Skocz do zawartości

Arcer

Forumowicze
  • Postów

    1359
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Arcer

  1. Jak widać, to rzędowa czwóreczka. Jeśli tylko będą fotki, wrzucaj je tutaj :-) - bardzo mnie ciekawi, jak taka hybryda wygląda.
  2. Niby jest taki wymóg, ale ja właśnie poszedłem dziś na kurs, chociaż przepisowe trzy miesiące będą pozostawać mi do osiemnastki dopiero 15.03., to nie robili żadnego problemu. A że zajęcia zaczną się dopiero od przyszłego tygodnia, to już raczej się nie przywalą do 3 dni różnicy :-).
  3. Dziwny sprzęt - przód okropny, za to tył bardzo fajny, jak w Mito 125 (i w sumie identyczny wygląd jak Mito czy tam Prima 50). Ale faktycznie cena jeszcze znośna, jak na taką cenę.
  4. No i racja. Bo o czym jest ten temat? Niektórzy w ferworze gorącej dyskusji zapomnieli, że nie chodzi o jazdę w kamizelce całą dobę, tylko po ciemku. A jeśli ktoś uważa, że jazda w takim wynalazku nie ma żadnego sensu - czy to, że samochodziarze zwalniają, nie jest wystarczającym argumentem? :-) Szczerze wątpię, żeby parlament zajął się takim drobiazgiem (bo chyba nikt nie nazwie tego WIELKĄ sprawą). Ale nawet jeśli widoczność użytkownika drogi jest "dobra" (bo idealna nocą nigdy nie będzie) - czy zaszkodzi, jeśli będzie jeszcze lepsza? Przecież unieruchomiony samochód oświetla się awaryjnymi, pozycyjnymi i jeszcze do tego wszystkiego trójkątem ostrzegawczym, a i tak jest zalecenie, by używać kamizelki. Oczywiście, gdy ktoś się krząta przy samochodzie, może wpaść pod koła - ale na widok tych wszystkich świecidełek chyba każdy nieco zwolni, a na pewno wzmoży uwagę.
  5. Jak dla mnie, to na kilometr śmierdzi prowokacją. Ale jeśli to prawda, to uważam, że taki dozór rodziców nic nie da. Ten twój znajomy, jeśli też dostałby taką karę, szybko się wywinie, bo z tego co napisałeś, to jakaś szycha. I tacy sk**wiele sieją postrach na drogach. A nic świętym krowom nie można zrobić. Piętnastolatka sadzać na Mito 125? Dozór ma polegać na niedopuszczaniu za kierownicę? A jak ktoś nie ma dozoru, to może jeździć bez prawka? Za jakąś robotę by się wziął! No i oczywiście, kto jeździ z takim, też nie jest lepszy. No, to ładnie się pan tu przedstawił przed milionami słuchaczy... :) Ręce opadają. Jak ja nie tak znoszę popier... dzieciarni i takich cwaniaczków. Mam tu głównie na myśli twojego "kierowcę". Ale tylko głównie.
  6. Nie wiem, skąd takie brednie bierzecie, ale tylko wiek się zgadza (tj. od 16 roku życia można zdawać na A1, B1 lub T). Ale zacytuję za Kodeksem Drogowym (stan na 1.01.2007): art. 88 [Prawo jazdy] 1. Dokumentem stwierdzającym uprawnienie do kierowania pojazdem silnikowym jest prawo jazdy określonej kategorii. 2. Prawo jazdy uprawnia do kierowania: (...) 4) kategorii B1 - trójkołowym lub czterokołowym pojazdem samochodowym o masie własnej nieprzekraczającej 550 kg, z wyjątkiem motocykla;
