Nowy Kubi

Tomku, Bardzo chętnie postaram się dołączyć na czerwiec (4-5).

Polecam Zell am See, śliczne jezioro i nad nim mała miejscowość, a w niej bardzo przyjemny kemping z widokiem na góry i na jezioro. A stamtąd już na Grossglockner bardzo niedaleko: http://picasaweb.google.com/KubiCBR/MotoWy...945061630081394

Ja niestety wykruszyłem się tak jak już pisałem na PW do organizatora. Niestety nawał obowiązków nie pozwoli mi na wolne przed i po majówce, a musiałbym dojechać do Rzeszowa do rodziców i jeszcze potem mieć czas na powrót. Także będę obserwował relacje z wyprawy.

Krecik, jeśli to PW do mnie nie szło to opróżniłem chociaż nie było 100%. Na dzień dzisiejszy jestem chętny jechać tak jak pisałem. Mam nadzieję, że nic się nie wysypie w międzyczasie. Dojechałbym w czwartek do Rzeszowa do rodziców i piątek rano byłby jak najbardziej na start.

Aśka, Ty cała noga cała motur cały, dobrze jest. A zniżki, jakie zniżki, za OC na moto? Przecież to i bez zniżek jest 100 zł za rok. A nie jestem przekonany czy to się na puszkę przekłada, a jak w innym towarzystwie to już na 99% się nie przełoży ;p

Ogłoszenie w imieniu kolegi. Kontakt na dole ogłoszenia. Kask Akira czarny ze srebrnymi szpalunkami, 56cm, nowy (przejechane doslownie 2km - okazal sie za maly), z ochronnym pokrowcem, w oryginalnym kartonie - 100zł Filtr powietrza K&N do CBR600F4 99-00, nowy, fabrycznie nasączony, zafoliowany - 180zł Świece NGK Iridium CR9EHIX (między innymi CBR600F4) - 150zł Fotki gratów mogę podesłać na maila kontakt: GG:3464287 mail: [email protected]

Leasing jest popularny nie dlatego, że sam w sobie jest debeściak, tylko dlatego, że pozwala na znacznie szybsze wrzucenie w koszty niż zwykła amortyzacja. A kupno na kredyt to amortyzacja. W przypadku leasingu operacyjnego na nowy samochód możesz w 2 lata wrzucic w koszty 80% wartości i wykupić za 18%, lub 100% w 3 lata (wykup za 1%). W przypadku amortyzacji (kredyt, gotówka, ale też leasing finansowy który z tego wzgledu praktycznie nie jest wcale popularny) wymaga amortyzacji nowego auta przez 5 lat. Wyjściem jest kupno auta lekko używanego (demo itp, ponad półroczne, ponad 6 tys. przebiegu) i wtedy amortyzujesz 30 miesięcy zamiast 60. Jeżeli nie masz firmy i nie wrzucasz w koszty/nie amortyzujesz, to leasing nie ma sensu. Leasing wymaga też dyscypliny w spłacie rat (Jak splajtujesz i nie będziesz płacił to nie zostanie Ci nic) i może rodzić jakieś problemy np przy kasacji przed jego końcem. Poza tym typowe drobiazgi takie same jak z bankiem, kredytem i innymi instytycjami. Trzeba też pilnować np ubezpieczenia, żeby zapewnić sobie możliwość znalezienia dobrej oferty. Jak prześpisz to dostaniesz fakturę od leasingodawcy od ich partnera, niekoniecznie w dobrej cenie.

Zamierzam (w zasadzie muszę, zamierzałem już dawno) zmienić oponki. Battlaxy BT 010 przejechały nieprawdopodobny dystans 13 tys. i nie nadają się już do niczego. Z racji dalszych trasek szukam sport-turystycznych gumek, ale też budżet się zacieśnił. I teraz pytanie: czy da się kupić Dunlopy RoadSmarty poniżej 1000 zł? Ogólnie oscylują pod 1100 w górę. Najchętniej wziąłbym Pilot Road 2, ale to najmniej 1200. Alternatywą są jeszcze Diablo strady ale cena jak Dunlop, które mi bardziej chyba odpowiada. Myślę też nad tańszymi oponami, ale minusem jest, że sportowa opona po 2 dalszych trasach robi się kwadratowa i prowadzenie już nie to. Tak było z obecnymi BT 010 chociaż w sumie nie były złe. Update: Udało mi się kupić Roadsmarty za 1000 zł kpl.

