
Marlew
Forumowicze-
Postów
1623 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Marlew
-
Te 0,5l to lekka przesada - w omedze miałem taką opcję w komputerze że jak jechalem wolniej niz 20 km/godz to wskazywał zużycie paliwa na godzine i tak np. przy wyłączonej klimie było 0,8l/godz po włączeniu 1,7/godz a po właczeniu świateł czy to z klimą czy bez komputer nic nie wykazywał więc różnica była poniżej 0,1l/godz. Więcej ciągnęła dmuchawa + ogrzewanie tylnej szyby bo jakieś 0,3 l/godz
-
Ja zacznę a potem bedziemy się zmieniać :) Za siedmioma górami... W pewien lipcowy piątek a dokładnie 29, wyruszyliśmy z Warszawy a konkretnie Pablo i ja z Zabiej a Maniek z Wawy żeby spotkać sie w Grójcu przy Karczmie u Jakuba jak to robimy 3 sezon z rzędu. Z Grójca wyruszaliśmy o 17.20 więc istniała realna szansa że do 21.00 damy radę przejechać te jakieś 400 km dzielące nas od hotelu na Słowacji gdzie mieliśmy rezerwację... Niestety po jakiś 20 minutach w Radomiu nastąpiło oberwanie chmury i chłopaki zmusili mnie psychicznie do zjechania na stację gdzie straciliśmy dobre 30 minut. Wreszcie namówiłem ich że deszcz minie zaraz za Radomiem co okazało się prawdą. Potem zrobiło się zupełnie sucho i jakoś poszło... Niestety ponieważ dwóch z nas było posiadaczami szpanerskich przyciemnionych szybek w kaskach to jak tylko zaczęło robić się ciemno to jazda przestała sprawiać frajdę, jedyny wesoły kawałek to był jeszcze wyjazd z Rzeszowa po takiej szosie z zakazem wyprzedzania gdzie co mniej więcej 20 m stały plastikowe słupki na środku - jazda pomiedzy nimi z 140 na liczniku to niezła frajda :twisted: W każdym razie zrobiła się 21 i mielismy dość więc zatrzymaliśmy się w jakimś zajezdzie ułańskim 15 km od Barwinka. Tradycyjnie parę piwek jakaś kolacyjka i grzecznie lulu... Następnego dnia pobódka wczesnym świtem około 6.00 wyszła tak sama z siebie i po smacznym śniadanku i nasmarowaniu łańcuchów ruszyliśmy na granicę gdzie znaleźliśmy się po jakiś 10 minutach :) Granica raz dwa i tranzyt przez Słowację, od 7 lat mam opracowaną trasę przez Słowację po kompletnie pustych drogach bocznych a niezłej nawierzchni więc te 120 km zrobiliśmy poniżej godziny i juz byliśmy przy węgierskiej granicy, tu tankowanie i jazda - temperatura wzrosła drastycznie więc po 50 km organizmy nie wytrzymały i w czasie postoju zrzuciliśmy kurtki zostając w T-shirtach... i tak już zostało do końca. Jedynie Pablo się lansował w siatkowej zbroi :-D Potem obiad i już koło 14 byliśmy na rumuńskiej granicy. Na granicy szok kolejka katamaranów miala ok. 10 km długości... więc my również w imię solidarności postaliśmy z 10 minut :P i ruszyliśmy dalej. Rumunia jak to Rumunia - dobre drogi, mały ruch bo weekend więc można było przycinać ile fabryka dała i raz dwa zajechaliśmy na nocleg do Alba Iulia zatrzymując się jedynie na tankowanie i towarzysko w serwisie KTMa gdzie dowiedzieliśmy się że 150 km dalej jest zlot... cdn
-
A wiesz że tam wtedy już pada... ciepło ale mokro jak jasny gwint, tyle że owoców się najesz :) Jakbyś jechał te 180 to w tym samym czasie byś dojechał do Chorwacji :P :) :D Ale powodzenia i udanego wyjazdu ofkors
-
Suzuki Bandit 1200N
Marlew odpowiedział(a) na Domieniek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Powiem Ci Adam szczerze że autostrad u nas na tyle mało że mocy mi absolutnie nie brakuje za to podoba mi się mocny dół i to że przy 3000 obr mogę podnieść przód :) Więc z silnikiem kombinować nie będę natomiast: - przednie zawieszenie - Pawel dal mi twardszy olej i jest OK ale olej jest tak twardy że nie mam żadnej regulacji (śruby wykręcone na max) wiec trzeba jeszcze pokombinować - przewody w oplocie pomogą w dozowalności hamulców - co ciekawe jestem bardzo zadowolony z klocków Goldfren (140 pln na 2 tarcze!!!) żadnego zmęczenia nawet po 100 hamowaniu w górach i po 5000 km jeszcze ponad połowa jest - tył - sam nie wiem co zrobić ale w szybkich łukach (tak pow 160-180) ma tendencję do pływania - opony - macadamy na śmietnik i zakładam na tył roadattack bo u Mańka po 4000 km nie ma śladów zużycia a trzymają bez porównania lepiej - no i pomyślę coś nad silniejszymi żarówkami bo światła to