
Marlew
Forumowicze-
Postów
1623 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Marlew
-
własnie liczę na tę małą utrate wartosci jakby mi sie znudził, grzane manetki są, duża szyba jest, ciepły nadmuch jest :icon_question: (no normalnie emeryt ze mnie) a małe zużycie + duży bak (26l) to bedzie plus w turystyce... tylko w to ponad 200 nie wierze bo fabryka gada o 196 max, to wazy 290 kg i ma cx lodówki i tylko 90 KM :icon_twisted:
-
No właśnie to jest jedyna obawa... no poza maxem jakies 50 km za niskim :D ale kiedyś trzeba spróbowac :bigrazz:
-
Można uznac że ogłoszenie nieaktualne.. wchodze w biemdablju 1100 RT - ciekawe ile wytrzymam... Dziękuję wszystkim za oferty. I do zobaczenia na drodze :)
-
Ten to za mały :icon_mrgreen: sorry, przyzwyczaiłem sie do większych pojemności... na razie jestem poumawiany na pare oglądnięć ale dzieki serdeczne za odzew - w razie czego ofert na priva
-
chłopaki piszcie prosze na priva - oba są tego typu że czemu nie ;) DLi juz pare oglądałem i zdecydowanie jestem na tak
-
moc za mała... nawet ilość cali mnie nie przekona ;P
-
i to najchetniej od forumowicza, moze byc duze enduro (ok 1000 ccm), jakiś turystyk powyżej 100 KM a nawet duży skuter (burgman 650) ważne żeby było cos w miare nowego (od 2000 r) i nadającego sie do turystyki 2osobowej i oczywiscie stan nie budzący zastrzeżeń (kontrola bedzie poważna :icon_razz: ) taaa już widzę te miliony ofert... PS i oczywiscie żadnych armatur nie chce
-
Przegazówka, redukcja, inne pierdoły...
Marlew odpowiedział(a) na karol1001 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
o np omega 2.5 V6 ciągnęła do odcięcia na II do 90 wiec przy 70 nie było problemu z redukcją przy ostrej jezdzie. A czy szkoda? Szkoda to jest głodujących dzieci w Somalii a auto podobnie jak motocykl to tylko rzecz :lapad: -
Porównujac auta o tej samej (lub podobnej) mocy i momencie - np obecna vectra 1.9 cdti i poprzednia omega 2.5 V6 to sorry wielkie ale w omedze wrzucenia V przy 1200 obrotów było normalne , albo przyspiesznie od 30 do 180 na III... to jest elastyczność. W vectrze jak dochodze do 100 to z reguły mam już IV i zastanawiam sie nad V a w omedze mogłem to zrobić na II - to jest elastycznośc Moja stara astra 1.4 16 v pracowała równo od 1600 do 6500 obrotów na kazdym biegu - znajdź diesla z taką rozpietoscią obrotów uzytkowych... nie ma szansy. Diesel ma świetne osiagi ale w bardzo ograniczonym obszarze stąd najlepiej w nowych dieslach sprawdzaja sie nowoczesne wielobiegowe skrzynie automatyczne (VI lub VII biegów) wtedy silnik jest utrzymywany stale w przedziale 1800-3000 obr i wszystko gra... ekonomicznie i zrywnie
-
Zauważyłes że zaprzeczasz sam sobie? Z jednej strony podkreślasz elastycznośc a z drugiej mówisz ze nowoczesne diesle nie znoszą niskich obrotów i sugerujesz utrzymywanie 2000-2300 obr. Czyli jednak są mało elastyczne. W elastycznym silniku benzynowym w miescie zmieniałem biegi zdecydowanie rzadziej niz w obecnym dieslu ze 150 km. No i hałas.... zwłąszcza VW z pompowtryskiwaczami z tego słynie... pamiętam że słuzbowa A6 2.5 TDI była głosniejsza od prywatnego clio dci... Poza tym lubie diesle bo sa ekonomiczne, ekonomiczne i ekonomiczne... innych zalet brak
-
Jeśli miałbym wybierać pomiędzy moją vectrą a innym autem za okolice 100 tys to też wybrałbym SUVa tylko tanszego. Jesli miałbym limit 50 to wolałbym jakąs 3-4 letnią CRVke - terenówka z niej żadna ale w miescie super czy inną Ravke... jakbym miał jakieś zamiary terenowe to oczywiscie vitare...