  7. Może podłączę się do tematu, choć mój problem jest nieco inny: Otóż szybę do swojej maszyny już kupiłem, ale używaną, i jest porysowana dosyć znacznie. Co proponujecie, aby wykonać, żeby nabrała ona nieco nowego blasku? Próbowałem już z pastą do lakieru samochodowego (z serii Twoje Auto), ale efekty są mizerne. Myślałem też o farbie, ale nie wiem, jaką dobrać, żeby faktycznie był to lakier z połyskiem (bo gdy psiknąłem owiewki kilkoma cienkimi warstwami bezbarwnego lakieru w sprayu, stały się chropowate). A może jeszcze jakiś inny sposób?
  8. Witam! Szukałem podobnego tematu, ale nie znalazłem nic w tym rodzaju (chyba że poszczególne modele), a zależy mi na jakimś uproszczeniu tej kwestii. Jeśli coś takiego już było, proszę o wskazanie topiku (chociaż starałem się znaleźć wszystkie możliwe :-)). Jeśli bliżej temu tematowi do działu "Co, jak i gdzie kupić ", proszę o przeniesienie. Dobra, przejdźmy do rzeczy: Z wieloma maszynami, szczególnie starszymi (ale nie tylko) jest problem, jeśli chodzi o zdobycie części. Wiem co mówię, bo z moich trzech maszynek tylko do Ogara części miałem ogólnie dostępne - do Charta co prawda były, ale nie we wszystkich sklepach, natomiast do NS-1 prawie nigdzie ich nie ma i trzeba szukać podobnych z innych modeli Hondy. Wydaje mi się, że wielu posiadaczy egzotycznych pojazdów różnych marek ma podobny kłopot, i dlatego zależy mi na stworzeniu w jednym topiku bazy informacji na temat mozliwości założenia elementów z innych motocykli. Dobrze by też było, gdyby: - były to sprawdzone (przez piszącego, ew. jego znajomych) informacje, aby nikt niepotrzebnie nie kupował zbędnych mu części, niepasujących do danej maszyny - nie były to tylko porady w stylu "kierunkowskazy od Simsona", bo z takimi częściami jak migacze właśnie czy przewody hamulcowe nie ma podobnego problemu - chodzi o części trudno dostępne i/lub nienaturalnie drogie u autoryzowanych dealerów. Aby dać dobry przykład, napiszę, co do tej pory udało mi się odkryć w tej kwestii, jeśli chodzi o model "nieistniejący" :-), czyli Hondę NS-1 (NSR 75): - tylna lampa - od NSR 50 - ślimak prędkościomierza - od NSR 50 - linka prędkościomierza - od NSR 50 Wiem, że wygląda to dosyć komicznie, ale znalezienie lampy wprost od NS-1 było dla mnie nie lada wyczynem (kto ma ten model, wie, o czym mówię). Dlatego myślę, że komuś sie przydadzą takie informacje. Zachęcam do wpisywania własnych patentów!
  9. Pod względem mocy, wyglądu i niezawodności mogę polecić NS-1. W tej cenie powinieneś znaleźć coś sensownego. Wbrew opinii, z częściami (używanymi) nie jest tak źle - a nowych raczej wielu nie potrzeba. Zestaw napędowy można dostać w cenie łańcucha do Simsona :-), sporo części pasuje od MBX 80 i NSR 50 (na pewno ślimak i linka prędkościomierza, tylna lampa, reszta - przypuszczam, że też, gdyby ktoś sie zainteresował, mogę odpowiedzieć). Elastyczność niestety, nie jest zbyt dobra - na szóstym biegu niestety nie przyspieszy z gazu, jesli spadnie poniżej 6-7 tys. rpm. Ruszanie na światłach jest trochę denerwujące podczas jazdy z pasażerem, samemu jest spoko, chyba, ze chce się wystrzelić przed samochodami - wtedy minimum 4-5 tys. na budziku musi się pojawić. Ale z wymienionych przez ciebie propozycji, żadna nie będzie chyba zbyt elastyczna - to już raczej RG 80 (ale wygląd nie ten :-)). Jeśli chcesz sie czegoś dowiedzieć na temat NS-1, wal śmiało.
  10. Arcer

