Dolc Opublikowano 16 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2011 Nie chodzi tu o pretensje do kogokolwiek. Oczywiście liczyłem się z tym że mogę trafić na sprzęt do roboty ale miałem nadzieje przynajmniej na sprawny cylinder i korbe ;p bo to chyba najbardziej upierdliwe sprawy. Po prostu to wnerwia strasznie i jest chamówą kiedy ktoś do ciebie dzwoni a ty mu na chama wciskasz że wszystko jest ok. Mimo tego że przez telefon wypytujesz o wszystko. No ale niestety tak to już jest że jak sie jedzie milion kilosów to sie bierze co stoi, jedna wielka loteria, bo szkoda paliwa, czasu, no i ewentualnych nerwów gdyby następny był jeszcze w gorszym stanie. Chodziło mi tylko oto żeby ewentualni nabywcy exc 450 nie liczyli na to że korba w tym moto wytrzyma 5 lat może oczywiście ale nie musi. Dlatego na moim przykładzie można a nawet trzeba po prostu zostawić sobie zaplecze finansowe na ewentualne naprawy. A dla posiadaczy katów tylko tyle żeby dbali o swoje maszyny i sprzedawali z czystym albo przynajmniej pół czystym sumieniem ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 16 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2011 No ale niestety tak to już jest że jak sie jedzie milion kilosów to sie bierze co stoi, jedna wielka loteria, bo szkoda paliwa, czasu, no i ewentualnych nerwów gdyby następny był jeszcze w gorszym stanie bez urazy ale tak to sie robi mając 3000 zł na motocykl a jak komus szkoda 300 zł na paliwo przy cenie motocykla 13 tys no to nie obraź sie ale na własne życzenie masz babo placek.... o to i tak miałeś nieźle ja jeśli chciał bym żeby było wszystko tak na maxa tip top to musiał bym jeszcze wymienić, kosz sprzęgła, zrobić te lagi, rozrusznik,komplet zaworów z sprężynami myślę że pompy olejowe również przydało by sie ruszyć. Ale aktualnie nie mam nic szmalcówy więcej a chciałem przynajmniej miesiąc sie pobawić moto oj nie nie nie kolego nie tędy droga nie w KTmie..... albo rób go od początku do końca dobrze, albo sprzedaj innaczej znowu będzie płacz....jak ci pompa oleju stanie to twoją wymianę tłoka i korby h*j strzeli gdzie sens gdzie logika ?? to samo jak zawór spotka sie z nowym tłokiem..... Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_fiolek Opublikowano 16 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2011 (edytowane) No a jak inaczej mial go sprawdzić? Zdjąć głowice u gościa na podwórku? Kupno to zawsze ryzyko, zwłaszcza w KTM :D(dotyczy nawet nowego moto z salonu). KTM nie chodzi najciszej i tam wszystko nawala, więc nie łatwo zdiagnozować jakaś usterkę.2-3k na remont to ja bym ci bardzo życzył, ale ta sumka na pewno nie starczy na zrobienie moto na tip top, a według mnie w terenie wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. Recepta jest prosta, następnym razem szukaj Suzuki :D:D PS. Może tego nicasilu nie trzeba robić? Na zdjęciach nie widać jakiejś masakry, odszedł by duzy koszt. A żeby zrobić dobrze nicasil też trzeba wiedzieć gdzie wysłać. Edytowane 16 Czerwca 2011 przez m_fiolek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Katsumoto Opublikowano 16 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2011 ja bym wam napisał ile kosztuje KTM na tip top ale mi nie uwierzycie :D Cytuj Mika Ahola1974 - 2012 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 16 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2011 No a jak inaczej mial go sprawdzić? Zdjąć głowice u gościa na podwórku?którego słowa z tego zdania nie rozumiesz? : odpalił, fakt od pierwszego strzała z kopa ale coś stuka w silniku i to tak konkretnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_fiolek Opublikowano 16 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2011 Skończyłeś jakiś kurs czytania ze zrozumieniem, że tak do mnie kozaczysz? :icon_rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dolc Opublikowano 16 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2011 (edytowane) Tylko cały czas albo panowie nie czytacie moich postów albo nie chcecie ich zrozumieć. Nie chodzi o to że jestem zły na sprzedawce albo ogólnie na swoje moto pisze jeszcze raz że liczyłem się z kosztami i tym że będzie przy moto trzeba dłubnąć. Jedyne na co byłem zły to to że przez telefon mówi się że wszystko jest ok... prawie jak bym z salonu kupował brakowało tylko wyboru koloru kanapy.;) A ja na prawdę liczyłem się z wymianami i obojętnie co bym kupił czy silnik by klekotał tak jak ten czy nie to i tak był by