Skocz do zawartości

Pijak olejowy...


Bene
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Obejrzalbym dokladnie glowice wewnatrz, tloki i cylindry, pomierzylbym tloki i tuleje cylindrowe zeby byc pewnym ze tam nie ma zadnego problemu tzn ze tloki z cylindrami mieszcza sie w fabrycznych pasowaniach.

Wroc - czy mozesz sie z nimi umowic zeby po rozebraniu moto dali ci cynk celem zrobienia zdjec i zapodania na forum ???

Jezeli nie beda sie chcieli zgodzic na zdjecia to tak zebys sam mogl te tloki i cylindry obejrzec ?

Ciemne zacieki olejowe na tlokach miedzy pierscieniami swiadcza o przedmuchach, pieknie swiecace tuleje o zglazowanym silniku.

Potem wymienilbym pierscienie, zdeglazowal tuleje, zlozyl wszystko zgodnie ze sztuka ( mycie woda z mydlem tulei po deglazingu i wytarcie do sucha, na koniec przelecenie zaolejona szmata, minimalna ilosc oleju na plaszcz tloka, pierscienie absolutnie suche ), zalal mineral SAE 10W40 i ognia od samego poczatku na niskich biegach przez 50 - 60 km, potem zmiana oleju na ten sam.

Ten ogien na niskich biegach nie polega na palowaniu do odciecia, tylko na wjazdach i natychmiastowych zjazdach z obrotow wykorzystujac do 80 / 90 skali obrotow uwazajac na temperature silnika ( nie mozna go przegrzac ).

Po tej zmianie oleju jezdzisz normalnie, ale wyciagajac obroty na poszczegolnych biegach, czyli unikasz wysokich biegow na niskich obrotach.

Po nastepnych 200 km znowu zmiana oleju i dalej jezdzisz normalnie.

Po przejechaniu 500 km zmieniasz olej na syntetyk.

Mozesz wydrukowac ten post i im zaniesc do przeczytania :)

Wazne zeby wiedzieli jak zlozyc silnik, zeby znowu go nie zglazowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadam na post tomka:

 

Jestem w szoku zawsze myśałem ze w stanach jednak troche lepiej. Jednak widze ze nie.

 

 

Na posta szramera:

 

Wada pierscieni w tej hodzie jest pewnei to ze sa zbyt miekkie, nie zawsze czysty sport można przenieść na ulice.

 

Na post Bene:

Możesz z tego co wiem zarządać od mechanikó pokazania specyfikacji naprawy która napewno od Hondy dostali(nawet producenci chinoli wysyłali).

 

Na post Adama:

 

Watpie zeby zrobili tak jak napisałeś musiał byś im zagrozić śmiercią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dzięki Adam :notworthy:

Twojego posta wydrukowałem i dziś pojadę do serwisu porozmawiać z majstrem :bigrazz:

Jak czegoś się dowiem to zrobię update :icon_mrgreen:

Pzdr

 

UPDATE!

Bylem, pogadałem, zobaczyłem :-)

No i parę fot strzeliłem :biggrin:

Wrzucam je na fotosika i jak tylko wrzucę wszystkie to dam link'a tutaj.

Zdjęcia są zrobione po wyczyszczeniu z nagaru.

 

Co zapamiętałem z rozmowy (większość to dla mnie czarna magia):

1. Baaaardzo duża ilość nagaru w komorze spalania i w prowadnicach po otwarciu wszystkiego (już wyczyszczone).

2. Zacieków olejowych pomiędzy pierścieniami na tłokach podobno było b.mało.

3. Wg. prywatnej opinii mechanika to nie jest wina pierścieni, a prowadnic i uszczelniaczy - tak stwierdził jak rozebrał i obejrzał wszystko.

4. Niestety Honda jasno nakazała mu zająć się tylko pierścieniami i nie mógł rozpinać głowicy, żeby dokładnie obejrzeć uszczelniacze i prowadnice.

5. Nie sprawdzali kompresji.

6. Na zdjęciach pierwszy i czwarty tłok (te zewnętrzne) mają jeszcze nie wymienione pierścienie, środkowe drugi i trzeci na zdjęciach są już z nowymi pierścieniami.

