Skocz do zawartości

M a D a F a K a

Forumowicze
  • Postów

    1372
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez M a D a F a K a

  1. Smar stały na wielowypuście to nie jest dobry pomysł, kilka razy widziałem zapuszczone motocykle enduro z "obracającymi" się dźwigniami po wieloklinie, po oczyszczeniu okazywało się, że smar z kurzem i piachem utworzył swego rodzaju wypełniacz o twardości betonu nie pozwalający zacisnąć dżwigni, choć "zęby" były w bardzo dobrym stanie. Lepiej stosować innego rodzaju chemię.
  2. ...ale tego tor nie da, innego wymiaru ("płaszczyzny") jazdy:
  3. Eeee tam, "po", zapierdalanie po drodze nie ma najmniejszego sensu, ale turystycznie na enduro, tak bardziej ekstremalnie, mniam...
  4. Największe wrażenie zrobił na mnie pierwszy zakręt w wyścigu klasy Pretendent, słowa: ku*wa, ja pie**olę, umrę... :blink: Czysty "zawodniczy" testosteron.
  5. Cała Polska kupuje Motula. Na każdym motobajzlu co drugi motula targa ze straganów. Moimi faworytami w kategorii jakość/cena to: Mobil 1 Racing 15w50, Shell Advance Ultra 15w50, Agip Racing 10w60, ciekawe, że u różnych producentów te _ _W_ _ znaczy co innego.
  6. Łooo matko co za liczby, wiara właściciela w nadprzyrodzone możliwości swojego motocykla jest mocno zastanawiająca. Te "chłopaki" to jacyś sąsiedzi czy co? Stara dziewiątka co najwyżej filtr powietrza może wciągnąć :biggrin:
  7. Chłopaki konkurencji się boją ;) Przyjedź na Speed Day i wszystkiego się dowiesz od byłego dyrektora zwodów rangi Mistrzostw Polski.
  8. No i Pany jestem po długiej rozmowie telefonicznej z Jackiem Molikiem i... jest szansa na pilotażowe puszczenie wyścigu w tym sezonie z opcją utworzenia punktowanego pucharu. Oczywiście podstawą do dalszych dyskusji jest ilość "zawodników" chcących brać udział w tym wydarzeniu. Kwestie techniczne do dogadania, jest jedno założenie motong urodzony nie później (nie młodszy) niż w 2000 roku. Zainteresowani najlepiej jak się zorganizują podczas Speed Day-s. Panowie, szykować swoje maszyny.
  9. Mnie to nie cieszy, bo puchary będą się "kisić" bez bodźca konkurencji, a w mistrzowskich dojdzie do łączenia klas z braku chętnych, choćby tych z "limitów"
  10. Tak? Dawno temu moja Mazda benzynowa jeżdziła na 3-cim od 20 do 160 km/h, a nie miała silnika elastycznego, tylko specyficznie zestopniowaną skrzynię biegów
  11. Jeden człowieczek, co "robi głowice sportowe" podpowiedział mi jak się pozbyć problemów temperaturowych, dotyczy to oczywiście zastosowania sportowego, można zejść grubo poniżej tolerancji i to działa, osobiście przetestowałem na własnych sercach. Po co, choćby dla 0,5PS-a.
  12. Moim skromnym zdaniem zdrowszym jest wyjście z luzem poniżej tolerancji, niż powyżej i dotyczy to zwłaszcza strony ssącej. Problemem nie jest wychodzenie poza widełki regulacji ale zachowanie w miarę możliwości takich samych luzów w obrębie jednego cylindra z zachowaniem właściwych różnic dla IN i EX.
  13. Zostawić opony takie jakie są zakupione i nie ma co "psuć śliny", tym bardziej bez potrzeby generować koszty. Swoją drogą K1 nadaje się do turystyki, całkiem przyjemnie połyka kilometry
  14. Jak poprzednik, jeden ssący się zapadł, skasował luz + podparł, to spowodowało ucieczkę ciśnienia. Typowa przypadłość Kawasaki. Wypiąć zawory, kontrola gniazd i prowadnic, przynajmniej zawory ssące do wymiany.
  15. Pamiętam taką historię (bez nazwisk), pewien szybki na treningach, "dobrze się zapowiadający" zawodnik, przyjechał parę lat temu na pierwsze zawody swoim doinwestowanym Triumph-em. Cechowało go głównie brak pokory do swoich słabości i umiejętności innych. Na pierwszej czasówce fiknął kozackiego orła, tak skutecznie, że po szlachetnej marce została dosłownie kupka śmieci oparta o drzewo. Zaczęło się, P A N I K A, b o j u t r o s t r a t e g i c z n y p r z y j e ż d z a, wynajęty mechanik za dwójkę na całą noc, jechane po całym kraju za kołami, wahaczami i innymi niepotrzebnymi elementami konstrukcyjnymi... koszty ogromne i to nie z kieszeni strategicznego. Padlina i tak nie wystartowała z powodów technicznym... po zawodach... okazało się, iż kabelek poddał się i nie pozwalał maszynie ożyć.
  16. Do założyciela tematu, trzeba najpierw coś dać od siebie, a następnie pukać do drzwi dobrych wujków. Pierwszy sezon trzeba zrobić za swoje, odwrotnie to tak nie za bardzo, bo znam przykłady szybkich na treningach "z dobrymi nawykami" (co to ku*wa jest :laugh: ), a po drugim wyścigu podkulają ogony, jadą do mamy i zapominają rozliczyć się z dobrym wujkiem.
  17. Sherman - to ma być zawodnik, sportowiec, wiesz taki człowiek co wkłada w to serce i wysyłek, a ty chcesz z niego zrobić gang-sta, specjalistę od przepierki.
  18. Coś się tak uczepił tego Mondeo, bijąc bo głowie inne modele, tylko dlatego iż takowy posiadasz. Taka konstrukcja jak GOLF II trwałością miażdzy mondka i ma predyspozycje do tego aby stać autem kultowym w niedalekiej przyszłości, a mondeo no cóż na śmieci.
  19. Mi takie coś zajebało w nogę i mam na to dowód, dziurę :wacko:
  20. Kwestia wiedzy o świecie, chyba że Africa Twin to też bawarka :icon_mrgreen:
  21. Starymi trupami. Nie dorabiam filozofii.
  22. Dostrzegli to nawet ich właściciele: Burakowóz
  23. Zmartwię Ciebie, ale BMW to nawet nie druga liga. :icon_razz:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...