Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'pierwsz*' w zawartość opublikowano w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Motocykle
    • Motocykle
  • Mechanika motocyklowa
    • Mechanika Motocyklowa
  • Fora główne
    • Grupy Motocyklowe
    • Szkoła jazdy, stunt, wypadki
    • Sport Motocyklowy
    • Warsztaty, salony, sklepy, komisy...
    • Rynek Motocyklowy - co, jak i gdzie kupić dla motocyklisty i motocykla
    • Nie tylko 2 koła
    • S.O.S. - pomagamy innym
    • Chwalę się!
    • Powitalnia
  • Zloty
    • Zloty
  • Galerie
    • Galeria Motocyklowa
  • Prawo
    • Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
  • Skradzione / Podejrzane
    • Skradzione / Podejrzane
  • Giełda Motocyklowa + gielda.motocyklistow.pl
    • Giełda Motocyklowa + gielda.motocyklistow.pl
  • Informacje i sprawy techniczne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Gadu-Gadu


Telefon


Skype


Strona www


Lubię


Skąd


Motocykl


Antyboot

  1. Myślisz że to jest jakaś ogromna różnica czy lecisz np fireblade sc 59 które ma w zależności od rynku na jaki miał homologacje OKOŁO 180 KM a 200 KM maszyną ?? Nawet w jeździe po ........... powiedzmy Niemieckich autostradach 😉 też nie ma jakiejś super różnicy . owszem jak przy 220 odkręcisz bladego i np BMW RR to ten pierwszy będzie delikatnie odstawał ale chyba nie wyobrażasz sobie że 180 KM to rowerek a 200 to potwór ?? no wszyscy się martwią . Miałeś pewien etap załamania i kolektyw martwi się czy się podniosłeś 🙂
  2. Killer, mowimy o 200 KM. R1 nigdy tyle nie miało. Pierwsze dwie generacje R1 miały 150 kunia. Hayka do 2008 miala 173 KM, ale to był kloc. Takze jak mowimy o 200 KM, to mowimy o 200 KM. 😛
  3. Witajcie ponownie. a więc objeździłem dziś kilka maszyn i co ciekawe zacząłem od… r1200r. Jeśli chodzi o samą jazdę to mega mnie zaskoczyła elastyczność i prowadzenie tego nielekkiego moto. Prowadzi się mega i to nawet z prędkością parkingową. Co do pracy silnika to byłem również mega zaskoczony bardzo smukłą i spokojną pracą jak na boksera. Skrzynia to miodzio, bez żadnych problemów i trzasków - jak na niemiecką maszynę oczywiście 😉 Jednak nie wiem czy to jest wielkość moto dla mnie, ciut podciągnięte nogi - choć ktoś powiedział, że zawsze kanapę można wymienić - podwyższyć. Ponadto rzeczywiście prędkość 100 km/h + wiatr to już niezła zabawa i operowanie ciałem jak żaglem. 120 przyjemności już nie daje przy moim wzroście. Potem wsiadłem na 1200rt tak z ciekawości i…. mega zaskoczka!! Zawsze się jakoś obawiałem tego gabarytu, a tu moto które prowadzi się jak po sznurku z niesamowitą elastycznością i balansem no i… temat wiatru jakby znikną a przynajmniej się mocno zmniejszył. 100-120 to frajda i żaden problem. Dziś naprawdę mocno powiewało i dopiero przy 140 coś tam było czuć, ale sam gabaryt maszyny robił swoje i czułem się naprawdę pewnie. z tym, że jazda tym moto po chwili wydała się taka trochę jakby prostsza, z mniejszym fanem przez te wszystkie owiewki i obudowę choć na pewno wygodniejsza… I na koniec w końcu 😄 r1150r w super stanie i…prowadzenie znów jak bajka! 0 problemu! Jak po sznurku! Jednak praca silnika i skrzyni taka trochę bardziej pancerna jakby, taka rustykalna 😄 w porównaniu oczywiście do r1200 czy japońców. Każda zmiana biegów dość odczuwalna poprzez wał i moment, widzę że tu mam lekcję do odrobienia 😉 Jeden i tu dość spory minus - może tylko tego konkretnego moto - moja pozycja na moto, a konkretnie nogi były mocno ściągnięte. To efekt na pewno tego, że poprzedni właściciel obniżył o 30mm kanapę. Ale mimo tego mam wątpliwości czy przy podniesieniu na powrót albo nawet i wyżej będzie dla mnie ok pod kątem nóg…? bo poza tym to moto jest mega, doinwestowane, super stan, potwierdzony i dodatki ehhh…. na koniec tylko powiem z czym będę szedł dziś spać i czemu jeszcze się zastanawiam - 1. po pierwsze primo wspomniana kanapa w r1150r i możliwość jej podwyższenia - czy wtedy będzie ok? 2. Po drugie primo 😉 przejażdżka r1200rt zabiła mi ćwieka, bo nie wiem czy jednak ta jazda mi się nie podobała… również mimo wszystko pod kątem m.in. gabarytu dla mnie i pozycji z nogami. A na koniec jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy przez tę nieszczęsną przejażdżkę r1200rt - Moto Guzzi 1200 Norge 😄 - chyba do przejechania testowego to napewno, ale nic więcej niewiem o tym moto poza tym, ze kilka osób już mówiło, że duże podobieństwo do R1200RT…?