-
Adam, w Twoich warunkach może, w naszych warunkach SUV jest bardzo rozsądnym wyjsciem z sytuacji :notworthy: Miałem niewątpliwą przyjemność jezdzić ostatnio pare dni Q7 a potem XC90 i po zrobieniu w sumie paru tys km tymi autami już wiem ze w naszych warunkach to jest to. Idealne połączenie: - osiągów - komfortu - odporności na dziury i krawężniki - zdolnosci do poruszania się skrótami V kolejnosci odśnieżania - "szacunku na drodze" rozumianego jako brak skłonnosci do wymuszania na tych samochodach czegokolwiek przez inne pojazdy :buttrock: - do tego palą rozsądnie (Q7 z 3 litrowym dieslem koło 10/100, XC90 z D5 8-9 l/100) Czegóż chcieć wiecej ?
-
Silnik ze wszystkich nowych diesli najbardziej odporny na syfiaste paliwo, turbo odporne na brak opieki (czyli startowanie natychmiast i gaszenie po jezdzie nie szkodzą), pali wiecej od VW 2.0 TDI ale za to kultura pracy o niebo wyższa i silnik cichszy. Nie wiem jak bedzie po 150 tys ale w mojej vectrze ten silnik po 100 tys dlaje pracuje jak nowy i srednia spalania z ostatnich 30 tys km wychodzi 6,5l/100 Ponieważ w mojej jest jeszcze silnik składany w fabryce fiata wiec raczej nie bedzie odbiegał od cromy
-
Jaki olej do 4T??Jaki wlac bo nie mam pojecia
Marlew odpowiedział(a) na bulamoto temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Serwisówka mówi 20w40 ale z uwagi na to że sprzet chłodzony powietrzem i swoje lata ma a jednoczesnie oleju wchodzi maleńko (1,6 l) to ja bym nalał czegoś o większej lepkosci czyli xW50, a ponieważ jak lejesz 1,6 l to małe ma znaczenie czy litr kosztuje 20 czy 30 pln to syntetyka. pzdr -
Przeciętna predkość przelotowa na trasie.
Marlew odpowiedział(a) na samolot temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Przeciętna prędkośc przelotowa to nie to samo co prędkosc średnia wg mnie. Nawet jak jadę nie schodząc poniżej 160 to i tak srednia wychodzi koło 100 bo tankowanie co praktycznie 1,5- 2 godzin Np wczoraj na trasie Kraków - Wawa przez Katowice leciałem na maxa cały czas 180-200 a srednia z całej trasy wyszła 138 bo kazde hamowanie zaniza wynik -
Przeciętna predkość przelotowa na trasie.
Marlew odpowiedział(a) na samolot temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
a co tam... troche spamu :icon_mrgreen: zasadniczo powyżej 160 na suchym w dzień, do powiedzmy 220 rzadko szybciej na mokrym 100-120 a w nocy dzieki fantastycznym światłom bandziorka max 120 -
Nie chodzi o to jaki jest tylko jaki mógłby byc :D Po prostu pamiętam bardzo doswiadczonego i dobrego jeżdźca który w czasie deszczu zamieniał się w przestraszone dziecko, hamował tylko tyłem (na stricte sportowej maszynie!!) i jechał max 50... bo się bał i nie chciał uwierzyć ze hamowanie przodem w deszczu jest możliwe i nawet wskazane :) Jakbym chciał przejechać 1000 km w deszczu jadąc 50/godz to jechałbym 2 dni... non stop wiec potrzeba matką wynalazków :)
-
Ale przednie nie jest tak łatwo zablokować. Również na deszczu hamuje się przodem min. 3-4 x silniej niż tyłem. Tzn hamując ze 100/godz w deszczu przodem potrzebuje max 60 m a tyłem min 100-120 (pi x drzwi) a jednocześnie moment blokady koła jest łatwo wyczuwalny.
