Skocz do zawartości

dżery

Forumowicze
  • Postów

    34
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dżery

  1. teraz koledzy namieszaliście mi w głowie. wertowałem dalej nieskończony internet i szukałem bardziej artykułów o takiej tematyce niż wypowiedzi na forum (bo z tymi różnie bywa). Znalazłem przeciwwskazanie do mieszania syntetyków z półsyntetykami. Mianowice tłumaczyli to tym, że zmieniając półsyntetyk na syntetyk możemy wypłukać drobny nagar który jednak uszczelnia nasz silnik (jednak zdaje mi się że tyczy się to do starych konstrukcji). Zapytam więc tak. Kto mieszał olej 10w50 dodając 10w40 i jeździ dalej? ;) przypomnę że oba to syntetyki.
  2. Cześć, Czytając o olejach napotkałem na informację, która mówi że różnica między min a max na bagnecie wynosi około 0,5l. Informacja tyczy się samochodów, ale zastanawia mnie jak to jest w przypadku motocykli. Z pewnością ułatwi to dolewanie oleju. Sprawdzałem w manualu do R6 i nic nie znalazłem albo mój angielski jest zbyt słaby. Przy okazji powiedzcie jak to jest z mieszaniem oleju. Obecnie w silniku mam zalany syntetyk Elf'a 10W50, a zastanawiam się nad dolewką syntetyku Castrol 10W40 (taki został mi z wymiany w poprzednim motocyklu). Wiem, że parametry oleju w silniku spadną ale czy odegra to znaczącą rolę w eksploatacji i zużyciu części? Powyższą informację znalazłem na stronie Castrol: http://www.castrol.com/castrol/genericarti...ntentId=7060729
  3. ludzkość schodzi na psy... (oczywiście nie tyczy się wszystkich) ale żeby omijać leżącego człowieka jak psa potrąconego na ulicy? nie wiem czy się bać samego wypadku, który może się przydarzyć każdemu, czy bać się tego, że człowiek wykrwawi się na ulicy za nim ktoś Ci pomoże. naprawdę ciężko sobie wyobrazić taką sytuacje.
  4. Jest w tym prawda, bo moja Kawa leżała na lewej stronie i licznik oberwał czego efektem jest sporych rozmiarów rysa. (oczywiście ja nie położyłem motóra ale poprzedni właściciel). Polecam zabrać osobę która zna się na motocyklach od strony technicznej, bo wizualną sam ocenisz. Dodam, że ciężko spotkać motocykle piękne wizualnie, które są sprowadzane i bezpośrednio sprzedawane w kraju. I jeszcze raz, jeżeli nie jesteś mocny w mechanice proszę zabierz zaufaną osobę lub mechanika z serwisu, bo warto, pozwoli Ci to cieszyć się jazdą i pokonywać bezawaryjnie tysiące kilometrów :buttrock: Jak pisałem w jednym z powyższych postów też mam taki problem i zdaje mi się, że to bolączka ER 5 pojawiająca się w przypadku niedbalstwa ze strony właściciela. Jeżeli chodzi o moją ER 5 mam podejrzenia że we Francji robiła w kurierce więc stąd taki wygląd. Ale chociaż nie oszczędzali na serwisie bo ma przejechane ponad 65kkm a serce jak dzwon. Sam zrobiłem ponad 5kkm w tym sezonie i była to jazda bezawaryjna. Z resztą na scigacz.pl jest artykuł o używanych Kawasaki ER 5, ich bolączkach i mocnych stronach. Polecam poczytać.
  5. Brzmi jak podstawy do działań MO przeciwko swoim obywatelom. List pochodzi z 2007 roku ciekawe czy do dzisiaj coś uległo zmianie. Jak widać policja sama nie potrafi wskazać konkretów ale przyznam, że Polskie prawo jest bardzo trudne i czasem paragrafy wykluczają siebie na wzajem. Myślę, że na tym przykładzie ciężko dojść do racji, bo potrzeba dobrego prawnika żeby zawojować. Oczywiście nie wykluczam, że jadąc za łamiącym przepisy ruchu drogowego radiowozem my ich nie łamiemy, ale poruszyłem taki temat myśląc, że ktoś miał do czynienia lub napotkał w internecie ciekawy artykuł z odpowiedzią.