7. Trzeci tłok licząc od lewej na zdjęciach ma brzydkie pionowe rysy.

 

8. Wracając do punktu 3 powyżej - Raz jak dolewałem oleju (bo było za mało), to po odpaleniu silnika, kiedy się rozgrzewał, schyliłem się nad wydech coś podnieść i ku mojemu zdziwieniu z wydechu wraz ze spalinami ma na moją twarz poleciały kropelki świeżego oleju. Wg. mechanika to wskazywało by na uszczelniacze. Również chmura dymu (siwa czy niebieska, zwał jak zwał), o której kiedyś wspominałem, pojawiała się w momencie jak silnik schodził z wysokich obrotów. Czyli odkręcałem do powiedzmy 10 tyś i jak schodził z obrotów to dymił.

 

Więcej grzechów nie pamiętam :biggrin:

 

Edytowane przez Bene
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze lepiej pogon ta padline puki jeszcze jezdzi :)

 

i kto je testowal przed wypuszczeniem na rynek

 

zaloze sie ze honda wiedziala o problemie ale nie reagowala bo stwierdzila ze tak wyjdzie lepije $$$

Edytowane przez Dr.Artur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tloki nie sa najgorsze, ale nie sa tez najlepsze, dla porownania zalaczam zdjecie gdzie pokazano o wiele gorszy i dobry po mocnym docieraniu ( ten z tylu wygladajacy jak nieuzywany )

 

http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...InF3Pistons.jpg

 

Tuleje rowniez wygladaja nie najgorzej, choc blyszcza sie troche na zdjeciu i ciezko powiedziec czy to po prostu sprawa swiatla czy glazing ( zeszklony olej ).

Co do zaworow to za malo widac bez ich rozpiecia, ale zdecydowanie sa podejrzane biorac pod uwage widoczna czesc trzonkow i ilosc nagaru w kanalach wydechowych.

Na twoim miejscu jak silnik jest rozebrany zaproponowal bym wymiane uszczelniaczy na twoj koszt, ale przy okazji sprawdzil prowadnice i zawory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno dywagowac na temat konsumpcji oleju na podstawie zdjec po wyczyszczeniu wszystkiego.

 

Jakkolwiek, na wszystkich tlokach widac zakolorowienie ponizej gornego pierscienia a nawet i dolnego tez.Klasyczny przypadek silnika ktory byl zbyt lagodnie dotarty lub tez z wadliwymi tlokami lub pierscieniami lub obydwoma.

 

Normalnie przy odpowiednio dotartym silniku scianki tlokow powinny byc absolutnie czyste bez jakichkolwiek sladow nagoru czy tez oleju ponizej gornego pierscienia.

Silnikach ktore maja zoptymalizowany dystans pomiedzy gorna zewnetrzna krawedzia tloka a glowica do 0.6-0.65 mm ( I4 Made in Japan) i zostaly odpowiednio dotarte beda mialy czyste scianki nawet powyzej gornego pierscienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki, niech Wam się nie zdaje, że silniki nowych Hond to taki cud miód jak w sc28. Wydaje mi się, że większość już jest robiona na odpi***, tylko dotąd nie dali ciała na taką skalę jak z nowym fajerem. Zresztą sam dopiero jak się wkurzyłem na swoje sc59 zacząłem patrzeć na to inaczej.

 

W linkach zdjęcia cilindrów i tłoków z nowej sc57b '06, ale się gość nie nacieszył - naprawa na gwarancji. Teraz ten sam koleś ma '08 i znów mu wpierdzielała olej, wymienili mu pierścienie i ... Dalej pali olej.

1

2.

3.

4.

5.

Edytowane przez Mor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adam - zdjęcia były robione z flash'em i być może dlatego tuleje się błyszczą. Serwis już wczoraj miał w planach składanie silnika z powrotem więc nie wiem czy uda mi się zaproponować wymianę uszczelniaczy na mój koszt. Ale spróbuję jeszcze dziś podjechać i porozmawiać, może jeszcze nie zdążyli. Ale tak sobie myślę... Jeżeli obecne uszczelniacze są wadliwe, to wymiana będzie polegała na wymianie starych wadliwych na nowe wadliwe. Czy to pomoże? Zakładając oczywiście, że Honda nie wprowadziła nowego modelu uszczelniaczy.

Jedno jest pewne, serwis miał odgórny nakaz od Hondy Poland zajęcie się tylko pierścieniami...

 

@Piotrek - Pracował jak Honda :biggrin: Na moje laickie ucho pracował równo. Mój kolega mechanik, który robił mi parę rzeczy, też nie zauważył podejrzanej pracy silnika. No chyba, że trzeba było by się wsłuchiwać jakoś dokładnie - to nie wiem. A czemu pytasz?

