Avalon

Ja przez dwa sezony uzywam butów W2 model .... Strada czu Laguna ... nie pamietam. Wygodne i jeszcze nigdy nie przemokły a zdarzyło sie jechać w takiej ulewie że woda ciekła po wewnętrznej stronie szyby w kasku 8O Dałem cos ok 300zł.

Wycinanie zacieków i brudów radzę rozpocząć od grubszego papieru np. 500-800. Potem 1000-1500 i na sam koniec dopiero 2000. Jak zaciek jest spory to zanim zeszlifujesz go papierem 2000 szlag Cie trafi i starcisz kupę czasu.

A czy ktos kupował-uzywał odzież sprzedawana przez Larssona? Koszt za kalesony i koszulke z długim rekawem ok 170zł.

Czy to oznacza że wszystkie fabryczne sprężyny w motocyklach (myslę przede wszystkim o japońcach) są zrobione z tego właśnie "gównolitu" ? Wiem że profesjonalne, progresywne sprężyny są droższe niz standartowe, ale czy jest aż tak źle z japończykami że robią sprężyny ze zwykłej nie spręzynowej stali ?

Łącząc żarówkę równolegle z zaciskami akumulatora spada prąd łądowania, natomiast łącząc szeregowo- spada napięcie. Podłącz w szereg amperomierz i sprawdź jaki płynie prąd. Potem podłacz równolegle żarówke i sprawdx ponownie. Nie potrzeba tutaj żadnych wykresów, obliczen i dyskusji. To wszystko w tym temacie.

Klej stosowany do wklejania szyb w samochodach, użyty wraz z odpowiednim podkładem (primerem) z całą pewnościa wytrzyma zarówno wibracje jak i napór powietrza. Gwarantuje to na 100%. Może być jedynie kłopot z ew. rozmontowaniem takiej szyby :notworthy: Klejem do szyb kleiłem już wielokrotnie rozmaite przedmioty.Jak do tej pory nie znalazłem mocniejszego i bardziej spręzystego kleju.

Ja niedługo rozbieram przód w celu wymiany oleju więc z pewnością zgłoszę się do Ciebie po aluminiowe tulejki. Co prawda narazie czasu brakuje bo złapałem dodatkową prace w weekendy ale tulejki założe napewno.

probowal to juz ktos?? :roll: :roll: U mnie w pracy zbrojarze na blacharnii czasem stosują taki klej. Ja przykleiłem nim urwaną końcówke odpowietrznika przy filtrze powietrza w samochodzie. Trzyma ju zponad rok.

http://allegro.pl/show_item.php?item=79178565 pzdr

Moje zdanie jest takie że samo doładowywanie akumulatora który w skutek samorozładowania traci swoje paramerty nie wystarcza. Akumulator musi "popracować" również w okresie zimowym.Najgorsza jest zupełna "bezczynnośc" nawet jak stoi w domu przy kaloryferze Średnio raz na tydzień, dziesięć dni włączam światła w motocyklu na ok 10-15 minut a potem podpinam prostownik i prądem ok 1A doładowuje przez 2-3 godziny. Nie zmienia to faktu że porządny prostownik/ładowarka/zasilacz* jest potrzebny *niepotrzebne skreślić

W wielu samochodach stan licznika zapamietywany jest w komputerze a nie w zegarach. Nawet jesli kupisz nowy zestaw wskaźników to po zainstalowaniu pokaże faktyczny przebieg pojazdu. Cofniece licznika w takim przypadku jest kłopotliwe i niebezpieczne bo mozna zwalic komputer. Co innego jak pamięc jest w samej kości w zegarach. Talie liczniki to "pestka"

I tutaj sie mylisz. W Polsce w firmowych sklepach zaopatrujących lakiernie bez kłopotu kupisz te same bazy, pigmenty, rozcieńczalniki, utwardzacze i inne dodatki do uzyskania takich niesamowitych efektów. Jeśli ktoś nie wierzy polecam obejrzeć samochód firmowy RM'a ew. maskę silnika która wisi jako reklama w salonie Opla w Raszynie.

Jak wyeliminować lub max. zminimalizować ten efekt jeśli moto nie stoi w ciepłym, ogrzewanym garażu?

Jak se załozysz śrubki to bedziesz nimi kręcił w lewo i prawo az sie pourywają. :) Zrób podkładki tak po 5mm grubości,( 6-8 sztuk) i w ciagu jednego popołudnia włozysz , przejedziesz sie żeby sprawdzić ustawienie i temat skończony. ps. a tłumik już wybebeszyłeś ? :P :mrgreen:

Olej nie, ale za to płyn hamulcowy chłonie wilgoć jak gąbka i dlatego płyn hamulcowy wymieniam co rok.

