Skocz do zawartości

Co myślicie o Suzuki GSX600F / GSX750F ? ( GSX 600 F , GSX600 F , GSX 750 F , GSX750 F )


Rekomendowane odpowiedzi

Żeby wymienić uszczelkę pod miską, wystarczy zdjąć miskę - zrzucasz plastiki, kolektory i od spodu odkręcasz michę i jest :icon_mrgreen:

 

No to fajnie, że wymiana uszczelki nie będzie taka kłopotliwa. Jak na razie pooglądam inne jajcoki żeby mieć rozeznanie w tych modelach, ale na pewno to będie mój kolejny sprzęt :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie pooglądam inne jajcoki żeby mieć rozeznanie w tych modelach, ale na pewno to będie mój kolejny sprzęt :D

 

Ja bym tam z Cebry na jajo się nie przesiadał. Z cebry tylko na cebrę, albo coś większego. Po swoim GS rozważałem parę sprzetów i doszedłem do wniosku, że tylko Honda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również nie widzę sensu takiej przesiadki. Różniaca w osiągach niewielka, większa masa i rozmiary sprzęta mogą tylko świadczyć że skłaniasz się ku turystyce a odchodzisz od motocykli sportowych.

 

Nie zrozum mnie źle, jak spojrzysz w podpis pod avatarem, to zobaczysz że również mam "jajko" i uważam że to udany i wierny podczas wielu długich wyjazdów motocykl. Ale jak zmieniać to na coś lepszego: zastanów się chociaż nad 750tką, nie ma jakiejś przerażającej mocy a o wiele lepiej da radę jak ją załadujesz tobołami i/lub pazażerką (-em: zależy w czym gustujesz :D )

 

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No oczywiście też myślę nad jajkiem 750-ką tylko muszę coś znaleść w cenie do 9 kafli, ale nie chcę cebry, poprostu jak dla mnie jajko to mega super motocykl. Nie mówię tu o osiągach bo wiadomo te 85KM nie porywa, ale chce motocykl do sportowej turystyki, po za tym za 9 tys nie kupie cebry z 98 roku.

 

A jeszcze mam pytanko, czy ktoś się orientuje ile by kosztowała uszczelka misy olejowej?

 

Jeszcze zastanawiam się nad RF 900, tylko słyszałem że rf 600 to dość awaryjne motocykle (podobno skrzynie się sypią) więc nie wiem czy rf 900 też odziedziczył te wady. Bardzo chętnie wysłuchałbym opini posiadaczy tej 900tki

Edytowane przez thomek87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No oczywiście też myślę nad jajkiem 750-ką tylko muszę coś znaleść w cenie do 9 kafli, ale nie chcę cebry, poprostu jak dla mnie jajko to mega super motocykl. Nie mówię tu o osiągach bo wiadomo te 85KM nie porywa, ale chce motocykl do sportowej turystyki, po za tym za 9 tys nie kupie cebry z 98 roku.

 

600 nawet nie bralem pod uwage... szukalem 750... jedna z tych nad ktorymi myslalem byla ta: aukcja ale wybralem inna. Do tego moto jest jeden kluczyk, nie ma ksiazki instrukcji itd... sprzedaje posrednik, wspomnal cos ze chce 11, ale moze cos sie ugada jesli nie sprzedal a zima juz nadchodzi... :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój braciszek ma RF900. Nie ma co porównywac jej do RF600 :wink:

 

FR600 to nie wypał a 900 to bardzo wygodny, oszczedny i niezawodny motocykl.

A druga sprawa to jest z niego kawał kloca, wiec dla wysokiego i dobrze zbudowanego to dobry wybór :)

 

Co do jajka to nie zastanawiaj się i i bierz 750 :icon_exclaim: Różnica w cenie niewielka a w jeździe naprawdę dużo większa frajda :) Zaleta GSXF600 to taka, ze jest ich wiecej na rynku niż 750 więc można bardziej wybrzydzać :biggrin:

 

Co do kultury pracy... ja po przesiadce z R6 jak wsiadłem na swoje niespełna roczne jajko to chciałem uciekać, zeby mnie jakaś odkręcająca śrubka z silnika nie zabiła... :banghead: Cały urok SUZI :)

 

Ale zapewniam Cię, ze w tym silniku rzadna śrubka sie sama nie odkręci :biggrin:

 

Co do miski olejowej to wymiana i koszty to pryszcz... Radziłbym się raczej zastanowić czy ktoś jej czasami nie ściągał,a później źle złożył... Bo jeśli tak było to nawet nie chce wiedzieć po co ją ściagał...

 

Mi się osobiście jeszcze nigdy w motocyklu nie zdarzyło, zeby w okolicach miski coś sie pociło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do miski olejowej to wymiana i koszty to pryszcz... Radziłbym się raczej zastanowić czy ktoś jej czasami nie ściągał,a później źle złożył... Bo jeśli tak było to nawet nie chce wiedzieć po co ją ściagał...