  6. spokojnie jeszua, przejęzyczyłem się, chodziło o prowokacje. Jednak nadal nikt nie potrafi podać podstawy prawnej. Czy radiowóz nieoznakowany, nie wysyłający znaków świetlnych i dźwiękowych może łamać przepisy ruchu drogowego?
  7. Dzisiaj oglądałem jeden z odcinków "Pirat drogowy", gdzie nieoznakowany radiowóz gonił Toyotę i rejestrował przekroczenie prędkości na kamerze. Nic w tym dziwnego gdyby nie BMW które ruszyło za policyjnym Oplem. Nieoznakowany radiowóz posiadał kamerę z tyłu jak i z przodu więc upiekł dwie pieczenie na jednym ruszcie. Jeżeli chodzi o Toyotę nie miałem wątpliwości co do mandatu ale BMW i jego kierowca miał takie same uwagi co ja, czyli jak radiowóz który jest nieoznakowany, nie wysyła sygnałów dźwiękowych i świetlnych może łamać prawo i jeszcze wręczyć mandat kierowcy, który jechał za nimi. Osobiście odbieram to za premedytacje i jestem ciekaw czy w sądzie grodzkim poszkodowany mógłby wygrać sprawę. Żeby było ciekawiej policjant (wąsaty, starszy pan który w każdym odcinku ma dziwne poczucie humoru i lubi ośmieszać kierowców) na obiekcje zatrzymanego powiedział jedynie " Nie wiem do czego Pan dąży", nie będąc w stanie podać możliwości prawnych na takie zatrzymanie. Aby nikt nie napisał, że w tej sytuacji radiowóz miał pościg za Toyotą więc mógł zatrzymać kierowcę jadącego również za nim dodam, że właściciel BMW zapytał czy w innej sytuacji jeżeli jechałby za policją, która nikogo nie ścigałaby, również zostałby zatrzymany. Na to policjant odpowiedział twierdząco.
  8. mylisz się, 2:1 dla Kawasaki :buttrock: Nie, ok serio. Nawet w tym wątku się nie przywitałem :icon_rolleyes: Ave Motocykle! - zwięźle ale dogłębnie Z niektórymi mogłem mijać się na trasie więc witaliśmy się osobiście ale dzisiaj na trasie nie widziałem żadnego :icon_twisted:
  9. Koledzy jeżdżący na ER 5, pytanie do was. Spójrzcie na wahacze w waszych motórach w miejscu przed tylnim kołem. Czy u was te miejsce jest podatne na korozje bardziej od innych? Co pewien czas traktuje ten punkt WD40 żeby zapobiec zbyt szybkiej korozji. Ciekawy jestem czy inne modele też posiadają taką bolączke. Dodatkowo przez zimę zainwestowałbym w malowanie obręczy kół i dolnej części lag bo straciły swój dawny szyk. Kolejne pytanie: Czy warto? Z pewnością uroku doda ale czy nowy lakier będzie trzymał lepiej od starego? Aha i już widzę marudzenie przyszłych kupców: - O tutaj to chyba coś było bo malowane... - Miał pewnie przygodę bo malowane... itd. Zadaję dużo pytań ale liczę na waszą pomoc, bo przed zakupem czytałem dużo wypowiedzi na forum dlatego wybór padł na 500ccm. Powiem szczerze że brak mocy w pewnych chwilach uratował mi dupe ale po przebyciu ponad 5kkm od czerwca stwierdziłem że pora na coś większego i wygodniejszego na trasę. Nie ma co się oszukiwać, podczas wyprawy w góry doskwierała mała kanapa, brak owiewki i mocy, ale pokonywanie winkli małym, zwinnym, lekkim motocyklem sprawiała radość, do tego dochodzi małe spalanie, więc oszczędności można było wydawać na złocisty napój. Nie ma co się rozpisywać tylko chodzić do roboty i oszczędzać przez zimę :buttrock: (apropo's zimy, warunki panujące za oknem skłaniają do częstszego spożywania napoi mocy w barach gdzie plener jest rozwiązaniem tańszym- life is brutal )
  10. przy silnych wiatrach i jeździe z wiekszymi motórami kładę się na baku i jazda :buttrock: o komforcie nie myślę bo Polak nawet na drzwiach od stodoły poleci jak ja sie zapytałem o owiewkę to dostałem tylko odpowiedź szukaj, szukaj, szukaj. Chyba byłeś w złym humorze.
