-
Postów
1289 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez cabaniero
-
Budujące jest że chociaż telewizja ujęła się za nami... ale czy jest jeszcze w cywilizowanym świecie drugi taki kraj nasiąknięty idiotami i debilami ??? Raczej wątpię... ŻENADA !!!!
-
Prędkośc a ścigacz...
cabaniero odpowiedział(a) na Buster temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Krzybiel.. dystansu trochę... metafora V-maxa jest moim zdaniem trafiona... i nie porównuje moto do psa, tylko ma to służyć zobrazowaniu tematu... chyba to dość oczywiste.... Czym więcej jeżdżę po POlsce tym myśl o sporcie sie oddala... z tymi drogami jest naprawdę źle... i współczuję chłopakom z Lublina.... bo w tym mieście to dopiero poligon... jadąc przez Lublin od strony Białegostoku w kierunku na Rzeszów to momentami jest po prostu totalna załama... właśnie dzisiaj jechałem... momentami trzeba redukować do 40 km/h bo można koła pogubić.... nie mogę pojąć jak tak można ??? a jednak... drogowcy górą... -
Stonerowi źle jeździło się na tym torze juz w poprzednich latach...może specyfika, konfiguracja zakrętów mu nie leży... dla Dukata raczej też nie, bo proste odcinki krótkie a wiadomo że dukaty głównie łoją wszystkich na szybkich trach a Jerez jest raczej technicznym torem... ale dobrze że się tak stało... teraz Kangur będzie sie musiał ostro sprężać, żeby odrabiać punkty... a tym samym zanosi sie na dobre widowisko na następnej rundzie... ale juz klaruje się sytuacja... i zakładam, że walko o o tytuły w tym sezonie rozegra się między Stonerem,, Lorenzo, Pedrozą i Rossim... i może być naprawdę ciekawie... bo zeszły sezon to był teatr jednego aktora... Fani Dukatów mogą zawdzięczać że motocykl tej marki liczy się w rozgrywkach tylko Stonerowi bo chyba nikt inny nie potrafi tym jeździć... no i to co powiedział Fantom.... Jak sport motocyklowy traktuje się w Hiszpanii... sam król pojawia się na zawodach i wspiera zawodników... i jak to się ma do naszego podwórka ..???? Ech... żal dupę ściska...
-
Uuuuu... bedzie dym.... :)
-
Test tysiąców z 2008 roku
cabaniero odpowiedział(a) na tomano temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Do pozycji na sporcie trzeba się przyzwyczaić, na początku faktycznie będą bolały nadgarstki i stawy kolanowe, ale po 2 -3 tygodniach juz nic nie będzie bolało i można na sporcie czuć się całkiem swobodnie i relaksująco.. sam TLem zaliczyłem Szkocję i czułem się lepiej po takiej trasie niż po pokonaniu trasy z Białegostoku do Londynu na moim Transalpie... Tak więc jak najbardziej sportowe maszyny nadają się na drogi i do użytku codziennego jak i na długie wypady w pojedynkę ...jedyny warunek żeby poczuć pełną satysfakcję i komfort, to przyzwoite nawierzchnie dróg po których będziemy się poruszać...a u nas z tym póki co tragicznie. -
Co jest nie tak w 929 - pomocy!!!
cabaniero odpowiedział(a) na lukaszcbr temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
To czknięcie przy gwałtownym odkręceniu z niskich obrotów, to może być właśnie wina przelotowego wydechu, założę się że jak założysz oryginalną puszkę problem zniknie... (miałem identycznie w Transalpie) Power Commander mógłby pomóc albo urządzonko typu Techlusion TFI (pozwala wzbogacić mieszankę w silnikach zasilanych wtryskiem) -
Prędkośc a ścigacz...
cabaniero odpowiedział(a) na Buster temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Z racji zawodu (powożę ciężarówką) sporo jeżdżę po kraju... i póki co ze względu na stan naszych dróg nie kupie sporta, ale cały czas śnię i sportowej maszynie... i najlepiej żeby była z piecem V2... jak coś ruszy się w temacie wydatnej poprawy jakości dróg... to się zapożyczę.. a bestię kupię... -
Mam spory problem z ramą od Transalpa.
