Katsumoto Opublikowano 5 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 Tytuł tematu może na wyrost bo w sumie interesuje mnie jedna kwestia -V'ki w motocyklach offroadowych ale tylko w crossowkach i w hardenduro, chyba pierwsza taka konstrukcją jest Aprilla RXV 450 Cytuj Mika Ahola1974 - 2012 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bully Opublikowano 5 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 A ktoś już jeździ YZF450 '10 na wtrysku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
włochatyDR Opublikowano 5 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 Wiedziałem że suzuki już od jakiegoś czasu w RMZtak zastąpiło gaźnik wtryskami, niewiedziałem że Yamasza też. Jest duża różnica pomiędzy wtryskiem a gaźnikiem w takim moto? Jest różnica w spalaniu. Niech ktoś coś wiecej o tym opowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
major000 Opublikowano 5 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 Ciekaw jestem jak te wtryski, będą się zachowywały po kilku latach użytkowania w terenie(błoto, woda, kurz), druga sprawa to taka że sam już nie pofikasz z ustawieniami tylko trzeba kompa podpinać co wiąże się z większą kasą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 5 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 Pierwszym producentem który zastosował wtrysk był Gas Gas i choć spisywał się on średnio to dał wiele do myślenia innym firmom i pokazał na jakie błędy należy zwracać uwagę przy umieszczeniu tego typu układu zasilania w moto. A z kolega major000 się zgadzam. Gaźnik jest w zupełności wystarczający i jeśli się zna jego tajniki ( a mało osób je zna dogłębnie) to można wycisnąć z niego bardzo wiele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghollum Opublikowano 5 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 (edytowane) Wiedziałem że suzuki już od jakiegoś czasu w RMZtak zastąpiło gaźnik wtryskami, niewiedziałem że Yamasza też. Jest duża różnica pomiędzy wtryskiem a gaźnikiem w takim moto? Jest różnica w spalaniu. Niech ktoś coś wiecej o tym opowie. NIe tylko suzuki, nowe Husy też są na wtrysku, a zastosowanie wtrysku w YZF450 to "pikuś" w porównaniu do reszty zmian. http://www.supermotoaus.com/gallery/d/2062...10_YZF450_1.jpg A co do samego wtrysku to jest pod tym względme lepszy że mniej obsługowy, poza tym lepiej dozuje mieszankę i odpadają problemy ze zmianą ustawień zależnie od warunków no i ssanie idzie w zapomnienie. Edytowane 5 Listopada 2009 przez ghollum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 5 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 no yzf450 to istny przełom :D ja też za gaźnikiem....jednio jest pewne przy zastosowaniu wtrysku znowu podniosą sie koszty eksploatacji i tak bardzo drogich maszyn enduro/cross więc kolejny cios we mnie :icon_twisted: ......co z tego że wtrysk mniej spali jak ewentualna awaria i koszt jej naprawy spowoduje zawał.....do tego koniec z garażowym dłubaniem (regulacja mieszanki itp)... zaleta ?? jak wchodzą nowe rozwiązania to stare tanieją :buttrock: Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 5 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 no yzf450 to istny przełom :D ja też za gaźnikiem....jednio jest pewne przy zastosowaniu wtrysku znowu podniosą sie koszty eksploatacji i tak bardzo drogich maszyn enduro/cross więc kolejny cios we mnie :icon_twisted: ......co z tego że wtrysk mniej spali jak ewentualna awaria i koszt jej naprawy spowoduje zawał.....do tego koniec z garażowym dłubaniem (regulacja mieszanki itp)... zaleta ?? jak wchodzą nowe rozwiązania to stare tanieją :buttrock: można regulować ale trzeba by interfejs sobie zakupić no i laptopa w garażu trzymać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 5 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 Michoa, zacznij się uczyć projektowania map zapłonu to sobie podłubiesz :icon_mrgreen: BTW Inna V'ka którą znam to Cagiva Elefant 350 V2. Klocek koło 200KG. A Silnik Yamahy też fajny pomysł :) Kiedyś się zastanawiałem dlaczego zawsze robi się dolot z przeciwnej strony do napływającego powietrza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kam2136 Opublikowano 5 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 mi to tam cross to sie zawsze bedzie kojarzyl z 2T i powietrzakiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gringo77 Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 Nie wiem jak w innych motocyklach,ale w Husabergu wtrysk sprawuje się bardzo dobrze, można bardzo delikatnie operować gazem,bez szarpania,motocykl bardzo dobrze hamuje silnikiem, zero problemów z odpaleniem po glebie,no i nie ma potrzeby jakichkolwiek regulacji w razie zmiany temperatury. Za ok 200 EUR można kupić oprogramowanie i okablowanie tak że można wgrać historię pracy silnika z ostatnich paru godzin,zmieniać mapy zapłonu itd.(coś jak domowy komputer ASO :wink: ) "Monitoring" taki zapewne nie dotyczy tylko Husaberga. Różnica w spalaniu porównując do gaźnikowego jest minimalna. I nie piszcie mi proszę że dobrze ustawiony gaźnik chodzi jak wtrysk bo różnica jest odczuwalna od razu po przesiadce z gaźnikowca. Peace :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghollum Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 mi to tam cross to sie zawsze bedzie kojarzyl z 2T i powietrzakiem. A samochód ze "skarpetą 104 kurołap" :icon_mrgreen: Co do silników dwucylindrowych w crossach i h.enduro to myślę że silnik w układzie wzdłużnego boksera był by niezłym rozwiązaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
major000 Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 najbardziej się boje że silniki spalinowe niestety zostaną niedługo wyparte przez elektryczne, hybrydowe itd. I jezdzij tu na motocyklu którego np. w ogóle nie słychać...Koniec świata!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
włochatyDR Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 A samochód ze "skarpetą 104 kurołap" :icon_mrgreen: Co do silników dwucylindrowych w crossach i h.enduro to myślę że silnik w układzie wzdłużnego boksera był by niezłym rozwiązaniem. Dlaczego tak myślisz? przeciesz to niepotrzebny problem, więcej rozbieranie w razie czego itd. Może się jedynie zwiękrzyć wytrzymałość bo co 2 tłoki to nie jeden. Tak major, paliwo się niedługo skończy, nieraz zastanawiałem się na ile jeszcze starczy swiatowych zasobów. A jazda moto z silkiem elektycznym, to już niebędzie to samo. Bez sensu. Ale co zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 6 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2009 (edytowane) a to nie jest tak, że UE i inne "protokoły z Kioto" napierają na producentów by zmniejszali emisję spalin i po to te wtryski? przecież oszczęność w wyczynówkach nie jest istotna, a gaznik wcale nie oznacza mniejszej mocy, więc po co by to pchają? Edytowane 6 Listopada 2009 przez jjank Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.