  4. Coś mnie się zdaje, że w wersji w owiewkach (mam nakeda-pojedyńczy wentylator) najpierw startuje jeden wentylator, a potem drugi, gdy ten pierwszy nie nadąża i temperatura dalej rośnie.
  5. R1150r jak z pewnej ręki (a tak napisałeś) to super motocykl, ja mam tylko jedną wątpliwość: czy na pewno jest wygodny dla wzrostu 186cm. a na pierwsze Moto nadaje się chyba najbardziej spośród innych wymienionych (Varadero, VStrom 1000 czy BMW GS).
  6. Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi. właśnie ze względu na opisywana „łagodność” tego silnika zacząłem się zastanawiać nad tym moto. Ktoś na innym forum - też gość 40 + pisał, że kupił ale r1100 jako pierwsze moto i dziś zrobił by to samo. Jednak też mnie zastanawia to co napisał Piasek80 - kwestia masy i manewrów tym moto, choć jak czytam to nie 300, a 238 kg, choć i tak 30 więcej niż jeździłem do tej pory. dlatego też myślałem o r850r ale ktoś na tym forum pisał, że to różnica raptem 10 KM i wyczuwalne dopiero przy wysokich prędkościach, więc sam nie wiem…
  7. A ja uważam że najgorsze co można sobie zrobić to sprawić na pierwsze poważne moto takiego bydlaka. Na umiejętność posługiwania się motocyklem nie składa się tylko jazda na wprost i czasem jakiś zakręt a przede wszystkim swoboda i pewność operowania nim przy małych prędkościach, wypychania z miejsc parkingowych bo cię ktoś przystawił czy łatwość wykonywania podstawowych czynności serwisowych. Ok 300kg masy pojazdu gotowego bywa bardzo uciążliwe szczególnie przy okazji jakiegoś okazjonalnego użytku. To się świetnie sprawdza w trasach gdzie liczy się dystans, droga i komfort. 600ta na 1-2 sezony, wjeździć się, nabrać wyczucia i nawyków, i dopiero wsiadka na jakiegoś krążownika
  8. Witajcie Wszyscy,Jako, że to mój pierwszy wpis dla wszystkich Zwracam się do Was z pytaniem o Wasze zdanie na temat pierwszego moto.Mam 41 lata i chyba pod 1 mln km zrobionych w puszce.Z motorami miałem przyjemność okazjonalną - raz na jakiś czas, ale… małe moto na zasadzie przejechania się.Prawko „A” zrobione ostatnio, za pierwszym razem.Ostatnio zabawy 125 na Varadero.Na moto czuję się dobrze (ostatnie jazdy po zrobieniu prawka Yamaha MT-07) i swobodnie, ale od razu zaznaczam, że jeżdżę i taki mam zamiar spokojnie i dla ogólnego funu i luzu, a nie dla ścigania się Mój cel to głównie wypady weekendowe i przejażdżki jednodniowe, trochę miasta, ale też kilka wypraw bym chciał też zrobić.W okół tematu mojego moto kręcę się już jakiś czas i cały ten czas nie mam pewności… Jeśli chodzi o moje preferencje to numer 1 pod kątem wyglądu i dopasowania się jest BMW r1150 r.Znajomy, który ma r1100 rt (też jego 1 motto) mówił aby od razu kupować coś większego i wziąć kurs najwyżej na doszkalanie. Taka sugestia stąd iż mam 186 cm wzrostu i prawie 100 kg wagi Czytałem sporo opinii i sugestii i szczerze mówiąc nie mogę na tej podstawie jednoznacznie powiedzieć, że to moto z silnikiem ponad 1l będzie ok, czy też jednak jeszcze nie.Pytanie o tyle istotne dla mnie, iż mam do kupienia właśnie takie BMW r1150 r w super stanie i z pewnej ręki.A więc, co radzicie… P.S. W moim kręgu zainteresowań są jeszcze Honda Varadero 1000, Suzuki, V-Strom 650 lub Bandit 600, Honda CBF 600-1000.Z góry wielkie THX za wszystkie konstruktywne odpowiedzi
  9. Witam wszystkich, od niedawna jestem posiadaczem xj6 f 2011r, W sumie famine moto jako pierwsze😀. Mam Kilka pytan do was: 1. Po ostatnim serwisie zwiqzanym z wymiana oleju I opon zauwazylem dziwne dzwieki( wycie raczej jednostajne ) po przekroczeniu ok 20-25 /mph 30-40 Ken I troche wzrasta przy predkosci przelotowej ok 60-70 mph 100-110 kmh . Wylkuczylem lozyska poprzez ich wymiane, czy macie jakies sugestie ? 2. Czy spalanie ok 5-6 l/100 przy 110-120kmh jest ok 3. Na co zwrocic uwage przy codziennej eksploatacji( nie mowie o rzeczach oczywistych jak np czystosc lancucha) 4. Jaki olej rekomenduja wasze serwisy ? z gory dzieki za odpowiedzi. pozdrawiam.