Żeby uzyskac taki efekt powinno się zastosowac grube srebrne ziarno w lakierze bezbarwnym ew. dodać jakiegos pigmentu perłowego. Super efekt gwarantowany.

W pracy stosujemy chemię oraz materiały blacharskie firmy Wurth. Chemia rewelacyjna a normalia blacharsko-lakiernicze (tarcze ścierne, pilniki blacharskie, rozwiertaki, frezy do zgrzein,itp) tez niczego sobie. Jednak ze źródeł dobrze poinformowanych Wurth nie ma własnych fabryk produkujących towar którym handluje. Wszelkie narzędzia chemię itp. biora od znanych dostawców i tylko firmuja swoim znakim . Jednak narzędzia ze znakiem Wurth sa bardzo dobrej jakości . Dla zainteresowanych dodam jedynie że cena katalogowa jest daleko inna niz ta za którą ja kupuje towar do firmy :) Trzeba sie targować. :!: I jeszcze firma "GEDORE" -sprawdzona.

Zaraz , zaraz.....znaczy jak zsuniesz fajke ze świecy pracującego cylindra to wtedy zaskakuje ten drugi? A pierwszy po zsunięciu fajki nie gaśni? Jakies czary-mary......

Tylko czy potem nie powypadaja części z gaźnika :-D Tak poważnie to takie preparaty sa dobre do stosowania w miare regularnie. zapobiegaja osadzaniu sie w układzie zasilania róznych osadów z paliwa. Natomiast zabrudzen czysto mechanicznych czyli smieci raczej nie usuną i nie rozpuszczą. Trzeba gaźniki rozebrać umyć preparatem typu "Carburator Cleaner" i przedmuchać sprężonym powietrzem. Ja stosuje od ponad 10tysięcy km preparat "Formuła do benzyny" firmy STP .Jak narazie jest wszystko ok.

Kiedys tak polakierowałem motocykl AWO-425 Sport.....było to dawno temu....chyba rok 1980. Wtedy nie było w sklepach dosłownie nic (poza octem) a lakier przywiózł mi brat z Wegier. Niestety był to jakis zwykły akryl nie metaliczny. Dodałem troszke srebrzanu i....wyszło nawet ładnie. Taki zielono-biały klasyk z mnóstwem chromów prezentował sie fajnie. Niestety w czasie lakierowania trzeba było w zasadzie cały czas mierszac lakier w pistolecie żeby zawartośc sie nie rozwarstwiała. Kiedys sproszkowane aluminium, miedź itp mozna było kupić w skałdnicy harcerskiej :)

Bardzo często preparaty do mycisa felg sa produkowane na bazie sody kaustycznej a to swiństwo paskudnie sie zachowuje w połączeniu z aluminium i jego stopami.

Podginanie lub w inny sposób ograniczanie widoczności tablic to znak że jesteś nieodpowiedzialnym "cfaniakiem". Czujesz potrzebę prędkości ? Jedź na tor do Poznania i się wyżyj. Jak tam pierd****esz orła to chociaż innym nie zaszkodzisz. Tylko że takie rozwiązanie ma jedna wielką wadę.... Mało kto zobaczy twoją czaderską podgietą blachę .....

Nie zgodze się z Twoją wypowiedzią Piotrze. Tak sie składa ze pracowałem ładnych kilka lat na tokarce oraz przy uzbrajaniu komór w Zakładzie Wysokich Ciśnień PAN. Uwierz mi że jestem z stanie nagwintować na tokarce (nożem, nie narzynką) dowolną śrubę która bedzie o wiele mocniejsza niz gwint walcowany.Kwestia tylko doboru odpowiedniego materiału oraz obróbki cieplnej i chemicznej tak wykonanej śruby. W żadnym znanym mi silniku nie wystepują tak olbrzymie ciśnienia ani naprężenia jak w komorach wysokociśnieniowych które obsługiwałem.Do wszystkich tych urządzeń każda śruba czy nakrętka była dorabiana na tokarce.

Jesli ktos chciał by się troszkę dokształcic w tej dziedzinie to polecam stronę www.totalpolska.pl Co prawda Total nie produkuje środków smarnych typowych do motocykli ale warto poszperać w informacjach zawartych na tej stronce. Sa tam opisane dośc dokładnie te zagadnienia wraz z rysunkami technicznymi róznych sposobów łożyskowania itp. mechanizmów. Dla fachowców to raczej żadna nowość, ale mniej doświadczeni koledzy mogą się dokształcić.

Znacie starą zasade że ..."lepsze jest wrogiem dobrego"...? Skoro napisałeś że motocykl smiga juz 59 tkm bez kłopotów na okreslonym oleju to po co to zmieniać? Stosuj taki olej jak dotychczas i po kłopocie :lapagora: