Skocz do zawartości

M a D a F a K a

Forumowicze
  • Postów

    1372
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez M a D a F a K a

  1. Eeee, są motocykle jak np. CBR 900 sc28-sc33, VTR1000f gdzie zestaw dynojet-a robi w zasadzie cuda, w tym pierwszym znika parszywa dziura przy ok 5 tys obr. i czkawka przy odpuszczeniu i dodaniu gazu, w drugim przypadku zauważalnie spada zużycie paliwa, bo tutaj ewidentnie skośni coś skopali (model na szybko wszedł do produkcji).
  2. A co ty taki biegły jesteś w zamkach, Lubin toż największy motocyklowy kurwidołekzłodziejski w dolnośląskim. Choć ostatnio dwie dziuple przymknęło.
  3. Kiedyś stosowałem odpowiednio zmodyfikowany duży elektroniczny stoper za 30PLN-ów, działał, pamiętał 100 okrążeń. Teraz laptimer mam w głowie, jestem w stanie ocenić różnice na okrążeniu z dokładnością do 1 sek. :icon_razz:
  4. Ale o co chodzi, o RC, czy konkurencję, jeżeli pytasz o RC, to podstawa jest hardware z próbkowaniem pozycji częstszym niż 1Hz. RC spełnia wszystkie wymagania polskiego ściganta.
  5. M a D a F a K a

