Skocz do zawartości

Problem - ON w baku


popek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nawet bym o tym nie pomyślał, że tak można? Ale różne rzeczy się ludziom zdarzają. Swoją drogą to w autach ktoś pomyślał i dostosował średnice otworów w zbiornikach. Przy moto, jak widać nie. Jest lekcja na przyszłość. Może się to zdarzyć każdemu.

Grzeczni po śmierci idą do nieba. Niegrzeczni po śmierci idą tam gdzie chcą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można można, znam takiego specjalistę, który wlał paliwo do bańki po stężonym kwasie, w której było dalej trochę kwasu. Bezproblemowo to się niestety nie skończyło, bo zalał tą mieszanką samochód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet bym o tym nie pomyślał, że tak można? Ale różne rzeczy się ludziom zdarzają. Swoją drogą to w autach ktoś pomyślał i dostosował średnice otworów w zbiornikach. Przy moto, jak widać nie. Jest lekcja na przyszłość. Może się to zdarzyć każdemu.

Pomyśleli i rzeczywiście diesla nie wlejesz do benzyny, ale benzynę do diesla juz tak.

Znajomy tak sobie zatankował bmw :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśleli i rzeczywiście diesla nie wlejesz do benzyny, ale benzynę do diesla juz tak.

Znajomy tak sobie zatankował bmw :-D

I tu ciekawostka bo mniej szkody zrobi diesel dla silnika benzynowego (a w sumie żadnej) czego nie można powiedzieć o benzynie zapodanej dla silnika diesla.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu ciekawostka bo mniej szkody zrobi diesel dla silnika benzynowego (a w sumie żadnej) czego nie można powiedzieć o benzynie zapodanej dla silnika diesla.

Starodawne diesla przepalają pół na pół z benzyną. Dramatu ni ma.

"Leję na fałki i śmierdzące cwajtakty"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co by jednak nie gadać to trzeba uważać! Chyba najgorsza jest rutyna? Benzyna w dieslu to działa chyba jak dynamit? Współczuję.

W nowoczesnym nie dzieje się nic. Po prostu przestaje jechać. W starodawnych (w tych odpornych na EMF) podobno silnik wykręca się sam z siebie do maksymalnych obrotów i umiera, ale ja osobiście czegoś takiego nie widziałem. Natomiast instrukcje obsługi niektócyh starych diesli zalecały dolanie benzyny do ropy w miesiącach zimowych.

Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co by jednak nie gadać to trzeba uważać! Chyba najgorsza jest rutyna? Benzyna w dieslu to działa chyba jak dynamit? Współczuję.

 

VW Caddy 2.0 SDI - w baku było może z 5l ropy, żona dolała mu do pełna benzyny. Samochód po 2km zgasł. Po spuszczeniu benzyny, wymianie filtra paliwa i zalaniu ropy odpalił i jeździł jak gdyby nic. Taki jest skutek jak kobieta jeździ całe życie benzyniakiem i jednorazowo wsiada w diesla :) Dzięki temu paliwa do kosiarki miałem na cały rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Wlałem ropę do yamachy fazera-- (5 Litrów a w zbiorniku pewnie tez koło 5 l. miałem. )

najprawdopodobniej chociaż nie mam pewności. Zorientowałem sie dopiero po 5 kilometrach kiedy zgasł. (zakładam ze wcześniej musiał brać paliwo z pompy, filtra itd. Teraz objaw jest taki ze zapali, ale chodzi jakby najednym cylindrze i praktycznie nie jest w stanie jechać.

Czy wystarczy wylać ze zbiornika, filtra itd i zalać E95 ? Z gaźników nie uda mi sie pewnie wylać wiec chciałem przepalić. Czy moge zaszkodzić silnikowi ? czy musze rozrkęcić wszystko z gaźnika i wyczyścić.

 

Także kiedyś nalałem diesla do fazerki.

Co ciekawe jak zgasł udało się odpalić i zrobić kilka kilometrów do następnej stacji. Jednak nie można bylo odkręcić mocno gazu, tylko delikatnie z wyczucie, prędkość też była mała a z rury wydechowej robiłem niezłą zasłonę dymną.

 

Na następnej stacji odkręciłem zbiornik, wylałem paliwo,zostało zalane świeże, i jeżdził już bez problemu, trochę jeszcze kopcił i śmierdział ropą.

 

Ciekawe to, że udało się na ropie jechać.

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starodawne diesla przepalają pół na pół z benzyną. Dramatu ni ma.

Silnikowi nie robi różnicy na czym chodzi, ja zalewam co jakiś czas olej z frytkownicy, ale pompa wtryskowa to dość wrażliwy i kosztowny w naprawie komponent, który nie lubi suchych paliw jakimi są np. benzyna, więc nie polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...