tragedia A teraz ciekawa sprawa z olejem - po kupnie jezdziłem na pełnym syntetyku Midland 10w50 - w czasie ostrej jazdy ubywało ok. 150-200 ml na 1000 km, niestety przed wyjazdem do oleju przedostała się benzyna i nie zdazyłem kupić Midlanda i zalalem Motula Ester 15w50 - zuzycie w trasie skoczyło do 0,4 -0,5 l/1000 :? Co ciekawe na tegoz Midlanda namówilem Pabla w R6 i jemu zuzycie paliwa z poprzednich drastycznych wartości (nawet 1l/1000) spadło do 0,5l/4000 :!: więc wracam do midlanda bo to dobry olej za dobrą cenę... Przez 4000 km nie było potrzeby naciągnięcia łańcucha! i to byle jakiego Irisa! coraz bardziej mi się to podoba :P Aha - oczywiście zalałem militeca więc zużycie paliwa to może też dzieki niemu :) pozdr -
Suzuki Bandit 1200N
Marlew odpowiedział(a) na Domieniek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
No to trzeba polubic owiewki :) poważnie - w nakedzie nie byłbym w stanie osiągnąc podróżnej koło 160-180 a w s nie ma problemu, na autostradzie mogłem bez zmęczenia jechac w okolicach 240 i nie było to męczące... spróbuj tak nakedem :P Zreszta przesiadłem się właśnie z nakeda i mimo że był cholernie szybki to przeszkadzało mi że na trasie nie dawałem rady szybkim katamaranom wymiekając pow 200 a teraz jestem miszczu :-D -
Hamulce w stalowym oplocie - co one dają ?
Marlew odpowiedział(a) na Pitu temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Co to jest trypel :?: :oops: Triumph Speed Triple :) Jakbym miał mieć 3 motocykle to jednym musiałby być trypel :twisted: -
Hamulce w stalowym oplocie - co one dają ?
Marlew odpowiedział(a) na Pitu temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Optymisto-marzycielo-fantasta... :mrgreen: OK ćwierćplastiku :) ale mam jeszcze jeden przykład - był sobie kiedyś taki motocykl jak DR Big - wszyscy go chwalili tylko mówili że ma słabe hamulce i nic z tym się nie da zrobić... otóż po wymianie tarczy, założeniu nowych klocków i wymianie przewodu na taki w oplocie okazało się że DR ma 2 palcowe hamulce i dające żadnych powodów do narzekań nawet w pełni obciążonym motocyklem. A co do B12 - fakt trypel to to nie jest ale ja dałem radę przejechać na nim w jeden dzień trasę z Brasova (Rumunia) do Warszawy 1250 km od 7.20 rano do 22.00 z 3 granicami i 2 godzinnymi przerwami na posiłki... chłopaki na sportach nie daliby rady :P :) :D -
Suzuki Bandit 1200N
Marlew odpowiedział(a) na Domieniek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Tu mnie rozbawiłeś :):):P b12 ? w tyle?? W tyle to zostawała R6 i żeby nas dogonić raczej nie opuszczała czerwonego pola... oczywiście GSXR gdyby chciał to by mnie objechał ale z drugiej strony Maniek na GSXRe wcale się nie męczył jadąc za mną :) Po wyjezdzie Pablo stwierdził że juz nigdy nie weźmie 600ccm bo to popierdółka a nie motocykl :P A b12 zawsze da radę :D Jedynie na autostradzie było mi głupio jak grzałem na 95 % mozliwości bandita czyli jakieś 220 a w tym momencie Maniek lekkim ruchem prawego nadgarstka wyprzedzał mnie z nadwyżką 20-30 km/godz... Ale za to jemu palił wiecej (o jakieś 0,3l/100 ;) ) Aha - co do bandita - model 2001, s, i wszystko standardowe czyli filtry i fabryczne ustawienia. -
Suzuki Bandit 1200N
Marlew odpowiedział(a) na Domieniek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Chciałbym niniejszym zdementować pogłoski o dużym zużyciu paliwa przez B12. Podczas podroży w towarzystwie GSXRa1000 i R6, B12 w wersji s okazał się najbardziej ekonomicznym sprzetem !!! Jak jechaliśmy wolno tzn tak do 180 to wychodziło 6,5/100 a jak cisnęliśmy na maxa to 7-7,2... Sam nie wiem jak to się stało ale zaczyna mi się ten bandit podobać. Jedyna poważna wada to tragicznie słabe światła..., poza tym fabryczne opony czyli Macadamy 90x lub 100x są dobre do spokojnej jazdy turystycznej po suchym asfalcie ale ABSOLUTNIE nie nadają się do ostrzejszej jazdy. Twardość gumy jest wprost niewyobrażalna - nawet 3 krotne palenie nie zostawiło na niej śladów i dalej wygląda jak nówka :) -
Ja od soboty zdążyłem wypróżnić już prawie całą butelkę miętówki i powoli dochodzę do wniosku że bez sprite'a też da radę ją pić :P Kurcze ale ciężko wrócić do rzeczywistości...
