LWfilip Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Nawet bym o tym nie pomyślał, że tak można? Ale różne rzeczy się ludziom zdarzają. Swoją drogą to w autach ktoś pomyślał i dostosował średnice otworów w zbiornikach. Przy moto, jak widać nie. Jest lekcja na przyszłość. Może się to zdarzyć każdemu. Cytuj Grzeczni po śmierci idą do nieba. Niegrzeczni po śmierci idą tam gdzie chcą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geni Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Można można, znam takiego specjalistę, który wlał paliwo do bańki po stężonym kwasie, w której było dalej trochę kwasu. Bezproblemowo to się niestety nie skończyło, bo zalał tą mieszanką samochód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quanti86 Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Nawet bym o tym nie pomyślał, że tak można? Ale różne rzeczy się ludziom zdarzają. Swoją drogą to w autach ktoś pomyślał i dostosował średnice otworów w zbiornikach. Przy moto, jak widać nie. Jest lekcja na przyszłość. Może się to zdarzyć każdemu.Pomyśleli i rzeczywiście diesla nie wlejesz do benzyny, ale benzynę do diesla juz tak. Znajomy tak sobie zatankował bmw :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Pomyśleli i rzeczywiście diesla nie wlejesz do benzyny, ale benzynę do diesla juz tak.Znajomy tak sobie zatankował bmw :-DI tu ciekawostka bo mniej szkody zrobi diesel dla silnika benzynowego (a w sumie żadnej) czego nie można powiedzieć o benzynie zapodanej dla silnika diesla. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LWfilip Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Co by jednak nie gadać to trzeba uważać! Chyba najgorsza jest rutyna? Benzyna w dieslu to działa chyba jak dynamit? Współczuję. Cytuj Grzeczni po śmierci idą do nieba. Niegrzeczni po śmierci idą tam gdzie chcą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koroviov Opublikowano 2 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2015 I tu ciekawostka bo mniej szkody zrobi diesel dla silnika benzynowego (a w sumie żadnej) czego nie można powiedzieć o benzynie zapodanej dla silnika diesla.Starodawne diesla przepalają pół na pół z benzyną. Dramatu ni ma. Cytuj "Leję na fałki i śmierdzące cwajtakty" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lysy79 Opublikowano 2 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2015 Po tym czasie od założeniu tematu już z pewnie nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saska251 Opublikowano 3 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2015 Co by jednak nie gadać to trzeba uważać! Chyba najgorsza jest rutyna? Benzyna w dieslu to działa chyba jak dynamit? Współczuję.W nowoczesnym nie dzieje się nic. Po prostu przestaje jechać. W starodawnych (w tych odpornych na EMF) podobno silnik wykręca się sam z siebie do maksymalnych obrotów i umiera, ale ja osobiście czegoś takiego nie widziałem. Natomiast instrukcje obsługi niektócyh starych diesli zalecały dolanie benzyny do ropy w miesiącach zimowych. Cytuj Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 3 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2015 Co by jednak nie gadać to trzeba uważać! Chyba najgorsza jest rutyna? Benzyna w dieslu to działa chyba jak dynamit? Współczuję. VW Caddy 2.0 SDI - w baku było może z 5l ropy, żona dolała mu do pełna benzyny. Samochód po 2km zgasł. Po spuszczeniu benzyny, wymianie filtra paliwa i zalaniu ropy odpalił i jeździł jak gdyby nic. Taki jest skutek jak kobieta jeździ całe życie benzyniakiem i jednorazowo wsiada w diesla :) Dzięki temu paliwa do kosiarki miałem na cały rok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spiwor Opublikowano 3 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2015 Witam Wlałem ropę do yamachy fazera-- (5 Litrów a w zbiorniku pewnie tez koło 5 l. miałem. )najprawdopodobniej chociaż nie mam pewności. Zorientowałem sie dopiero po 5 kilometrach kiedy zgasł. (zakładam ze wcześniej musiał brać paliwo z pompy, filtra itd. Teraz objaw jest taki ze zapali, ale chodzi jakby najednym cylindrze i praktycznie nie jest w stanie jechać.Czy wystarczy wylać ze zbiornika, filtra itd i zalać E95 ? Z gaźników nie uda mi sie pewnie wylać wiec chciałem przepalić. Czy moge zaszkodzić silnikowi ? czy musze rozrkęcić wszystko z gaźnika i wyczyścić. Także kiedyś nalałem diesla do fazerki.Co ciekawe jak zgasł udało się odpalić i zrobić kilka kilometrów do następnej stacji. Jednak nie można bylo odkręcić mocno gazu, tylko delikatnie z wyczucie, prędkość też była mała a z rury wydechowej robiłem niezłą zasłonę dymną. Na następnej stacji odkręciłem zbiornik, wylałem paliwo,zostało zalane świeże, i jeżdził już bez problemu, trochę jeszcze kopcił i śmierdział ropą. Ciekawe to, że udało się na ropie jechać. Cytuj Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żółf Opublikowano 3 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2015 Starodawne diesla przepalają pół na pół z benzyną. Dramatu ni ma.Silnikowi nie robi różnicy na czym chodzi, ja zalewam co jakiś czas olej z frytkownicy, ale pompa wtryskowa to dość wrażliwy i kosztowny w naprawie komponent, który nie lubi suchych paliw jakimi są np. benzyna, więc nie polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.