Skocz do zawartości

WYŻSZE KARY ZA PRĘDKOŚĆ


ZIGGI
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze raz:

 

"2. Kierującemu pojazdem zabrania się:

1) korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki

lub mikrofonu w ręku;"

 

Prowadząc możesz zgodnie z prawem:

[...]

 

- kalkulator (byle nie był w telefonie) a nawet laptopa

[...]

;)

widać dobitnie na tym przykładzie (szczególnie casus laptopa), że tekst tego aktu prawnego (o zakazie korzystania z telefonu) ustanawiali idioci nie umiejący się poprawnie wysławiać albo nie dostrzegający istoty problemu. Ten fragment ustawy brzmi przecież jakby był napisany przez lobby producentów zestawów głośnomówiących. Oczywiście nie kwestionuję tego, że gadanie przez komórkę w czasie jazdy rozprasza, ale mnie rozprasza nawet gadanie przez głośnomówiący... :icon_rolleyes:

 

ale nie możesz jeść, bo jedzenie w trakcie jazdy też karane :P

Ale możesz przeżuć i wypluć, bo to już nie jest jedzenie :)

 

pozdr

 

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Jeszcze raz:

 

"2. Kierującemu pojazdem zabrania się:

1) korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki

lub mikrofonu w ręku;"

 

Prowadząc możesz zgodnie z prawem:

[...]

 

- piłę tarczową (nawet włączoną!)

[...]

- kalkulator (byle nie był w telefonie) a nawet laptopa

[...]

widać dobitnie na tym przykładzie (szczególnie casus laptopa), że tekst tego aktu prawnego (o zakazie korzystania z telefonu) ustanawiali idioci nie umiejący się poprawnie wysławiać albo nie dostrzegający istoty problemu. Ten fragment ustawy brzmi przecież jakby był napisany przez lobby producentów zestawów głośnomówiących.

Druga część wypowiedzi (to, co można), była poza cytatem Ustawy i jest dość swobodną (ale zgadzam się, że dopuszczalną) interpretacją piszącego. Zasada "co nie jest zakazane - jest dozwolone" wygenerowała w tym przypadku taką, a nie inną listę czynności/rzeczy, które można robić/trzymać podczas jazdy (kierowania pojazdem).

 

Idąc dalej tropem tej Spiskowej Teorii Dziejów - to samo można powiedzieć np. o lobby producentów pił tarczowych ;) ale jakoś nie sądzę, by to właśnie ich usilne działania sprawiły, że zakaz używania tego typu narzędzi/sprzętu nie znalzł się w UPoRD ;)

 

 

Bajdełej (choć nadal oftopik względem tematu głównego "WYŻSZE KARY ZA PRĘDKOŚĆ" ;) ) :

 

Jakiś czas temu media donosiły o muzyku, który poginając niemiecką autostradą ćwiczył...

...grę na skrzypcach :)

 

Z tego, co pamiętam, to wlepili mu mandat.

Może kolega ks-rider wie coś na temat stosownego zapisu (zakazu) w niemieckim Kodeksie Drogowym? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ciekawe newsy w temacie:

 

Rzecznik praw obywatelskich o potrzebie kontrolowania fotoradarów:

http://www.tvn24.pl/12690,1577248,,,rzeczn...,wiadomosc.html

 

Nasze (p)osły spieprzyły sprawę i ustawa o fotozarabianiu kasy pójdzie do kosza? :icon_mrgreen:

http://www.tvn24.pl/-1,1591442,0,1,fotorad...,wiadomosc.html

 

"Oprócz tego, NSA sformułował kilka merytorycznych zastrzeżeń wobec ustawy. Dotyczą one zwłaszcza ograniczenia prawa do sądu i rzetelnego procesu osób przekraczających dopuszczalną prędkość."

 

pozdr

LYsY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czego nie można jeść podczas jazdy? Bo można jeść kanapkę, kiełbasę, ... Można żuć gumę? A czy można żuć a potem zjeść gumę rozpuszczalną? I jak to jest z cukierkiem? Bo niektórzy zajadają się słodyczami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Moim zdaniem powinni zrobić ten przegląd znaków drogowych (co z resztą wczoraj zostało zapowiedziane, do końca roku mają zrobić przegląd ponad 1000 dróg, chodzi o bezsensowne zakazy i ograniczenia prędkości). Mają podnieść w wielu miejscach prędkość, np. na Toruńskiej w Warszawie.

 

Inna sprawa to to, że jak już podniosą, to za przekroczenia powinni karać z całą surowością. Wszak to główna przyczyna wypadków jak ostatnio w raporcie policyjnym czytałem....

