trajka66 Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Ja tam zawsze przepompowuje, macie racje że jeśli jest duzo syfu to lepiej zlać płyn i to poczyścić, tylko że ja na tyle często wymieniam płyn hamulcowy że w zbiorniczku zdąży sie zrobić minimalny osad. No i po przepłukaniu tak 200 ml nowego płynu, po starym nie ma ani śladu i odpada element odpowietrzania. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krawcu2 Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 chłopaki powiedzcie mi jaki jest problem w odpowietrzeniu układu to nie auto, że potrzeba 2 osoby co jakiś czas warto rozebrać wszystko i poczyścić powiedzmy co 3 lata - wkurzam się bo co kupię nowe moto (używane) to po rozebraniu zacisków mam wrażenie, że od nowości nie były czyszczone syf kiła i mogiła a płyn przeważnie jak nowy podobnie sprawa ma się u moich kumpli po prostu notorycznie się o tym zapomina i tego nie robi a potem maszynę się sprzedaje z takim syfem. Jeszcze raz mówię to nie jest dużo roboty raz na 3 lata można to zrobić a zwłaszcza przy takim gnoju jak na zdjęciach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lionix Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 (edytowane) A jak u mnie np. nie wysuwają się tłoczki jednocześnie, ciężko je wcisnąć z powrotem, to czy przy rozbiórce trzeba wymieniać uszczelniacze/gumeczki ?? Edytowane 4 Kwietnia 2010 przez lionix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wicek15 Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Krawcu... Odpowietrzałem sam i też nie było problemu, także dwie osoby nie są wcale potrzebne. Lionix, a to dlatego, że układ nie jest odpowietrzony jak należy. Odkręć zacisk i ustaw tak, aby odpowietrznik był jak najwyżej. Wcześniej możesz nim potrząsnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lionix Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 (edytowane) Mam zacisk podnieść nawet nad kierownicę? Da się...i co, wtedy odkręcić odpowietrznik i odpowietrzyć (to już robiłem 10razy to sobie poradzę:P ) Pomoże? Jak wymieniałem przedwczoraj klocki to wysunąłem na maxa tłoczki, były ładne czyściutke, więc trochę dziwne że się nie cofają... spróbuję odpowietrzyć, mimo ze hamulce działają OK Edytowane 4 Kwietnia 2010 przez lionix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wicek15 Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Nie, zacisk ma być na tarczy, ale odpowietrznik ma być najwyższym punktem zacisku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 (edytowane) Panowie dla jasności każda wymiana płynu wiąże się z wyczyszczeniem układu chyba ze macie akurat wolną z litrę nowego świeżego płynu którym wypukacie układ;) Inna procedura jest bezsensu, co da wymiana płynu skoro powstaną szybko zmętnienia i klamka nadal będzie miękka. No dobra zgadzam się, ale przecież to nie wahadłowiec kosmiczny. Na początku leciała breja później taki zmętniały i w końcu czysty. Trochę płynu poszło w piach, ale do czyszczenia też trzeba trochę poświęcić. Kolejna rzecz jeżeli sporo tego zasyfiałego zostało w układzie to po kilku dniach jazdy płyn w zbiorniczku powinien zmienić nieco kolor co na razie nie wystąpiło. Zaznaczam że maszyny są w miarę nowe klocki fabryczne minimalne zużycie itp. A jeżeli już mamy mówić o profesjonaliźmie to w serwisówce hondy jest zbiornik na podciśnienie z zaworem którym się wyciąga płyn z układu przez zaciski. Edytowane 4 Kwietnia 2010 przez pit Cytuj Moto Psycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Ja już się tak ze 2 razy w maliny wpuściłem z tym przelewaniem płynu i od tej pory mam to w dupsku;] Najwyżej więcej za robociznę policzę a czas pracy podobny. Jeśli tłoczki nie równo pracują to sprawdź stan zacisku, wyciągnij, wydmuchaj, wymyj go dobrze w płynie hamulcowym. Wymień uszczelniacze tłoczków bo na pewno już o to proszą. Układ hamulcowy powinien być