-
Niesamowity obiektywizm tej wypowiedzi powalił mnie na kolana :eek: To logika Kalego... A co powiesz o niektórych samochodach np tych z chowanymi światłami? Do nich światła totalnie nie pasują wiec chyba nie muszą włączać :D Jestem przeciw OBOWIĄZKOWI chociaż i tak z reguły włączam. Ewentualnie rozwiazanie węgierskie czyli cały rok ale WYŁĄCZNIE poza terenem zabudowanym. To sprawia że jadąc do kiosku po prasę 700 m nie musimy się bawić w pstrykanie które i tak nikomu w niczym nie pomoże. A o jakich dodatkowych kosztach mówimy? Poza paliwem dochodzi min 1x w roku zmiana żarówek bo w przeciwieństwie do H4 nowoczesne H7 są dużo bardziej wrażliwe na włączanie i wyłączanie oraz mają krótszy czas eksploatacji. Co do kamizelek - z dużym prawdopodobieństwem można wymysleć historię - po wprowadzeniu obowiązku pojawi się natychmiast 2 lub 3 producentów którzy zmonopolizują rynek (jedyne kamizelki z atestem), ponieważ atest bedzie dotyczył jazdy w kamizelce z prędkościami kodeksowymi to np pow 120 pojawi się trzepotanie a pow 150 kamizelka się porwie... co nie bedzie podstawą do reklamacji a oczywiście ne powiemy policji po zatrzymaniu że zerwała mi się w czasie jazdy bo byłoby to przyznanie sie do winy :biggrin: itd itp A buraki jezdzące na przeciwmgielnych całą dobę będą robić to dalej bo... tak lubią :icon_mrgreen: :biggrin: PS proponuje również obowiazek wymiany wycieraczek co 3 miesiace To samo odnosi się wypadku spowodowanego przez prędkość. (osoba dorosła sama zdecydowała o wciśnięciu gazu - nie ratujemy), napadu w ciemnym lesie (po co dorosła osoba pcha się do lasu w nocy- nie pomagamy), albo np gwałtu na osobie dorosłej (jak chce być bezpieczna to siedzi w domu albo porusza się ubrana w worek po nawozach sztucznych żeby nie kusić losu... :biggrin:
-
Dzieki serdeczne. Zdążyłem :biggrin:
-
No to by było to :wink: nie wiem z jakim piwem potem mam przyjechac :) ale nie jutro... rano lecę do Germanii znów i wracam w piątek dopiero. Więc załatwimy to potem. W każdym razie dzieki wielkie. Do terenu przez duże T to nawet wrangler jest dopiero punktem wyjscia - aż w taki hardcore nie pójde - raczej w dobry samochód terenowy służący do dojechania wszędzie gdzie się da z bagażem na parę dni... sprzetem do nurkowania itd wiec wrangler bedzie OK - no i oczywiscie wiem że parę T pln włożyć musze
-
mam YJ - tez tam masz?? :) to się uprzejmę uśmiecham..... jakby można było... co do pierwszej cześci Twojej wypowiedzi... tak ale... mechanicznie jest bez zarzutu (skrzynia do roboty ale to max 2000) poza tym stan naprawde super (zero rdzy nawet na oko) tylko auto jest zaniedbane wiec chyba bedzie rozsądny wybór :) pażiwjom uwidim czy jakos tak.. a w razie co wsadzę te 4 litry
-
Właśnie dlatego długo szukałem.... stwierdziłem że wolę dać 1800 i włożyć te 1200 i wiedzieć co mam ;) Ale widziałem też zadbanego wranglera za 7000 euro z 89 roku :buttrock: Adam pilnować to ja tradycyjnie bedę aż za bardzo. Na razie muszę sciągnąć gdzieś manuala i jakieś instrukcje itd... Podobno głowica w tym silniku jest identyczna z jakimś starym oplem rekordem czy coś (mówie to co usłyszałem) no i jak z silnikiem sie coś stanie to wymieniam na 4litry :crossy::) Ważniejsze podobno jest dbanie o odpowietrzenie skrzyni i mostów :wink: Na razie są kiepskie z komórki bo autko wciaż w Bochum stoi ale jak przyjedzie to zapodamy :) Jeszcze tydzień
-
Ja jeszcze za głupi jestem :buttrock: jak raz wyłączyłem TC w omedze 2.5 l na śniegu to dojechałem tylko do najbliższej latarni :buttrock: wiec póki co ostrożnie... a potem zawsze moge za 3 - 4 tys zmienić silnik i skrzynie na model 4,2 l i bedzie fajnie :crossy: W terenie mocy nie zabraknie a na asfalcie na razie 14 s do 100 w takim autku bedzie OK