  11. ER 5 to dobry wybór na początek, zachęcam do zapoznania się z tematem o ER 5, a co do pojemności to nie należy wszystkich mierzyć jedną miarą. Wszystko jest zależne od tego czy jeździłeś czymś wcześniej i przede wszystkim od Twoich własnych predyspozycji. Każdy ma inne zachowania i odruchy nabyte, najważniejsze jest to aby móc nabyć te właściwe na motórze który jesteśmy w stanie opanować. Jeżeli chodzi o ubiór to ma być dopasowany do pogody, wygodny, nie krępujący ruchów i z wytrzymałego materiału. Skóra czy ubrania tekstylne? Tutaj wybór należy do Ciebie.
  12. ja wymieniałem olej w lipcu i przejechałem 4kkm, oleju to musze troche dolać ;) ale wymiana powinna odbywać sie co dwa lata lub 6kkm - tak powiedział mechanik z mojego serwisu.
  13. chodzi mi o przyspieszenie od 120 tak potrzebne przy wyprzedzaniu puszek. zębatki pozostały standardowe. Powracając do przyspieszenia nie chodzi mi o nabieranie prędkości od 0km/h lecz od chwili kiedy jedziemy ze stałą prędkością 120km/h i nagle potrzebujemy się zebrać do tych 140km/h. Zdaje się że to urok dłuższej jazdy kiedy wymagamy od motocykla więcej.
  14. czy szkolenia firmy PROMOTOR również są skierowane tylko dla użytkowników Hondy?
  15. Izzy-MM który odcinek zapoczątkuje ćwiczenia w praktyce? Podoba mi się koncepcja krótkich filmików z wartościowym przekazem.
  16. w mojej poczciwej WSK jest bagnet, a do nowych motocykli to raczej ona nie należy :P wracając do tematu chciałem zapytać o kluczyki. Słyszałem że we Francji dają tylko jeden kluczyk do motocykli jak i zarówno puszek (chyba), i nie chodzi tutaj tylko o ER 5. Faktycznie ja mam jeden i Kawa jest z Francji, dorobiłem zapasowy więc nie martwię się że pewnego dnia nie odjadę z miejsca ;) Tylko czy jeden kluczyk to mit, czy prawda? Jeszcze jedna sprawa. Na jakie obroty wchodzi wasza ER 5 jeśli osiągacie 120? U mnie dochodzi do 6000obr/min. Sprawa jest taka, że przy 7200 ER 5 ma maksymalny moment obrotowy ale przy prędkości 120 i 6000 obr brak jej elastyczności. Nie myślcie że wymagam nie wiadomo czego od 500 ;) ale chce porównać osiągi do innych egzemplarzy, bo w końcu mam na liczniku ponad 64kkm więc ciekawe czy serce motóra jest zdrowe.
  17. sprzęgło? odejmowanie gazu w zakręcie? cholera z niektórymi poradami na forum trzeba chyba uważać Jeżeli dodamy gazu w zakręcie to siła ciągu wyprowadza motocykl i w parze z przeciwskrętem motocykl lepiej się kładzie i wychodzi z zakrętu. Jazda po zakręcie bez gazu to naprawdę zły pomysł. Zaraz ktoś mnie zlinczuje ale przecież każdy motocykl tak jeździ nie tylko moja Kawa.
