Bene Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Siemka, Jestem szczęśliwym (prawie :rolleyes: ) posiadaczem nowego Fajera (SC59). Niestety mój sprzęt ma zamiłowanie do oleju... Temat palenia oleju przez nowego Fireblade'a jest już dosyć znany na zachodnich forach, ale w Polszy można znaleźć dość mało informacji na ten temat. Dlatego mam nadzieję się tu czegoś dowiedzieć. Ile pali :flesje: ? A no około 1L na 1000km :icon_eek: :evil: Nie wiem jak był docierany, ale ponoć nie w tym tkwi problem. W tej chwili zalany jest Castrol Power Racing Full Syntetyk 10w50. Wcześniej Motul 300V Full Syntetyk 10w40. No a na samym początku pewnie jakiś minerał Hondy :icon_mrgreen: W tej chwili moto ma 7500km a ja jestem właścicielem od 5000km. Niestety o tej wadzie nie wiedziałem nic wcześniej... Później znalazłem na forum Fireblade'a, że te modele mogą palić olej. Odkąd zacząłem regularnie sprawdzać olej to wyszło mi, że wali około 1L na 1000km. Co do innych objawów to zauważyłem, że mam osmolony wydech, czuć zapach oleju oraz moto kopci przy odkręcaniu na czarno (no ale na czarno to podobno nie olej). Nie zauważyłem, żeby kopcił na niebiesko. No ale olej znika :eek: Również nie zauważyłem, żeby sprzęt tracił na mocy czy wigorze :bigrazz: Z tego co wyczytałem na obcojęzycznych forach, to Honda dosyć długo wzbraniała się przed przyznawaniem się i naprawami tej usterki. Niektórzy użytkownicy zauważali jednak, że oprócz spalania oleju Fajer miał spadki w mocy i "zamulenie". Honda ostatecznie zaczęła wymieniać pierścienie. Po takiej wymianie ludzie zauważyli, że moto jest żwawsze i że olej nie ubywa. Nie wiem które pierścienie, ale w Hondzie Poland ustaliłem tajniakiem, że wymianie podlegają pierścienie olejowe. Jest to całkowicie nowy model pierścieni, a w katalogu Hondy nie można dostać już starych pierścieni, co mogło by wskazywać, że to było powodem usterki - czyli palenia oleju. Ja swoją sprawę zgłosiłem już do ASO. Po sprawdzeniu stanu oleju zostałem zaplombowany i jeżeli zauważę, że poziom się obniża to mam się do nich zgłosić. Wtedy zacznie się zabawa, która pewnie skończy się wymianą pierścieni olejowych. Dodam, że w polskich ASO Hondy, twierdzą że z tym problem się nie spotkali. Tylko w jednym serwisie w Wawie wymienili jakiemuś gościowi pierścienie bo dużo palił oleju. Poza tym cisza w temacie.... Moje pytania są takie (przynajmniej na razie): 1. Czy wymiana samych pierścieni olejowych będzie wystarczającym zabiegiem? 2. Czy po takiej wymianie muszę jakoś specjalnie docierać moto? 3. Czy powinienem nalegać, żeby sprawdzili mi kompresję? 4. Na co powinienem szczególnie zwrócić uwagę? W sumie to tyle na chwilę obecną. Czy ktoś z posiadaczy nowego Fajera spotkał się z takim problemem? Pzdr :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielorz Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Witam, Pracuję właśnie nad 1000rr z 2007 roku. Co prawda jest nieźle przećwiczona (pokonywała kilka km na jednym kole itp.) Również kopci na czarno i bierze koło litra oleju. Przebieg obecnie koło 23 tysięcy km. Szukam czegoś co puka w silniku <lol> Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 (edytowane) Najpierw ładowanie w SC57 teraz buba z olejem , robi sie coraz ciekawiej. Bene , napisz cos wiecej o sposobie uzytkowania. Tzn. czy kazdy wjazd na asfalt witasz na kole , latasz głównie po torze itepe? Jakpostawisz bladego w garażu kominem do drzwi (zasloń jedna połówkę tak zeby było w garazu najciemniej jak sie da) i odkrecisz to tez nie widac nic niebieskiego? Edytowane 3 Lipca 2009 przez janosikkk Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BANANvanDYK Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Kopcenie na czarno to oznaka bogatej mieszanki paliwowo-powietrznej, np. gazowanie na ssaniu. Kopcenie na niebiesko to właśnie oznaka "ciagnięcia" oleju, jeśli dobrze kojarzę - przy zużytych pierścieniach najbardziej w przypadku hamowania silnikiem. W sumie dość nieprzyjemna sytuacja. Zdarzało się że nowe samochody wysokiej