emil11 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Witam. Kolejny problem w tym sezonie. Mianowicie cieknąca laga. Chyba po wjechaniu w dziurę. Teraz problem. Jakie uszczelniacze? Czy pierścienie zbierające tez? Jakiego producenta polecacie? Sklep: allegro, moto-akcesoria, larsson, itp? Znalazłem takie: http://www.allegro.pl/item990997826_ir_usz...er_gpz_500.html , komplet uszczelniaczy + 1l oleju motul za 55zl. Sam olej na innej aukcji to ok. 40zl, więc uszczelniacze za 15zl? :/ Motoakcesoria: http://www.moto-akcesoria.pl/index.php?cPath=380_600, komplet uszczelniaczy - 39zl, komplet pierścieni zbierających - 39zl, olej - ok. 40zl i jeszcze takie: http://www.allegro.pl/item984870241_uszcze..._500_94_03.html za 61zl Które warto? Pozdrawiam, Emil Cytuj Fotograf ślubny WarszawaZdjęcia ślubne Ostrów Mazowiecka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Jeżdżę drugi sezon na tanich i nie mam zastrzeżeń. Ważne żeby były dwuwargowe. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEALER Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 (edytowane) Emil nie maż się... Myślę,że warto wymienić razem z pierścieniami uszczelniającymi. Stawiam,że w 200-250pln zamkniesz się razem ze wszystkim (wymiana, olej, uszczelniacze). Sprawdź, czy rury nośne zawiasu nie mają wżerów, śladów prostowania, bo w przeciwnym razie uszczelniacze będziesz zmieniał kilka razy w sezonie. Taniej wówczas wyjdzie zmienić wspomniane lagi. Edytowane 15 Kwietnia 2010 przez DEALER Cytuj 93! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Tydzien temu w swoim zmienialem i zajelo mi to godzine czasu na podworku u brata :icon_mrgreen: Ad1. Tylko uszczelniacze i olej, nic wiecej. Ad2. Najszybciej w Larssonie jesli masz gdzies blisko sklep. Ad3. Uszczelniacze np. Atheny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emil11 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 (edytowane) Emil nie maż się... Myślę,że warto wymienić razem z pierścieniami uszczelniającymi. Stawiam,że w 200-250pln zamkniesz się razem ze wszystkim (wymiana, olej, uszczelniacze). Sprawdź, czy rury nośne zawiasu nie mają wżerów, śladów prostowania, bo w przeciwnym razie uszczelniacze będziesz zmieniał kilka razy w sezonie. Taniej wówczas wyjdzie zmienić wspomniane lagi. DEALER spoko, trzymam fason :D. Na obecnych przejeździłem 3 lata, zmieniane były 4 miesiące nim go kupiłem więc myślę, że po wymianie posłużą następne 3 lata :D Za wymianę nie płacę bo robię sam, interesują mnie tylko części. Jimi tylko pierścień zbierający w tej cieknącej ladze nie przylega do niej dokładnie, przy bujaniu motocyklem robi się delikatna szczelina. Druga przylega idealnie. Jakim olejem zalałeś? 15W? A taki komplet: http://www.larsson.pl/?c=r&no=NTIxMDEwNQ== ? Edytowane 15 Kwietnia 2010 przez emil11 Cytuj Fotograf ślubny WarszawaZdjęcia ślubne Ostrów Mazowiecka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Yo! To ja bede czarnowidzem :P. Jesli wymiana uszczelniaczy starczy na krocej, to moze oznaczac, ze pierscienie slizgowe krzycza o zmiane :]. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 (edytowane) A taki komplet: http://www.larsson.pl/?c=r&no=NTIxMDEwNQ== ? 25zl kosztuja same uszczelniacze w larssonie. A zbierajace jak chcesz to mozesz zmienic. Ja nie zmienialem. Zalewalem 10W 300ml - wszystko tak jak radzi serwisowka. Jak dasz 15tke to bedzie twardszy. Na jesieni puscil mi lewy uszczelniacz, wymienilem sam lewy, a teraz po zimie prawy puscil. Wniosek: lepiej wymieniac parami. Pozdro Edytowane 15 Kwietnia 2010 przez jimi11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Kup uszczelniacze ARI. Koszt około 30-40 zł. Do zawiechy olej Mobil w manualu znajdziesz lepkość. Zestaw pewny i sprawdzony już od lat, ja tak wymieniam i nie kombinuje z innymi firmami bo każda poprawka obciąża kieszeń 2x bardziej. Co do pierścieni ślizgowych z tego co pamiętam