Cieszcie się że nie żyjemy w Norwegii :)

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Ciekawe info:

 

http://moto.onet.pl/1578227,1,w-polsce-jes...ul.html?node=15

 

Zastanawiające. Najbezpieczniejsze są te drogi, gdzie można jeździć szybko! :icon_mrgreen:

 

Ciekawe, jaki kolor ma "droga zaufania nr 8". Jest na niej mnóstwo fotoradarów, więc powinna być bezpieczna jak miejsce siedzące w kościele :icon_razz: A jeśli nie jest, to trochę upada teoria o budowaniu fotoradarów dla zapewnienie bezpieczeństwa :P

 

pozdr

LYsY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszcie się że nie żyjemy w Norwegii :)

Szczerze mówiąc, wolałbym żyć w Norwegii...

Tam wszyscy jeżdżą zgodnie z przepisami i nikt nie odważy się przyspieszyć. Każdy wie, że zostanie za to ukarany.

W Polsce ten, kto jeździ zgodnie z przepisami, to zwykły frajer, który nie potrafi sobie radzić.

 

hmm... Może dlatego często podczas jazdy w korkach wyprzedzają mnie skuterki. Zawsze mi się wydawało, że linii podwójnej ciągłej nie wolno przekraczać. :icon_rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce ten, kto jeździ zgodnie z przepisami, to zwykły frajer, który nie potrafi sobie radzić.

 

raczej rzekłbym: w polsce ten kto jeździ zgodnie z przepisami, to przeważnie emeryt, któremu już nigdzie się nie spieszy, a czy dojedzie godzinę później czy w piątek nie ma dla niego znaczenia... w niedawno podawanym na forum artykule znalazła się chyba "przypadkowo" w podsumowaniu prawdziwa wypowiedź eksperta nt. bezpieczeństwa u nas: bez dobrych dróg żadne restrykcje nie spowodują poprawy sytuacji

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O wyższych karach za prędkość przekoanłem się na własnej skórze w niedziele. Wracałem sobie spokojnie z dwudniowej wycieczki do Radzynia Podlaskiego, byłem już jakieś 120km (okolice Warki) od domu i nagrali mnie na wideo. 106km/h w terenie zabudowanym, ale wiecie jak wyglądał ten "teren zabudowany"? Po prawej las, po lewej las, droga prosta i równa jak stół a znak postawiony oczywiście 2km przed pierwszymi budynkami. I jak tu się nie wkurzyć? Przed wjazdem w zabudowania przecież bym zwolnił i tam powinni ustawić ten znak a nie w lesie. Ale co, 400zł i 10pkt urozmawiciło moją wycieczkę.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, czy ktoś testował już kiedyś jakiegoś "jammer-a" Podobno świetne urządzenia tylko cena troszkę nie teges. Najnowocześniejsze nie dadzą się nawet laserowi, ani z przodu ani z tyłu, potrafią oszukiwać orginalne wyniki pomiaru w przód lub w tył (np traktor jedzie 450km/h :biggrin: ) np : http://www.antyradary.phi.pl/antyradar/shifter_zr4.php

 

Jak masz ten cud techniki zainstalowany, to funkcjonariusz, który będzie Ci mierzył prędkość, w kilka sekund jorgnie się, że coś jest nie tak. Jak Cie zatrzyma i to znajdzie, no to wtedy będzie kara.... :icon_rolleyes:

 

a ja wrócę do głównego tematu, czyli wyższe kary za prędkość.

 

I w 100% je popieram :)

 

Statystyka statystyką, ale własny rozum rozumem i nikt mi nie powie, że szybsza jazda nie zwiększa prawdopodobieństwa śmierci podczas wypadku. Poza tym jestem za bezwzględnym karaniem tych, którzy przekraczają prędkość o ponad 30km/h w terenie zabudowanym. Na trasie jeszcze zrozumiem. Ale w mieście? Przecież w mieście tak naprawdę powinniśmy być przygotowani na awaryjne hamowanie bez przerwy.

 

Pozdrawiam.

 

Ty masochista jakiś jesteś???

Kara nie powinna służyć zarabianiu kasy przez gminy itd. Kara ma odstraszać. Groźba kary powinna hamować zapędy piratów. Problem w tym, że przy takich idiotycznych ograniczeniach, jakie mamy, te kary nic absolutnie nie dają. Nie łapią nas tam, gdzie jest niebezpiecznie, gdzie prędkość faktycznie stwarza zagrożenie, tylko na prostych szerokich drogach przez las itp, gdzie ograniczenie nie ma sensu. U mnie jest jeden mały wyjątek: Bardzo często miejscy stawiają śmietnik przy szkole, gdzie jest zakręt i przejście dla pieszych. :clap: A policja staje pomiędzy wsiami, gdzie jest szeroka droga, chodnik i dwa niezamieszkałe budynki. Do tego jeden krzak za którym się chowają. :banghead: Nie staną ciule tam, gdzie są budynki jeden przy drugim, dzieci biegają i, co ciekawe, mało kto przegina z prędkością. Dlaczego? A po co jest fotoradar na trasie od mostu Grota na Marki? Zawsze jest tak, że im głupsze przepisy, tym mniej chętnych do ich przestrzegania.

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...