cabaniero odpowiedział(a) na Vegathedog temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Spawać można sobie np stelaż. jakieś mikropęknięcie...wsporniki od owiewki, lub inne tego typu duperele... ale w tym wypadku to chyba musiałby być jakiś wyspecjalizowany zakład naprawiający ramy motocyklowe... i to nie wiem czy dali by gwarancje na taką naprawę... Uszkodzenia są zbyt poważne żeby to naprawiać, poza tym fachowa naprawa (z laserowymi pomiarami, przy użyciu naciągów i zgodnie ze sztuką spawania ) przekroczy koszt zakupu innej używanej ramy... Zatem dajcie panowie już spokój z próbami naprawy tej ramy... ona ma teraz wartość złomu... Jeśli zależy Ci bardzo na czasie, to tylko szukać drugiej ramy... obawiam się że prawne wyegzekwowanie tego co Ci sie należy od "Twojego dobrego kolegi" może potrwać... a sezon ucieknie... -
Mam spory problem z ramą od Transalpa.
cabaniero odpowiedział(a) na Vegathedog temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Weź ze sobą fachowca i trza jechać i obejrzeć... rama jest goła, więc łatwo ją dokładnie obejrzeć , zajrzeć w każde newralgiczne miejsce...i znaleźć ślady ewentualnego dzwona lub napraw, spawanie , szpachlowanie. itp. ewentualnie poszukać warsztatu, który ma sprzęt do badania geometrii ram... i dogadać się ze sprzedającym, że jeśli okaże się że rama jest skoszona, to nici z transakcji. -
Mam spory problem z ramą od Transalpa.
cabaniero odpowiedział(a) na Vegathedog temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Albo kolo który mu to sprzedał, poniesie koszty zakupu nowej ramy plus poskładania wszystkiego do kupy, albo niech zabiera ten gruz i oddaje kesz... Najpierw pójdź pogadaj.... jak nie po dobroci, to wtedy najlepiej poradzić się jakiegoś prawnika, albo rzecznika praw konsumenta.. on chyba też takimi sprawami się zajmuje. -
Mam spory problem z ramą od Transalpa.
cabaniero odpowiedział(a) na Vegathedog temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Chyba po czymś takim straciłbym kolegę... to już szczyt chamstwa ożenić taką minę koledze... w oczy nie mógłbym komuś po czymś takim spojrzeć.... -
Mam spory problem z ramą od Transalpa.
cabaniero odpowiedział(a) na Vegathedog temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
O w mordę... musiał być konkretny dzwon.... raczej szukałbym nowej ramy..... pęknięcia są w miejscu gdzie rama przenosi duże obciążenia, więc spawanie będzie raczej ryzykowne... trzeba by było naspawać spore nakładki a szeroka spoina może spowodować spore naprężenia i trochę zwichrować spawane belki. Doraźnie możesz dać do jakiegoś fachowca i spróbować pospawać... a w międzyczasie rozglądać się za nową ramą. -
Wymijanie kolumny poboczem
cabaniero odpowiedział(a) na DnieprRider temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Na pewno w Niemcowni niewolno omijać, wyprzedzać korka z prawej strony na autostradzie.... wiem bo sztraf zapłaciłem... sprawa jest niby jasna w wypadku wyprzedzania ... przepis wyraźnie mówi kiedy można wyprzedzać z prawej strony... w pewnych sytuacjach... kiedy wyprzedzamy pojazd skręcający w lewo, albo na drogach a dwóch pasach ruchu w jednym kierunku w terenie zabudowanym i trzech w terenie niezabudowanym ...w przypadku omijania... przepis mówi tylko o zachowaniu bezpiecznej odległości i ostrożności... na pewno nie wolno robić tego gdzie pobocze jest oznaczone ciągłą białą linią i po pasie awaryjnym .... w przypadku korka gdzie pojazdy stoją ... to w sumie nie wnikam... omijam z tej strony z której mam więcej miejsca i jest to łatwiejsze.. w przypadku wyprzedzania no to trza ładować z lewej... w praktyce zależy wszystko od widzi mi się policjanta... jeśli logicznie i praktycznie rozumuje nie ukarze motocyklisty za wyprzedzanie (jesli pojazdy wloką się 5 km/h) lub omijanie korka... a jeśli służbista... to sie przyczepi. -
Jak wygram w totka to chętnie się przyłączę.. :biggrin:
-
yamaha bt bulldog akrapovic
