tas23 Opublikowano 17 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2008 Ja jeżdżę standardowo tak do 0 stopni, czasami się zdarzało przy -1 - -3 stopniach, więc szału nie ma. Pierwsze "zimne" trasy miałem krótkie, kiedy sprawdzałem strój. Po prostu po 5 km wiedziałem już co złego założyłem i gdzie mnie podwiewa. W ten sposób doszedłem do pewnego optimum, gdzie nie odczuwam warunków atmosferycznych (ciepło mi może nie jest, ale zimno na pewno też nie), a jednocześnie mogę się ruszać. Jak już ktoś napisał, nie można za dużo założyć, żeby można było chociażby hamulec nacisnąć:bigrazz:Ja używam ciuchów na narty, z reguły są odporne na wiatr, dość ciepłe, a jednocześnie nie ograniczają. Do kalesonów też się nie mogłem przekonać za pierwszym razem, za drugim były pierwszym o czym pomyślałem:) O zmniejszeniu prędkości do przepisowych i przygotowaniu do wywrotki nie muszę chyba wspominać:) PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dwapro Opublikowano 17 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2008 idzie zima - żartów ni ma :) :) żeby jeździć w zimnie trzeba mieć trochę doświadczenia. kiedyś twierdziłem, że nigdy nie jest za zimno :) jeździłem regularnie w wigilię i sylwestra, bo jaka wigilia i sylwester taki cały rok. ostatnio jednak sobie odpuściłem, bo nawet w stroju pi*dziło. szkoda nadgarstków, ale jak ktoś lubi to niech sobie lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ucek Opublikowano 17 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2008 (edytowane) dobrym patentem są też rękawy na kierownicę ale nie wiem czy w PL to istnieje. Latałem z tym zimą i na miasto wystarczyły letnie rękawice jeśli miałem te muflony założone na kierownicy. Potwierdzam - takie onuce, to pełen komfort nawet przy bardzo niskich temperaturach ;) Ja akurat mam specjalne, dużo szersze - przystosowane do endurowej kierownicy. Wyglądają tak:http://www.bikepics.com/pictures/1149782/http://www.bikepics.com/pictures/1149789/ Sprowadziłam przez kumpla z Francji, ale słyszałam, że w Plosce mozna takie szosowe?/ skuterowe? dostać.Świetnie wykonane - cordura, w środku ciepły miś, specjalne otworki na linki, regulacja, wzmocnienia na brzegach, nic się nie blokuje - no i niejedną glebę zimową w nich zaliczyłam bez szwanku dla onuc. A w paluchy, to mi było nawet za ciepło przy -5 st :D Fajoska bielizna termoaktywna na największe mrozy /wersja męska/:http://www.allegro.pl/item451850060_bieliz..._wol_l_men.html Edytowane 17 Października 2008 przez ucek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_afri Opublikowano 17 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2008 Mufki sprzedają od niedawna chłopaki z http://www.motokoce.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 17 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2008 Ja bym wrócił do spodni.... jak nie będziesz jeździł w zimne dni w nieprzewiewnych, ciepłych na kolanach spodniach, to za 5 lat nie będziesz w stanie kucać ;) Ze stawami nie ma żartów. Sam jeżdżę cały rok - z wyjątkiem dni kiedy temperatura spada poniżej 0 stopni. Wtedy jest już kiepsko, ziemia twarda, woda zamarznięta i każda gleba boli jak na betonie. Poza tym, może dlatego że jesteśmy w 90 % z wody, po spadnięciu temperatury 2 stopnie poniżej zera, niewspółmiernie wzrasta uczycie chłodu do zmiany temperatury: tzn. czy jest + 7 czy + 1 nie ma takiej różnicy jak czy jest +1 czy -1 :D Pomijam fakt, że opony motocyklowe są z założenia oponami letnimi, co oznacza że przy ujemnych temperaturach twardnieją i się w ogóle nie nagrzewają do właściwej im temperatury pracy - więc należy znacznie zwiększyć margines ich wykorzystywania. Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek Karlik Opublikowano 17 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2008 Ja swoje mufki kupiłem w Kobi - www.kobi-sklep.pl Tylko trzeba do nich napisać maila, bo od roku nie poprawili strony żeby mufki miały cenę ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 17 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2008 (edytowane) Przecież sporo osób jeździ w zimie, jestem w stanie wymienić ot tak ze trzy :) Hehe... :icon_mrgreen: Co do meritum sprawy, ja zakladam nie kalesony, ale takie stare baweniane, grube PRL-owskie spodnie od dresu + ocieplacze na kolana(!) bez tego ni chu chu, podkoszulkę, cienką bluzę, polar bez rękawów i nerkowca. Skórzany kołnierz na szyję, rękawice kupiłem Held Freezer + wkładki z sympatexu Vanucci. Pod kutrtkę można jeszcze wrzucic zwykłą przeciwdeszczówkę ortalionową i nie ma ch**a we wsi do -7 można dość przyjemnie pokonywać odcinki po 100 - 120 km. Czy to jest przyjemne? Co kto lubi :bigrazz: :crossy: Weź tylko pod uwagę ciekawe zjawiska występujące zimą jak np obladzanie jeźdźca podczas mgły przy lekkim mrozie i konieczność skrobania (nie przecierania) szybki kasku :) . Licz się też z tym, że czasem możesz zajechać na tyle daleko, że będzie Ci trudno wrócic z powodu nagłej zmiany pogody czy wyczerpania organizmu. Raz musiałem wziąć dzień na żądanie w pracy, bo rozsądniejszym wydało mi się przekimanie do rana mimo, że do domu miałem raptem ok. 90 km (jazda przy mrozie we mgle w nocy nie jest zbyt fajna) Dużo pij i jedz. No i generalnie uważaj. Zalecam też sporą dozę pokory dla organizmu, jak już musisz koniecznie jechać a organizm się buntuje zatrzymuj się często na stacjach aby się rozgrzać. Będzie to trwało ale dojedziesz bezpieczniej. pozdr Edytowane 17 Października 2008 przez jurjuszi Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G3d Opublikowano 17 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2008 (edytowane) idzie zima - żartów ni ma :bigrazz: :icon_mrgreen: żeby jeździć w zimnie trzeba mieć trochę doświadczenia. Etam :crossy:Moj pierwszy sezon zaczalem w pazdzierniku :) Pamietaj o 1 rzeczy, o ktorej chyba jeszcze nie bylo: z otwarta szyba raczej nie dasz rady za wiele pojezdzic, a zamknieta w wiekszosci tanszych kaskow bedzie parowac.Antifog - chociaz ludwikowy. Edytowane 17 Października 2008 przez G3d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
McSb Opublikowano 17 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2008 nie jezdze w tigerze kolego :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G3d Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 A ja kolego tani kask mowie na kaski ponizej 700zl :)Sam mam kask za 600 i dopoki sie nim nie zaopiekuje paruje jak zly.Tiger to nie kask. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magneto Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 Tez w wieku 16 lat, tez byłem(jestem) z lodzi, tez mialem takie fantazje. poczytaj sobie moj temat "ostrzeżenie" cos tam cos tam, do dziś nie mogę normalnie kucać a kości strzelają jak szalone. no, ale hulało się przy ujemnych... uzbieralem troche kasy i teraz chociaz wiem co moja motocyklowa odzież jest warta... a i koniecznie kup podgrzewane manetki. czasem moga przydac sie i w srodku lata, o czym sam sie przekonalem... pzdr;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek96 Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 Gdzieś kiedyś wyczytałem , że pod rękawice motocyklowe można założyć takie cienkie gumowe rękawiczki np. lekarskie :biggrin: Tylko że wtedy ręce się będą pocić :banghead: Ale ciepło będzie :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 Tiger to nie kask. To nakrycie głowy i koło kasku nawet nie lezało. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
McSb Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 wszystko na jedno kopyto.. mam suomy boostera i IXS hx, troche siedzialem w kaskach co nieco o nich wiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 A może tak patent z takim strojem jaki mają nurkowie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.