  18. mogę Ci już powiedzieć że raczej nic z tym nie zrobisz. Mam Kawasaki ER 5 i wystepuje ten sam problem. Klmaka idzie do końca, hamowanie dobre ale działanie klamki irytujące. Zajechałem do serwisu, wymieniłem płyn to samo, zajechałem z zestawem naprawczym pompy hamulcowej, zrobili i znowu to samo, zajechałem wymieniłem na stalowy oplot bo gumowy faktycznie puchł i znowu to samo- hamowanie poprawiło się w stalowym oplocie ale klamka dalej bez zmian. Myślę że ten typ tak ma
  19. też wybrałem 500 na pierwszy motocykl i zakupiłem Kawasaki ER 5. Jestem zadowolony że wybacza mi błędy bo miałem już niezły uslizg tylnego koła podczas ruszania spod świateł. Chciało się wydrzeć do przodu a zajmując pole position na światłach zatrzymałem się na lini i upss. Większe moto dałoby po dupie a Kawa wybaczyła mi. następną niespodziankę miałem podczas jazdy do Kazimierza. Za Nałęczowem przecholowałem w zakręcie który się zacieśniał za dzrewami. Głupi wiedząc że się nie zmieszczę aby nie wjechać na krawężnik dałem tylny hamulec i jak to robiłem w WSKach driftem zatrzymałem się przy krawężniku. Nic się nie stało ale myśląc rozsądnie mogłem dać gazu i wyprowadzić motocykl w pochyle, przecież nie po to uczyłem się przeciwskętu żeby teraz dać ciała. Za mną już 4kkm w zakręty wchodzę pewniej niż dotychczas wytyczając wzrokiem tor jazdy. "Motocyklista doskonały" przestudiowany a teraz zajmuję się doszlifowaniem precyzji w redukcji biegów, szybko, bez szarpnięcia, bez zgrzytnięcia i bez utraty szybkości. Wolę kręte ulice bo wtedy Kawa może pokazać na co ją stać a najgorsza dla mnie jest prosta droga kiedy wieje nudą a motór nie może osiągnąć takiego przyspieszenia które zadowoliłoby mnie podczas wyprzedzania puszek. Modlę się tylko żeby nie uczyć się na błędach, bo w przypadku motocykli może okazać się to straszne w skutkach.
  20. uważam że nie ma idealnego przepisu na wyprzedzanie, a umiejętnosci motocyklisty i predyspozycje danego dnia są dla każdego indywidualne i one odgrywają najważniejszą rolę.
  21. najlepiej żeby postał przynajmniej minutę w pionie żebys się nie przestraszył jak ja. Ostatnio zajrzałem, a olej na minimum, oczy wielkie jak to możliwe, w garażu plam nie ma i nie dymi. Potrzeba trochę czasu żeby zimny olej rozszedł się prawidłowo, bo później jak już umyłem motór poziom był prawidłowy.
  22. jeszua, wszystkich przestraszyłeś i teraz muszę poświęcać minimum 30 minut na sortowanie tysięcy postów w celu odnalezienia wzmianki o szybie do Kawasaki ER 5, bo naprawdę ale nie interesuje mnie akurat szyba do chopperów (takich tematów jest wiele) lecz do mojej Kawy, a to jest temat poświęcony temu modelowi więc nie widziałem problemu żeby uzyskać szybką pomoc. dzieki za uwagę
  23. Kto pyta nie błądzi :P więc następne moje pytanie- czy macie zamontowaną "szybę" w swojej Kawie? Wygląda ona mało przekonująco jednak czy pomaga w walce z wiatrem?
  24. tak i muszę powiedzieć że jestem zadowolony z wyników wcześniejszy motórzysta miał szlifa więc silnik z lewej strony ma pozdzierany lakier i zastanawiam się nad malowaniem + do tego felgi, bo przyda im się przywrócić dawny blask. Ile wyniósł Ciebie taki zabieg? Zamówiłem zestaw naprawczy do hamulca przedniego który wyniesie mnie około 80zł, problem będzie z naprawą bo serwisy terminy mają co rozumiem ale ja z takim hamulcem nie mogę czekać, bezpieczeństwo ważniejsze.
  25. we wspomnianym serwisie już byłem ;) jeżeli chodzi o czyszczenie felg i silnika o których wspominałem to użyłem WD40. Środek pieknie wyczyścił stare brudy i nadał nawet połysku. Cała zabawa zajeła mi godzinkę ale warto było. Castrol Polish Bike też zdał egzamin i z czystym sercem mogę go wam polecić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...