 

@Tomekd - Nie ja docierałem niestety sprzęta, więc nie wiem jak to było zrobione, ale podejrzewam, że raczej delikatnie bo 1 właścicielem był człowiek ok 50lat. Nie wiem jak to przed czyszczeniem wyglądało, ale mechanik powiedział, że tłoki były czyste, za to zauważył dużo nagaru w komorze spalania i w prowadnicach.

 

@Mor - Ty mnie nie strasz :wink: Jak dalej będzie mi brał olej to oddam im drugi raz do naprawy :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W linkach zdjęcia cilindrów i tłoków z nowej sc57b '06, ale się gość nie nacieszył - naprawa na gwarancji. Teraz ten sam koleś ma '08 i znów mu wpierdzielała olej, wymienili mu pierścienie i ... Dalej pali olej. 12.3.4.5.

 

 

czym mogło byc spowodowane przytarcie tłoków i cylindrównana na tych fotkach?

 

 

 

Btw odnośnie docierania. Nowy fajer to piekielnie mocny sprzęt do któego trzeba mieć sporo umiejętności. Tu rodzi się pytanie- gdzie docierać owe moto ( zakładamy, iż ma być dotarty prawidłowo- czyli obroty w okolicy 3/4 maksymalnych). Jedynym wyjsciem jest chyba tor (jak wspominał szramer) ale torów u nas praktycznie nie ma :icon_twisted: . Wyscigowa jazda w trasie, lub miescie skonczyc się może na 3 sposoby:

1. zdejmie nas jakies auto

2. zdejmie nas policjant w mondeo :)

3. przy odrobinie szczęscie uda się :lalag:

 

 

Dlaczego producent nie dociera motków? taniej wyjdzie to aniżeli wymiany i naprawy gwarancyjne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Tu rodzi się pytanie- gdzie docierać owe moto ( zakładamy, iż ma być dotarty prawidłowo- czyli obroty w okolicy 3/4 maksymalnych). Jedynym wyjsciem jest chyba tor (jak wspominał szramer) ale torów u nas praktycznie nie ma :icon_twisted: . Wyscigowa jazda w trasie, lub miescie skonczyc się może na 3 sposoby:

1. zdejmie nas jakies auto

2. zdejmie nas policjant w mondeo :)

3. przy odrobinie szczęscie uda się :lalag:

(...)

 

Dramatyzujesz. Spokojnie da się jezdzić, przynajmniej ja nie mam problemów. W okolicach Wro można tak ponaparzać, że zedrzesz opony w tydzień. I należy się u nas najbardziej obawiać czarnej lub srebrnej Vectry, hehe. Ewentualnie czarnej skodziny.

 

Co do silnika od sc57 to nie wiem, czym to było spowodowane. Coś spieprzyli. Co najciekawsze, motocykl z tym silnikiem na hamowni nadal pokazywał około 150KM w przeliczeniu na moc na silniku.

Edytowane przez Mor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Piotrek - Pracował jak Honda biggrin.gif Na moje laickie ucho pracował równo. Mój kolega mechanik, który robił mi parę rzeczy, też nie zauważył podejrzanej pracy silnika. No chyba, że trzeba było by się wsłuchiwać jakoś dokładnie - to nie wiem. A czemu pytasz?

 

Na jednym ze zdjęć nie podoba mi się kanał wylotowy 1go cylindra.

Tak czysty i bez nagaru świadczył by że albo chwilowo nie pracował i paliwo zmyło część nagaru albo co gorsze brał odrobinę płynu chłodzącego i wypłukało kanał.

Wymiana tłoków z pierścieniami nie zmieni nic w tym silniku ponieważ jak ktoś słusznie zauważył głównym winowajcą nadmiernego brania oleju są uszczelniacze i prowadnice zaworowe.

Przed demontażem serwis powinien zrobić kompletną diagnostykę.

Pomiar ciśnienia sprężania na zimno i na gorąco oraz co najważniejsze dokładny pomiar mocy tego silnika na hamowni. Jeżeli po naprawie silnik nadal będzie brał olej kwalifikuje sę całkowicie do wymiany.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Pomiar ciśnienia sprężania na zimno i na gorąco oraz co najważniejsze dokładny pomiar mocy tego silnika na hamowni. (...)

 

Z tego co się dowiedziałem od ludzi, którzy już naprawiali te motocykle, na pomiarze kompresji jak i na teście szczelności cylindrów pokazywały one "dane z serwisówki". Również na hamowni żadnych "problemów" oprócz błękitnego obłoczka z rury.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...