżdzi toto super, fajnie trzyma się na zakrętach, dobry wygar z dołu, jedynie co, to powyżej 200 ciężko się zbiera i z pasażerem też niestety nieco traci na żwawości (trochę brakuje mocy) i trochę gorzej się prowadzi, łyka potwornie, cieszyłem się jak udawało mi się objechać 100 km. na 9,5 l. generalnie powyżej 10l/100 km. do turystyki niezabardzo, kanapa źle wyprofilowana, zawsze zjeżdżałem na bak, to samo pasażerka, brak uchwytu! generalnie dla samotnej osoby motor spoko, zasadniczy mankament spalanie,

 

acha dostępność części utrudniona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...