streetstorm

gratulacje... nie ma to jak sportowa V :crossy:

jakby co to mam sztuke - swoja moge sprzedac...

Agip 10W-40 wymiana co 6000

Chłopaku - w Ostrołęce jest zaklad naprawiający takie sprawy... poszukaj namoarów w Motocyklu lub SM... maja niezłe opinie... albo wal do Falka :smile:

hmm... czterogłowicowa dośc awaryjna jednostka , w ktorej Fiat maczał palce... silnik ten tez nie często zadowoli sie w miescie ponizej 12 litrów... do tego bardzo mała moc jak na tak wielkie auto... do tego skrzynia biegow czesto nie do ogarniecia, duze moga byc z nią problemy... ale oczywiscie wszystko zalezy od poprzednich wlascicieli i mechaników... mało problemów z zawieszeniem... raczej polecam benzyne z gazem...

SBK - superbike...

i jeszcze jedno sprostowanie, modele z wtryskiem pojawialy sie juz w 1998 roku...

Ważna informacja... jak bede pieszo szedl przez Węgry to założe... :crossy:

klasyczny parowóz gaznikowy z 1998 roku złoty przebieg około 80000?? ale nie pamietam sprawdze wieczorem bo chyba mniej... stan oczywiscie super :) po serwisie gaznikow, zaworów i przedniego zawieszenia... w wingrakiem na 3 kufry givi/kappa niezłe opony, taki fajny jest :( mysle ze przez 2 sezony bezinwestycyjny za 15 tysiecy... jakos mam sentyment do niego... duzo razem przejechalismy :icon_razz:

od 2001 roku byla wlasnie chyba zmiana zegarow i HISS wiec immobiliser powinien byc - zawsze w polaczeniu z zegarami elektronicznymi

prawie tak... jesli oprzesz przednie kolo o sciane i nie ruszy sie ono przy paleniu nawet o pare centymetrow to tak... jednak przy "normalnym" paleniu gumy rowniez zadziala ci tyl... poniewaz motocykl bedzie chcial przesunac sie liniowo do przodu... nie tak mocno jak przy jezdzie ale zawsze tyl troche zlapie... jednak to nie jest zadna przeszkoda aby iksem palic gume :icon_question: bez najmniejszego problemu da sie

sprawdz dokladnie cala instalacje dochodzaca i wychodzaca z modulu - kabelek po kabelku... najprawdopodobniej przetarl sie jeden z kabli - kable ida pod tylnim plastikiem i po przewrotce na bok czesto tak sie dzieje... juz raz z takim dokladnie sprzetem walczylem, zmienialem moduly i nic nie pomoglo, winny byl wlasnie jeden maly czerwony kabelek... juz dokladnie nie pamietam jego lokalizacji...

idz do instytutu wzornictwa przemyslowego - ja trzymalem tam sprzeta kilka lat...

nie boje sie bo ja w przeciwiestwie do Zbycha jestem "swieta krowa"... :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: ale juz wicej sie nie wypowidam... Zbychu wszystko juz napisal bo bedzie na mnie :)

Zbychu - spoko - to debil jest!!

no no... taki osiemnastolatek z wielkim doswiadczeniem toz to skarb najwiekszy... szkoda ze nie znalismy sie jak jechalem do Ostrzeszowa po samochod... fajny samochod... ale nie kupilismy... kto by chcial miec rejestracje: POT... :biggrin: fu... pozdrawiam serdecznie :wink:

kolezko rozluznij kalesonki bo meskosc ci bedzie szwankowac w pozniejszych latach... troche sie z Łysym znamy i to byl zart... ale barany tego nie zrozumialy jak widze... bardzo sie ciesze ze jako pasazer przejechales wiele kilometrow skoda taty i masz o niej swietna opinie... dla mnie i tak to gowno nie samochod - i to jest moja opinia - ty mozesz miec inna i ja za to cie nawet podziwiam... :clap: jezdzilem trzema oktawiami - dwie z nich to kompletne dno... dopiero nowy model byl w miare ok... tyle ze przez rok tylko 4 razy na naprawach gwarancyjnych... i tak na marginesie to nie jezdze golfem... ani 2 ani zadnym... i wiecej luzu - na prawde bo kiedys cie krew zaleje jak ktos ruszy ze swietel szybciej niz ty... pozdro

Łysy kup se skode - kapelusz dostaniesz od nas gratis... a tak na marginesie czy ty widziales jak to wyglada?? a jak trzeszczy??

a maja ci szybke i mocowanie przyslac mailem?? moze lepiej pojechac do najblizszego dilera??

wejdz na www.streetracing.pl i tam wi dziale imprezy znajdziesz wiele zdjec albo na www.forum.sss.org.pl

to oczywiscie nie zlot tylko zawody... w sobote mistrzostwa polski a w niedziele KoE... ja jade ale nie motocyklem, wystawiamy tam auto na 400 metrow i mamy nadzieje na najlepszy czas w polsce... zobaczymy... ' chetnych zapraszam w okolice czerwonego plymutha dustera :) wystawionego przez Motomax :notworthy:

no dobra to troche napisze od siebie... w listopadzie mialem operacje kregoslupa miedzy innymi przepukliny i jeszcze ze dwie inne rzeczy mi robili... czekam na wymiane 2 dyskow wiec to raczej powazne sprawy... i JEDynym mozliwym do zaakceptowania jest motocykl z przeniesieniem ciezaru wlasnie na nadgarstki, z pozycja pochylona do przodu nie powodujaca bicia na nierownosciach w kregoslup... basolutnie najgorsze sa chopery i wlasnie motocykle enduro wszelkiej masci... siedzisz wtedy wyprostowany i wszystkie nierownosci przenoszone sa bezposrednio na kregoslup powodujac zmniejszenie odleglosci miedzykregowej i wszelkiego rodzaju uciski... ja juz prawie nie chodzilem , musialem zmienic auto na automat z powodu czesciowego niedowladu lewej nogi... a teraz?? w tym sezonie zrobilem XX ponad 8000 kilometrow i nic kompletnie mnie nie boli... a gdy w trase jade samochodem po 200 km ledwo z niego wychodze... rano ledwo wstaje z lozka... a na motocyklu kompletnie nic... taka pozycja jak na motocyklu sportowo - turystycznym jest przynajmniej dla mnie idealna... a robilem przeloty dzienne po 600 km jadac do Montenegro...

no wlasnie CBR 1100 XX ;)

hehehehehehehehe piątek 14 stopni i pada ;) czyli dla nas to normalka a nawet za cieplo :)

Oleska nawet zalatwila tego murzyna z wielkim....... co to wieczorami upalnymi ja wachluje liscmi palmowca ;)