Skocz do zawartości

Ku nauce i rozrywce - czyli z pamiętnika niedoświadczonej motocyklistki


cykoria
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

też wybrałem 500 na pierwszy motocykl i zakupiłem Kawasaki ER 5. Jestem zadowolony że wybacza mi błędy bo miałem już niezły uslizg tylnego koła podczas ruszania spod świateł. Chciało się wydrzeć do przodu a zajmując pole position na światłach zatrzymałem się na lini i upss. Większe moto dałoby po dupie a Kawa wybaczyła mi.

następną niespodziankę miałem podczas jazdy do Kazimierza. Za Nałęczowem przecholowałem w zakręcie który się zacieśniał za dzrewami. Głupi wiedząc że się nie zmieszczę aby nie wjechać na krawężnik dałem tylny hamulec i jak to robiłem w WSKach driftem zatrzymałem się przy krawężniku. Nic się nie stało ale myśląc rozsądnie mogłem dać gazu i wyprowadzić motocykl w pochyle, przecież nie po to uczyłem się przeciwskętu żeby teraz dać ciała.

Za mną już 4kkm w zakręty wchodzę pewniej niż dotychczas wytyczając wzrokiem tor jazdy. "Motocyklista doskonały" przestudiowany a teraz zajmuję się doszlifowaniem precyzji w redukcji biegów, szybko, bez szarpnięcia, bez zgrzytnięcia i bez utraty szybkości.

Wolę kręte ulice bo wtedy Kawa może pokazać na co ją stać a najgorsza dla mnie jest prosta droga kiedy wieje nudą a motór nie może osiągnąć takiego przyspieszenia które zadowoliłoby mnie podczas wyprzedzania puszek.

Modlę się tylko żeby nie uczyć się na błędach, bo w przypadku motocykli może okazać się to straszne w skutkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

następną niespodziankę miałem podczas jazdy do Kazimierza. Za Nałęczowem przecholowałem w zakręcie który się zacieśniał za dzrewami. Głupi wiedząc że się nie zmieszczę aby nie wjechać na krawężnik dałem tylny hamulec i jak to robiłem w WSKach driftem zatrzymałem się przy krawężniku. Nic się nie stało ale myśląc rozsądnie mogłem dać gazu i wyprowadzić motocykl w pochyle, przecież nie po to uczyłem się przeciwskętu żeby teraz dać ciała.

 

 

 

Nie wiem jakie Wy stosujecie techniki przy 'przeholowaniu' z prędkością w zakręcie, ale mnie uczono by wcisnąć sprzęgło - przez opory toczenia, bez zachwiania równowagi motocykla sam zacznie stopniowo (w zależności od modelu bardziej lub mniej) wytracać prędkość. Po wciśnięciu sprzęgła można natomiast zawsze aplikować przedni hamulec jeśli to nie wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mną już 4kkm w zakręty wchodzę pewniej niż dotychczas wytyczając wzrokiem tor jazdy. "Motocyklista doskonały" przestudiowany a teraz zajmuję się doszlifowaniem precyzji w redukcji biegów, szybko, bez szarpnięcia, bez zgrzytnięcia i bez utraty szybkości.

 

 

Redukuj z przegazówką. Wtedy nic nie szarpie, nie zgrzyta i prędkość utrzymujesz.

Edytowane przez Horb

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakie Wy stosujecie techniki przy 'przeholowaniu' z prędkością w zakręcie, ale mnie uczono by wcisnąć sprzęgło

 

Tak, generalnie do zwolnienia tempa stosuję odpuszczenie manetki i wciśnięcie sprzęgła. Działa nie tylko w zakręcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, generalnie do zwolnienia tempa stosuję odpuszczenie manetki i wciśnięcie sprzęgła.

Ale chyba nie jednocześnie? Cofnięcie gazu powoduje, że silnik stwarza dodatkowy opór, wciśnięcie wówczas sprzęgła spowoduje, że nie będzie tego robił i w efekcie moto wytraca prędkość znacznie wolniej. Ale ja początkujący (bardzo) jestem i mogę się nie znać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qrcze... Naprawdę wciskacie sprzęgło w złożeniu w zakręcie? Odłączenie napędu nie wpływa niekorzystnie na geometrię podwozia moto? Ja przyhamowuję lekko tylnym i odejmuje jednocześnie gaz...