 

Może zerwany gwint na śrubie spustowej? W sumie częsta awaria :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój braciszek ma RF900. Nie ma co porównywac jej do RF600 :D

 

FR600 to nie wypał a 900 to bardzo wygodny, oszczedny i niezawodny motocykl.

A druga sprawa to jest z niego kawał kloca, wiec dla wysokiego i dobrze zbudowanego to dobry wybór :)

 

Co do jajka to nie zastanawiaj się i i bierz 750 :( Różnica w cenie niewielka a w jeździe naprawdę dużo większa frajda :) Zaleta GSXF600 to taka, ze jest ich wiecej na rynku niż 750 więc można bardziej wybrzydzać :biggrin:

 

Co do kultury pracy... ja po przesiadce z R6 jak wsiadłem na swoje niespełna roczne jajko to chciałem uciekać, zeby mnie jakaś odkręcająca śrubka z silnika nie zabiła... :D Cały urok SUZI :)

 

Ale zapewniam Cię, ze w tym silniku rzadna śrubka sie sama nie odkręci :biggrin:

 

Co do miski olejowej to wymiana i koszty to pryszcz... Radziłbym się raczej zastanowić czy ktoś jej czasami nie ściągał,a później źle złożył... Bo jeśli tak było to nawet nie chce wiedzieć po co ją ściagał...

 

Mi się osobiście jeszcze nigdy w motocyklu nie zdarzyło, zeby w okolicach miski coś sie pociło...

 

No ja mam 185cm wzrostu i 85 kg wagi, więc bardzo odpowiadają mi motocykle pokroju jajko, rf itd, bo są to na prawdę wygodne motocykle. Jak na razie rozglądam sie za innymi gsx-f bo nie mam zamiaru wkładać kasy w naprawę po kupnie motocykla. Jeśli ktoś by widział jakiegoś jajcoka za cene ok 8500 zl, to dajta znać

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to gabarytowo prezentujemy się dokładnie tak samo :banghead:

Jeżeli myślisz o turystyce, polecam raczej 750tkę jak uda Ci się trafić w dobrym stanie - mi się śmiga super wygodnie, zdarzały się jednorazowe trasy >1000 km i spoko potem zsiadałem z maszyny bez żadnego bólu itp. Przy tym nie jest to jakaś wielka lokomotywa i spoko w korkach daje radę jak trzeba.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam używam jajka 600 na turystyczne wypady. Jeżdżę z pasażerką i trzema kuframi. No i niestety brak mocy jest odczuwalny. Ale to chyba jedyna wada. Duża masa w trasie to nawet zaleta. Jeśli naprawdę uparłes się na jajko to radzę jednak 750. Tez mocą nie powala ale zawsze to kilka kucyków więcej. Na rynku zresztą cena 600 i 750 jest podobna.

 

A tak w ogóle po CBR600 jesli chcesz sportowego turystyka (bo tak można sklasyfikować jajko) to naturlanym następca jest XX. Ale to nie ten przedział cenowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogóle po CBR600 jesli chcesz sportowego turystyka (bo tak można sklasyfikować jajko) to naturlanym następca jest XX. Ale to nie ten przedział cenowy.

 

 

Zapomniałeś o sport-turyście idealnym, jakim jest VFR :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melduje się kolejny użytkownik jajka. Dla mnie było to pierwsze moto i waga przeszkadzała (bliżej mi do hobbita niż elfa). U Ciebie pewnie będzie lepiej, jak już napisano, moc 600tki mi wystarcza ale gdybym miał się przesiąść z cbrki na jajko600 było by pewnie rozczarowanie. Czyli jak inni polecam 750. Wiadomo też że łatwiej znaleźć mniejsze jajko w tej cenie. Może poszukasz "u niemca"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam chciałem zasięgnąć waszej opinii na temat tego motocykla(gsx 600f), czy nadaje sie on dla osoby która świeżo zdała kat A ? Wiem ze na 1 motor zwykle poleca sie GS 500 albo CB 500, mam jednak okazje kupić tego gsxa (rocznik 1999) w dobrej cenie od znajomej osoby(świeżo sprowadzony) i stad moje pytanie. Prawo jazdy B mam od 7 lat i sporo jeżdżę wiec jakieś pojecie o zagorzeniach na drodze mam, jednak wiadomo, że jazda autem a motocyklem to 2 całkiem rożne rzeczy. Z tego co czytałem to motorek dość ciężki ale wygodny ( nie miałem jeszcze okazji na nim siedzieć), ja mam 180 i ważę 85 kilo wiec wydaje mi sie ze ta waga znów taka przeszkoda by nie była, bardziej interesuje mnie jego charakterystyka (czy nie za bardzo "narowisty") i ogólnie zdanie osób które na nim jeżdżą/jeździły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może coś wyszukiwarka podpowie..?

 

zdaniem znajomego, który przesiadł się z siakiegoś bandyty czy innego średniego nakeda: jajko jest raczej ciężkie, ma przy tym wysoko ulokowany środek ciężkości, co w połączeniu ze stosunkowo wysokim siodłem utrudnia manewry parkingowe itp. zaznaczam - opinia zasłyszana od znajomego, podówczas świeżo po przesiadce

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...