Skocz do zawartości

Marlew

Forumowicze
  • Postów

    1623
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marlew

  1. oczywiscie. Powiem wiecej - bardzo przyjemnie i dynamicznie jezdziło mi sie yamahą aerox 100... zalezy czego sie szuka
  2. Sam w sobie zaprzeczasz. Skoro mówisz o elastyczności to skąd dokąd to już sprawa wtórna. W takim razie pomińmy w ogóle elastyczność bo przecież jest skrzynia biegów i mierzmy osiągi na każdym biegu do czerwonego i ciekawe czy wtedy SV 650 będzie miało jakiekolwiek szanse ;) Jak już wprowadzasz zamieszanie to trzymaj się swojej drogi a nie nagle negujesz sens elastyczności jak okazuje się że SV jednak odstaje... :icon_mrgreen: BTW te 60 m odległosci to 3 TIRy jedące jeden za drugim... bardziej obrazowo już nie umiem :P
  3. Te 1,5 s przy prędkości 140 km/godz (górna mierzona wartość) oznacza pokonanie 60 m... w czasie wyprzedzania to cholernie... ale to cholernie dużo. Poza tym ciekawy by był wykres porównujący przyśpieszenia na ostatnim biegu od 40 do 240 - i ciekawe kto i o ile by wtedy wygrał i gdzie byłaby ta SVka :P:):icon_mrgreen:
  4. Marlew

