To juz nie to co kiedys....

[Strzalek]

ja wstrzymał bym się podejmowania jakichkolwiek decyzji ponieważ wydaje mi się ze powodem wg mnie obecnego stanu rzeczy jest dość długa zima która powoduje ze nic praktycznie w cross/enduro się nie dzieje ;) przyjdzie wiosna zacznie się jazda, problemy mniejsze lub większe a co za tym idzie będą tez tematy do rozmów ;)

Jest w tym sporo racji, jednak podział na marki mi także wydaje się nie trafionym pomysłem.

Ktoś wcześniej napisał, że specjaliści już tak często nie piszą. Wytłumaczenie jest proste. Dorośli i pozakładali rodziny a z hobby którym jest motocykl zrezygnowali na rzecz praktycznych 4 kółek. Takie jest życie w Polsce i nasza szara rzeczywistość. a do tego teraz jeszcze ten kryzys :banghead:

[michoa]

Ktoś wcześniej napisał, że specjaliści już tak często nie piszą. Wytłumaczenie jest proste. Dorośli i pozakładali rodziny a z hobby którym jest motocykl zrezygnowali na rzecz praktycznych 4 kółek. Takie jest życie w Polsce i nasza szara rzeczywistość. a do tego teraz jeszcze ten kryzys banghead.gif

 

:flesje: :flesje:

 

strzałek to zauważył a wy tego nie widzicie :D że jakieś 70% ludzi (żeby nikogo nie obrazić :D ) jweźdzących na cross/enduro w wieku poniżej 18 lat kończąc 18 lat dostaje świra na punkcie auta i motór na allegro robimy prawko i samochód.....już tym bardziej że za cene cr 250 można mieć dosyć dobre auto (warta jest z 5 tys powiedzmy przeciętnie) i potem za 2-4 lata czasem pasja z dzieciństwa wraca u niektórych ale u większości już nie....

 

samochód jest praktyczniejszy nawet kto wie czy nie tańszy w utrzymaniu :D

 

stąd takie przetasowania w użytkownikach i to jest własnie normalne...

 

tylko coniektórzy trzymają sie twardo dalej :D np mój kumpel 4 koła-126p 2koła exc300 chyba 96rok :D

 

 

[Stoźu]

Poczekamy zobaczymy. Sezon się zbliża może to jakoś ożywi forum. A jeżeli dawni spece odchodzą to powinni nadejść kolejni :flesje:

[Strzalek]

michoa nie tyle co swira na punkcie auta ale samochód staje sie naprawdę niezbędny i trzeba zrezygnować z przyjemności ;-((

Spróbujcie zabrać chorego dzieciaka do lekarza na corsówce w zime przy padającym sniegu to zrozumiecie o co chodzi

[kornol]

michoa nie tyle co swira na punkcie auta ale samochód staje sie naprawdę niezbędny i trzeba zrezygnować z przyjemności ;-((

Spróbujcie zabrać chorego dzieciaka do lekarza na corsówce w zime przy padającym sniegu to zrozumiecie o co chodzi

jasna sprawa, wiadomo o co chodzi. Nie można juz mysleć tylko o sobie i swoich zachciankach a o rodzinie.

[motoivan]

Starych czasów nie pamiętam bo jestem za młody , ale forum generalnie mi pasuje.

[murdoch2]

:flesje: :flesje:

 

strzałek to zauważył a wy tego nie widzicie :D że jakieś 70% ludzi (żeby nikogo nie obrazić :D ) jweźdzących na cross/enduro w wieku poniżej 18 lat kończąc 18 lat dostaje świra na punkcie auta i motór na allegro robimy prawko i samochód.....już tym bardziej że za cene cr 250 można mieć dosyć dobre auto (warta jest z 5 tys powiedzmy przeciętnie) i potem za 2-4 lata czasem pasja z dzieciństwa wraca u niektórych ale u większości już nie....

 

samochód jest praktyczniejszy nawet kto wie czy nie tańszy w utrzymaniu :D

 

stąd takie przetasowania w użytkownikach i to jest własnie normalne...

 

tylko coniektórzy trzymają sie twardo dalej :D np mój kumpel 4 koła-126p 2koła exc300 chyba 96rok :D

 

ŚWIĘTE SŁOWA

Dokładnie tak jest. U mnie tak samo było- beztroskie lata mijają. Motocykle (co prawda rodzynki bloku post....ale motocykle :buttrock: ) 12 lat temu zostały złożone na ołtarzu dorosłości, rodziny, DORABIANIA sie. Minąć musiało 10 lat. W tym czasie udało się skompletować oprócz szczęśliwej rodzinki większość potrzebnych dóbr materialnych i dopiero od 3 lat jak już odsapnąć można było finansowo znalazło sie na TEN MOTOCYKL. Ale cholernie sie ciesze że udało mi sie, po tylu latach ale znowu mam te naście lat jak popierdalam sobie z moimi najlepszymi kumplami przez lasy w te pare godzin weekendowych wyrwanych z grafika obowiązków.

 

Co do forum. Podział: zły-dobry. Napewno bez podziału byłoby raźniej - wszyscy razem ale na początku to może i było ok ale po latach syf i bałagan...wyjadacze- weterani by sie odnajdywali ale nowicjusze... raczej ciężko. Chociaż uważam że " w kupie raźniej" i też ten podział mi sie nie podoba. Wolałbym podział nie markami ale np problematyką. Np 1)silniki, 2)zawiecha, 3)elektryka itd a w nich już tematy ewentualnie zbiorcze dla danych marek. Wtedy niezależnie jakiej marki sprzętem latasz mógłbyś podyskutować sobie o problemach z tym czy tamtym konkretnie (np zawiecha) ale w gronie wszyskich jeźdźców aktywnych na forum niezależnie spod jakiegio znaku. Nie byłoby takiej "izolacji w konkretnej marce" jak teraz. Rozwiązania techniczne często sa podobne i tylko niuanse dzielą tę markę od innej- tak mi sie wydaje

 

A co do aktywności na forum.... spójrzcie na inne fora. 90%aktywnych jest tylko kilku/kilkunastu forumowiczów z zajebistymi wypracowanymi przebiegami na forum. cała reszta to czytacze o duuuzo mniejszej aktywności.

Z drugiej strony enduro nie ulega specjalnym rewolucjom, tylko ewolucjom przez lata. Sporo zostało tu powiedziane/napisane także teraz dużo sie szuka czyta bo każdy temat w stylu "pomóżcie bo nie działa...., czy jak to czy tamto zrobić..." został juz napisany gdzieś i mod czy admin każdego odsyła i połowe takich tematów kasuje. Ale to normalne jak forum już liczy pare wiosem. Ale jestem za sądą co do znisienia podzałów/przeredagowania forum . O ile jest to do zrobienia bo jak nie to ...niech ktoś założy nowe forum wg wskazówk naszych i...przeprowadzka.

 

Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku

 

[Kuba Stolarek]

Ja po podziale przestałem uczęszczać na forum. Teraz szukam jakichś ciekawych tematów to znaleźć nic przydatnego nie daje rady bo większość znam na pamięć :D

 

 

btw. Właśnie dojrzałem mój avatar wyżej :D za moją głowę się płaci kolego, oddawaj mi głowe morderco ! ;P

Edytowane 14 Kwietnia 2009 przez Kuba Stolarek

[Tomski_01]

Zgadzam sie z wami. Mam tez swoja teorie np. co mnie zniechecilo do odwiedzania tego forum. A mianowicie zal dupe sciskal jak ludzie pisali watki o byle co, nawet jak zalozyc gripa czy opona bez strzalki jest kierunkowa. Woleli czekac po 3dni na odpowiedz niz isc do garazu i samemu pomyslec. Wiele osob tak sie uzależniło od forum ze przestali myslec samodzielnie. Klotnie o technike jazdy "bo mi jest tak wygodniej- mam was w dupie" tez nie mialy sensu jak sie wie lepiej to po co pytac. A jak wiesz ze zle robisz to poczytaj, wysluchaj i idz potrenuj, to ze "sie tak wydaje" nie znaczy ze jest to wlasciwa technika. Takie podejscie wielu uzytkownikow ktorzy czekaja na gotowy przepis strasznie zniechęca do pomocy. Tu trzeba pokombinowac.