to należy weryfikować stan całego amortyzatora wymieniając olej, bo całkiem możliwe jest że: zaworek ma już swoje najlepsze czasy za sobą, sprężyna jest tylko z nazwy sprężyna, pierścień uszczelniający tłoczysko poszedł gdzieś na spacer, kanaliki olejowe kiedyś może i były, wszelakiego rodzaju drobnica udała się do krainy wiecznych łowów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ElwisDB Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Na jesieni puscil mi lewy uszczelniacz, wymienilem sam lewy, a teraz po zimie prawy puscil. Wniosek: lepiej wymieniac parami. To akurat zależy od okoliczności.. nie zawsze tak jest. Ja np. kupiłem sprzęta parę setek po wymianie uszczelniaczy, sam do tego zrobiłem ze 300, wjechałem w dziurę, zawiecha dobiła i rozwaliło uszczelniacz. Wymieniłem tylko ten jeden i już ponad 2 tysiące km lagi suchutkie, nic się nie dzieje. Na razie dużego przebiegu nie ma, ale z Atheny jestem zadowolony :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Suzuki zaleca wymiane tulei slizgowych przy kazdej wymianie uszczelniaczy, nie wiem jak Kawa Popieram zalecenie Suzuki specjalnie jesli dajesz na kole. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Angel. Opublikowano 24 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 (edytowane) Tydzien temu w swoim zmienialem i zajelo mi to godzine czasu na podworku u brata <img src="http://forum.motocyklistow.pl/public/style_emoticons/<#EMO_DIR#>/icon_mrgreen.gif" style="vertical-align:middle" emoid=":icon_mrgreen:" border="0" alt="icon_mrgreen.gif" /> Ad1. Tylko uszczelniacze i olej, nic wiecej.Ad2. Najszybciej w Larssonie jesli masz gdzies blisko sklep.Ad3. Uszczelniacze np. Atheny. Cześć, Odkopuję temat żeby nie zakładać nowego.Jimi, czy przy wymianie uszczelniaczy i oleju wyjmowałeś ten dekielek u góry i sprężynę? Którędy fachowo powinno wlewać się olej do lag? Ja to zrobiłem w taki sposób, że odkręciłem śruby spustowe oleju, spuściłem olej, wyjąłem uszczelniacze z zabezpieczeniem poprzez rozłączenie lagi i golenia. Złożyłem do kupy, wlałem olej i zakręciłem śruby. Wyczytałem że potrzeba jakiś klucz do skręcania lag, bawienie się w wyjmowanie sprężyny itd.... Ja zmieniłem tylko uszczelniacze + kapturki + odmierzony olej, który wlałem przez śruby spustowe. Mam taki problem, mianowicie: Jedna laga jest ciut dłuższa od drugiej o jakiś 1cm po złożeniu. Oleju nalałem tyle samo. Żeby móc założyć oś koła, muszę opuścić jedną lagę z półek trochę na dół. Pytanie co zrobiłem źle?Trochę się pogubiłęm bo lagi robiłem pierwszy raz. Żadnego specjalnego klucza do skręcania lag nie potrzebowałem, o co chodzi z tyn kluczem? Różne źródła w internecie różnie podają - że trzeba wyjmować sprężynę i od góry nalewać olej inne że nie trzeba... Edytowane 24 Maja 2011 przez Angel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 25 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2011 Odpisze tez tutaj zeby inni mogli przeczytac ku potomnosci... Po wymianie uszczelniaczy w GPZ sa korki od gory ktore sie naciska i wyjmuje zabezpieczenie. Wlewa sie olej tamtedy i zamyka korki. Szczere to nigdy nie myslalem o napelnianiu olejem od dolu :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miju Opublikowano 26 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2011 Cześć, Odkopuję temat żeby nie zakładać nowego.Jimi, czy przy wymianie uszczelniaczy i oleju wyjmowałeś ten dekielek u góry i sprężynę? Którędy fachowo powinno wlewać się olej do lag? Ja to zrobiłem w taki sposób, że odkręciłem śruby spustowe oleju, spuściłem olej, wyjąłem uszczelniacze z zabezpieczeniem poprzez rozłączenie lagi i golenia. Złożyłem do kupy, wlałem olej i zakręciłem śruby. Wyczytałem że potrzeba jakiś klucz do skręcania lag, bawienie się w wyjmowanie sprężyny itd.... Ja zmieniłem tylko uszczelniacze + kapturki + odmierzony olej, który wlałem przez śruby spustowe. Mam taki