Skocz do zawartości

hubert_afri

Forumowicze
  • Postów

    1275
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hubert_afri

  1. Odświeżę trochę temat. Znalazłem w tym wątku opinie że opon motocyklowych się nie kołkuje co kompletnie nie jest prawdą. Jedynym sposobem prawidłowej naprawy opony motocyklowej jest kołkowanie (mam tu na myśli kołek zakładany od środka w warsztacie wulkanizacyjnym). Dlaczego ? Ma to szczególnie znaczenie w oponach, które szkielet mają zbudowany z włókien stalowych. Jeśli damy łatę od środka a nie zamkniemy kanału po gwoździu, będzie się do niego dostawała woda powodując korozję stalowego opasania. Oczywiście naprawa opony z indeksem ZR (a większość z Was pewnie na takich jeździ) jest dosyć mocno ograniczona. Naprawia się tylko w przypadku gdy otwór nie przekracza 3 mm, gdy jest w środkowej strefie stanowiącej 70 % szerokości bieżnika i nachylenie przebicia nie przekracza 45 %. Oczywiście czasami z zewnątrz wydaje się że opona będzie naprawialna a w środku odkrywamy że gwóźdź "pracował" i zrobił małą masakrę. Zdarzyło mi się też raz że przyjechał klient z wbitym dosyć cienkim gwoździem, ale okazało się że gwóźdź wbił się nie ostrą stroną ale łepkiem. Oponę z takim indeksem prędkości można naprawić tylko jednym kołkiem, więc jeśli macie 2 dziury opona nadaje się do wyrzucenia. Poniżej tabelka informująca jakim ograniczeniom podlega naprawa opon motocyklowych: Jeśli chodzi o naprawy doraźne jeśli jesteście w czarnej d...e i nie ma żadnej wulkanizacji w pobliżu to kołki i sznury zewnętrzne są dosyć skutecznym sposobem ale niestety aby upchnąć kołek albo sznur musicie niestety powiększyć otwór na tyle że taka opona z indeksem ZR nie nadaje się już do profesjonalnej naprawy. Oczywiście wielu z was pewnie lata na tak naprawionych oponach, wielu z was kupując od kogoś motocykl nawet nie wie na czym jeździ ale nie oznacza to że jest to prawidłowe. Większość producentów kołków do doraźnych napraw wyraźnie zaznacza żeby nie przekraczać pewnych prędkości. Jest to dobry sposób naprawy ale głównie po to żeby jakoś dotrzeć do domu i wymienić oponę na nową. Spotkałem się z opiniami że po piance opona nadaje się do wyrzucenia. Według mnie nie i jeśli złapiecie gwoździa o małej średnicy i wygląda na to że naprawa będzie możliwa lepszym sposobem na dotarcie do domu jest pianka niż kołek. Oczywiście nie wszystkie pianki działają więc lepiej wybierać te znanych producentów. Trzeba też pamiętać żeby jak najszybciej po takiej doraźnej naprawie udać się do warsztatu wulkanizacyjnego i naprawić oponę profesjonalnym kołkiem. Oczywiście pan wulkanizator będzie pewnie marudził bo mu się ten płyn wyleje na maszynę i będzie musiał umyć oponę i felgę z tego syfu. Ale im szybciej udacie się do wulkanizacji tym łatwiej będzie ten syf domyć. Prawda jest też taka że wielu z was pewnie nawet nie wie że lata na oponie z gwoździem i dopiero przy wymianie na nowe opony odkrywacie tan fakt :)
  2. Zależy jakie moto, niektóre nigdy w życiu shimy nie łapią ;)
  3. Wszystko zależy od tego jak się jedzie .. Według mnie przyjemna turystyczna prędkość podczas jazdy bocznymi drogami, pozwalająca na podziwianie widoków to 80-90 km/h a przy takiej prędkości buzer powinien sobie poradzić ...
  4. Heh mieliście dużo szczęścia w nieszczęściu ... Ostatnio słyszałem o płonącym plecaku, który zapalił się od wydechu a teraz o kurtce wkręconej w koło. Jak widać warto poświęcić trochę czasu żeby dokładnie przymocować bagaże ... Apropos jeżdżenia bez ciuchów to chyba warto wybierając się w podróż do krajów cieplejszych niż Polska wywalić wszystkie ochraniacze z kurtki a zamiast tego pod spód założyć buzer. Można wtedy spokojnie zrzucić kurtkę gdy żar się leje z nieba.