klasy potrafiły ciągnąć olej w dużych ilościach, natomiast serwisy wypierały się wady silnika, wypierając się normami spalania oleju... Cytuj 7,352 osób lubi to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rider143 Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Nowy Blady ssania zapewne nie posiada. W przypadku hamowania silnikiem ciągnie też z prowadnic zaworowych gdy uszczelniacze już padają... Niewłaściwa konstrukcja pierścieni olejowych przyczynia się do pompowania oleju z miski przez pierścienie do komory spalania oraz mieszanki paliwowo powietrznej do skrzyni korbowej. Jeśli możesz to odkręć wlew oleju i powąchaj czy nie pachnie benzyną. Gdy odpalasz ciepły jeszcze silnik po paru godzinach od ostatniej jazdy to nie puszcza błękitnego dymka przez pierwsze sekundy po uruchomieniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mor Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 (edytowane) A który nie wciąga? Leciałem razem z 600rr z 2007 kumpla i jego 0 zużycia oleju, a u mnie wyszło ostastnio 150ml/270km. Zdarzało się, że spalił trochę więcej. Edytowane 3 Lipca 2009 przez Mor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 (edytowane) OMFG!!! A jak nie pałujesz to też bierze? Edytowane 3 Lipca 2009 przez Lime82 Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mor Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 OMFG!!! A jak nie pałujesz to też bierze? Nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arkadiusxmoto Opublikowano 4 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2009 Na Bladego jest akcja serwisowa , wadliwe pierścienie olejowe . Zgłoś sie do Hondy z gwarancja i sprawdzą czy Twoje moto podlega kampanii . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mor Opublikowano 4 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2009 (edytowane) Na Bladego jest akcja serwisowa , wadliwe pierścienie olejowe . Zgłoś sie do Hondy z gwarancja i sprawdzą czy Twoje moto podlega kampanii . Widzę kolego, że wiesz że gdzieś dzwoni, tylko nie wiesz dokładnie gdzie. Nie jest wcale tak, jak piszesz... I nie ma żadnej ogólnej kampanii serwisowej na SC59 co do oleju. Co więcej, do niedawna Honda udawała, że w ogóle nie ma problemu. Nie sprawdzą Ci po VIN, czy będzie wymiana pierścieni czy nie. Jedziesz do Hondy, zalewają Ci olej na max i plombują. Potem jezdzisz 1000km i jeśli Twoje zużycie przekroczy normę (chyba 1l/1000km, ale nie pamiętam ile tam podali) to wymieniają Ci pierścienie i to nie tylko olejowe, ale i wszystkie zawory z prowadnicami i szklanki. Tak przynajmniej robią w Europie i w USA, ale w Polsce może wymieniają same olejowe... I do tego efekt końcowy nie jest wcale pewny, więc póki nie pali mi dużo oleju, to się nie będę pierdzielił w połowienie nowego silnika. Dla tych, którzy chcą poczytać coś więcej (angielski): TUTAJ> Edytowane 4 Lipca 2009 przez Mor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 5 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2009 1. Czesto jest to niewystarczajace, warto sprawdzic biuletyn wewnetrzny Hondy, mowiacy o procedurze postepowania. Oprocz wymiany pierscieni cylindry powinny byc przehonowane w celu usuniecia osadu z zeszklonego oleju na sciankach, inaczej kiepsko to widze. 2. Proponuje "mocne docieranie" o ktorym mozesz poczytac w przyklejonym temacie o docieraniu - szybko, mocno i skutecznie. 3. Dlaczego nie niech sprawdza teraz po okresie docierania ( 500 km na nowych pierscieniach ). 