Skocz do zawartości

zimowanie motocykli, przygotowanie do zimy (zima)


bronx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie, po zimowym letargu. Może komuś pomogą te wypociny B-)

Naczytałem się o zimowaniu, aż wpadlem w lekką panikę, czy nie za lekceważąco zabezp. swojego intrudera vl800. Gwoli ścisłości: w listopadzie swoją vl 800 zatankowalem dosłownie pod korek, umytą i suchą - lekko spryskalem woskiem w sprayu, delikatnie rozprowadzilem szmatką, dosłownie gdzie się tylko dało, potem na to jeszcze delikatna warstwa plaka-na koła, chromy, kierownicę, siodła, blotniki, silnik, dosłownie wszedzie. Aku wyjęty i postawiony w garażu w domu, temp. w tym garażu min. 7-10 °C. Motong na podnośnik, na nią pokrowiec. Poklepalem po dupci, dopilem piwo i do domu. Nastała zima. Aku NIE DOTYKANE OD LISTOPADA DO MARCA!!! Nie doladowywane ni pół wolta, ni ćwierć ampera. Aha, motong stał w drugim garażu, z pustaka, ocieplony, ale nie ogrzewany, chyba ze od silnika jeżdzonego auta. Temp. W mrozy nie spadała poniżej +2-3°c. Przyszedł marzec,sobota,chyba 5-6? Zjechalem z pod nośnika, przetoczylem sprzet do garażu ciepłego.Heblowanie z warstwy wosko-plaku trwało chyba ze 3 godziny..!!! Git, błyszczy jak psu jaja. Zakladam aku. Przekrecam kluczyk, kontrolki świecą, git. Ale wskazówka prędkości skoczyła do 100! Ło żeszqr..a! Czemu!?! Wylaczylem, papieros, burza mózgów. Ok, co będzie.Klucz, ssanie na Maxa... Pełną koncentracja, cisza... Najpierw krotki kop, bez ssania. Kręcimy...! Max pół minuty. Nie pali, ale kręci, chyba nie jest źle! Papieros. Ok, co będzie. Ssanie na Maxa. Kontakt!!!! I po max 10, 15 sek. max ŁODPALIŁ !!! HURRA! Piwo hop! W akcie dobroci częstuje syna (spoko, student). Życie jest piękne! Gwoli ścisłości, nie zalewalem świec olejem ani niczym innym, jak już pisalem wyżej, Aku wyjęte. Jestem pod wrażeniem! A w niedzielę było cieplutko, i zrobiłem pierwsze 51 km... :-D czasem i świeżak potrafi! Moje 1 moto, kupione WR wrześniu 2015. Pozdrawiam. Teraz tylko muszę dopchac się do czikena z Krasnegostawu na przegląd, mam tel ale nie odbiera. Zmienił..? Nara! PS. Nie chwałę się, kto chce, niech uwierzy, sama prawda.

Dziś -09.marzec 2016- się dowiedzialem, ze Cziken z Krasnegostawu już nie działa, zarzucił tę profesję z powodu kłopotów rodzinnych :-[

 

A oto ona:

https://m.youtube.com/watch?v=Wd4ucJzh5rY

 

Masz gaźniki?...spuściłeś paliwo z gaźników? Bo jeśli nie to tłumaczyłoby Twoje problemy ze startem.

Nie spuszczałem. Powiem Ci szczerze, że chciałbym, aby zawsze tak paliła po zimie. Jako laik nie uważam, że pierwsze "jałowe" kręcenie (max.! 20-30 sek?) po włożeniu aku było problemem, odpalił za drugą razą. Jak na świeżynę to i tak cud ;) Pozdrawiam.

 

I opon się nie plakuje! Bo wyrżniesz kiedyś...

Dzięki za info, teraz już wiem. Ale zrobiły się takie ładniutkie, czarne..! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

z zalewaniem baku bywa różnie, ja staram się zawsze zalać i polecam dolanie denaturatu za pierwszym odpałem w lecie! To pomaga i przeczyszcza wszystkie bebechy. Staraj się stawiać motor na jakieś deski

A po co ten denaturat ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiąże cząsteczki wody podobno. Ale na pierwszy odpał na wiosnę nic nie pomaga tak jak zdrowy naładowany aku (i świeczki irydowe). Wlewanie do baku czegokolwiek oprócz beny bym sobie odpuścił.

Edytowane przez Limo

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiąże cząsteczki wody podobno. Ale na pierwszy odpał na wiosnę nic nie pomaga tak jak zdrowy naładowany aku (i świeczki irydowe). Wlewanie do baku czegokolwiek oprócz beny bym sobie odpuścił.

Wedlug mnie wlewanie do baku denaturatu jest calkowicie pozbawione sensu. Obecne benzyny bezolowiowe takie jak eurosuper 95 zawieraja w swoim skladzie ok 5% alkoholu etylowego, w Niemczech sprzedawana jest benzyna E10 ( nie etylina , gdyz z dodawania czteroetylku olowiu zrezygnowano w latach 90 XX wieku), zawiera ona do 10% etanolu. Czyli tankujac 10 l paliwa mam w baku litr etanolu, ktory pieknie wiaze wode.

Tak jak piszesz: mocny akumulator, dobre swiece sa bardzo wazne. A jeszcze lepiej by byli, gdyby mozna bylo jezdzic przez caly rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda z benzyna sie nie miesza, woda jako ciezsza opada na dno zbiornika wiec pompa moze ja zassac zamiast wachy.

 

Natomiast woda z alkoholem sie miesza co wszyscy wiemy:P oraz alkohol miesza sie z benzyną. Alko w benzynie wiąże wodę i ją rozproszyć w benzynie.

 

Ale ale ponoc nasze benzyny sa i tak domieszkowane alkoholem w rafinerii wiec mozliwe ze nie ma sensu tego robic samodzielnie.

 

Btw jak denaturat to bezbarwny lepiej. Barwnik (chyba nadmanganian potasu) moze sie wytracac i jako osad nabruździc.

161875.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajmy z tym bezbarwnym denaturatem. Do baków samochodowych jaki i motocyklowych lałem zwykłą dyktę i nic złego się nie działo.

Lales dykte , ale po co ?

Przeciez masz juz alkohol w paliwie . I to wiecej niz bys chcial.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...