donpedro72 Opublikowano 10 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2016 Witam serdecznie, po zimowym letargu. Może komuś pomogą te wypociny B-) Naczytałem się o zimowaniu, aż wpadlem w lekką panikę, czy nie za lekceważąco zabezp. swojego intrudera vl800. Gwoli ścisłości: w listopadzie swoją vl 800 zatankowalem dosłownie pod korek, umytą i suchą - lekko spryskalem woskiem w sprayu, delikatnie rozprowadzilem szmatką, dosłownie gdzie się tylko dało, potem na to jeszcze delikatna warstwa plaka-na koła, chromy, kierownicę, siodła, blotniki, silnik, dosłownie wszedzie. Aku wyjęty i postawiony w garażu w domu, temp. w tym garażu min. 7-10 °C. Motong na podnośnik, na nią pokrowiec. Poklepalem po dupci, dopilem piwo i do domu. Nastała zima. Aku NIE DOTYKANE OD LISTOPADA DO MARCA!!! Nie doladowywane ni pół wolta, ni ćwierć ampera. Aha, motong stał w drugim garażu, z pustaka, ocieplony, ale nie ogrzewany, chyba ze od silnika jeżdzonego auta. Temp. W mrozy nie spadała poniżej +2-3°c. Przyszedł marzec,sobota,chyba 5-6? Zjechalem z pod nośnika, przetoczylem sprzet do garażu ciepłego.Heblowanie z warstwy wosko-plaku trwało chyba ze 3 godziny..!!! Git, błyszczy jak psu jaja. Zakladam aku. Przekrecam kluczyk, kontrolki świecą, git. Ale wskazówka prędkości skoczyła do 100! Ło żeszqr..a! Czemu!?! Wylaczylem, papieros, burza mózgów. Ok, co będzie.Klucz, ssanie na Maxa... Pełną koncentracja, cisza... Najpierw krotki kop, bez ssania. Kręcimy...! Max pół minuty. Nie pali, ale kręci, chyba nie jest źle! Papieros. Ok, co będzie. Ssanie na Maxa. Kontakt!!!! I po max 10, 15 sek. max ŁODPALIŁ !!! HURRA! Piwo hop! W akcie dobroci częstuje syna (spoko, student). Życie jest piękne! Gwoli ścisłości, nie zalewalem świec olejem ani niczym innym, jak już pisalem wyżej, Aku wyjęte. Jestem pod wrażeniem! A w niedzielę było cieplutko, i zrobiłem pierwsze 51 km... :-D czasem i świeżak potrafi! Moje 1 moto, kupione WR wrześniu 2015. Pozdrawiam. Teraz tylko muszę dopchac się do czikena z Krasnegostawu na przegląd, mam tel ale nie odbiera. Zmienił..? Nara! PS. Nie chwałę się, kto chce, niech uwierzy, sama prawda.Dziś -09.marzec 2016- się dowiedzialem, ze Cziken z Krasnegostawu już nie działa, zarzucił tę profesję z powodu kłopotów rodzinnych :-[ A oto ona:https://m.youtube.com/watch?v=Wd4ucJzh5rY Masz gaźniki?...spuściłeś paliwo z gaźników? Bo jeśli nie to tłumaczyłoby Twoje problemy ze startem.Nie spuszczałem. Powiem Ci szczerze, że chciałbym, aby zawsze tak paliła po zimie. Jako laik nie uważam, że pierwsze "jałowe" kręcenie (max.! 20-30 sek?) po włożeniu aku było problemem, odpalił za drugą razą. Jak na świeżynę to i tak cud ;) Pozdrawiam. I opon się nie plakuje! Bo wyrżniesz kiedyś...Dzięki za info, teraz już wiem. Ale zrobiły się takie ładniutkie, czarne..! :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chico Opublikowano 10 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2016 ja nawet nie wyciągałem aku z czarnuli, nie było miesiąca aby nie była użytkowana, zawsze wyprowadzałem na krótki spacerek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zed76 Opublikowano 23 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 jak wy zimujecie motocykl? Coś jeszcze poza rzeczami opisanymi w linku robicie? https://hardluckracing.wordpress.com/2017/11/22/zimowanie-motocykla/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ernestZL Opublikowano 23 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 Ja nic kompletnie nie robię. Garaż nie ogrzewany. Cytuj Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 23 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 Ja jak wyżej. Przez pół roku stania z moto nic się nie dzieje i nie ma potrzeby jakiejś specjalnej troski - no chyba, że zimujemy pod chmurka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommo