Skocz do zawartości

thomek87

Forumowicze
  • Postów

    41
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez thomek87

  1. Jeżeli Ci urwie noge, to buty za 2000zł będą tyle warte co te za 400. Buty za 400-500zł na pewno w dużym stopniu ochronią naszą nogę. A co do pozyczki, to każdą trzeba spłacić, więc Twoje porady są chyba nie na miejscu. Pomyśl sobie, że może go stać na motocykl, ale np na motocykl za kilka tysięcy, a nie na CBR f4 za kilkanaście jak nie kilkadziesiąt tysięcy. Pozdrawiam
  2. To fajnie, że Ci się dobrze wiedzie, ale autor tematu napisał jasno, że do 400zł i koniec, bo tyle ma sianka. Ja pierwsze buty kupiłem za 150zł 2 lata do tyłu i dalej są całe, tylko że nie mają wstawek z ochraniaczami. Teraz planuje kupić te http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....products_id=459 albo te http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....roducts_id=9721 Jakby buty za 400zl mialy sie rozwalic po 3 miechach to nikt by ich nie kupował i produkowaliby tylko te za 2tys;p Pozdrawiam:)
  3. Zaraz jakiś pismak zobaczy temat i napisze, że wśród motocyklistów panuje powszechny kult jeżdzenia z prędkością 300km/h i łamania przepisów. Jak dla mnie temat nie potrzebny, bo co to za sztuka osiągnąć predkość maksymalna na prostej drodze, żeby tak się tym wychwalać? Ja tam swoje jechałem, nieraz przegiąłem, ale po co mam wszystim o tym opowiadać. Wkońcu doprowadzimy do sytuacji, że moto będzie się kupować, by osiągnąć jak największą prędkość, żeby się pochwalić kolegom. Lepiej porozmaiwiać o technice, co robić czego nie, bo to na pewno bardziej nam się przyda w sytuacjach podbramkowych. Ale to tylko moja skromna opinia Pozdro
  4. Trzymaj się kobieto i wracaj szybko do zdroofka, a tępaka z beemki, to nic tylko, spalić mu oponę na ryju :wink:
  5. A zredukuj, przy dużych obrotach i dużej prędkości na niższy bieg bez sprzęgła, to zobaczysz co daje używanie sprzęgła. Zresztą jeździj sobie jak chcesz, tylko nie mów innym, że to nie szkodzi skrzyni biegów.
  6. Gdyby jazda bez sprzęgła, nie była szkodliwa dla skrzyni, to nie wymyślonoby sprzegła. Przy nie wciśniętym sprzęgle, nie trudno o zgrzyty. Tyle na ten temat.
  7. Gdzieś czzytałem artykuł o nowych sprzętach i po 200 km guma nabiera pełnej przyczepności, ewentualnie tak jak mówili papier 100 w łape i przejechać ręką parę razy po gumie, żeby pozbyć się tych środków konserwujących, ale i tak swoje spokojnie odjeździć.
  8. Ty tak na serio :bigrazz: ? Od razu powinieneś jechać na pogotowie.
  9. chetnie poszedlbym jeszcze raz na kurs, zwłaszcza że tym razem z panią instruktor :bigrazz:
  10. Dokładnie, to już nie to same moto. Jajeczko było najfajniejsze.
  11. No chyba jednak kupię jajko 600 bo sam mam 8400 i ani grosza więcej, a 750 na polskich blachach raczej nie kupie za 8400zl. Chciałbym 750 ale money za mało.
  12. No ja mam 185cm wzrostu i 85 kg wagi, więc bardzo odpowiadają mi motocykle pokroju jajko, rf itd, bo są to na prawdę wygodne motocykle. Jak na razie rozglądam sie za innymi gsx-f bo nie mam zamiaru wkładać kasy w naprawę po kupnie motocykla. Jeśli ktoś by widział jakiegoś jajcoka za cene ok 8500 zl, to dajta znać pozdro
  13. No oczywiście też myślę nad jajkiem 750-ką tylko muszę coś znaleść w cenie do 9 kafli, ale nie chcę cebry, poprostu jak dla mnie jajko to mega super motocykl. Nie mówię tu o osiągach bo wiadomo te 85KM nie porywa, ale chce motocykl do sportowej turystyki, po za tym za 9 tys nie kupie cebry z 98 roku. A jeszcze mam pytanko, czy ktoś się orientuje ile by kosztowała uszczelka misy olejowej? Jeszcze zastanawiam się nad RF 900, tylko słyszałem że rf 600 to dość awaryjne motocykle (podobno skrzynie się sypią) więc nie wiem czy rf 900 też odziedziczył te wady. Bardzo chętnie wysłuchałbym opini posiadaczy tej 900tki
  14. No to fajnie, że wymiana uszczelki nie będzie taka kłopotliwa. Jak na razie pooglądam inne jajcoki żeby mieć rozeznanie w tych modelach, ale na pewno to będie mój kolejny sprzęt :icon_mrgreen:
  15. Dzięki za konkretną odpowiedź, to samo powiedzieli mi w wydziale komunikacji :icon_biggrin: . Jeszcze został problem z tym lekkim ściąganiem na lewo i misą olejową
  16. Siemka Dzis oglądałem motocykl Suzuki GSX 600 F z 98r. Wizualnie był ok, można powiedzieć, że prawie idealnie. Jednak zastanawia mnie kilka rzeczy. Jak jechałem nim i tak przy prędkości jakieś 100 km/h puściłem kierownice jechał prosto, jak prędkość spadła tak do 40-50 lekko ściągało go na lewą stronę (jechałem akurat z kufrem centralnym, może to była przyczyna). Następna sprawa to praca silnika, podczas jazdy nie wykryłem nic dziwego, silnik kręci się na czerwone pole szybko, nie kaszle nie dycha, reakacja na gaz błyskawiczna, nic nie przerywa, biegi wchodzą jak po maśle, ale w porównaniu z moją poprzednią cbr-ką pc19 trochę głośno pracuje (może ten typ po prostu tak ma). Kolejna sprawa, moto poci się z pod miski olejowej, przy cylindrach suchutko wszystko ok tylko spod miski olejowej są poznaki oleju. Czy w tym modelu żeby wymienić uszczelką pod miską wystarczy odkręcić sama miske od silnika, czy trzeba rozbierać cały silnik? I ostatnia rzecz. Moto było kupione pierwszy raz z salonu suzi we wrocławiu w 98r, obecny właściciel kupił go w 2006r. Czy nie powinien mieć karty pojazdu? Bo z tego co wiem karta pojazdu wyszła w 2000r. więc modele kupione wcześniej ich nie miały, ale czy po sprzedaży po 2000r motocykla wyprodukowanego przed 2000 rokiem, nie powinna zostać wydana karta pojazdu? Liczę na waszą pomoc i porady Pozdrawiam
  17. Ale to Ty piszesz głupoty, że chcesz "uciekać przed psami". Jak po to chcesz kupić moto, to lepiej idź pobawić się w piaskownicy, albo poczytaj sobie słownik ortograficzny.
  18. thomek87