    kupilem moto!:D

    A szyby nie masz do NS-1? Może ktoś odciął góre owiewki i szyba się jakimś cudem uratowała? Szukam takiej od jakiegoś czasu...
  11. Powiesz mu, że to bezawaryjny sprzęt, w porównaniu z demoludami - to powinno wystarczy :-). Ja kasy od rodziców nie musiałem wyciągać, ale żeby wyrazili zgodę na zakup NS-1, musiałem użyć takiego argumetu - i faktycznie się sprawdza. Co więcej, okazało się to prawdą. Jeśli RG w rzeczywistości będzie dobrze wygladać, to i nie powinno sprawiać dużych problemów. P.S. Stellę sprzedałeś za 600 zł? Gdzie taką okazję znalazłeś? :-) Sprzedam temu człowiekowi swoją Hondziawę! :-D
  12. Będę sprzedawał najwcześniej w lipcu, bo od marca do czerwca robię kurs na prawko, nie wiem też, ile razy trzeba będzie podchodzić do egzaminu i czekać na wydanie dokumentu, a musze dojeżdzać 20 kilometrów (i nie zawsze są autobusy) Co do ceny - no, na pewno nie mała! Na razie nie będę podawał, ale szczerze mówiąc, liczę, że znajdę jakiegoś młodego nowicjusza. Zresztą gdzie tu porównywać ceny w lubuskiem z cenami w lubelskiem - tu za RG80 wołają 4000 zł, czasem nawet zarejestrowane na motocykl. Paranoja! Na wiosnę będa jeszcze nowsze fotki, bo mam już założone te części, których nie ma na ostatnich zdjęciach (tj. tylny klosz, ślimak i linka prędkościomierza), a może i szybę skombinuję...
  13. A co mi zaszkodzi powybrzydzać :-). Liczyłem, ze znajdę jakiś kicz za 20 złotych i przytnę odpowiedni wymiar :-). Ale skoro tak to wygląda, faktycznie trzeba będzie się ukierunkować na oryginał. Kupiłem nowe rękawice i parę innych rzeczy, więc oczywiste jest, ze chciałbym jak najwięcej odłożyć, poza tym prawko tuż tuż! Tonący brzytwy się chwyta :-D
  14. Arcer

    REKORD

    A co ty tu z chartem wyskakujesz? Nigdzie wcześniej nie było o nim słowa. Pewnie jest wszędzie napisane, że jawki nie mają zapłonu elektronicznego, bo go nie mają! Takiej opcji nie przemyślałeś? IMO to ty się ośmieszasz.
  15. "Poza używkami i nową z Motobot.pl" - w Motobocie pytałem w sierpniu, chcieli 123 złotysze za nowiutką sprowadzoną z hurtowni w Austrii. Ale mi chodzi o inne możliwości :-)
  16. Co ty bredzisz? Zostaw swojego motorka na polu, dla pewności wymontuj silnik i zobacz, jak długo postoi. Słyszałeś o takich ludziach, jak handlarze złomem? Blokadę na koło? Niby do czego? No i pomyśl, do czego można przypiąć narzędzia w szczerym polu! Ty się nie boisz, ze zaj*bią twój jednoślad? Benzyna... :P Sorry, że odpowiadam, mimo, że temat jest już trochę "wczorajszy", ale takie bzdury to aż w oczy kolą.
  17. Czy ktoś się orientuje, gdzie można dostac szybę do Hondy NS-1? Oczywiście poza używkami na Allegro (których nie ma, więc nie piszcie, żeby tam szukać.... robię to od paru miesięcy :-)) i nową w sklepie MotoBot.pl. Czy może jakaś firma zajmuje się przeróbką szyb (czy w ogóle ktoś się tego podejmuje)? Myślę nad tym, czy nie kupić większej i dać do obróbki... - ale gdzie? Z góry dzięki za odpowiedzi!
  18. Historia ja z Mumą w zeszłym roku - gadał o tym RG80, gadał, gadł - a jak kupił, to wszyscy się ucieszyli, że dopiął swego i skończyły się te tematy :-). Ładny sprzęcik, za tę cenę to nawet ciekawa okazja. Gratuluję!
  19. Zamiast skuterka, lepiej w twoim wikeu rozejrzeć się za jakims Ogarem lub czymś podobnym. Specjalnie ładne nie są (choć mi się akurat podobają :-)), a i mechaniki trochę liźniesz :-). Dużo nie pali, a i olej tańszy niz do skutera, w dodatku części łatwiej dostać Blokada - jak sama nazwa mówi, to blokada :-) prędkości/mocy/przyspieszenia P.S. "cm/6" - to znaczy "centymetry SZEŚCIENNE"? :wink: P.P.S. Do kwoty 1 500 tys. zł możesz kupić całą fabrykę skuterów! :banghead: 1500 tys. = 1 500 000 :banghead:
  20. Arcer