  5. Ja mam Horneta i co prawda w Uvexie nie jeździłem więc nie mam pełnego porównania, ale go przymierzałem... Na dzień dobry widać sporą różnicę w jakości wykonania. Widać i czuć w rękach. Uvex podczas wciskania na bańkę dosłownie urywał mi uszy.. gdy sobie pomyślałem że tak będzie za każdym razem to sobie odpuściłem. Shoei wchodzi na łeb idealnie i idealnie na niej leży ... Uvex ma jakąś warstwę nano-cośtam na szybie, któa podobno ma zapobiegać parowaniu. Znajomi twierdzą że ten patent nie działa. Hornet ma antifioga na pinlocku. Pod warunkiem że go dobrze zamontujesz to w największą ulewę gdy jest zimno, stojąc na światłach i oddychając z utwartymi ustami możesz się nie przejmować parowaniem szyby ... Nie kupujcie broń boże czarnego błyszczącego Shoei'a (tak wiem że jest najtańszy) bo cholernie na nim widać wszelkie ryski, a jak wiadomo jeździ się w nim czasami po krzaczorach, rzuca w piasek i nie ma siły żeby go nie zarysować ... Małą wadą Shoeia jest też to że daszek potrafi czasami wpaść w rezonans. Lekarstwem na to jest albo dokręcenie śrub na chama albo przyklejenie czegoś w miejscu styku kasku z krawędzią daszka ... Ogromną zaletą jest wygoda .. tego kasku na prawdę nie czuje się na głowie. Nie ma nic bardziej wkur..cego niż kask, który Cię gdzieś ciśnie... Reasumując. Jeśli masz kaskę na Horneta to warto ją wydać bo zdecydowanie zwiększa się komfort podróżowania i nie mówię tu tylko o wygodzie ale też o antifogu, który pozwala bez stresów jeździć podczas deszczu ... Aha jeszcze jedno. Hornet jest zdecydowanie najcichszy w czystej strudze powietrza. Więc jeśli macie Horneta i jakieś deflektory na szybie to je wywalcie ...
  6. Ponieważ jeżdżę motocyklem trochę z innej bajki więc nie powiem Ci jak te opony się sprawują ale spośród Michelina, Pirelli i Metzelera zdecydowanie najlepiej się sprzedaje Metzeler ME 880. Pirelli i Michelin to śladowe ilości mimo niższej ceny ... hmm o czymś to chyba świadczy. NWS to Narrow White Stripe czyli opona z cienkim białym paskiem WW to White Wall czyli opona z białym bokiem MBS to normalna ME 880 diagonalna z opasaniem (B)
  7. Coś mi się wydaje że albo mieliście przokrutnego pecha albo lecieliście trochę szybciej bo na początku swojej kariery motocyklowej zaliczyłem szlifa jadąc 80 km/h (nie wiem do ilu wyhamowałem zanim złapałem uślizg przodu ale to była chwila) Efekt był taki że przytarłem dosyć mocno kolano - długo się goiło ale to był pikuś w stosunku do obrażeń Twoich i twojego kolegi ... No cóż jak ktoś wspomniał .. mądry Polak po szkodzie. Ja po mojej przygodzie nie wsiadałem na moto bez pełnego stroju ale zauważyłem że coraz częściej o tym zapominam i wsiadam na moto tylko w kurtce, rękawicach i kasku gdy jeżdżę po mieście ... :/
  8. Moim zdaniem przez frezowany asfalt trzeba przejechać normalną prędkością nie walcząc z wężykowaniem i nie trzymając kurczowo kierownicy bo to nic nie daje. Sam kiedyś bałem się jeździć po frezie ale z czasem przekonałem się że to nic strasznego a na drogach chorwackich nawet przekonałem się że spokojnie można się kłaść w zakrętach na tym asfalcie ... Jeszcze może dodam że jeśli ktoś z Was jeździł na moto po piachach to takie wężykowanie frezie to pryszcz w porównaniu z tym co motocykl potrafi wyczyniać w piachu.
  9. Raczej mało popularne opony. Polecam Sprawdzone Michelin Anakee lub Metzeler Tourance ....
  10. Są takowe np HG Tuareg GTX: http://www.hein-gericke.co.uk/shop/product...roducts_id/5201 Rukka też robi jakiś model z wypinaną membraną goretexową.