postawiony na stół rozkręcony i sprawdzony tak jak teraz. Liczyłem tylko na to że sprzedawca przez telefon powie mi w miarę prawdę dopiero na miejscu okazało się że koleś nie zna się w ogóle na mechanice i uważa ten stukot tylko za luźne zawory. Michoa poco mam wymieniać już teraz pompy i zawory skoro wszystko jest pomierzone i trzyma jeszcze prawidłowe luzy ?? Nie są to nówki więc nie będzie dokładnie jak serwisówka podaje ale skoro mieści się w min a max luzem to po co wymieniać ?? Katsumo nie wiem co masz na myśli mówiąc o kosztach ktma na tip top. Ale ja aktualnie bez problemu zamknął bym się w kwocie 3.5 tyś ;] Chyba że lubisz przepłacać za części to spoko ;) P.S. Aha Michoa i za paliwo płaciłem 400zł za 1200km teraz jeśli nie wziął bym tego motocykla to musisz jechać w inne miejsce gdzie możesz trafić to samo albo jeszcze gorzej czyli masz już 800zł(mniej albo więcej nie wiadomo) za 400zł masz nowy tłok albo korbę. Wydaje mi się że bardziej opłaca sie i bardziej logiczna jest wymiana jakiejś części niż jazda po całej polsce i tracenie kasy na paliwo. Idąc dalej twoim tokiem myślenia takie części tak czy inaczej powinny być od razu wymienione mimo że nie wiesz czy były dopiero co wymienione bo będzie "płacz", więc powiedz mi po co szukać czegoś innego ??. No ale to jest tylko moje zdanie ;] Edytowane 16 Czerwca 2011 przez Dolc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bully Opublikowano 17 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2011 czemu wy się spodziewacie? że ktoś wystawi na allegro dobry moto? chyba jakiś żart. :icon_biggrin: rodzynki to jeden na tysiąc, reszta to trupy bo nikt nie dba o moto jeśli wie żę go będzie sprzedawał, albo gdy zacznie się sypać to na allegro. kupuje się moto z jak najmniejszą rzeźbą i od razu rozbiera silnik na remont Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dolc Opublikowano 17 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2011 No przynajmniej jeden załapał :D I odpowiedział na pytanie w moim pierwszym poście ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_fiolek Opublikowano 17 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2011 Każdy mierzy swoją miarą. Ja nie wyobrażam sobie wystawiać niesprawne moto i bajerować, że wszystko jest ok i nic nie puka nic nie stuka :) Wy jak wiecie że będziecie sprzedawać to odrazu przestajecie dbać? Czyli co, nie zmieniacie oleju, topicie w rzece, nie czyścicie filtra?? I jakoś rzadko się zdarzało, żebym podczas poszukiwań moto trafiał na jakiegoś trupa, może jeden taki przypadek był. Wiadomo, że jak coś jest wystawione za cena dużo niższą niż inne to można podejrzewać mine i raczej nie warto jechać, ale jak widze zadbany (nie odpicowany) moto w normalnej cenie, a sprzedawca gada jak człowiek i nic nie ściemnia, to jade oglądać i tak jak mówie, prawie się nie zdaża żeby był złom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek85 Opublikowano 18 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2011 (edytowane) WitamZakupiłem tego KTM o którym pisałem wyżej. Dałem 5500 zł. Stan wiadomo do roboty. Ale jak widzę co kolega wyżej opisuje. To wole jednak kupić starszy i tańszy sprzęt i go podszykować. Bo na minę można wpaść przy nowym jak i starym sztruclu a jak się kupi tanio to zawsze na jakiś remoncik zbiegnie. Ale mniejsza z tym. Mnie też na pewno czekają koszty bo 200 jest dość zaniedbana. Z tym luźnym tylnik kołem jest najgorszy przewidziany scenariusz mianowicie wyrobiona tylna piasta do tego stopnia że łożyska luźno sobie latają. Wkleiłem je na klej do osadzania łożysk (przetestowany bardzo mocny) ale nie wiem czy w tym przypadku załapie bo ten luz jest za duży. I tu zaraz pytanko do kolegów. Na pewno będzie mnie czekać wymiana felgi. Opłacalnym zakupem była by 19 z SX bo miałbym dostęp do tanich używanych opon w bdb stanie. Czy takie koło wejdzie do EXC ? Nie pogorszy trakcji ? Jeśli nie to od jakich modeli, roczników szukać? Przypominam że mój to 99r. Następnym druciarstwem jakie zauważyłem to przyspawanie popychacza tylnej pompy hamulcowej do dźwigni i spory luz na dźwigni. Też pewnie będzie trza coś zakupić to już chyba we wszystkich sprzętach SX EXC było takie same ?No i jeszcze ten dekiel magneta też przydało by się wymienić. W czym szukać EXC SX jakie roczniki ?Parę szprych było luźnych te co dałem rady to podciągnąłem. Jak trochę pojeżdżę to też pewnie polecą.Mam nadzieje że silnik do końca sezonu potrzyma bo przy jazdach