  10. Cześć wszystkim, próbuje kupic pierwszy motocykl dla 2 osób (żona chce koniecznie jeździć ze mną). Chodzi o wygodny, niezbyt agresywny sprzęt, który jednak poradzi sobie np. w Alpach. Wpadł mi w oko model z opisu, ale niestety nie ma za dużo ofert tu gdzie mieszkam (Niemcy). Chciałbym coś w podobnym stylu. Rozważam jeszcze Suzuki V-Strom 650 ale nie wiem czy da rade taki silnik, ewentualnie Honda Varadero, ale słyszalem same złe opinie póki co. Dzięki i pozdrawiam, Jakub
  11. W zasadzie nie grzeje mi się i również osiągamy lekko powyżej 100 stopni. Pierwszy raz mam styczność z takim chłodzeniem więc stąd też moje pytanie i brak wiedzy tutaj się pojawiło ale już coś wiem 😄
  12. Witam chciałbym się was poradzić drodzy forumowicze bo mam problem z moją Aprilką. Podczas jazdy cały motocykl rytmiczne podskakuje/szarpie/trzepie ciężko to określić, w każdym bądź razie nie da się komfortowo podróżować bez trzepania kierowcy głównie to czuć na kierownicy i rękach, ciekawa sprawa jest, że najmocniejsze odczucia są w okolicach od 40-70km/h powyżej 100 te objawy się uciszają choć dalej występują to tak prawie nie zauważalnie. Pierwsze co sprawdziłem to czy felgi są proste, na oko podczas ruchu jest bez zastrzeżeń, wulkanizator też zastrzeżeń nie miał, opony również nie mają jakiś garbów ani nie są zdeformowane, nawet się pokusiłem na ponowne wyważenie przedniego koła. Zrobiłem serwis lag bo jeden uszczelniacz puścił, dostały cały komplet z olejem, tam też nic niepokojącego nie znalazłem. Sprawdziłem łożysko główki ramy czy ma luz i czy nie zacina się w środkowej pozycji i jest ok. Później zainteresowałem się napędem, no i zastanawiam się czy tutaj pies nie jest pogrzebany, nagrałem krótki filmik jak zachowuje się napęd na nazwijmy to stopce centralnej 🙂 dodam, że podczas jazdy i obciążenia kierowcy tez tak samo skacze. Film ----> https://www.youtube.com/watch?v=h7K_DzXNOKg Na tym nagraniu widać nawet jak cały motocykl skacze, no i na moje oko tak napęd nie powinien się zachowywać, zwłaszcza, że sprawdziłem sobie na innym motocyklu gdzie jest świeży napęd i takiego zjawiska nie było, rzeczy które świadczą, że jest on do wymiany to nierównomierny naciąg łańcucha w jednym miejscu jest ciaśniej a po przekręceniu koła w innym jest luźniej, druga sprawa to dosyć donośny szum łańcucha podczas jazdy, no i właściwie tyle bo tak wizualnie to on, jak i zębatki prezentują się całkiem ładnie. Kombinowałem z naciąganiem łańcucha, później z tymi śrubkami co ustalają czy koło idzie prosto(na nagraniu są ustawione po tyle samo mm na prawa i lewą stronę) i nic to nie dało. Ciśnienie w oponach też zwiększałem, zmniejszałem, bez efektu. Teraz kluczowe pytanie czy tu winny jest napęd tym moim problemom? i druga sprawa czy ten napęd kwalifikuje się do niezwłocznej wymiany? Podeśle jeszcze fotki, jak wyglądają zębatki. ----> https://zapodaj.net/fe557ae4e12f4.jpg.html ----> https://zapodaj.net/8ad2e79a09bc7.jpg.html