    RUMUNIA wakcje 2007

    Na 100% - specjalna oferta Rumunii - od 2 lat dla członków UE wystarczy dowód. Sprawdziłem w tym roku. I nie bać się obozowania na dziko. Warto spróbować. Bezpieczniej niż u nas na pewno.
  5. 9 lat temu w Poznaniu miałem klienta. Gość miał firmę o obrotach tak na dzisiejsze powiedzmy 20-25 mln/rocznie i zatrudniał koło 30 osób. Jezdził polonezem z silnikem rovera :buttrock: jeden polonez starczał mu na 6-10 miesięcy :biggrin: ale co on z nimi robił... NIGDY nie zwalniał przed progami, nie przejmował się wysokością krwawężników, jak złapał gumę to i tak dojechał jakieś 15 km do firmy na feldze o czym z dumą informowali pracownicy :crossy: W każdym razie nowoczesnym dieslem długo by nie pojezdził :notworthy:
  6. Dlaczego bierzesz to do siebie? :biggrin: stwierdzenie idiotoodporne ma wiele znaczeń - w skrócie - prosty w obsłudze, nie wymagający specjalnego traktowania itd itp. Moje chłopaki w firmie standardowo zasuwają tyle ile wlezie tylko są uczuleni na to żeby nie katować na zimno i nie zatrzymywać od razu po ostrej jezdzie. Wszystko. I nigdy nic nie padło. Drugi przykład - 2 sztuki takiego samego clio dci, rocznik 2002 wersja 82 KM, jedno u mnie w domu gdzie moja była została uczulona - zapalasz, policz do 10 i ruszaj, gasisz - policz do dziesięciu i dopiero gaś, efekt - po 105 tys km turbina chodzi jak nowa, silnik nie bierze oleju a osiągi są lepsze niż w momencie zakupu. Drugie clio u sąsiada - żona uparła się że ma w dupie zasady i jak widziałem jak zapala z pedałem w podłodze (diesla!!!!!!) windując go od razu na 3-4 tys obrotów i rusza od razu to serce się krajało - turbina wytrzymała 55 tys km. Dla osób tego typu najlepsze są proste silniki benzynowe (własnie takie idiotoodporne). Ja bym wolał dużą benzynę - taką jak poprzednia omega V6 ale z rozsądku jezdzę dieslem bo nie stresuje się przy tankowaniu :flesje:
  7. Akurat odpowiedź prosta - silniki wolnossące są bardziej idiotoodporne. U nas w firmie nie padł jeszcze żaden turbodiesel. ŻADEN! A od 8 lat były to 3 peugeoty HDI 110 KM, 3 astry 1.9 CDTI, 3 vectry 2.2 DTI, jedno A6 2.5 TDI, 2 vectry 1.9 cdti. W żadnym nie padła turbina do limitowanych 200 tys km (potem idą do ludzi), żaden nie wymagała niestandardowych dolewek oleju ( z reguły coś tam trzeba po 10-15 tys dolac) żaden nie rzęził i nie zdychał nawet przy tych granicznych 200 tys. Zastanawiam się czy mieliśmy takie szczęście do samochodów czy takich mądrych pracowników?
  8. Jak jeszcze to jeszcze. Jak masz doswiadczenie to absolutnie nie kupuj XJty - dla mnie to była porażka totalnie nudny i bezpłciowy motocykl - po prostu coś co przewiezie z A do B i nic więcej. Żadnej frajdy z jazdy - ani w winkach, ani prędkości ani przyśpieszenia... Kiepskie hamulce, kiepskie prowadzenie i kiepskie osiągi. Dla mnie pomyłka chyba ze chcesz tylko nudne niezawodne wozidło
  9. A dlaczego nie :icon_question: Zrobiłem raz trasę Wawa-Zakopane-Wawa omegą 2.5 V6 benzynową ze średnim zużyciem 7 l/100 :icon_question::):icon_razz: dało radę i nawet się nie męczyłem :icon_eek:
  10. A mogę ja? :) Zalewałem bandita midlandem ale W50. Wg mnie najlepszy kompromis co do ceny i zużycia - brał go jakieś 3 x mniej niż motula ester a jednocześnie co widać dopiero jak jest zimno, dosłownie 5 s po rozruchu pracował równo bez ssania. No i ta cena - ja płaciłem 20 pln/litr w hurtowni :)
  11. Akurat lanos to bardzo rozsądny wybór jak komuś nie zależy na komforcie i osiągach tylko potrzebuje sparwnego narzędzia do przemieszczania się z A do B na niewielkim dystansie. Jak się dba to niezawodność powyżej przeciętnej, ceny części atrakcyjne, konstrukcja prosta a cena zakupu bardzo atrakcyjna :)
  12. Ale z czym przegiąłem? C jest super a z B były same problemy :P
  13. Moja nie :crossy: Mój dobry przyjaciel z dzieciństwa pracuje w Wolfsburgu w dziale badawczo rozwojowym tegoż koncernu (VW), koszty wytworzenia silnika 1.9 TDI w wersji 90 KM różniły się 3 lata temu od kosztów wytworzenia silnika 1.9 150 KM o 80%, chodziło o inne stopy metali, inny reżim jakosciowy, dokładniejszy proces składania i kontroli itd itp. Wierzę że Damian użytkuje octavię tak żeby jej nic nie było ale faktycznie ten najsłabszy silnik nie jest przygotowany do takiego obciążenia. Nota bene już 4 lata temu zapadła w VW decyzja o powolnym wychodzeniu z pompowtryskiwacczy jako technologii nie nadajacej się do dalszego rozwoju i stawiajacej zbyt duże ograniczenia zwłaszcza pod kątem wykorzystania w autach klasy wyższej (kultura pracy :( )
  14. No to Paweł w temacie - chciałbym zareklamować zestaw napędowy jaki mi założył Paweł w tym roku. Paweł powiedz co to było bo ja zapomniałem jaki model D.I.D.a :( Po zrobieniu 6000 km od założenia nie zaszła konieczność naciągnięcia co pozytywnie świadczy o ilości km jaką mam jeszcze do przejechania :P a nie jezdże wolno i spokojnie i na dodatek co skrzyżowanie próbuję podnosić kółko :) Druga reklama dotyczy oleju do olejaka :) za namową Babyjagi wlalem agipa 10W60 - po 3000 km dolałem 0,3 l !!!!!! totalny rekord - biorąc pod uwagę częste zaglądanie na czerwone pole. Obawiam się ze przy delikatnej jezdzie w ogóle by go nie ubywało co jest rozwiazaniem dla turystów. Wada - cena oleju 2x wyższa od syntetycznego midlanda 10W50. I gdyby nie te światła to byłby ideał :)
  15. Jak już decydujesz się na diesla to biorąc pod uwagę moje doświadczenia z koncernem Audi/VW i Ford chciałbym polecić zdecydowanie nową vectrę z silnikiem fiat/alfa romeo 1.9 150 KM, Dlaczego: - ten silnik znany jest na większości forów jako najbardziej odporny na złe paliwo z nowoczesnych diesli - odporna turbina - znajdź kogoś komu padła turbina w tym silniku nawet bez schładzania 10 min po jezdzie :crossy: - osiągi są zdecydowanie lepsze niż w A6 z 2.5 tdi a kultura pracy o niebo wyższa - w porównaniu z fordowskim 2.0 tdci opel ma siłę na wolnych obrotach i ciężko go zdławić przy ruszaniu (w fordzie zdarza się to często) - szeroki zakres obrotów - w porównaniu do VW - zużycie paliwa (jak pisałem mam lekką nogę) od 4,9 /100 (trasa do Bułgarii, 3 osoby, bagaż + klima) średnia z 4000 km aż do 7,4 (tylko Warszawa) - poza tym vectra C w przeciwieństwie do B się nie psuje, ma świetne zawieszenie, jest duża, dobre hamulce i swietne światła (dla mnie ważne) - wady: nie umiem od 18 miesiecy ustawić fotela żeby było mi wygodnie :( To tyle :P
  16. Radą na te dwie wady jest wyższa prędkość - jadąc szybciej pochylasz się do przodu i opierasz na kierownicy a jednocześnie pęd powietrza odciąża nadgarstki więc d*pa nie boli nawet po 8 godzinach. A podwyższajac prędkość do 160/godz redukujesz do 0 drgania :)
  17. Własnie dlatego :) bez obrazy :) A tak poważnie- przy przebiegach poniżej 20 tys rocznie wolnossąca benzyna będzie lepsza. Powyżej turbodiesel zarobi na siebie. Ale jakbym miał duuuużo kasy to benzyna turbo :cool:
  18. Mogę ja Cię wyśmiać ? :) Miałem to auto jako służbowe przez pół roku - faktycznie w trasie mieściłem się w 6 ale nie przy 160 tylko przy 120. W normalnej jezdzie w trasie mieścił się w 7. W mieście min 9-10. A ja mam bardzo lekką nogę - poważnie. Rewelacyjne było spalanie autostradowe przy prędkościach zbliżonych do max 200-220 i mieścił się w 9-10 l/100 a omega benzynowa o tej mocy brała wtedy 20-22 :) Poza tym silnik dobry ale hałaśliwy okrutnie no i drogi w serwisie. Do tego paskudnie się prowadzi przy dynamicznej jezdzie.
  19. TDI na pompowtryskiwaczach to jeden z najgłośniejszych diesli. Fiatowsko alfowsko oplowski 1.9 to przy nim wzór kultury pracy i ciszy :clap:
  20. A gdzie konkretnie sie dowiadywałeś? Ja mogłem w Gadimexie zamówić najdrobniejszą duperelę do katany 550M z 82 roku łącznie z plastikami. Tylko te ceny...
  21. Fakt a te 0,25 na 5 h to też nie tak dużo jak ostro pałujesz. Spróbuj znaleźć w pobliżu dealera midlanda i zalej raz pełnym syntetykiem 10W50 - koszt koło 25 pln/litr a jednocześnie powinieneś ograniczyć sporo zużycie i wydłużyć żywotność :icon_mrgreen:
  22. To źle robiłeś głowicę planuje się przy każdym jej zdjeciu i założeniu z nową uszczelką. Nie chodzi o planowanie o 1 czy 2 mm żeby zwiększyć stopień sprężania tylko o wyrównanie przed złożeniem.
  23. Planować ;) tak za każdym razem jak zakładasz nową uszczelkę nawet jak Ci wmówią że wszystko jest prościutkie
  24. Zajrzyj na www.dr-big.de jak znasz trochę niemiecki to tam znajdziesz mnóstwo danych. Wbrew pozorom mimo że to jeden cylinder to wazne jest dokładne ustawienie obu gaźników. I zapomnij o jezdzie na brudnym filtrze powietrza. Różnica ogromna. Odprężnik działa dobrze? Bo jak nie to zapomnij o skutecznym zapalaniu zimnego silnika. No i aku musi być naprawdę dobre. pzdr
  25. Nie wiem czy człowiek bez wykształcenia powinien używać tak trudnych słów... Może wróć pierwsze do szkoły, naucz sie pisać, potem nieco kultury jeśli nie za późno i dopiero zapraszamy do nas...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...