Monika, przyłączam się do gratulacji, Trampa ogladałem na zlocie i tez mi się podobał, o czym wiesz. Niech się Wam jeździ jak najlepiej :bigrazz: Chociaż z mojego punktu widzenia (siedzenia :wink: ) to fajniej sie jezdziło na jednym motórze :icon_razz:

Zlocik był zarąbiaszczy, podobnie jak rok temu, a więc nie jest to przypadek. A powrót został poprzedzony zwiedzeniem bunkrów w Mamerkach. Rok temu był Wilczy Szaniec, a ponieważ nie było czasu na śluzy, to te zostają na za rok :) PS. również dziękuję za towarzystwo :wink:

No przecie imprezowalismy wspolnie, czyli są swoi. Musimy się tam jakoś odnaleźć. Ja chcę wcześniej wyskoczyc nad j. nidzkie w środę po pracy i w czwartek pokajakować a wieczorem do boyen.

Jak w tytule, kto planuje obecność na zlocie w Twierdzy Boyen? Nie wierzę, że jeszcze tu niema tematu tej imprezy.

Też dosiadłem niecałe 2 lata temu CBR 600F i też stwierdziłem, że seryjna szybka jest bardzo niska. Owszem wygląda to ścigaczowo, ale jest zbyt płasko. Dodatkowo planowałem kuferek więc wizualnie trzeba było podnieść przód. Mam 182 cm wzrostu. A faktem jest, że w eFce ta szyba i tak nie jest tak mała jak np. w RR. Po rozeznaniu stwierdziłem że szyba Touring (z zadartym do góry spoilerem) wygląda tragicznie, więc zdecydowałem się na model racing czyli double-bouble. Z oferty MRA oraz Puig, zdecydowałem się na ten drugi, chociaż troszkę droższy, molel lekko przyciemniony. Po przejechaniu w ubiegłym sezonie 12 tys. km stwierdzam, że wybór idealny. Szyba ani za wysoka ani za niska. Jak się jedzie powoli i w pełni wyprostowany to głowa wystaje, ale całe zegary widać. Natomiast przy normalnej przelotowej pozycji (normalnej, nie torowej na srającego kota) wygląda to tak , że na drogę patrzymy normalnie ponad szybą, zegary oczywiście widać, ale strumień powietrza z szyby przesmyka się po kasku. Przy prędkościach 140-150 jest absolutnie komfortowo. Słychać tylko szum strugi nad kaskiem. Dodatkowo wizualnie szyba wygląda dużo lepiej jak seria. Poza tym szyba jest dobrze wykonana, nie porysowała się po przelotowym sezonie. Fotki: http://p1.bikepics.com/pics/2008/03/06/bik...207230-full.jpg http://p1.bikepics.com/pics/2008/03/06/bik...207232-full.jpg http://p1.bikepics.com/pics/2008/03/06/bik...207222-full.jpg Dla porównania seria: http://p1.bikepics.com/pics/2007/10/17/bik...058902-full.jpg

Niestety nie dotrę. Jestem rozchorowany a rano muszę być jakoś działający.