    REKORD

    Pokaż mi taki autobus, to zrozumiem twoje bangheady. Tyle to tylko busami jeżdżą (a nawet szybciej, zdarzało się stać w sprinterze pędzącym ponad 100 km/h). Ale nie widziałem żadnego autobusu, który tyle jeździ (przez dłuższy czas, a nie w chwili wyprzedzania), przynajmniej z pasażerami. A z tym tunelem aerodynamicznym, to durnowaty pomysł. Nawet nie biorąc pod uwagę możliwosci awaryjnego hamowania takiego "holownika". Kto próbował przez dłuższy czas jechać np. za ciągnikiem siodłowym z naczepą do cementu, wie, że targa wtedy człowiekiem na wszystkie strony świata. Szczególnie jakimś leciutkim sprzętem.
  21. Mieszkasz daleko, więc nie będziesz pewnie tyle jechał do mnie, ale ja będę sprzedawał swoją NS-1 w połowie przyszłego sezonu (jak zrobię prawo jazdy). Rocznik 1996, kupiłem ją właśnie za 3500 zł. Niestety, nie była w bardzo dobrym stanie, w sumie włożyłem w jej odpicowanie jakieś 300 zł i jeszcze z 200 pewnie włożę. Ale na pewno nie będę sprzedawał za tyle, za ile kupiłem, tradycji musi stać się zadość i cena wywoławcza będzie znacznie wyższa :-). Ale za tę maszynę naprawdę opłaca się zapłacić spore pieniądze, po prostu odwdzięcza się bezawaryjnością. P.S. Nie liczyłbym na znalezienie tak taniej NS1 na wschodzie Polski, bo trafisz na minę. Ja miałem fart i okazała się jeszcze całkiem zdrowa (choć nieco zaniedbana) - ale tu, na wschodzie nawet za RG 80 wołają po 4000 zł :-/, więc bardziej opłaci się pojechać po okazję na zachód kraju.
  22. Niech zazdrości stanie się zadość - w przyszłym sezonie robię prawko i sprzedaję, więc jeśli ktoś będzie zainteresowany, czemu nie? :-)
  23. Również przyłączam się do prośby, gdyby ktoś wydobył taką serwisówkę (choćby spod ziemi :-)), będzie mi bardzo miło. Język obojętny, ale najlepiej chyba po angielsku. P.S. Bocian, gdzie mieszkasz? Ja też mieszkam w woj. lubelskim i też posiadam NS-1 (jak widać w profilu)...
  24. http://www.bikepics.com/members/arcer/96ns...sp?i=655336&s=0 Wrzuciłem 14 zdjęć NS-1 po face liftingu. Nadal brakuje tych samych pierdółek, ale wygląd znacznie się poprawił :-). Kilka naklejek niestety nakleiłem niedbale i widać nieścisłości. Na koniec poszedł lakier. Aha, i alarm założyłem :-).
  25. Po prostu ciśnienie płynu hamulcowego jest kierowane wprost na tłoczek/tłoczki i nie ma tak dużych strat na "puchnięcie" przewodów - co samo przez się daje większą siłę hamowania. Chyba nazywała się RGV, ale nie wiem, czy chodzi konkretnie o 125 (bo 250 to na pewno RGV)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...