Moto bez prawa rejestracji, motocykl z toru

[hipol]

Witam,

 

Piszę w odniesieniu do tej aukcji http://moto.allegro.pl/item921042757_kawas...super_stan.html

 

Czy rzeczywiście istnieje coś takiego jak motocykl bez praw do rejestracji czy po prostu kradziony? Kiedyś rozglądałem się na allegro za motocyklem i natrafiłem na kilka sztuk bez praw do rejestracji. Podobno trzeba wymieniać całą ramę ale mniejsza o to. Z tego co wiem były to po prostu motocykle kradzione. Zainteresował mnie ten temat żebym wiedział w przyszłości na co zwracać uwagę.

 

 

Btw. Istnieje możliwość uzyskania praw do rejestracji dla takiego motocykl(u/a) jeżeli nie jest kradziony?

 

 

Pozdrawiam.

[Kwiatek]

Tak jak mozesz kupic crossowke bez prawa rejestracji, tak samo mozesz kupic motocykl sportowy bez prawa rejestracji.

Pewnie istnieje taka mozliwosc (kupno ramy z papierami) albo przystosowanie go do ruchu ulicznego i uzyskanie homologacji ;)

[qurim]

Moto bez prawa rejestracji posiadam jakiś kwit zwykle, ale nie zarejestrujesz tego. Przyczyny sa różne - stan prawny, wypadek czy cokolwiek. Takie moto są przerabiane na track bike i ludzie latają tym po torze. w UK pełno tego jest. Moto po wypadku w którym np. była zgięta laga czy złamana kierownica często dostaje status kategorii z którą nie może już wrócić na publiczne drogi, urząd wydaje inny kwitek zamiast dowodu rej. i masz wtedy moto bez prawa rejestracji.

[enduromaster]

drz400e była sprzedawana bez prawa rejestracji ale za 2tysie można było kupić zestaw homologacyjny i normalnie szła do rejestracji

 

tu pewnie jest podobnie, sztuka zrobiona pod sport kilka tysi tańsza od cywila , z quadami jest podobnie

 

ważne aby była ciągłość dokumentacji

Edytowane 23 Lutego 2010 przez enduromaster

[bozoo]

Ja zawsze myślałem, że to podobnie jak w przypadku auta - jest po takim dzwonie, że nikt go nie chce na drodze widzieć. Ale jak patrzę na tego z linka, to może być tak, że fura po prostu... nie ma kierunkowskazów :P

[ZIGGI]

Temat był wielokrotnie wałkowany w dziale "przepisy".

 

Moto z linku to ewidentnie wyczynowa maszyna na tor. Takie moto może nie mieć prawa rejestracji, i zwykle nie ma, tak samo jak crossówki.

 

 

[granat]

Czesto motocykle czy inne pojazdy bez prawa rejestracji to nic innego jak sciagniete z zachodu sprzety z niekompletnymi dokumentami(np. z niemiec, jest tzw. duzy briff, a nie ma małego-abmeldung i lipa bo w PL nikt tego nie zarejestruje choc to niezgodne z przepisami unijnymi), czy nawet bez nich, tak ze zaden urzad tego nie zarejestruje. Nie chodzi o kradzione, choc pewnie tez sa takie. Ale i na to sa patenty, czytaj "prawo". Sam przywiozłem taka kawe z firmy utylizujacej złom, mam kwit z pieczatka, w razie kontroli na drodze, jednak nie mam prawa rejestrowac ten motong w PL.

[Nitomen]

swoja droga , niezle wyposazeniem , zdobyc rame z papierami ( np po szlifie), zrobic przekladke i niezle moto , za rozsadna kase.

[rispekt]

Bez prawa rejestracji to czasami znaczy nieopłacone cło przy ściągnięciu bryki. Jeśli chodzi np o motocykle, którymi nie zamierzamy poruszać się po drogach publicznych to sprawa jest do ogarnięcia bo np w crossówce nam to niepotrzebne. Zdarza się, że ludzie takie sprzety ślą w paczkach, w Polsce składają i w las. Parę złoty zawsze w kieszeni. W tym przypadku mamy do czynienia z motocyklem na tor więc sytuacja może być podobna. Także niekoniecznie od razu musi to oznaczać, że sprzęt jest od pasera.