Opublikowano 23 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 Ja kontroluje stan akumulatora i przepchne go czasem ze względu na opony. Cytuj Audi Sport Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarenty Opublikowano 23 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 Garaż blaszak, moto przykryte jakimś kocem lub inną szmatą aby się nie kurzyło. Aku wyciągam lub nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geni Opublikowano 23 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 Myję motocykl i tankuję do pełna przed zimowaniem, smaruję łańcuch, linki itp. Demontuję akumulator i tak przygotowany motocykl przykrywam. Stoi tak do wiosny. Przetaczanie odpada, bo jest na centralce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rambi Opublikowano 27 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2017 z zalewaniem baku bywa różnie, ja staram się zawsze zalać i polecam dolanie denaturatu za pierwszym odpałem w lecie! To pomaga i przeczyszcza wszystkie bebechy. Staraj się stawiać motor na jakieś deskiA po co ten denaturat ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 27 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2017 (edytowane) Wiąże cząsteczki wody podobno. Ale na pierwszy odpał na wiosnę nic nie pomaga tak jak zdrowy naładowany aku (i świeczki irydowe). Wlewanie do baku czegokolwiek oprócz beny bym sobie odpuścił. Edytowane 27 Listopada 2017 przez Limo Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rambi Opublikowano 27 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2017 Wiąże cząsteczki wody podobno. Ale na pierwszy odpał na wiosnę nic nie pomaga tak jak zdrowy naładowany aku (i świeczki irydowe). Wlewanie do baku czegokolwiek oprócz beny bym sobie odpuścił.Wedlug mnie wlewanie do baku denaturatu jest calkowicie pozbawione sensu. Obecne benzyny bezolowiowe takie jak eurosuper 95 zawieraja w swoim skladzie ok 5% alkoholu etylowego, w Niemczech sprzedawana jest benzyna E10 ( nie etylina , gdyz z dodawania czteroetylku olowiu zrezygnowano w latach 90 XX wieku), zawiera ona do 10% etanolu. Czyli tankujac 10 l paliwa mam w baku litr etanolu, ktory pieknie wiaze wode.Tak jak piszesz: mocny akumulator, dobre swiece sa bardzo wazne. A jeszcze lepiej by byli, gdyby mozna bylo jezdzic przez caly rok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrGlub Opublikowano 27 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2017 Woda z benzyna sie nie miesza, woda jako ciezsza opada na dno zbiornika wiec pompa moze ja zassac zamiast wachy. Natomiast woda z alkoholem sie miesza co wszyscy wiemy:P oraz alkohol miesza sie z benzyną. Alko w benzynie wiąże wodę i ją rozproszyć w benzynie. Ale ale ponoc nasze benzyny sa i tak domieszkowane alkoholem w rafinerii wiec mozliwe ze nie ma sensu tego robic samodzielnie. Btw jak denaturat to bezbarwny lepiej. Barwnik (chyba nadmanganian potasu) moze sie wytracac i jako osad nabruździc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarenty Opublikowano 27 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2017 Nie przesadzajmy z tym bezbarwnym denaturatem. Do baków samochodowych jaki i motocyklowych lałem zwykłą dyktę i nic złego się nie działo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rambi Opublikowano 27 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2017 Nie przesadzajmy z tym bezbarwnym denaturatem. Do baków samochodowych jaki i motocyklowych lałem zwykłą dyktę i nic złego się nie działo.Lales dykte , ale po co ?Przeciez masz juz alkohol w paliwie . I to wiecej niz bys chcial. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 27 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2017 Stare silniki może i to przetrawią ale z nowoczesnymi wtryskowcami to już różnie może być. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.