Kolejna sprawa radze kazdemu kociaz raz pojechac wyscig, najlepiej CC bo kazdy wystartuje. Nowe doswiadczenia rozwieja wiele watpliwosci i odpowiedza na wiele pytan ktore sa stawiane na forum.

Poz wszystkich.

Edytowane 15 Kwietnia 2009 przez Tomski_01

[Shinigami]

Lepiej żeby już tutaj pytali i czekali niż mają odwalić wiejski patent i potem wyciągają taki złom na drogę. Jednak jesli mówisz o przypadkach jaki Ja ostatnio spotkałem "jak podłączyć kable, nie mam iskry - sam nic nie zrobił przez 2 miesiące a kupił części za 200zł" to jestem w stanie zrozumieć brak tolerancji :D

 

A propos wyścigów, sam chciałem wystartować na jakimś torze, ale nie istnieje coś takiego jak dni otwarte i torów jest tyle co kot napłakał. Stwierdziłem, że mam to w d*** uczę się sam na placykach itp.

[Gawron]

Przez dwa lata ciagle widzalem tych samych specow wypowiadajacych sioe na wszystkie tematy...teraz nie wiem gdzie oni sie podziali, bardzo rzadko tu zagladaja (np. gawron, dominik sz., strzałek itp.)

 

Wszedłem na forum dziś po jakieś rocznej chyba przerwie albo i nawet dłuższej.

Strzasznie mi miło czytając takie słowa :)

A dlaczego już tu coraz rzadziej zaglądam (nie zaglądam)?? Bo za stary chyba już jestem na odpowiadanie na w kółko te same pytania na które są setki odpowiedzi na forum...

Słabo mi się robi jak czytam dyskusję na temat jaki motor kupić i gość pisze że chce KTM EXC a tu mu tłuką do głowy ze lepsza będzie DR 350 z 93r albo że XR 600 ważąca 140kg jest hard enduto dużo lepszym od tego EXC...

Nie mówiąc o ciągłych pytaniach o utrzymanie jakiegoś "FULL CROSSA 125" cokolwiek to jest...

Dorośli i pozakładali rodziny a z hobby którym jest motocykl zrezygnowali na rzecz praktycznych 4 kółek.

To niestety jest smutna prawda... Aktualnie nie mam motocykla z czym jest mi bardzo bardzo zle. Staram sie uzbierać na jakiegoś sensownego 4t (oczywiście KTM) ale przy obecnych zobowiązaniach i wydatkach finansowych jest to bardzo trudne. 4 kółka są mi potrzebne do pracy a że stało się to moją kolejną pasją (sportowe samochody) pochłania to straszne fundusze.

 

Podział na marki był bardzo złym pomysłem. Niechęć Pana Dominika do powrócenia do poprzedniego stanu wiąże się zapewne z podobną niechęcią do forum jak moja spowodowaną wieloletnim obcowaniem w temacie jak i obecnym stanem wypowiedzi na forum... takie przynajmniej jest moje prywatne odczucie.

 

PS. hehe ale nie jest tak zle bo widze ze Piasek (pozdrawiam!) dalej próbuje zbawić świat odpowiadając na pytania o nicasil :biggrin:

Edytowane 21 Kwietnia 2009 przez Gawron

[rzemyk90]

