Skocz do zawartości

Co myślicie o Suzuki GSX600F / GSX750F ? ( GSX 600 F , GSX600 F , GSX 750 F , GSX750 F )


Rekomendowane odpowiedzi

Nie tylko w UK popularna marka. W PL też można dostać jeśli akurat taki chcesz. Łańcuchy dobre to motocross`u, znajomy na nich często latał na zawodach.

Oficjalna nazwa to RK Takasago Chain czy jakoś tak. Ale oznaczenie jakieś dziwne podałeś.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RK to popularna marka w jukeju. Niektore serwisy uzywaja takich lancuchow wiec chyba sa dobrej jakosci

 

RK wiem co to za firma. generalnie chodziło mi o model.

Nie wiem jaki to: zwykły, O-ringowy, x-ringowy, super wzmacniany, hiper wzmacniany czy jeszcze inny specyfik....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wicia twoje jajko jest strasznie przypucowane, wyjeżdżasz czasem na ulice? :biggrin:

 

sorki za OT, nie mogłem się powstrzymać

 

A no masz rację. On chyba tylko pucuje to moto a jeździ komunikacją miejską i/lub PKS-em. ;)

 

Widzę że w PL motocykle są wiele bardziej zadbane niż w UK. W Anglii standard jest taki że jak silniik, hamulce i swiatła działają to moto jest w dobrym stanie. Szczególnie w Londynie tak jest, poprostu trudno tu utrzymać sprzęt w git stanie. Dlatego w ogłoszeniach jest dodatkowe określenia stanu nazywane "stan londyński" czyli porysowane, trochę brudne, trochę zaniedbane moto ale jeździ i hamuje jak nówka. :biggrin:

Moje jajo jest żółte i widać na nim każda kropkę, plamę i kurz. Nastepne moto kupię w kolorze matowej czerni.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wicia twoje jajko jest strasznie przypucowane, wyjeżdżasz czasem na ulice? :icon_mrgreen:

 

sorki za OT, nie mogłem się powstrzymać

 

co ja zrobie, że takie ładne jest :flesje:

 

Co do wyjeżdżania na ulice: " wymieniam olej 2 razy w sezonie ze względu na przebieg ...... "

wystarczy ??

Widziałeś jak XJ - ta wyglądała ?? Kupuje ładne moto i utrzymuje w ładnym stanie OT cała tajemnica.....

Edytowane przez wicia23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elo. Muszę zapodać Wam porae która może uratować portfel. Pewnie wielu o tym wie ale może ktoś nie.

Otóz chodzi o tylne zawieszenie. Kiedyś miałem Suze RF600R która ma takie samo zawieszenia tylne jak GSX-f, GSX,GSF, GS500E itp. Dokładnie chodzi o dzwignię łączącą amortyzator z wahaczem. Są tam łozyska igiełkowe które dość szybko wymiękają. Warto to rozebrać i sprawdzić bo gdy pojawią się zewnetrzne oznaki zużycia (najpierw skrzypienie zawieszenia a później luzy) to będzie już za późno. Wtedy cały element będzie nadawał się do wymiany. Miałem tak w RF gdy pojawiło się skrzypienie rozebrałem to i zobaczyłem i jedno łozysko było tak zniszczone że większość rolek zamieniła się w pył, obudowa łożyska też zniszczona i gniazdo łozyska w owej dzwigni zostało wybite i zniszczone. Owa dźwignia to ten aluminiowy element z 3 otworami który łączy amorek na jednym koncu, na środku dochodzą do niego "dog bones" a drugim koncem jest mocowany do ramy.

Warto to rozebrać, umyć, skontrolować i obficie nasmarować. RF-ka miała ok.25 tys mil nalatane i była w git stanie a zawieszenie jednak dostało.

Dziś w pracy się nudziłem więc wziąłem Gixxefa na warsztat i rozebrałem to. A co ujrzałem w środku? Łozyska były zapieczone i zaklejone rdzą i błotem powstałym ze smaru i brudu. Umyłem to porządnie, przedmuchałem i stwierdziłem że jedna z tulei pracujących w łożysku ma już wyraźne "wżery" i będę musiał ją wymienic wkrótce. Reszta czesci i sam odlew jest OK, zdążyłem wyłapać usterkę zanim zrobił się klops. :icon_rolleyes:

Ogólnie robota nie jest mega-trudna jeśli macie centralną podstawkę. Wystarczy odkręcić 3 nakretki i wyciagnąc śruby. Wtedy koło z wahaczem opadnie swobodnie na glebę i cały element będzie można wyjąc i obmacać. Trochę trudny jest dostęp do przedniej śruby mocującej ów element ale klucz "poligon" 19 styknie. Reszta to klucze oczkowe 2 x 14 oraz 17 lub nasadka i grzechotka która ułatwi całe zadanie.

Tak czy inaczej, może się Wam przyda ta informacja. Warto to obadać zanim uszkodzi sie delikatny, aluminiowy odlew i łozyska igiełkowe.

:evil: pozdro.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wie ktoś może jakie alternatywne rozmiary tylnego kapcia można zastosować w GSXFie 750 rocznik `90?? Katalogowo jest 150/70/17, słyszałem że 160/70/17 też daje radę... jestem w trakcie poszukiwania jakiegoś nieużywanego leżaka i mam problem ze znalezieniem dokładnie takiego rozmiaru jaki powinien być oryginalnie, stąd szukam różnych alternatyw...

