Skocz do zawartości

Kawasaki ZRX 1100 99r. brzęczy


DZIADU
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Moje uwielbione Kawasaki, które mam już od dłuższego czasu, postanowiło popsuć mi nerwy. Mianowicie, pewnego razu usłyszałem charakterystyczny chrobot - łańcuch rozrządu pomyślałem, więc kupiłem i odstawiając sprzęta na przygotowanie do sezonu poleciłem wymienić. Ni kuta, dalej brzęczy i chrobocze, rozrząd raczej wykluczamy, Boruta wykluczyła napinacz, bo w swojej karierze serwisowej nie spotkał się z awariami tego prostego jak budowa cepa napinacza, napięliśmy łańcuch jak struna owym napinaczem i owo chrobotanie nie znikło. Na dodatek pewne znaki na niebie i ziemi wskazują, iż chrobot wydobywa się jednak bardziej z prawej strony motocykla. Chrobot nie nie jest ciągły, pojawia się PO dynamicznej jeździe, hamuję silnikiem i brzęczy, gdy dotaczam się ostatnie metry do świateł na luzie, silnik pracuje jak by ktoś wsypał wiadro gwoździ do silnika, po jakimś czasie ustaje. Przy jeździe spokojnej np do 4000-5000rpm silnik pracuje gładko i miękko, jak dam mu po zaworach, znów odzywa się owy brzękacz moich zszarganych nerwów.

Teraz zasadnicze pytanie, co mu napierdala?? :/ Nie zamierzam wymieniać sukcesywnie pół motocykla, żeby wyeliminować ów wkurwiające grzechotanie. Czy są jakieś typowe usterki dla tego silnika, których objawy można pomylić z niesprawnym rozrządem?

 

 

A dbałem o nią, akumulator nowy kupiłem, łańcuch czyściłem, i tak mi się odwdzięcza :banghead:

Edytowane przez DZIADU

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek rozwiń bo nie wiem za bardzo o co biega...

Zobacz :

http://www.bikebandit.com/houseofmotorcycl...us-1999/o/m4676

 

bo za dużo było by pisania.

Typowa awaria tych silników.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak inwazyjna jest ta usterka w naprawie i czy bardziej opłaca mi się sprzedać sprzęt niż to dłubać :/

Drugie pytanie brzmi, jakimi objawami charakteryzowałoby się uszkodzone sprzęgło rozrusznika?

Edytowane przez DZIADU

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaglądałem wczoraj do łańcuszka rozrusznika, nowy nie jest ale nie wiem jak by musiał być rozciągnięty i od zębatki odchodzić żeby tak rzęzić :/

Napinacz tego łańcucha trzyma na tyle mocno, ze śrubokrętem bardzo ciężko jest go podważyć, ślizgi ściskają ten łańcuch na tyle, że prawie niewyczuwalny jest luz... Obawiam się o sprzęgło rozrusznika i o sugestie Piotrka, tylko jak się do tej Piotrkowej diagnozy dobrać?

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po tym co napisal Dziadu to raczej nie wyglada na lancuch rozrusznika.

Czy ktorys z was ogladal ten rysunek czesci balansera ???

Tam jest kupa czesci ktore spokojnie moga sie rozleciec czy zlapac luz i powodowac brzeczenie, a gumy amortyzatora sa do tego pierwsze.

Pytanie jak wiele moto trzeba rozebrac zeby sie do tego dostac.

Moze Piotrek ma jakies doswiadczenie w tej robocie i cos podpowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zwrócić uwagę na to, że brzęczenie pojawia się TYLKO o ostrzejszej jeździe, jak silnik jest ciepły, czyli wyższe obroty = luz gdzieś.

 

PS. Dziadu, wróć do poprzedniego położenia napinacza, znaczy się zymontuj go, wyjmij, złóż i napinij jeszcze raz sprężyną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...