A o mnie to juz chyba wszyscy pozapominali :D zartuje oczywiscie ;) Ostani raz postowalem, chwalac sie kawa kx, a wczesniej to chyba rok czasu nie pisalem, przegladajac tylko forum raz na kilka miesiecy. Jedynie co do chlopakow przez PW pisze jak mam jakis problem (Pozdro dla Strzalka i Gawronia;]) Swieta racja z tym podzialem forum, oraz ze zmiana trybu zycia ludzi, z ktorych dla rodziny sprzedaja moto, wiadomo to rzecz normalna. No ale nie ma co gadac, tez tu widze duzo malolatow, piszacych bez sensu i tego sie czytac nie chce, a odpowiedz na ich pytania mozna czesto znalesc dwa tematy nizej. Po prostu porazka. Kiedys znacznie wiecej siedzialem na tym forum , bo po prostu duzo mnie uczylo, ja szczegolnie na tym forum uzupelnialem swoja wiedze na temat mechanizacji i motocykli enduro/cross i musze powiedziec ze naprawde duzo sie nauczylem, i moje kilka lat przesiedzonych na tym forum to praktycznie czesc mojego zycia ze tak powiem.Bylem od tego forum uzalezniony. No, ale do pewnego momentu, stracilem niechcec do tego forum i po prostu przestalem sie tu pokazywac. To juz nie to co kiedys... - tak jak to nazwal autor tego tematu, i ja jestem dokladnie takiego samego zdania. No coz, co zrobic. Dobrze by bylo przywrocic stary dobry blask tego forum, jednoczesnie usuwajac podzial mocykli. Tylko wg mnie, za duzo tu jest dziecakow, no ale ktos pisac musi wkoncu, bo inaczej te forum zginie. No nic, czas po prostu pokaze nam to.

 

Pozdrawiam.

[Stoźu]

Kogo masz na myśli mówiąc ,,dzieciaki" ,,małolaty" ?? Nie zapominaj czasami że też kiedyś miałeś 14 lat i chciałeś zbawiać świat ;)

[piasektt]

Wszedłem na forum dziś po jakieś rocznej chyba przerwie albo i nawet dłuższej.

Strzasznie mi miło czytając takie słowa :)

A dlaczego już tu coraz rzadziej zaglądam (nie zaglądam)?? Bo za stary chyba już jestem na odpowiadanie na w kółko te same pytania na które są setki odpowiedzi na forum...

Słabo mi się robi jak czytam dyskusję na temat jaki motor kupić i gość pisze że chce KTM EXC a tu mu tłuką do głowy ze lepsza będzie DR 350 z 93r albo że XR 600 ważąca 140kg jest hard enduto dużo lepszym od tego EXC...

Nie mówiąc o ciągłych pytaniach o utrzymanie jakiegoś "FULL CROSSA 125" cokolwiek to jest...

 

To niestety jest smutna prawda... Aktualnie nie mam motocykla z czym jest mi bardzo bardzo zle. Staram sie uzbierać na jakiegoś sensownego 4t (oczywiście KTM) ale przy obecnych zobowiązaniach i wydatkach finansowych jest to bardzo trudne. 4 kółka są mi potrzebne do pracy a że stało się to moją kolejną pasją (sportowe samochody) pochłania to straszne fundusze.

 

Podział na marki był bardzo złym pomysłem. Niechęć Pana Dominika do powrócenia do poprzedniego stanu wiąże się zapewne z podobną niechęcią do forum jak moja spowodowaną wieloletnim obcowaniem w temacie jak i obecnym stanem wypowiedzi na forum... takie przynajmniej jest moje prywatne odczucie.

 

PS. hehe ale nie jest tak zle bo widze ze Piasek (pozdrawiam!) dalej próbuje zbawić świat odpowiadając na pytania o nicasil :biggrin:

 

 

Pozdrawiam Cię Gawron również serdeczenie ! A co do forum to bez przesady że ludzie posprzedawali motory (tomski, strzalek, enduroguy plocho zubr i wielu innych dalej na motorach śmigają (robią wyniki) A że na forum nie wbijają tak czesto to trochę co innego.

[żubr]

ciekawy watek, ale jest tak jak pisze gawron nie mozna ciagle pisac w kolko tego samego(podziwiam tematy rzeki "wszytko o" ) a z mojego punktu widzenia ci "starzy" nie wchodza juz bo ile razy mozna pisac o tym samym a raczej nic nowego i ciekawego sie tutaj nie mozna dowiedziec, kiedys byly tematy o nowych motocyklach na kazdy rok nowinki techniczne itp a co do tego ze starzy odeszli i powinni przyjsc nowi swiadczy tylko o tym ze albo teraz dzieciakow to nie interesuje albo nie wiem co, a zreszta i tak wiekszosc sie przeniosla na motox.

 

pzdr stara gwardia :D