4. No na to co wyzej, sama wymiana pierscieni niekoniecznie musi sprawe polepszyc, a moze latwo pogorszyc. No i co z wyciekami przez prowadnice, o ktorych tez ludzie pisza ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HunterM Opublikowano 5 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2009 A ja jestem własnie po wymianie oleju i po 6 tysiącach km moja Kawasraka ZX9R z 2002roku zeżarła ok 150-250ml oleju. Przez cały okres użytkowania kontrolowałem stan i nie dolałem ani grama. Nieźle co? :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motobandyta Opublikowano 5 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2009 mój blady (2005/2006) spala około 1L na 6k km. trochę na gumie śmigałem na przedniej i tylnej plus okazjonalne palenie gumy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saturnus Opublikowano 5 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2009 A ja jestem własnie po wymianie oleju i po 6 tysiącach km moja Kawasraka ZX9R z 2002roku zeżarła ok 150-250ml oleju. Przez cały okres użytkowania kontrolowałem stan i nie dolałem ani grama. Nieźle co? :crossy: A czy to ma coś wspólnego z tematem? :icon_rolleyes: Mega porażka z tym Fajerem. Z tego co czytałem usterka także wystąpiła w roczniku 2009 :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopi800 Opublikowano 5 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2009 Serwus, Nie mam CBR 1000 RR, lecz CBR 1100 XX - nie bierze ani trochę oleju, ale spotkałem się z wysokim zużyciem oleju w nowych samochodach. Metoda jest prosta: musisz zmienić olej syntetyczny na półsyntetyk, np. Motul, który jest trochę gęstszy od syntetyka. To zawsze daje dosyć dobry rezultat, zużycie oleju na bank spadnie, a silnik na półsyntetyku będzie również dobrze smarowany, no chyba, że......jeździsz w wyścigach. Tomek Siemka, Jestem szczęśliwym (prawie :rolleyes: ) posiadaczem nowego Fajera (SC59). Niestety mój sprzęt ma zamiłowanie do oleju... Temat palenia oleju przez nowego Fireblade'a jest już dosyć znany na zachodnich forach, ale w Polszy można znaleźć dość mało informacji na ten temat. Dlatego mam nadzieję się tu czegoś dowiedzieć. Ile pali :flesje: ? A no około 1L na 1000km :icon_eek: :evil: Nie wiem jak był docierany, ale ponoć nie w tym tkwi problem. W tej chwili zalany jest Castrol Power Racing Full Syntetyk 10w50. Wcześniej Motul 300V Full Syntetyk 10w40. No a na samym początku pewnie jakiś minerał Hondy :icon_mrgreen: W tej chwili moto ma 7500km a ja jestem właścicielem od 5000km. Niestety o tej wadzie nie wiedziałem nic wcześniej... Później znalazłem na forum Fireblade'a, że te modele mogą palić olej. Odkąd zacząłem regularnie sprawdzać olej to wyszło mi, że wali około 1L na 1000km. Co do innych objawów to zauważyłem, że mam osmolony wydech, czuć zapach oleju oraz moto kopci przy odkręcaniu na czarno (no ale na czarno to podobno nie olej). Nie zauważyłem, żeby kopcił na niebiesko. No ale olej znika :eek: Również nie zauważyłem, żeby sprzęt tracił na mocy czy wigorze :bigrazz: Z tego co wyczytałem na obcojęzycznych forach, to Honda dosyć długo wzbraniała się przed przyznawaniem się i naprawami tej usterki. Niektórzy użytkownicy zauważali jednak, że oprócz spalania oleju Fajer miał spadki w mocy i "zamulenie". Honda ostatecznie zaczęła wymieniać pierścienie. Po takiej wymianie ludzie zauważyli, że moto jest żwawsze i że olej nie ubywa. Nie wiem które pierścienie, ale w Hondzie Poland ustaliłem tajniakiem, że wymianie podlegają pierścienie olejowe. Jest to całkowicie nowy model pierścieni, a w katalogu Hondy nie można dostać już starych pierścieni, co mogło by wskazywać, że to było powodem usterki - czyli palenia oleju. Ja swoją sprawę zgłosiłem już do ASO. Po sprawdzeniu stanu oleju zostałem zaplombowany i jeżeli zauważę, że poziom się obniża to mam się do nich zgłosić. Wtedy zacznie się zabawa, która pewnie skończy się wymianą pierścieni olejowych. Dodam, że w polskich ASO Hondy, twierdzą że z tym problem się nie spotkali. Tylko w jednym serwisie w Wawie wymienili jakiemuś gościowi pierścienie bo dużo palił oleju. Poza tym cisza w temacie.... Moje pytania są takie (przynajmniej na razie): 1. Czy wymiana samych pierścieni olejowych będzie wystarczającym zabiegiem? 2. Czy po takiej wymianie muszę jakoś specjalnie docierać moto? 3. Czy powinienem nalegać, żeby sprawdzili mi kompresję? 4. Na co powinienem szczególnie zwrócić uwagę? W sumie to tyle na chwilę obecną. Czy ktoś z posiadaczy nowego Fajera spotkał się z takim problemem? Pzdr :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.