    Moja nowa dzida

    ona była bita żartowałem:P Fajny sprzęcior, gratrki
  19. Tu akurat nie chodzi o polepszenie siły, tylko polepszenie krązenia dzieki treningowi siłowemu lub areobowem" Jak czujesz zdrętwienie, poprostu się zatrzymaj zejdź z maszyny, pomachaj troche rękami, żeby polepszyć krążenie i jak przejdzie drętwienie to jedziesz dalej.
  20. Też uważam, ze coraz więcej kierowców samochodów lepiej nas traktują. Nie raz zdarzało mi się, że kierowca jadący przede mną widząc, że zamierzam go wyprzedzac machał mi ręką, że droga pusta i sam nie ma nic przeciwko, żebym go wyprzedził, a jadąc w korkach jeszcze nikt mi nie zajechał drogi, ani nie trąbił na mnie. Napewno większość z tych kierowców to również motocykliści, ale niemotocyklistów zachowujących się na drodze wporzo jest coraz więcej.
  21. Jego ojciec też wymiata. Rodzina stunterów
  22. Ja nie oceniałem zenka, waldak czy zygmunta (nie chodzi mi o konkretną osbę) ja oceniałem złodzieja i jeżeli to był złodziej to dobrze mu tak, jeżeli to był jego kolega i własciel mu dal sie karnac to był to poprostu pechowy wypadek i w takim wypadku szkoda gościa. Jeżeli ten "kolega" własciciela mu buchnął z premedytacją te moto to był złodziejem i ma zaa swoje. Dokładnie tak Pozdro
  23. No i o co się tak rzucasz? Media podawały że to złodziej, a nie wymyśliły sobie tego, bo ktoś musiał o tym powiedzieć, np własciciel moto że ktoś mu pod.redolil moto jak był w barze. Co mnie to obchodzi że ktoś był wporządku, ale ten raz sobie zwinął moto. Jak ktoś tak robi to należy mu sie kara. Może w tym wypadku, jeżeli rzeczywiście był to kolega posiadacza motocykla i posiadacz mu dał tego sprzęta do jazdy to był to poprostu pechowy wypadek, ale jesli to perfidny złodziej podjebał te moto to jest to dla niego kara.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...