w stanie idealnym nie ma mowy o jakiś zmianie koloru płynu(no bo i niby dlaczego). Od pewnego czasu mam pompę do odpowietrzania wiec to czysta przyjemność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekd Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Panowie dla jasności każda wymiana płynu wiąże się z wyczyszczeniem układu chyba ze macie akurat wolną z litrę nowego świeżego płynu którym wypukacie układ;) Inna procedura jest bezsensu, co da wymiana płynu skoro powstaną szybko zmętnienia i klamka nadal będzie miękka. O.K.odpowiednio zmieniony plyn na przelewke ( wyssanie starego za zbiorniczka) wiaze sie pozostawieniem 2% plynu w ukladzie,czyli 98% bedzie nowego.Jezeli klamka jest w dalszym ciagu miekka to znaczy ze cos zostalo zchrzanione. Jezeli zalejesz 100% nowego do po dwoch tygodniech jego wlasciwosci beda takie same jak tego 98% nowego/2% starego.Czy to wszystko warte zachodu ? To zalezy,,,,,,,,,w laczonych hamulcach jak cbr1100xx nie warte moim zdaniem. Cala ta dyskusja to troche rozszczepianie wlosa na troje.Wazne jest zeby plyn zmieniac w miare czesto.W intensywnie eksploatowanym sporcie raz na rok to minimum.W sprzecie co lata na torze co 3-4 dni,lub 500-800km tak samo jak olej w silniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2010 Wymiana nawet na przelewkę dała bardzo pozytywny efekt. Przed wymianą po kilku hamowaniach klamka puchła. Teraz przy ostrym wielokrotnym testowym hamowaniu nic się nie dzieje żadnego pogorszenia. Myślę że forumowicze którzy zerkną na fotki z wymiany sami przekonają się do jak najszybszej wymiany taki efekt psychologiczny. :biggrin: Założyłem ten temat dlatego, że byłem ciekaw "mechaniki płynu" podczas wymiany na przelewkę. Nasunęło mi się pytanie ile taki układ w motocyklu mieści płynu bo nigdzie tego nie ma? Myślę że dla przedniego 2 tarczowego 4 tłoczkowego zacisku 200ml to max. Cytuj Moto Psycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin17Tbg Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Dobrym patentem na "twardą klamkę" jest zaciśnięcie jej trytytką np na noc. Na następny dzień rozcina się trytytkę i powoli puszcza klamkę do normalnej pozycji. Oczywiście jak układ jest już wstępnie odpowietrzony. Sprawdzane nie raz na wielu motocyklach i działa ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. Jak płyn zmienia się często i nie doprowadza do tego, by w układzie powstała galareta, to nie ma potrzeby rozbierania całego układu. A jak chcecie się pozbyć płynu z zacisków (a macie wątpliwości, czy zostanie on wypłukany w czasie "przelewania" to wystarczy na początku cofnąć tłoczki do oporu i spuścić płyn (uzupełniając w zbiorniczku) grawitacyjnie. Jeśli z odpowietrznika leci nowy płyn, to również taki zostanie wpompowany w zacisk. Potem chwila kilka "pompnięć" i cała operacja jest skończona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2010 jeszcze istotna sprawa jest higroskopijnosc płynu. zbyt długa eksploatacja powoduje znaczna utrate własciwosci. tutaj nalezy zwrócic uwage przede wszystkim na RBF 660 ktory nalezy wymienic max po jednym sezonie. Cytuj MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 jeszcze istotna sprawa jest higroskopijnosc płynu. zbyt długa eksploatacja powoduje znaczna utrate własciwosci. tutaj nalezy zwrócic uwage przede wszystkim na RBF 660 ktory nalezy wymienic max po jednym sezonie. RBF-em zalany jest tylko przód który dostaje ostro w pipe :biggrin: Cytuj Moto Psycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niwy Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 Przymierzam się do wymiany płynu. Poczytałem co pisaliście wcześniej i nie wiem tylko jednego. Zaciski z przodu mam 2... czy mam "przelewkę" robić na zmianę? raz jeden, potem drugi? czy dwa na raz ? Pewnie na zmianę, ale zapytać nie zaszkodzi. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.