  13. Cześć! Dzisiaj pierwszy raz od zakupu (w końcu) zabrałem się za czyszczenie łańcucha. Kiedy zabrałem się za czyszczenie ślizgu łańcucha, zobaczyłem, że między łańcuchem a silnikiem utkwił kawałek uszczelki. Wyciągnąłem go, okazała się to przerwana uszczelka, która najwyraźniej zaklinowała się w załomie silnika. Próbowałem namierzyć co to może być, bo może wpadła tam przez przypadek? Fotkę załączam. Pomierzyłem uszczelkę, ma mniej więcej: średnica zewnętrzna: 58 mm średnica wewnętrzna: 52 mm grubość: 3,9 mm Na krawędzi ma lekki "frez", więc wygląda jakby miała być osadzona wewnątrz dużego otworu. Widziałem już coś takiego wcześniej na jednym z miliona filmów serwisowych, jakie oglądałem, ale wydawało mi się, że takie uszczelki są wewnątrz i nie mają jak wyskoczyć. Byłbym wdzięczny za wsparcie, bo teraz obawiam się, że nie mogę jeździć i muszę to namierzyć. Sprawdziłem chyba każdy rysunek złożeniowy w serwisówce i nie widzę żadnej takiej uszczelki, do której byłby dostęp z zewnątrz. Obawiam się, że to chyba uszczelka oznaczona na załączniku... 😕 Jak rozumiem, trzeba to wymienić od razu. Czy ktoś ma to przerobione może i czy można to zrobić bez ściągania silnika?
  14. Stare konstrukcje, bazujące jeszcze w głębokich latach `80tych bez problemu rolują licznik. Trwałość jednostek w motocyklu zależy niemal wyłącznie od charakteru eksploatacji. Jak ktoś jeździł jak "człowiek", turystyka itp, zroluje go i 2x i nadal będzie wszystko ok. Debil który pierwsze 3 biegi zmienia jak odcina się czkawką przypomni pewnie i 30 tyś km nie ujrzy na blacie bez remontu głównego. Częściej jednak maszyna dożyje... ale woźnica już nie bardzo. Moja obecna XJ ma 78 tyś na blacie i nic jej nie dolega. Poprzednia miała 98 i też działała, Virówka 535 45 kiedy ją sprzedawałem w tym 20 mojego i też poza olejem z filtrami silnika nie dotykałem.
  15. W 125cc bym nie inwestował dużo, znudzi Ci się piekielnie szybko - kilka lat temu kupiłem sobie 125cc (aby przypomnieć sobie jak się jeździ, bo prawko kat. A to mam już kilkanaście lat), po miesiącu już widziałem pierwsze duże niedogodności, np. kompletny brak mocy powyżej 80-90 km/h, jak trzeba było wyprzedzić jakąś zawalidrogę poza miastem, to się zaglądało śmierci w oczy... wyprzedzanie musiało być dobrze zaplanowane. ; ) 125cc sprzedałem po 2 miesiącach. Nie po to kupujesz moto, aby stresować się podczas wyprzedzania. Także moim zdaniem będziesz żałował, jeśli kupisz funkiel nówkę, bo będziesz chciał się jej szybko później pozbyć. Na Twoim miejscu wziąłbym jakaś używaną 125-tkę, która ma "branie" na rynku, aby w razie czego można było się tego szybko pozbyć nie tracąc nic na wartości. A jak już zrobisz kat. A, jak nauczysz się jeździć, to sobie kup wymarzony motocykl - a niech będzie nowy! ; ) Masz duże szanse, że się wyrżniesz w pierwszym okresie (1-2 lata) - i nie mówię tutaj o super wypadkach i odpadających kończynach, ale o jakimś lekkim szlifie, także lepiej mieć coś lekko leciwego, nad czym płakać nie będziesz i co szybko i tanio naprawisz. Przez pierwsze lata będziesz tak naprawdę odkrywał co Ci się podoba. Nie polecam inwestowania kupy kapusty w pierwsze motocykle. Ja zacząłem od Nakedów, później sportowo-turystyczne, teraz już poszedłem trochę bardziej w sporty z racji ich świetnego prowadzenia. Ale na przyszłość chyba wróce w jakieś bandyckie nakedy, aby mnie latem lepiej chłodziło - na plastikach jednak trochę słabo chłodzi podczas zwykłej jazdy.