testowych cykał całkiem ładnie ale to się dopiero okaże. I że te drobne robótki nie przewyższa kosztami zakupu motocykla. Edit:No i polatałem. Klej trzyma.Tylny hamulec działa. Silnik chodzi bardzo dobrze. Pali zimny czy ciepły. Nie wiem czy ten silnik tak ma ale przed złapaniem wysokich obrotów ma króciutkiego zamuła. Na początku dziwnie mi się jeździło po DT 125 ale potem jak mnie wciągnęło jeździłem aż do rezerwy co mnie przeraziło bo od fula do rezerwy tj. obstawiam jakieś 8l zrobiłem 45 km w terenie. Mocy ma pod dostatkiem z dołu ciągnie jak głupi aż się zdziwiłem. Tylko coś twardawe zawieszenie z przodu. Musze poregulować. Edytowane 18 Czerwca 2011 przez bartek85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowytzrdt Opublikowano 18 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2011 Ten silnik tak nie ma kwestia regulacji zaworu wydechowego albo gaźnika.Co do zawieszenia to najpierw odpowietrz.8l na 45 km wiazało by sie z tą zamuła czyli za duzo paliwa dostaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Under Opublikowano 18 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2011 Na przyszły sezon chciałem kupić jakieś Supermoto ale jak czytam te posty to dosłownie kupa w gaciach z tymi kosztami, wymianami tłoków itd :icon_eek: . Myślałem nad KTM 620 duke lub suzuki DRZ 400. Chodzi mi o jazde 90% miasto-i maks 30km turystyk i 10% teren czyli lasek. Nie zamierzam jeździć w jakiś zajebiście trudny teren . Na jakie koszta mogę liczyć przy takim jeżdżeniu ?. Nie potrafię jeszcze stawiać moto na koło więc to też odpada ;pp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2011 lc 640 w suchym teoretycznym porównaniu miażdży obie drzty na łopatki.........ma więcej mocy, lepszy zawias, pełną homologację drogową (i nawet z tego co widziałem sporo jest fabrycznie 2 osobowa ) co jest plusem w kontekście jazdy po mieście (w DRZ 400E w seri są tylko 2 gówniane lampy i nic pozatym, chyba że ma kit homologacyjny ) z zalet czysto użytkowych: lc4 ma e-start i kopniak czyli najlepszy możliwy rozruch, drzty mają tylko e-starter (mnie w E w ciągu 3 miesięcy zawiódł 2 razy-raz rozłaczył sie przewód od aku, a raz nie wiem czemu ale strasznie wolno kręcił i nie zapalał, zapaliłem z pychu i potem było ok chociaż odrazu zaznaczam że bardzo ciężko to moto odpalic z pychu, i grozi to przeskoczeniem rozrządu...)...........lc640 ma 2x rzadszy serwis niż drzta E, i jak dobrze pamiętam ma zawory regulowane śrubkami jak honda, nie wiem czy w każdym roczniku.... w drz 400 siedzenie to porażka nie wyobrażam sobie 50km na fabrycznym siedzeniu na siedząco:D ale jeżeli 640 ma takie samo siedzenie jak 620SC to też nie chciałbym tym robić długie trasy :D z drugiej strony: ktm opninie odnośnie awaryjności ma jaką ma nie będe sie mądrował bo nie jestem ani nie byłem posiadaczem ale jednak skąś ta opinia sie bierze ??, drz400s oprócz przypadku lionixa (w którym sam stwierdził że najprawdopodobniej on sp***lił remont ) ma nieposzlakowaną opinię, zawory ma co 24 tys lub co rok, w seri ma wentylator z termostatem(nie do przegrzania), za cenę ładnego lc4 640 01 czy tam 02 można mieć drz400s z końca produkcji (2007 ) ja jestem szczęśliwym posiadaczem 400E, 3 miesiące non stop offroad i ostry kat, rzucanie nim i 2 problemy z rozrusznikiem pozatym nic, dolna granica spalania jak w 125 4T przy pałowaniu (mnie na 14/47 przy prędkościach 60-70 wychodzi 4.5-5/100 ) w drz400E żeby przystosować go na asfalt trzebaby się sporo nadłubać, także na 90% miasto raczej eska.... Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Under Opublikowano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2011 (edytowane) A powiedz mi czy mają podobną trwałość tłoka co powiedzmy moja Honda varadero xl 125 czy jednak trzeba go wymieniać co jakiś czas( powiedzmy co 2-3 lata)?.Oglądałem również Yamahe XT660 kurcze motor na prawde przyjemny dla oka, nie wyżyłowany silnik 48km przy 660ccm. Czy jest również wart uwagi czy lepiej skupić się na KTM i Suzuki DRZ? Nie jest to SM http://otomoto.pl/ktm-lc-4-640-stan-igla-okazja-M2583537.html ale czy nie jest on zbyt ładny jak na 2004 rok?. lśni jakby dopiero z fabryki wyszedł :icon_eek:. Kurcze zastanawiam się teraz czy może nie spróbować jazdy w terenie ;). czy koła od wersji terenowej i SM są takie same? żeby po prostu jak najdzie ochota zmienić koła i wio w teren :crossy: Edytowane 19 Czerwca 2011 przez Under Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.