streetstorm

pewnie ze mozna tylko robisz petle przez Plock niepotrzebnie a potem wracasz w kierunku Warszawy... ale czasem im dalej tym lepiej :notworthy: a i zastanowcie sie bo z tego co wiem o 15.03 wyrusza barwny korowod na wozach ciagnietych przez traktor... w sina dal...

to troche nie w tym kierunku... polecam raczej ozarow mazowiecki, sochaczew, gąbin, koszelówka...

ujmij nas Tomeszku w planach... Miłka + moto Street + moto jest duza nadzieja :icon_biggrin: tylko wiesz jako EKG to potrzebujemy hoteli **** i luxusow pelnych :biggrin:

troche racji dziadzia Prot ma... XX jest lekko obnizony na prolinku - nizszy niz GS 500 MiŁki i jakos ja daje sobie z nim rade mimo przeszczepu kregoslupa... a dzwigac nie moge :D przysiadziesz sie w Koszelowce... z ogarnieciem nie bedziesz miala problemow a sama widzialas co robi taki sprzet na autostradzie w dwie osoby i z kuframi :P i malo pali :)

to ciekawa i interesujaca odpowiedz na temat... czasem zastanow sie po co piszesz chlopaku... a teraz konkretnie: super zajebiste auto jedno z najwiekszych i najbardziej komfortowych silnik albo 3 litry i wtedy z gazem ( w 2 wersji poprawiona elektronika i silnik jest na prawde super ) albo 2.1 td ewentualnie 2.5 ale ten nie jest idealny... z hydraulika generalnie nie ma zadnych problemow - trzeba tylko o nia dlac - o pompe , konzektor i zawor hamulcowy... ewentualnie wszystko sie regeneruje za niewielkie pieniadze... a zawieszenie to sprawia za nawet najnowsze auta nie dorastaja cytrynie do piet :D po 1995 roku bedziesz mial juz hydroaktive wiec jeszcze bardziej dopracowane :P jak bedziesz szukal auta w benzynie 3 litry to powinien juz byc pelen wypas... skora, pelna elektryka, klimatronic a nawet podwojna tylna szyba i elektryczny podlokietnik ;) staraj sie zobaczyc to auto z kims kto sie w miare zna albo sprawdz w serwisie bo pomimo na prawde duzej bezawaryjnosci mozna sie niezle naciac - jak ze wszystkim a najlepsza jest jego calkowita odmiennosc na ulicy :lalag: na prawde ludzie usmiechaja sie do ciebie jak jedziesz "torpeda"

...pomysl dobry jak kazdy inny :icon_mrgreen:

tak... to koniec... Klaudiusz... Wojtasik... wyscigi... duble... yezzu... to sie bedzie dzialo... czekam w ozarowie od 12.03... w sobote... w takim razie...

...to koniec

na trawie, na wozie, w garazu, gdzies... ale to nie Gerard byl organizatorem :(

ales chlopaku znawca jest niesamowitym... gratulacje ;) szkoda tylko ze na pewno przejechales mniej kilometrow motocyklem niz Astarte a juz na pewno w innym stylu... tym bardziej ze nowe tysiace waza mniej niz szescsetki poprzedniej generacji a i moc oddaja duuzo spokojniej... i nie waga i moc panuje nad toba tylko glowa...

dzwonione bylo czyli wszystko jasne... jakos po dzwonieniu nigdy na trawie nie spalismy ;)

bardzo przyjemny tylko dla Ali za slaby... to tylko Klaudiusz wujek dobra rada czytac nie potrafi :)

Klaudio ty sie wez wreszcie przejedz pozadna honda :) a Astarte zadnym suzuki jezdzic nie bedzie :) to pewne - juz sie Miklas pitBull nasz o to postara :) ...a juz zupelnie nam tu nie pitol o fazerku 600 :P

954 i kropka :flesje: juz nie pamietasz jaka czapke kupilas w Dubrowniku?? honda to honda :wink:

oczywiscie glupota ze bez kasku... ale "prawie sie wpasowal" to mniej wiecej tak jak "prawie wszedl w gowno" czyli nie wszedl

no moze sie zle wyrazilem - blysniecie w tym przypadku to raczej oswiecenie wielokrotne kierowcy zeby nie mial watpliwosci ze ktos jednak jedzie a nie krotki blysk w stylu "jedz chlopie"

daje wam 100% gwarancji ze dziadek w felicji lub(tu wpisz ulubiona marke) nie zauwazy kogos w kamizelce po zmroku na tle innych swiatel... lepszym pomyslem jest blysniecie dlugimi jak widzicie kogos szykujacego sie do manewrowania na drodze...

obowiazek posiadania kamizelek w wielu krajach europejskich wprowadzony zostal jakies dwa lata temu... u nas jest to zalecane... w autach...

okres bledow i wypaczen... przejsciowe problemy z tozsamoscia niemcow... na usprawiedliwienie maja tylko to ze pokrywa sie to czasowo z wnetrzem omegi A :cool: ktore to tez najszczesliwsze nie bylo a i tak odcisnelo duze pietno na omedze B... przedziwe stare beemki maja fajny kanciasty kokpit (636 CSI)

browarny a nie robi ci sie zle jak patrzysz na predkosciomiez wielkosci duzego talerza i wskazowke dlugosci olowka ?? :buttrock: e39 jast zajebiste w srodku :biggrin: wiem bo mam :) a jesli chodzi o wnetrza na serio to ople maja tragiczne - na maxa... i jeszcze te dzwignia od autommatu - jak lopata wbita w... :)

a ja polecam Pilot Road-y Michelina... latam xx na tych gumach i jest super, bardzo dobra przyczepnosc, dobre trzymanie w winklach (poprzycierane buty i podnozki) bardzo dobra stabilnosc przy szybkiej jezdzie na wprost... nie zuzywaja sie zbyt szybko a sa przy tym dosc miekkie... i jedna z najwiekszych zalet tej gumy - super przyczepnosc na mokrym... a to w tak mocnym motocyklu raczej dosc wazne :icon_biggrin: i stosunkowo dobrze wypadaja cenowo

nad 525 nawet bym sie nie zastanawial... chyba ze nowy w E60 stary silnik pamietajacy najodleglejsze czasy z nie najlepsza glowica... natomiast 530 - to juz duzo nowsza konstrukcja i baaaardzo fajna :icon_twisted: polecam i tak zostaje przy moim 2.8 benzyna :notworthy:

a co byscie chcieli za 1200?? nowke sztuke nie smigana?? :icon_rolleyes:

aaaaaa co to jest "klimat motocyklowy"?? koles w smierdzacej kamizelce dzinsowej zalozonej na skore z tlustymi dlugimi wlosami wiszacymi jak stronki??... z brudem za paznokciami i w objulanych spodniach?? nie bardzo rozumiem dlaczego cos do motocykli pasuje bardziej... a katowanie hd to zabawa jakich malo i bardzo jest przyjemna... :icon_rolleyes: nie ma nic wspolnego z oszczednosciami, kultem sprzeta i podobnymi duperelami... :icon_rolleyes: jak tak bedziemy patrzyli na sprawe to moze nie jezdzic wogole - bo sie popsuje... od razu lepiej postawic w duzym pokoju i tylko na niego patrzec...

jeszcze nie wiemy... we dwoch polecimy albo przez francje albo polecimy do holandii trza policzyc sie z kosztami... - i dalej juz na prom i do douglas... terminow dokladnie nie podam ale wydaje mi sie ze ruszymy jakos 24 maja... generalnie zostajemy na wyspie dwa tygodnie - do konca imprezy