Oczywiście zakładam, że to konieczne "zmniejszenie" prędkości nie jest aż tak duże, że obroty silnika na akutalnym biegu musiałyby spaść do... 200 obr/min, bo wtedy rzeczywiście chyba tylko sprzęgło pozostaje - nie życzę nikomu zgasić moto w złożeniu...

Rozumiem, że można "przecenić" zakręt o jakieś 20-30 km/h ,ale chyba nie o 80 km/h...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprzęgło? odejmowanie gazu w zakręcie? cholera z niektórymi poradami na forum trzeba chyba uważać

Jeżeli dodamy gazu w zakręcie to siła ciągu wyprowadza motocykl i w parze z przeciwskrętem motocykl lepiej się kładzie i wychodzi z zakrętu. Jazda po zakręcie bez gazu to naprawdę zły pomysł. Zaraz ktoś mnie zlinczuje ale przecież każdy motocykl tak jeździ nie tylko moja Kawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakie Wy stosujecie techniki przy 'przeholowaniu' z prędkością w zakręcie, ale mnie uczono by wcisnąć sprzęgło - przez opory toczenia, bez zachwiania równowagi motocykla sam zacznie stopniowo (w zależności od modelu bardziej lub mniej) wytracać prędkość. Po wciśnięciu sprzęgła można natomiast zawsze aplikować przedni hamulec jeśli to nie wystarczy.

 

Hmm. Ale w tym momencie nie ma zupełnie hamowania silnikiem. Chyba, że czegoś tu nie rozumiem.

Póki co jeżdże na tyle ostrożnie, że bardzo rzadko musiałem się jakoś ratować w takiej sytuacji. ;)

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakim złożeniu? :eek: Na tym etapie ja i mój chopper jeszcze nie jesteśmy. My się tylko delikatnie przechylamy i ostrożnie smakujemy przeciwskrętu. I w naszym tempie nie szkodzi nam odpuszczanie gazu w zakręcie. :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, generalnie do zwolnienia tempa stosuję odpuszczenie manetki i wciśnięcie sprzęgła. Działa nie tylko w zakręcie.

 

To robisz blad, generalnie sprzegla jak najmniej. Odpuszczasz manetke i zwalniasz po czym zmieniasz bieg na nizszy i tylko w tym momencie lekko wysprzeglasz i natychmiast jestes gotowa do przyspieszenia lub dalszego hamowania silnikiem zaleznie od sytuacji.

To samo ze sprzeglem w zakrecie - pierwszy raz slysze cos takiego. Lekkie przyhamowanie tylnym z jednoczesnym lekkim dodaniem gazu stabilizuje moto w zakrecie, ale ogolna zasada ze cale hamowanie robie przed zakretem ( specjalnie jak go nie znam ) a w momencie gdy widze wyjscie z zakretu zaczynam przyspieszac. Przyhamowac w zakrecie mozna majac swietna nawierzchnie, zawieszenie i opony - w normalnych warunkach bezpieczniejsze jest zlozyc sie glebiej.

Ogolnie w nieznanych zakretach nie ma co przesadzac z szybkoscia, to ostatnie mozna cwiczyc w zakretach znanych.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swoją drogą: kto Was uczy wysprzęglania, zwłaszcza w celu wyhamowania w łuku..? można ując gazu hamując silnikiem, można najbardziej AFAIK poprawnie jak napisał Adam hamować lekko tyłem i ewentualnie gazem podnieść motocykl, można wreszcie jeśli jest miejsce podnieść maszynę, wyhamować, złożyć ponownie w winkiel. ale żeby świadomie pozbawić się napędu? specjalistą nie jestem, ale przecież to prosta droga do wywrotki...

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ujmowanie gazu w zakręcie to raczej niepolecana dla początkujących praktyka :icon_mrgreen: :icon_razz:

 

Problem w tym, że można, ale z wielkim wyczuciem. Zbyt mocne, gwałtowne ujęcie = duże hamowanie silnikiem = możliwy uślizg tyłu. Nawet wczoraj mnie to spotkało - na rondzie leciutko ująłem gazu, ale że opony już raczej do wymiany, to lekko mi tyłek odjechał ;)

 

Hamowanie w zakręcie - może się nie znam, ale jeśli już hamuję w zakręcie - to też raczej na zasadzie lekkiego dohamowania i tylko tyłem, ewentualnie leciutko przodem. Dlaczego? Bo uślizg tyłu jakby co jest dość łatwo opanować, a uślizg przodu miałem dwa razy i obydwa razy leżałem :P

 

pozdr

LYsY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...