problem, mianowicie: Jedna laga jest ciut dłuższa od drugiej o jakiś 1cm po złożeniu. Oleju nalałem tyle samo. Żeby móc założyć oś koła, muszę opuścić jedną lagę z półek trochę na dół. Pytanie co zrobiłem źle?Trochę się pogubiłęm bo lagi robiłem pierwszy raz. Żadnego specjalnego klucza do skręcania lag nie potrzebowałem, o co chodzi z tyn kluczem? Różne źródła w internecie różnie podają - że trzeba wyjmować sprężynę i od góry nalewać olej inne że nie trzeba... Tak trochę łatwiej jest nalewać od góry niż od dołu... Ale fizycznie od dołu też się da. Co do długości lag - podejrzewam, że przed twoimi operacjami długości były identyczne? Jeśli tak to nasuwa się prosty wniosek, że niestety kijowo złożyłeś. Możliwe jest, że np. element na końcu tłoka krzywo się ułożył albo coś w tym stylu. To chyba jedyna możliwość jeśli chodzi ci o różnicę w stanie wolnym od obciążenia (rozprężone). Należałoby rozebrać jeszcze raz, obejrzeć i pomierzyć elementy prawe i lewe a wnioski na pewno nasuną się same. Ustawienie lag nierówno w półkach to rozwiązanie niby skuteczne ino dość pustynno-traktorowe. Lepiej po fabrycznemu. Co do specjalnego narzędzia - chyba chodzi ci o to, że w wielu motocyklach tłok kręci się razem z tym dolnym bambusem który próbujesz odkręcić. No i możesz sobie kręcić tym imbusem a śruba się wcale nie wykręca - bo obraca się razem z tym, w co jest wkręcona. Środkiem zaradczym jest przytrzymanie bebechów (tłoka) od środka. Może to być np. pręt z końcówką przypominającą frez stożkowy. Oczywiście sprzęt ten wkładasz od góry po wyjęciu korków o których jest powyżej, tulejek, podkładek i sprężyn. Sprzęt trzymasz nieruchomo i dociskasz a od dołu kręcisz bambusem. Tarcie na powierzchni styku tłoka z twoim trzymatorem ma być większe niż na gwincie śrubobambus-tłok. Innym sposobem na rozkręcenie takiego zestawu jest klucz pneumatyczny - najczęściej daje radę dzięki udarowym strzałom z obrotu. A jeśli chodzi o budowę i to co trzeba do czego rozebrać - najlepiej posilić się serwisówką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Angel. Opublikowano 27 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2011 Dziekuję Panowie za odpowiedzi ;-) Problem już został rozwiązany. Wczoraj wyjąłem lagi z półek i jak sie okazało - mają taką samą długość czyli dobrze je skręciłem. Nie wiem co się mogło wcześniej stać, że choć mogłem włożyć oś koła przedniego to jedna laga siedziała głęboko już za 2 półką a druga laga siedziała parę mm za nią. Tak jak pisałem, olej nalewałem od dołu. Może za szybko to wszystko złożyłem i olej nierówno rozprowadził się? Nie ma zielonego pojęcia. Wczoraj zdjąłem lagi, ponownie założyłem i jest idealnie co do milimetra. Równo siedzą w półkach a oś da się z łatwością założyć. miju - chyba a właściwie na pewno o taki klucz chodzi. U siebie normalnie wkręciłem te śruby i jest OK, nie zagłębiałem się bardziej w temacie. Zwyczajnie się wkręciło te śruby i nie czułem żeby się coś kręciło czyli albo miałem szczęście albo ta część o której mówisz się nie kręci ( nie pamiętam już ). Z tym nalewaniem oleju od dołu to wyszło tak, że nie mogłem wyjąć tych korków od góry pod którymi jest sprężyna itd. Wiem że nalezy to wcisnąć, wyjąć pierścien zabezpieczajacy a potem sprężynę. A że nie mogłem tego nawet wcisnąć to nie siłowałem się i nie rozbierałem lag do rosołu bo nie wiem czy bym potem złożył. :biggrin: Także odmierzyłem sobie strzykawką ilość oleju i wlałem od dołu, uprzednio wymieniając uszczelniacze i składając wszystko. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gorillaz Opublikowano 19 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2011 Suzuki zaleca wymiane tulei slizgowych przy kazdej wymianie uszczelniaczy, nie wiem jak KawaPopieram zalecenie Suzuki specjalnie jesli dajesz na kole. Czy te tuleje ślizgowe można kupić gdzieś poza ASO? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.