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, niełatwo będzie. Tzn. jazda z innym kapciem może myć niemiła. Miałem szerszy kapeć w RF600R - 170 zamiast 160 i powyżej 60km/h strach było wchodzić w jakikolwiek łuk/zakręt.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...nieużywanego leżaka i mam problem ze znalezieniem dokładnie takiego rozmiaru jaki powinien być oryginalnie, stąd szukam różnych alternatyw...

Alternatywa

 

Pod pojęciem lezaka rozumiem oponę starszą niż 4-5 lat . Do spokojnej jazdy OK . Ale do sportowej jazdy osobiście wolałbym coś nowszego , nawet używanego . Założyłem raz 6-cio letniego Macadama , i czym prędzej go wyrzuciłem , często gwałtownie tracił przyczepność na winklu .

 

Osobiście latałem 160/60 i jest miodzio , jedynie nieco wcześniej przycierają podnóżki (niższy profil ) . No i ważna jest szerokośc felgi . 160-siątka jest standardowo zakładana na felgę 4,5" , 150-siątka używana jest na tej feldze w wypadku bardziej turystycznych zastosowań .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ta część zawieszenia o której pisze qurim jest bardzo narażona na zanieczyszczenie. Zajrzę do niej w najbliższym czasie.

Dwa pytania

1. Jak oceniacie hamulce w GSX-F? Bo ja w porównaniu z hondzią varadero (nówka 2008 rok) twierdzę, że są słabe.

2. Jak moto się toczy tak 10 km/h i wtedy złapię klamkę hamulca (mocno, że prawie dęba stanie) to słyszałem jakieś pyknięcie, czy szczęknięcie jakby w główce ramy. Luz w łożyskach?

Ja to taki mały majsterkowicz jestem, więc poszedłem do garażu i wydłubałem tą część zawieszenia o której pisze qurim. Szczegóły w blogu: http://www.mojemotocykle.pl . Teraz szybkie pytanie. Jakim smarem to nasmarować?

Edytowane przez marcin700

Wszędzie dobrze, ale najlepiej w siodle :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. .....Jak oceniacie hamulce w GSX-F?

2. .... szczęknięcie jakby w główce ramy. Luz w łożyskach?

3.....Jakim smarem to nasmarować?

1. Może masz nieco zapowietrzone i przez to miękką klamkę . Możesz też spróbować odtłuścić tarcze hamulcowe . Jest tez możliwość , ze do mycia był używany szampon z woskiem . U siebie stwierdziłem spadek skuteczności hamowania po takim myciu .

2. Tarcze są na nitach i mają minimalny , ale luz . To może być to .To samo jest z klockami w zaciskach , mają luz . Co do luzu na łożysku , to musisz sobie sprawdzić . Jeśli jest , może on zmniejszyć trwałość tego łożyska .

3. Ja smaruję zwykłym smarem do łożysk tocznych , przy kazdej wymianie łańcucha (20-30kkm)

Regulacja sprzęgła - kręcić tylko przy klamce czy jeszcze gdzieś jest regulacja w dużym jaju ??

W deklu osłaniającym tylne koło łańcuchowe jest gumowa zaślepka . Po jej wydłubaniu popuszczasz nakrętkę nr10 , śrubokrętem dokręcasz wkręt , do wyczuwalnego oporu . Następnie wykręcasz wkręt o 1/4 obrotu i kontrujesz nakrętką . Jeszcze kontrola luzu na klamce i gotowe . Załatw sobie serwisówkę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ta część zawieszenia o której pisze qurim jest bardzo narażona na zanieczyszczenie. Zajrzę do niej w najbliższym czasie.

Dwa pytania

1. Jak oceniacie hamulce w GSX-F? Bo ja w porównaniu z hondzią varadero (nówka 2008 rok) twierdzę, że są słabe.

2. Jak moto się toczy tak 10 km/h i wtedy złapię klamkę hamulca (mocno, że prawie dęba stanie) to słyszałem jakieś pyknięcie, czy szczęknięcie jakby w główce ramy. Luz w łożyskach?

Ja to taki mały majsterkowicz jestem, więc poszedłem do garażu i wydłubałem tą część zawieszenia o której pisze qurim. Szczegóły w blogu: http://www.mojemotocykle.pl . Teraz szybkie pytanie. Jakim smarem to nasmarować?

 

 

Hamulce oceniam bardzo dobrze, po przesiadce z CBF500 `07 byłem zaskoczony że Suzuki staje na przednim kole za pomocą 2 palców :crossy:

 

Skrzpienie przy hamowaniu to luźne zaciski hamulcowe (wyrobione prowadnice) i niewiele da sie z tym zrobic oraz skrzypienie tarcz któe są pływające i skrzypią na "oczkach" łączących.

 

Elementy zawieszenia smarowałem smarem maszynowym, zwykłym czyli towotem bo innego nie miałem. Im lepszy smar tym lepiej dla ciebie, jak masz jakiś dobry to pchaj go ile się da w te łożyska. :crossy:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...