-
Róznice R1 i R6
Marlew odpowiedział(a) na Ronias temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Nie jezdziłem R1 ale własnie wrócilismy z wyjazdu ponad 4000 km gdzie jeden z uczestników jechał na R6 a my na b12 i gsxr1000 i R6 naprawdę odstaje nawet od b12 - w takiej jezdzie turystycznej nie chodzi o to żeby każdy bieg dociągać do czerwonego a własnie taka jazda była wymagana żeby dogonić pozostałe 2 sprzęty. Niestety ale pojemności i momentu niczym sie nie zastąpi... -
Hamulce w stalowym oplocie - co one dają ?
Marlew odpowiedział(a) na Pitu temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Jezdzę na 4 letnim pólplastiku ;) i mimo że posiada on zaciski z GSXRa (6 tłoczkowe tokico) to różnica w dozowalności w porównaniu z tryplem (fabryczny stalowy oplot) jest porażająca... poza tym w czasie ostrej jazdy na winklach po zrobieniu 30-40 km i po 100 ostrych hamowaniach hamulce zapadały się prawie do klamki (płyn jest świeży !!!) więc nastepna rzecz to wymiana przewodów... -
Oj Damian, bo na razie walczymy z bólem głowy i przyzwyczajamy sie powoli do braku alkoholu (i innych rzeczy :() we krwi... Było zajebiście, a najlepszym podsumowaniem wyjazdu był tekst: " na śniadanie idziemy czy jedziemy? jedziemy bo Pablo jest zbyt pijany żeby iść..." Przekonalismy z Mańkiem nastepną osobę że jazda w klapkach T-shircie i krótkich spodenkach jest świetną zabawą zwłaszcza "pod wpływem"..., przez całą drogę nie zapłaciliśmy żadnego mandatu dzieki znanej zasadzie - jechać tak szybko żeby radar nie zdążył namierzyć..., okazało się że Trasa Fogaraska jest w tej chwili dostepna raczej wyłącznie dla enduro co niektórzy z nas przypłacili częstym haftowaniem na poboczu..., już wiemy że jazda na skuterze wodnym na falach jest równie zabawna jak jazda motocyklem... i jeszcze wiele różnych rzeczy o których napiszemy ;) Osobiście nabazgrzę w innym temacie o paru niesłusznych opiniach na temat B12 - np to że dużo pali - w naszej grupie R6, GSXR1000 i B12 właśnie bandit palił najmniej... ale chwilowo ciężko się zabrać za cokolwiek ufff pozdr
-
Przykład kolejny -Yamaha R6 rok prod 2002, na zalecanym przez producenta 10w40 i ostrym traktowaniu przez użytkownika potrzebowała dolewek co 300-500 km (!!!), po zmianie na pełny syntetyk 10w50 pierwsza dolewka (0,5l) nastąpiła po 4000 km....
-
Przed wyjazdem ustalilismy sobie podrozna na 160-180, ale faktycznie poniewaz Pablo jedzie ostatni to czesto musi dociagac do sporo powyzej 200 zeby nas dojsc. Ogolnie w grupie 3 motocykli jedzie sie rewelacyjnie bo prowadzacy widzi wszystkich w lusterkach co wazne. Najlepsze jest to ze w rejonach przez ktore jedziemy sa dwa rodzaje kierowcow - ci ktorzy nas widza i zjezdzaja zeby ulatwic wyprzedzanie i ci ktorzy chca sie scigac :twisted: ... najczesciej to wypasione bmw lub jakies cayenne - nie znaja motocykli wiec podpuszczamy takich jadac z tylu zeby dociagneli do 160-180 a potem redukcja i tyle nas widzieli... w kazdym razie swietna zabawa :) Jutro ruszamy w droge powrotna... A b12 jest the best 8)
-
Obroty przy 100km/h
Marlew odpowiedział(a) na siwypfk temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
u mnei cos kolo 3600... skad ta roznica ?? Ty masz model 99 a ja już ten nowy 2001 - może są jakieś różnice? mam przełożenie 15/45 a Ty? bo jedyne różnice mogą być tutaj - pewnie skrzynie się nie różnią... poza tym ja przy 8500 obr na V mam dokładnie 255-260 licznikowe więc przy 100 jest 3300 Oczywiście nie uwzględniam przekłamania prędkościomierza. pozdr -
Czyszczenie (nie smarowanie!) łańcucha
Marlew odpowiedział(a) na Olsen temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
-
Pablo - mówiłem - po ciemku nie jezdzimy i to jest obligatoryjne! ja mam tylko ciemną szybkę i po zmroku nawet zegarów nie widzę... od 17 zaczynamy szukać w trasie noclegów tak zeby o 19 juz spokojnie pic winko na hotelowym tarasie.
-
Czy zauważe różnic po przesiadce?
Marlew odpowiedział(a) na guziq temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Jawą 350 TS (ale w super stanie) potrafiłem utrzymywać w trasie spokojne 110-120 bez jakiś dziwnych zachowań, w zakretach OK, hamulce jak się dbało też dzialały. Zmiana na 125 ccm to wg mnie pomyłka - co z tego że wartości max będą lepsze (prędkość i przyśpieszenie) jak w codziennej eksploatacji będziesz miał wręcz przeciwne odczucia i jak nie podkręcisz do czerwonego pola to bedzie gorzej niz w jawie. Raz w życiu przejeechałem się Aprilią Red Rose z cylindrem 180 i chyba 38 KM i zapytalem się gdzie są te konie :) bo różnicy po jawie nie było. Jeżeli Jawa to dla Ciebie za mało a chcesz stopniowo to siadaj na 500 ccm -
Obroty przy 100km/h
Marlew odpowiedział(a) na siwypfk temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
wymiana zebatek tez byla, ale na takie same :| Pawłowi chodziło o to że jak nie zmieniłeś przełożenia na inne (czego jak mówisz nie zrobileś) to NIE MA TECHNICZNEJ możliwości żeby Ci przy danej prędkości spadły obroty :):):( B12 przy 100 ma zdrowe 3300/min -
Jak napisałem ta rezerwacja już zrobiona ale... właśnie dostałem maila z hotelu Dobra na Słowacji nad zalewem gdzie nocowaliśmy wracając z Turcji w zeszłym roku... cyt"Ano jest volnĂ˝ 3 osobovy pokoj. Napiste, ci homĂĄm rezervovat. S pozdravom TrybulovĂĄ.00421 903 634 670" faktem jest że to jakieś 50 km dalej ale za to lepsze piwo, kolacja i poranna kąpiel w zalewie :) (i czesnakowa dla Mańka :( ) I teraz pytanie czy damy radę wyjechac o tej 17 i do powiedzmy 21 czyli w 4 godziny zrobić 400 km z tankowaniami i podlewaniem krzaków po drodze - jeżeli damy radę to ja osobiscie wolałbym tę Słowację zwłaszcza że namówiłem Pawła Borutę na spędzenie tam paru dni więc mógłby z kolacją zaczekać :(:);) więc???
-
Zarezerwowałem nocleg w hotelu Galicja w Dukli (jakieś 10-20 km od granicy) mamy pokój 3 osobowy za uwaga 90 pln :) aż się boje... Z kolację czekają do 21.00 więc musimy wyjechać o tej 17 z Wawy
-
Hurra i wreszcie przestało padać... Prognoza na nastepny tydzień: Prognoza ogólna Wtorek, 26.07.2005 21/30 °C 999 hPa Wiatr: 11 km/h Śnieg: 0.0 mm Deszcz: 0.0 mm Środa, 27.07.2005 20/31 °C 1000 hPa Wiatr: 12 km/h Śnieg: 0.0 mm Deszcz: 0.0 mm Czwartek, 28.07.2005 21/31 °C 1000 hPa Wiatr: 19 km/h Śnieg: 0.0 mm Deszcz: 0.0 mm Piątek, 29.07.2005 23/33 °C 1000 hPa Wiatr: 19 km/h Śnieg: 0.0 mm Deszcz: 0.0 mm Sobota, 30.07.2005 22/31 °C 998 hPa Wiatr: 21 km/h Śnieg: 0.0 mm Deszcz: 0.0 mm Niedziela, 31.07.2005 21/31 °C 997 hPa Wiatr: 18 km/h Śnieg: 0.0 mm Deszcz: 0.0 mm Poniedziałek, 01.08.2005 21/32 °C 989 hPa Wiatr: 14 km/h Śnieg: 0.0 mm Deszcz: 0.0 mm