  11. Te kółka z tego co wiem nie służą do nauki "schodzenia na kolano" tylko do nauki kontrolowanego poślizgu ....
  12. W temacie tego wypadku w Szklarskiej to tak się zastanawiam czy tego chłopaczka po prostu grupa, z którą jechał nie przeciągnęła za ostro po winklach. Nie wiem jakie miał umiejętności ale być może niezbyt wielkie i chcąc dotrzymać kroku grupie w pewnym momencie po prostu zabrakło mu tych umiejętności.
  13. Dorzucę jeszcze coś od siebie. Nigdy nie trąb na pieszego, który wylazł na czerwonym na przejście ... Miałem kiedyś taką sytuację że jakaś laska wylazła mi na przejście na czerwonym świetle. Spokojnie bym ją ominął ale zachciało mi się ją "skarcić" klaksonem. W tym momencie dziewczyna zgłupiała zrobiła w tył zwrot i dobrze że kątem oka mnie dostrzegła i w porę zatrzymała się bo bym ją zdjął z tych pasów. Przejechałem od niej w odległości kilku centymetrów widząc przerażenie na jej twarzy ...
  14. Myślę że trzeba by pogadać z MarioMoto czy by się nie podjął zrobienia czegoś takiego. http://www.mariomoto.pl/ Ja na razie chcę zrobić eksperyment i samemu się pobawić w przeróbkę kanapy. Żel wytargałem z żelowej podkładki pod końskie siodło ... Memory Foam z jakiegoś materacyka dziecięcego. Zobaczymy co z tego wyjdzie :biggrin:
  15. Mam pinlocka w Shoeiu Hornet i działa rewelacyjnie. W jakichkolwiek warunkach mogę stać na światłach bez uchylania szybki i nic mi nie paruje ...
  16. Witamy wśród Czarnuchów :) Byłeś w końcu wczoraj w 2oo bo Cię nie widziałem ... ??
  17. Oj czepiacie się. Z jednej strony mówicie jak to jest fajnie np w UK bo mają takie akcje a z drugiej narzekacie gdy policja chce coś zrobić. Może źle do tego podeszli bo plakaty pewnie projektował jakiś copywriter, który pewnie nie ma pojęcia o motocyklach, ale w takim razie może w przyszłości dali by się namówić żeby konsultować takie akcje ze środowiskiem motocyklistów ...
  18. To chyba normalne bo podczas gdy na zewnątrz buta jest mokro nie jest odprowadzany pot z wnętrza buta. Według nie nie ma lepszej membrany niż GTX - jeżdżę w ciuchach i butach Hein Gericke z tą membraną i jestem bardzo zadowolony. Trzeba pamiętać jednak że jest kilka typów membran : Performance Shell , Soft Shell, Pro Shell.
  19. Ależ oczywiście że ma. Jesteś człowiekiem w słusznym wieku więc zapewne wiesz jak kiedyś wyglądał egzamin, jakie było natężenie ruchu, jakimi sprzętami się jeździło. Teraz to trochę inna bajka...
  20. Ks-Rider jak dawno temu robiłeś to prawo jazdy i gdzie ? W dzisiejszych czasach jazda po Warszawie jest na prawdę niełatwa ..
  21. No cóż, widocznie ta szkołą ma w d..pie motocyklistów i trzeba omijać ją z daleka. Może podasz nazwę tej szkoły dla potomności ?
  22. Na szczęście nie mam takich problemów. Stawiam moto gdzie popadnie blokując oczywiście kierownicę, a blokadę tarczy zakładam tylko gdy zostawiam gdzieś motocykl na noc. Znając życie pewnie jednak zmieniłbym podejście gdybym kupił sobie nowy motocykl za trzydzieści parę tysi, ale narazie mi to nie grozi bo pan Honda jakoś nie chce wyprodukować jakiegoś sensownego modelu :D
  23. To zależy czy głównie jeździsz po mieście czy w trasie. W trasie ciuchy trójwarstwowe w jakimś kolorze jaśniejszym niż czarny z dobrą wentylacją są na prawdę OK. Membrana to nie tylko odprowadzanie pary wodnej, to również wodoodporność. Gdy masz ciuchy z goretexem możesz spokojnie patrzeć jak koledzy w pośpiechu zakładają kondony bo zaczyna padać. Podpinka z membraną jest do dupy bo nieraz zdarza się deszczowy dzień latem i jechanie w podpince gdy jest ciepło jest bez sensu. Ja stosuję trochę inną filozofię. Mam 2 komplety ciuchów - goretex na dalsze wyjazdy i w zimne dni, ciuchy bez membrany - do latania po mieście.
  24. Kurza dupa te kufry są otwierana na pilota .... wot technika :) http://coocase.com/overview.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...