cabaniero odpowiedział(a) na ceramic temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Słuchaj co ja Tobie powiem.. Sam będąc szczęśliwym posiadaczem Hondy Transalp zapragnąłem żeby motorek nabrał wyrazu i zaczął gadać motocyklowym głosem...i zapodałem mu przelotowy wydech...efekt dźwiękowy był przecudowny... silnik V2 ryczał aż miło, przy schodzeniu z wysokich obrotów zionął ogniem i strzelał.. poezja... Ale teraz druga strona medalu... odnotowałem pogorszenie dynamiki w dolnym zakresie obrotów i od czasu do czasu przydławienie przy szybszym odkręceniu manetki.. oczywiście zajrzałem do świeczek.. na pierwszym garze świeczka biała, na drugim szaro popielata... bierze się to stąd, że gaźnik zasilający drugi cylinder jest wyposażony w większą dysze główną, gdyż gar ten pracuje w cięższych warunkach termicznych niż gar pierwszy... no to pomyślałem, że wstawię w wydech buffler (czyli właśnie taką zwężkę która ma na celu dostosowanie przelotowego wydechu do warunków użytkowania na drodze, czyli ograniczyć emisję hałasu) i w sumie nic się nie zmieniło...w charakterystyce silnika..owszem pracował ciszej, ale nadal gorzej reagował w dole obrotów, czasem czknął i świeca a pierwszym garze była biała.. Zajrzałem do serwisówki i okazuje się , że modele z pierwszych lat produkcji miały dużo większe dysze główne... z biegiem lat montowano coraz mniejsze i mniejsze... powodem były zaostrzające się normy spalin...a wiadomo , że czym mieszanka uboższa, tym toksyczność spalin mniejsza... zatem silniki w motocyklach stosunkowo nowych już fabrycznie są ustawiane ubogo... w momencie kiedy zapodajesz przelotowy wydech, jeszcze bardziej zubażasz mieszankę... Ale zrób jak koledzy radzili... załóż wydechy... pośmigaj sobie i oceń... jeśli pogorszyły się osiągi, jeśli świczki po wykręceniu białe... to warto przeregulować gaźniki... Zanim to zrobisz , dobrze zajrzeć do serwisówki.. być może w Buldogu iglica ma możliwość regulacji (to ułatwi sprawę) wtedy warto podnieść iglice o jeden ząbek... gdyż za skład mieszanki w średnim zakresie obrotów odpowiada położenie iglicy... dysza gówna reguluje skład mieszanki w wysokim zakresie obrotów, a pilot jet w zakresie obr biegu jałowego i niskich... Jeśli iglica nie ma rowków i zawleczki pozwalających na regulację wtedy podkłada się małe podkładki pod iglicę w miejscu gdzie jest przymocowana do "holdera" tak aby ją unieść chociaż o 0,5 mm .... Sprawdź w serwisówce jakie masz oryginalne dysze główne i na ich miejsce zamów powiedzmy o 2 oczka większe... czyli jesli np. masz 120 to zamów 130 albo 140 ... ale zanim też zaczniesz babrać się w gaźnikach... to też warto zrobić pomiar na hamowni, tam sprawdzą na analizatorze spalin współczynnik AFR ... a już bardzo dobrze jeśli zrobi sie tez pomiar na oryginalnych wydechach... wtedy będziesz widział czarno na białym... w jakim zakresie obrotów, skład mieszanki uległ zmianie po zmianie wydechów... i wtedy wiadomo od czego zaczynać przy regulacji gaźników. Ale jak już wcześniej mówiłem na forum... obawy o wypalanie zaworów i gniazd są chyba trochę na wyrost... materiały zastosowane w produkcji dzisiejszych silników są bardziej zaawansowane technologicznie niż to było kiedyś co za tym idzie i odporniejsze na przeciążenia termiczne i mechaniczne.. zatem... jeśli nie ma objawów o krórych pisałem wyżej to możesz sobie śmigać bez obawy o stan i żywotność swojego silnika. Amen -
No zgoda średni zakres obrotów to iglice...ale podejrzewam , że w r6 iglice nie mają regulacji położenia (rowków i zawleczki) i trzeba kombinować z jakimiś podkładkami żeby podnieść iglice... teraz kwestia ile podnieść, jakiej grubości podkładki zastosować... dla gościa który chce tylko żeby jego motocykl ładniej brzęczał a raczej osiągi to sprawa drugorzędna nie wiem czy będzie sie chciało kombinować i bawić sie w strojenie całego układu, co tak naprawdę to ma sens gdy ma sie pomiary przynajmniej składu mieszanki AFR.. a to że po założeniu takiej puszki będzie miał ciut zubożoną mieszankę, to przy zastosowanych materiałach we współczesnych motocyklach raczej nie powinno mu wypalić zaworów... ale z doświadczenia wiem, że moto może stracić parę koni i pogorszy się moment obr w dolnym zakresie obrotów...
