samson

Ano szpachla nie jest rewelacyjna, choć niektórzy potrafią zbudować z niej pół samochodu :D Ten zbiorniczek ze zdjęć miał na sobie duużo szpachli, u następnego właściciela motocykl miał znowu wypadek (jak to w terenie).... kierownica (motocykl nie ma ogranicznika skretu) wybiła znowu dziure w szpachli.

Pan 'Zdzisio' malował mi zbiornik w poprzednim moto' date=' efekt widać na zdjęciu: http://honda.ath.cx/fotki/Tomek_Bramson/Kw...ecien2003/1.jpg http://honda.ath.cx/fotki/Tomek_Bramson/Kw...ecien2003/2.jpg http://honda.ath.cx/fotki/Tomek_Bramson/Kw...ecien2003/3.jpg http://honda.ath.cx/fotki/Tomek_Bramson/Kw...ecien2003/5.jpg http://honda.ath.cx/fotki/Tomek_Bramson/Kw...ecien2003/6.jpg http://honda.ath.cx/fotki/Tomek_Bramson/Kw...ecien2003/8.jpg Za malowanie owego zbiornika zapłaciłem AFAIR 150 PLN. Lakier to akryl, tyle wiem :D Gość miał od cholery szpachlowania bo motocykl był po wielu glebach a zbiornik po opiaskowaniu wyglądał jakby go ktoś zrzucił z ósmego piętra.

Paweł moczenie w wodzie to nic. Prawdziwy hardcore to spawarka... poprzedni właściciel mojego MTXa miał chyba zbyt łatwy do niej dostęp. Przyspawał obie zębatki, dzwigienke zmiany biegów i kilka zabezpieczeń w silniku...

Racja racja. To coś jak supermarketowa nakładka na końcówke tłumika do poloneza. 100% wiejskiego tuningu.

Mistrzu fotki nie działają, pokazują się tylko miniaturki. :ehz: No i stronka z fotkami ma tytuł Coś o mnie, tak miało być?

Warto też spojrzeć na to, czy lagi są proste. Pierwsza i podstawowa sprawa prostość kierownicy względem koła. Druga sciąganie podczas jazdy... Co do metody opisanej przez BUSHa... należy sprawdzić czy koła są w jednej linii. Potrzebna jest do tego długa prosta deska, przykładamy ją do jednego koła i powinna pokrywać się idealnie z drugim. Warto motocykl oddać do serwisu i poświęcić te 100 pln na dokładne go obadanie.

Wg. mnie to jest totalna porazka. Wartosc uzytkowa = 0. Nie kupuj takiego motocykla... Lepiej poczekaj i kup cos innego.

Nie można tego określić. Wszystko zależy od pogody. Uzupełniaj jak ubędzie. Kontroluj tak aby zawsze poziom był odpowiedni.

Mi zależy na porównaniu do przewodów klasycznych bez oplotu. Mój motocykl nie osiąga zawrotnych prędkości i nie wiem czy nie będzie to tylko zbędny bajer do poszpanowania pod knajpą.

Dobra a teraz pytanie od strony technicznej... jaka jest różnica w cenie między zwykłymi przewodami hamulcowymi a takimi w oplocie? Mój przewód ma ze 20 lat i trzeba było by go wymienić

Nie wiem, ślusarzem nie jestem i nie zagłębie Cie w tajniki tej pracy. Myśle, że musisz poprostu pójść do takiego człowieka i zapytać o cene.

Suczka i tylko suczka. Konstrukcja sprawdzona od prawie 30 lat a hujosung to nie wiadomo co.

Z3US proponuje, zebys poczytał czasami słownik ortograficzny. Twoje posty są tragiczne, i nie widziałem jeszcze Twojego posta bez błędów. Bowiem jak Cie widzą tak Cie piszą.

A ja proponuje udać się do magika, który dorabia klucze. Dorabiałem tak kiedyś do wlewu paliwa, z tym że było łatwiej bo mogłem wlew mu zanieść 8)

Bartosz nie uwazam aby ta dyskusja nadawala sie do usuniecia. Mozna dzieki niej dowiedziec sie czegos ciekawego - vide -> prostownik od charta pasuje do simsona.

Tak jak na suchym jest w porządku, tak jak jest tylko troche mokro to już mam pełne gacie, że gdzieś może być zamarznięte. Pod 2oo elegancko wywinałem orła na lodzie. Najpierw zablokował mi się tył, potem przód. Glebka, troche przejażdżki dupą po lodzie i zatrzymałem sie w środku rozjeżdzonej kałurzy.

Nie, kiedys znajomemu mialem przekazac kolo 10 plytek i sie po nie, nie zglosil :D Gorzej jak zaloze je do motocykla i gosc sobie przypomni... bede bulic.

Poszukaj w archwium grupy pl.rec.motocykle (http://groups.google.com).

Problem polega na tym, ze Wiewiorowi rozrzad wali jeszcze bardziej niz mi. GSX Wiewiora ma przejechane AFAIR kolo 80 000 wiec najwyzszy czas to zrobic. Roznica jest taka, ze u mnie rozrzad brzeczy a u niego pracuje jak w ruskim czołgu. Jak to dobrze, ze juz za kilka dni bede mial z tym spokoj :D Dobrze rowniez, ze mam zapas płytek 8)