Edytowane 24 Lutego 2010 przez rispekt

[Techniacz]

Jakiś czas temu było pełno motocykli i aut, które się spóźniły z rejestracja, po wprowadzeniu nowych przepisów (od początku zeszłego roku z tego co pamiętam). I tam faktycznie legalne motocykle, były u nas w kraju bez możliwości rejestracji. Tzn możliwość była, ale trzeba było jechać z powrotem do Niemiec np, co się nie kalkulowało... Ale to taka mała dygresja ;)

 

Pzdr

[mrbravo]

Kupiłem motocykl który ma sportową ramę bez nabitych numerów. Umowę mam z ASO Suzuki na ten sprzęt.

Teraz moje pytanie, czy mam płacić 2% w Urzędzie Skarbowym?. Motocykl będę woził na przyczepie, więc jeżeli zatrzyma mnie Policja, to dokument potwierdzający własność to faktura, albo umowa kupna-sprzedaży, jak rozumiem.

 

podatek 2% jest podatkiem od umow cywilno-prawnych. teraz ten podatek dzieli sie na kupujacego i sprzedajacego chyba ze umowa mowi inaczej (a praktyka jest taka ze placi tek ktoremu zalezy).

nie ma znaczenia czy bedzie zarejestrowany czy nie, bo przepisy mowia ze podatek jest od samej umowy.

teraz jednak jezeli moto kupiles na fakture a nie na umowe (nie wiem jak to inaczej wyjasnic) to ten podatek w ogole cie nie obowiazuje...

 

w US przy rejestracji (jezeli sie na nia zdecydujesz) powinienes pokazac wtedy jedynie fakture a umowe zachowac sobie jako parasol bezpieczenstwa...

 

pytanie moze byc tylko jak przypisac dany motocykl do danej faktury (moto nie ma numerow, nie ma tablicy, no sam nie wiem jak przypisac moto do faktury)...

Edytowane 25 Listopada 2010 przez mrbravo

[mrbravo]

Będę miał umowę kupna sprzedaży, więc chce zapłacić podatek, tylko moje pytanie brzmi czy mam taki obowiązek?

 

jezeli kupiles motocykl na podstawie umowy kupna sprzedazy to masz taki obowiazek, poniewaz wspomniales ze masz na moto fakture, wiec oceniam ze kupiles moto na fakture a nie na umowe i wtedy nie masz takiego obowiazku...

 

tak mowia przepisy, troche zagmatwane ale tak wlasnie jest...

[jeszua]

Będę miał umowę kupna sprzedaży, więc chce zapłacić podatek, tylko moje pytanie brzmi czy mam taki obowiązek?

 

owszem, jak wyżej napisał Mrbravo jeśli masz umowę a nie fakturę; podatek dotyczy transakcji jako takiej i nie ma związku z ewentualnym poruszaniem się pojazdu po drogach. mało tego, jakiś czas temu weszła zmiana przepisów, zgodnie z którą ten obowiązek ciąży na kupującym (poprzednio na obu stronach, ale zazwyczaj w umowie ustalano że płaci kupiec)

jsz

[mrbravo]

jezeli kupiles motocykl na podstawie umowy kupna sprzedazy to masz taki obowiazek, poniewaz wspomniales ze masz na moto fakture, wiec oceniam ze kupiles moto na fakture a nie na umowe i wtedy nie masz takiego obowiazku...

 

tak mowia przepisy, troche zagmatwane ale tak wlasnie jest...

 

albo zeby bylo jasniej, jezeli sprzedawca wprowadzi przychod ze sprzedazy motocykla w formie faktury (a zdaje sie ze tak wlasnie zrobil) a nie dokumentu ksiegowego jakim w tym przypadku bylaby umowa, to nie masz obowiazku placenia 2% podatku PCC...

 

[mrbravo]

O tym że jak mam fakturę to wiem że nie płacę.

Może źle się wyraziłem, mam zwykłą umowę, tylko moje pytanie brzmiało czy mam płacić, skoro motocykl nie będzie rejestrowany, i będzie poruszał się po zamkniętym torze.

Wiem co to za podatek, tylko nie wiedziałem czy płacić.

 

jezeli masz umowe (a nie masz faktury) to bez wzgledu na to czy motocykl bedzie zarejstrowany czy nie jest obowiazek zaplaty podatku. moze byc tak ze przy kontroli w siedzibie sprzedajacego wyjdzie na jaw ze podatek nie zostal zaplacony... tak moze byc i nie bedzie mialo znaczenia co sie z motocyklem stalo tylko czy doszlo do zawarcia transakcji...