-
Nie ma to praktycznie dla Ciebie żadnego znaczenia... precyzyjne wymiary wydechów są istotne dla konstruktorów żeby zestroić odpowiednio układ dolotowy z wydechowym... W Twoim przypadku jeśli masz moto na gaźnikach to niby dobrze byłoby pokusić sie o większe dysze główne, ale załóż wydech pojeździj , jak moto nie będzie się krztusić przy gwałtownym odkręceniu, jeśli świece po wykręceniu nie będą białe co świadczy o zbyt ubogiej mieszance, to możesz sobie latać, możliwe , że temp przy zworze wydechowym trochę wzrośnie, ale przy dzisiejszych materiałach przez następne 50 tys nie powinno się nic z tego powodu stać.
-
http://pl.youtube.com/watch?v=HnQxW3lrmBg&feature=related
-
http://pl.youtube.com/watch?v=1vj8DQWDeFk&feature=related
-
Najechanie samochodem na stope.
cabaniero odpowiedział(a) na Szymonkoz temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Raz też mi babeczka samochodzikiem na buta najechała... wracam moim Trapem z roboty w Londynie... stoję w korku przed innym motocyklem przeciskającym się między samochodami... z prawej strony dojeżdża auto...i zatrzymuje się na mojej stopie.... ale w sumie nic mi sie nie stało... byłem w roboczych buciorach a autko było jakieś małe,... a i kobieta za kierą... to nie wypada damy rugać...ale popatrzyłem na nią srogo... mogłem zarządać chociaż zadość uczynienia w naturze... generalnie w korkach trzeba uważać jak sie przeciska między samochodami i wcale nie do końca kierowca puszki musi być winny... bo skoro trzyma się swojego pasa, to jedzie zgodne z przepisami a my sie przeciskamy między autami to my tu ryzykujemy i to my powinniśmy bardziej uważać. -
Całkowicie zgadzam się, ale poświęciłem możliwość jazdy w terenie a wybrałem młody rocznik i lepsze osiągi...jeżdząc Transalpem i tak nie za często zapuszczałem się teren i 90% przebiegu to były asfalty...tak więc KLV dobrze wpisuje się w te warunki... chociaż cały czas ślinię się jak widzę Afrikę ... i zgodzę się też z tym co piszesz o GS800... to jedyny motocykl na rynku który odpowiada założeniom jakie przyświecały konstruktorom Afiriki.. jak będę duży i będę miał szmalcu jak lodu to se kupię...
-
No Afryczki drogie ... sam już jechałem do Szczecina po Afrikę... ale jak już dojechałem okazalo się że była w opłakanym stanie, a gościu chciał za nią 16 tys ... 98 rok... to podziękowałem (powinienem mu jeszcze kopa w przełyk dać, bo przez telefon zarzekał się że zajebisty stan) ... z kolei za naprawdę dobry stan z roku 2000 kolo krzyczał 20 tys... no to taniej kupiłem KLV1000 z 2004 w sanie igielnym
-
wybebeszony tłumik Fazera 1000
cabaniero odpowiedział(a) na gutgut6 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Moim zdaniem, skoro masz już wypruty, to możesz i zakładać wypruty.... w sumie tak zwane dedykowane wydechy różnią się tylko rurą łączącą kolektor z tłumikiem... a poza tym wszystkie wyglądają tak samo... rura, w środku perforowana rura o mniejszej średnicy, a pomiędzy rurami materiał tłumiący... spaliny mają wolne ujście... owszem wymiary są ważne... ale podejrzewam, że jak weźmiesz do ręki dwa wydechy np. Remusa do np. Fazera 1000 a drugi do Bandita 1250 to puszka będzie miała identyczne wymiary, a róznica będzie w wygięciu rury łączącej i mocowaniu... Tak więc jak już masz wypruty wydech.... (czego mimo wszystko moim zdaniem z oryginalnymi wydechami robić się nie powinno), to możesz go zakładać... wtrysk lepiej radzi sobie z takimi kombinacjami w układzie wydechowym, aczkolwiek istniej prawdopodobieństwo że stracisz może kilka KM i momentu w dolnym zakresie obrotów ... a żeby zniwelować te straty a nawet poprawić osiągi niezbędny będzie power commander i nowa mapa wtrysku... jak masz PC to możesz i w ogóle bez tłumika jeździć i nie powinno to zaszkodzić silnikowi ... kwestia tylko opracowania odpowiedniej mapy wtrysku.