    Dostawczak

    Jak do wożenia moto, to zdecydowanie wybierał bym coś z przednim napędem, T4, Ducato, Boxer, Jumper, Master.
  6. a Ty wiesz, że taki amerykański kaszlak V8 na gaźniku, gdy wyrzucisz z niego oryginalny "zaawansowany" układ zasilania w benzynę i zaimplementujesz only LPG, z wejścia otrzymasz +50 hp w posagu. Stare amerykańce kochają gazzz :icon_mrgreen:
  7. ONI nie uważają LPG-owców za ludzi "gorszej kategorii", tylko dobrze zdają sobie sprawę z przewagi umysłowej użytkowników samochodów na propan-butan i działają z czystej pierwotnej zazdrości, zawistnej o wyższe IQ i brak lęków przed matematyką. :icon_razz:
  8. "...ale jesli ktos kupuje samochod ktory nowka w salonie kosztuje zalozmy 300k pln za 30k po to by sobie ego podniesc, a potem sie dziwi, ze on sie sypie i ma drogie czesci, to rownie dobrze mozna sie ochajtac z Paris Hilton i sie dziwic, ze nie chce zamieszkac w kawalerce." To wytłumacz nam drogi przyjacielu, wszech wiedzący i oceniający przewodniku narodu, czym kieruje się nabywca motocykla znanej amerykańskiej marki, który w polskim salonie kosztuje ca 100 tysi PLN-ów, podczas gdy jego faktyczna wartość (np. odtworzeniowa) wynosi ca 30 tysi PLN-ów.
  9. ... a ja mam drogie i tanie, benzynowe i diesla i lpg, ale król jest tylko jeden, concerto za tysiaka z zaimplementowaną w garage II-gą generacją za 400 zł, utrzymuje wszystkie motury. :icon_mrgreen:
  10. Założyciel wątku oczekuje konkretnej wskazówki co do wyboru modelu, popieranie określonego motocykla argumentami na poziomie monologu siedmiolatka, człowiekowi nie pomoże. Sześcsety od dłuższego czasu stoją niemalże na tym samym poziomie i w zasadzie nie jest możliwe rozróżnienie lepszy/gorszy, tym bardziej określenie różnic w kosztach eksploatacji. Kupujesz sprzęt, który bardziej Ci się podoba lub w którym ergonomia bardziej pasuje do budowy ciała i tyle. "...to R6 może Cię zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie..." dla mnie tekst roku, rączki opadają, znafcy czają się wszędzie.
  11. Panowie do k***y nędzy, tak na chłopski rozum pojąc należy, iż brak UPS-ów nie oznacza zacofania technicznego w motocyklu. Poniali?
  12. Kolego Cwikol, bez obrazy, ale Twoja wiedza na temat motocykli zaczyna się i kończy na etapie przeglądania kolorowych pisemek w kiblu. R1 to nie jest pierwszy model w którym zastosowano UPS-a, zrobiono to już dekadę wcześniej. Kupujesz supersporta i nie interesuje Cię jak skręca - hipokryzja. Odwrócony widelec ma swoje zalety i wady, nie jest to kwestia opanowania produkcji, przecież zawieszenia dostarczane są przez kooperantów. To samo z wtryskami, które do pewnego okresu pracowały gorzej niż gaźniki. Pytanie, wiesz kiedy i w jakim modelu seryjnym pojawił się wtrysk u YAMAHY? CBR, GSX-R, R6 i ZX, mniej więcej od 2004 to rasowe maszyny sportowe i opowiadanie historii o maszynach delikatnych w tym segmencie jest niedorzeczne.
  13. Ups-y w serii Yamaha stosowała już w drugiej połowie lat 80-tych. R6 w każdej odmianie niszczy rówieśników u konkurencji w jeżdzie torowej. Technologicznie firma ta zawsze o krok przed resztą produktów z japonii, gorzej wypada współpraca poszczególnych elementów w motocyklu. Akurat GSX-R K4 600 to porażka.
  14. Najprostszą opcją jest dołożenie dławika w zwrotnicy na tor wysokotonowy. Zacznij od tego.
  15. Zapomniane, niedocenione i zadziwiająco sprawne: Clio
  16. Opowiadaj bom ciekaw, z kim rozmawiałeś, jaka konkluzja? Tak dla potrzymania sprawy pozwolę sobie wykonać telefon w przyszłym tygodniu.
  17. Dawaj, dawaj do Ojca Dyrektora, jak tak dalej pójdzie to rzucę R6 w kąt i 250-tka stanie w priorytecie :icon_eek:
  18. W zasadzie w 2012 zrobi się luźno w TIME TABLE, wszystkie puchary markowe przestały istnieć, więc odbycie odrębnego biegu, będzie chyba ratunkiem dla organizatorów. Ja boję o co inne, patrz klasa 125 w br., praktycznie brak zgłoszeń. :icon_question:
  19. Nie ma w zasadzie żadnego problemu aby "zorganizować" się w ramach istniejącej klasy PRETENDENT z jej skrótami regulaminowymi, a z oddzielną klasyfikacją. Sądzę, że Ojciec Dyrektor mógłby puścić w przyszłym sezonie taki twór, tak szkoleniowo, jaka będzie frekwencja to zadecyduje o przyszłości. Mówiąc za siebie, byłbym gotów za cztery miesiące :icon_razz:
  20. Drogo, niee: Najtaniej w kraju
  21. Panowie i Panie, taka formuła lub podobna prędzej czy później w kraju powstanie. Jak na razie nasi, polscy zawodnicy znajdują się w fazie głębokiego kompleksu w stosunku do kolegów chociażby za południowej granicy i nie wypada jeździć niemęsko na czymś starszym niż 2008r. Wyrośniemy, zrozumiemy, zakupimy stare srad-y, YZF-y, CBR-y, ZX-y i będziemy je upalać z :icon_biggrin: na twarzy. Dobrym zwyczajem jest przeniesienie energii z nad klawiatury do garaży, przecież nie powstanie klasa jeśli nie będzie w niej zawodników na "starych" ciekawych konstrukcjach.
  22. ... ale nie było problemu spalania oleju w TDM, XTZ, TRX, przynajmniej w normalnie eksploatowanych maszynach. Niegdyś moja XTZ przy 130 tysiach nie paliła kropelki.
  23. Policzę jeszcze raz za Ciebie: przypadek1 A3 1.6-1.8 PB, zakup - 10 tysi przypadek2 A3 1.9TDI ON, zakup - 13 tysi różnica w zakupie na 3 tysie dla benzyny, po założeniu sekwencji maleje do ok 1 tysiąca. Koszty paliw rocznie (10 tys km) przypadek1 (LPG+PB) = ok 3100 PLN przypadek2 (ON) = ok 3400 PLN różnica w kosztach po stronie benzyny na +. Podsumowanie, obecnie koszty bezpośrednie układają się prawie na takim samym poziomie dla pojazdu na PB(LPG)i ON. Problem polega na tym, że 10-cio letnie i starsze TDI są w ch.j wyeksploatowane i stanowią skarbonkę bez dna. Akumulatory, rozruszniki, alternatory, sprzęgła itp. są oczywiście znacząco droższe w TDI. Problemy z LPG, a co to takiego?
  24. Mi takie Yato na pierwszym łożysku klękło (pękło).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...