  16. Teraz mi się wydaje że moda jest na zwinne i lekkie motocykle do enduro. Ja bym krowy nie kupił. Bo ta słaba 250 na pierwszej górce cie objedzie. Bierz 300 2t na wtrysku ale nwm xzy cenowo znajdziesz
  17. To nie mój pierwszy motocykl i jeżdżę nadal innym ale zastanawiam się czy coś mogło uszkodzić się mechanicznie.
  18. Bylismy kiedys w Harz'u Kolega na pierwsze moto zafundowal zonie CBR 600 RR no i nas 125 - ka objechala, bo oczywiscie ona z przodu nadawala tempo ! 🙂
  19. Polecam ER6F z ABS. Bardzo fajny motocykl na początek. Wiele wybacza i dobrze, że nie ma dużej mocy bo odpukać pewnie już bym leżał na ziemi a tak gdy uśliznęło się w zakręcie kilka razy tylne koło to jakoś udało mi się to opanować. ABS też raz się przydał. Moim zdaniem bardzo dobry motocykl na pierwszy wybór (szczególnie wersja z ABS). Jeszcze co do mocy... na początku i tak będzie dużo, ale człowiek nie jest przerażony i może skupić się na nauce. Moim zdaniem lepiej uczyć się na mniejszej mocy i objeżdżać sportowe 600sety na winklach niż mieć 600setę, dać się objechać słabszemu moto i wolniej się uczyć (no np. po glebie człowiek się wolniej uczy bo moto w naprawie a czasami w naprawie noga, ręka itd. hehe). Z mojego doświadczenia jak ktoś ma np. 15tyś na motocykl i strój. To dobrze jest dać minimum 5tyś na strój, reszta na moto o mocy około 60-80 kucy, najlepiej z ABS i w miarę dobrymi hamulcami. Jeśli opony są dojechane lub słabej firmy - od razu polecałbym zmienić na coś dobrego. Moim zdaniem odpowiedni strój i dobre opony to podstawa.
  20. Jeżeli tak zależy na takim wyglądzie to bardzo zbliżone wyglądem jest Kawasaki Ninja 650, nie mylić z ZX-6R. To nowsza konstrukcja ER6F. Na pierwsze moto idealne.
  21. Ja bym na jego miejscu zaczol od razu od Hayabusa'y, tyle, ze tych z pierwszego wypustu niewiele zostalo, bo mimo jakiejs pryktyki chlopaki nie ogarneli ! 🙂
  22. Hehe, nie ma to jak zobaczyć połączenie wyrazów "pierwsze moto" i "R6". Pasują do siebie jak bieguny... 😄 Choć, aby nie narzekać, to jednak trzeba pochwalic kolegę, że nie probuje zacząć od litra. 😄 Ale ostatecznie to i tak coś w stylu wyboru - chcesz sobie zrobic kuku szybko czy szybciej? 😄
  23. Witam, proszę o poradę w wyborze pierwszego motocykla. Jedyne na czym na razie jeździłem to motocykla do nauki jazdy-Suzuki SFV650 Gladius. Interesują mnie maszyny 600 setki, która będzie lepsza na pierwszy motocykl i dlaczego? Wybierałbym pomiędzy: YAMAHA R6 SUZUKI GSX-R 600 Honda CBR 600F Kawasaki ZX-6R Ninja Chciałbym poznać opinie osób które jeździły na danych maszynach. Na zakup planuje przeznaczyć do 15 tys.
  24. Cześć Jestem Marcin i poszukuję jakiegoś niezawodnego i w miarę mocnego motocykla. Mój budżet jest niestety ograniczony do około 7000-8000 i to złotych. Czy za te pieniądze kupię coś godnego uwagi? Ostatnio (2 sezony) jeździłem Suzuki GSX 750 F. Był to staruszek z 1991 roku legitymujący się mocą 100 km (przynajmniej ma tyle w dowodzie). Na początku tego sezonu miałem wypadek i obecnie motocykl nie nadaje się do naprawy ze względu na koszty. Poszukuję motocykla o charakterze sportowo turystycznym.
  25. Mam F800GT z 2017 roku, ma bardzo twardy przód mam podejrzenia że coś z olejem może być nie tak w pierwszej kolejności chce zmierzyć poziom oleju w lagach, nie znalazłem nigdzie ogólnodostępnej serwisówki może ktoś ma informację jak sprawdzić poziom? czy musi być określona ilość czy da się jakoś sprawdzić poziom od górnej krawędzi? Podejrzewam ze serwisówka będzie ta sama do F800 S i ST
×
×
  • Dodaj nową pozycję...