Zwalniacie na widok foto radaru ?

[żunio]

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/3743...ozi_mandat.html

[MOC]

Jak robia z przodu to nie widze powodow :bigrazz: Niestety z tylu to juz inna bajka, no a samochodem to juz musowo.

[lukasino]

zwalniam, a później odkręcam :biggrin:

[siwydr]

Jak wali fotki z przodu to puszką zwalniam, w Toruniu jeszcze nie ma radarów co walą od tyłu.

[klops_87]

Jesli fotoradar robi zdjecie od przodu to daje gazu i wymownym gestem palcem pokazuje gdzie mam ten ich fotoradar :biggrin: Jesli wali foty od tylu no to staram sie zwalniac :biggrin:

Edytowane 9 Września 2010 przez klops_87

[strus55]

Jadę swim tępem .

[JareG]

(..) w Toruniu jeszcze nie ma radarów co walą od tyłu.

Mozesz przetestowac te uzywane przez wiesniakow ze strazy.. :icon_mrgreen:

IMO masz duze szanse na fote.

[goguś]

Nie wiem czemu, ale przyspieszam :bigrazz:

Jak wyżej... :biggrin:

[bibor80]

Bo tu nie ma co hamowac, tu trzeba zapie**alac :)

 

Pzdr

[cenderr]

zaczynam panikować i stawiam na koło :eek:

[michoa]

Ja polecam zabrudzona tablice (ale brudem naturalnym, zadne smary etc.) Po tym jak mi kiedys wiesniaki ze strazy 3 foty podeslali w ciagu miesiaca, pobrudzilo mi tablice i ciagle zapominam umyc icon_mrgreen.gif

Kontroli juz mialem kilka, kiedys policmajster jechal za mna na obwodnicy Krakowa w korku zeby mi zwrocic uwage, i nigdy mi zadnego mandatu wlepic nie chcieli. Grzeczna rozmowa i tyle.

 

ja 2 razy płaciłem 100 za zabłocona tablice :icon_evil: raz wyjechałem zmęczony z żwirowni wyglądało jakbym w ogóle nie miał tablicy (wszystko w glinie ) zatrzymali mnie po krótkim pościgu (znaczy udawałem że nie wiem o co chodzi ale jak migneli kogutem i sygnałem to musiałem sie zatrzymać :D )

 

później jakiś czas temu był drugi raz znowusz jechali sobie i ciach i znowu nic nie ugadałem i 100.........

 

a co do fotoradarów..........jak jest z czego to zwalniam :icon_razz: z reguły jade 60-70km/h bo czekam za kumplem albo funfelą na sraczu..... przy 60km/h jeszcze żaden fotoradar gdzie jest 50 mi nie cyknął.....

 

zaczynam panikować i stawiam na koło eek.gif

 

najlepsza odpowiedź popłakałem sie ze śmiechu :icon_mrgreen:

Edytowane 11 Września 2010 przez michoa

[pikus91]

Jak jechalem na zlot do Polanowa to gdzies przed Bobolicami nie pamietam dokladnie miejscowosci, zobaczylem slupek, zwolnilem do 50, odwracam glowe do tylu i odruchowo przyspieszam, a po oczach czerwonej barwy bylsniecie. Jeszcze nic nie przyszlo. A jak wala od przodu to ogien i banan na ryju.

Edytowane 11 Września 2010 przez pikus91

[JareG]

ja 2 razy płaciłem 100 za zabłocona tablice :icon_evil: raz wyjechałem zmęczony z żwirowni wyglądało jakbym w ogóle nie miał tablicy (wszystko w glinie ) zatrzymali mnie po krótkim pościgu (znaczy udawałem że nie wiem o co chodzi ale jak migneli kogutem i sygnałem to musiałem sie zatrzymać :D )

 

później jakiś czas temu był drugi raz znowusz jechali sobie i ciach i znowu nic nie ugadałem i 100.........

Widocznie malo powaznie wygladasz.. ;) :icon_mrgreen:

Tak czy siak, to i tak sie placa - tym, ktorzy duzo jezdza po asfalcie. Gdyby nie ten brud, to pewnie co najmniej raz w miesiacu musialbym z 400 zeta wyskakiwac :banghead:

[Marcino]

ja 2 razy płaciłem 100 za zabłocona tablice :icon_evil: raz wyjechałem zmęczony z żwirowni wyglądało jakbym w ogóle nie miał tablicy (wszystko w glinie ) zatrzymali mnie po krótkim pościgu (znaczy udawałem że nie wiem o co chodzi ale jak migneli kogutem i sygnałem to musiałem sie zatrzymać :D )

 

później jakiś czas temu był drugi raz znowusz jechali sobie i ciach i znowu nic nie ugadałem i 100.........

 

 

Ale przynajmniej bez pkt :)

[Kubson]

W UK trzeba zwalniać bo kamera cyka fotki tylko z tyłu :/

A w miastach kamery co kilka kilometrów, nerwicy można się nabawić :/