tomxx92 Opublikowano 28 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 witam mam pytanie: jak rozpołowić silnik. czy mam uderzyć przez jakiś klocek drawniany w wał i silnik sie rozpołowi uprzednio zdejmując sprzęgło magneto i odkręcając śruby łączące kartery?? czy łożyska zostaną na wale czy w otworach w karterze?? czy moge ponownie użyć tych samych łożysk na wale?? czy jak rozpołowie silnik to mi wałki skrzyni biegów zostaną w jednym karterze? i jak ja mam je wtedy wybić?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pypek9 Opublikowano 28 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 (edytowane) ehh tomxx musisz jeszcze sciagnac głowice z cylindrem, trybiki od strony sprzegła i chyba zebatke zdawcza. co do łozysk to nie wiadomo gdzie zostana, a bedziesz je musiał wymienic w razie potrzeby (jak mają luz itp.) niektóre wałki zostana ci na łozyskach, a niektóre same wypadna, wybic je mozesz młotkiem przez drewienko lub gumowym młotkiem. a co do rozpołowienia to próbuj jakos sam, bicie młotkiem przez drewno w wał to bedzie ostatecznosc, byleby nie wkładac sróbokrętów w kartery itp. :banghead: Edytowane 28 Maja 2009 przez pypek9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomxx92 Opublikowano 28 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 no to ja wiem że jeszcze cylinder te zębatki wszystkie napisałeś że uderzenie poprzez drewniany klocek to ostateczność to jak mam sobie inaczej ten silnik rozpołowić?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seba13 Opublikowano 28 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 Na pewno by był potrzebny specjalistyczny ściągacz :) ale wiadomo jak z tym jest . Nie wal w nic młotkiem bo tylko kłopotów sobie narobisz np rozcentrujesz wał >ściągnij sobie z neta jakiegoś manuala i zobacz może śą tam jakieś specjalne otwoty do rozpoławiania czy coś żeby to zrobić w miarę profesjonalny sposób a nie na kolanie i młotkiem. powodzenia Cytuj Junak dla każdego . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomxx92 Opublikowano 28 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2009 (edytowane) no ale serwosówki nie ma do mojego motoru nigdzie. A chce ten silnik sam rozpołowić a nie zanosić jakimś mechanikom. A słyszałem że jeśli uderze młotkiem poprzez klocek drewniany w oś wału np. od strony magneta to się kartery lekko rozejdą i potem moge jakoś delikatnie żeby nie porysować ich jakoś go do końca rozpołowić. Jak myślicie będzie działać?? a co to znaczy rozcentrowac wał?? Edytowane 28 Maja 2009 przez tomxx92 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BANANvanDYK Opublikowano 29 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2009 Nie możesz znaleść serwisówki? Jaki to silnik? Rotax 122, 123, 127? http://www.megaupload.com/?d=WAIEDK6R http://www.megaupload.com/?d=NABR6HF5 Cytuj 7,352 osób lubi to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomxx92 Opublikowano 29 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2009 no właśnie jest to rotax 127 -- do którego nie można znaleść serwisówek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 A chce ten silnik sam rozpołowić a nie zanosić jakimś mechanikom. Wiec moja rada jest taka-wez jak najwiekszy mlotek, kolege do trzymania w silnika i tak dlugo uderzaj w wal i walek zdawczy az caly silnik sie rozleci.. A potem jeszcze puknij sie nim w glowe Sadzac po twoich wypowiedziach jestes kompletnym laikiem w temacie nie majacym najmniejszego pojecia o podstawach mechaniki i swojemu silnikowi mozesz co najwyzej zrobic krzywde i potem plakac, no ale jesli myslisz ze rozlozyc i zlozyc silnik to to samo co wlaczyc i wylaczyc komputer to sie pomylisz jak to juz nigdy nie bedzie dzialalo.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowytzrdt Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 (edytowane) Jedno pytanie ale do kogos kto składał Rotaxa 123.Zębatka od wału od strony sprzegła ma taki znaczek, na plastikowej zębatce tej na wale tez jest znaczek i na zębatce od równowaznika tez jest znak to te dwie plastikowe jest prosto złożyć bo znaki sa bardzo czytelne ale jak złożyć względem siebie tą zebateczke na wale i tą plastikową żeby by było dobrze.Dodam że na tej stalowej tez jest znak tylko własnie nie wiem względem czego ma on byc ustawiony? P.S Dzisiaj składam i latammmmmmmmmmm :crossy: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1c01a451496109f1.html Chodzi mi o ta stalową i pod nią (musicie się dobrze przyjżec) jeest taka brązowa i o nie właśnie mi chodzi jak mają byc ułozone? Edytowane 6 Sierpnia 2009 przez nowytzrdt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Kiedyś straciłem wał uderzając w niego przy rozpoławianiu. Właściwie to brat mi za ambitnie pomógł :biggrin: Proponuje oblukać karety czy nie ma gdzieś zgrubionych miejsc do tego celu. Cytuj Moto Psycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek 125 Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 niewiem jak jest z twoim silnikiem, ale jak ja rozpoławiałem silnik w mojej hondzie to żaden młotek niebył mi potrzebny, odkręciłem śrudby lączące kratery i silnik sie delikatnie rozeszedł, potem delikatnie "dłubnołem" :smile: śrubokrętem i silnik juz rozpołowiony, jakoś tak wyszło że wszystkie wałki zostały po jednej stronie :biggrin: i gotowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek2812 Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2009 To niedobrze. Jeśli silnik ma ciasne gniazda łożysk w karterach i ma dobre pasowanie między wałem/ wałkami skrzyni a wewnętrznym pierścieniem łożyska nie powinno to się tak łatwo rozchodzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Rozkręć silnik i spróbuj go opukać młotkiem gumowym lub drewianym. Jak łączenia puszczą to będzie taki głuchy dźwięk przy uderzeniu. Wtedy podważaj połówki raz z przodu, raz z tyłu, delikatnie i z wyczuciem. Bez kaleczenia powierzchni styku połówek. To taka domowa metoda, jeśli używana z wyczuciem to zda egzamin. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.