Tak się wątek rozwinął, że nie idzie się doszukać więc wybaczcie ale zapytam: gdzie tym razem będzie środowa rybka ?? (mam szanse się wykroić na wypad w tym tygodniu) PS. Bestia, nie zapomniałem że ci wiszę dyszkę za Giżyckie długi :banghead:

Hej ja chętnie przybędę, ale dużym wielokołowcem elektrym jeżdżącym pod ziemią :) Natomiast na pewno nie zabawię nazbyt długo jako że rano wyjeżdzam na śląsk na wesele (raz że za kółkiem dwa że energia na wesele być musi) z własnego doświadczenia potwierdzam :rolleyes:

Podczas naszej wyprawy (Korsyka/Sardynia) mieliśmy bliski kontakt z Policją raz (konkretnie ja miałem bo ja to tak szczęśliwie urodzony jestem). Wyglądało tak, że wyjezdzalismy z CPN na autobanie, Daniel wyrwał pierwszy, przyszła pora na mnie, lewym pasem turlała sie terenówka (siakiś Pathfinder) prawy wolny więc się włączyłem. Akurat jak obok mnie ta terenówka przejechała to ja, zająwszy już właśniwy pas, przyspieszyłem widząc za sekund kilka tegoż Pathfindera wyprzedzającego mnie z machającym lizakiem przez okno pasagiera (tajniacy, a co, tam też takich mają). Bo na autobanie prawą stroną wyprzedzać nie wolno i nie ma znaczenia że sobie po prostu na ten pas wjechałem z CePeEnu i pojechałem !!! (zapamiętać) Panowie byli bardzo mili porozmawialiśmy po niemiecku, przyznalem ze wiem za co mnie karają, pobrali 25E mandatu wystawiając stosowny kwitek (u nich nie ma dyskusji kara się należy i nie ma się o co targować, szczególnie gdy stawka taka, o jakiej chcielibyśmy marzyć w kraju Zulu-Gula) i się pożegnaliśmy w przyjacielskich stosunkach.

Jeżeli wyjazd byłby 16.08 to się piszę jeśli łaska. 23.08 odpadam, bawię na weselu :icon_eek:

Jak mówisz o tej chacie w okolicach wsi Coniew to właśnie na tym łuku przed karczmą miałem dzwona furą swego czasu... Ja niestety w tę środę czasowo jestem off, a do tego takiej alergii dostałem na powrót od traw, że nie jestem w stanie normalnie funkcjonować.

Ano pierwsza :) Ja też zgłaszam się na mecie. Dzięki wielkie za wspólną zabawę wszystkim, których znałem i których poznałem. :) Przyznać się, kto dolał wódy do piwa bo nie pamiętam :) A tak późno, ponieważ Wilczy Szaniec zajął nam trochę czasu a potem był ponad godzinny obiadek w Ostrołęce w karczmie przy Shellu. A wjeżdzajac na trase siekierkowską od Ostrobramskiej smignąłem lewym pasem obok srebrnego mondeo. Ale zawsze jak mijam "podejrzane" auta zerkam i tym razem zdążyłem zauważyć 2 jasnoniebieskie koszule. Więc od razu sobie zjechałem na prawy pas. Panowie też chyba widzieli, że nie są tacy tajni bo zjechali na lewy i zerkając tylko na mnie polecieli do przodu. Za chwile jak przejezdzalem juz jeden w zatoczce podchodził do pacjenta w A6, spojrzał tylko raz jeszcze jak jadę...

Pierwszy się melduję i dziękuję za mega-udane bezpieczne śmiganko :biggrin: :icon_exclaim: :crossy: Dlaczego mam post MArKov'a o 18:29 skoro mam ustawiony czas GMT+1 z automatyczną korekcją?

Ja też z Rzeszowa, chodziaż wyemigrował, ale chyba się mogę zaliczyć :lalag: CBR 600 F4i

Dość sprawdzona pogodynka mówi, że jutro padać nie będzie: http://www.accuweather.com/world-forecast-...tric=1&hbhday=2

Toż właśnie napisałem 2 posty wyżej, że tak by mi pasiło :icon_biggrin: Ja jestem w stanie tak koło 15 się urwać i o tej porze wyruszyć z Piaseczna Kto jeszcze :lalag:

Skłaniam się wybrać, tylko czy nie ma chętnych jechać z wawy w piątek nie rano (bez kombinowania dnia wolnego) ??